nie lubie imprez - jestem na straconej pozycji?

Byłam ostatnio na imprezie, poczułam że to juz chyba nie dla mnie. Ale do sedna. Widzialam jak faceci slinia sie do dziewczyn na imprezie, konkretnie uwage wiekszosci facetow przykuwaja wyuzdane panny, ociekajace seksem na parkiecie, usmiechniete, otwarte, bezproblemowe. Dzialaja na facetow jak lep na muchy! Ja jestem zupelnie inna osoba, z charakteru spokojna, troche niesmiala, zamiast szalec na parkiecie wole posiedziec przy piwku i podyskutowac :P Nie jestem typem imprezowiczki, ani dziewczyny ktora gdzie sie nie pojawi blyszczy i ma wianuszek adoratorow. Czy w zwiazku z tym nie ma juz dla mnie nadziei w tym swiecie? czy jestem towarzysko spalona? Czy jesli nie ma sie w sobie tej otwartosci i nie jest bezposrednim to znaczy ze jest sie nudnym? Nie powiem, mowia mi ze ladna jestem, sympatyczna inteligentna. Tyle tylko ze na co dzien wole spokojny tryb zycia, lubie poczytac, lubie sport, nie jestem zbytnio towarzyska i imprezowa. Gdy z kims jestem wole posiedziec z ta osoba i obejrzec film, badz wybra sie na jakas wycieczke niz leciec na balety. Czy dziewczyny o takiej osobowosci jak ja sa dla facetow nudziarami....:(?

Wielu facetów nie lubi imprez, także powinnaś się za takim rozejrzeć.

Jest masa facetów nierozrywkowych, którzy wzięli by taką dziewczynę z pocałowaniem ręki ale oni są dla takich jak Ty nieciekawi.

to nie jest tak ze totalnie nie jestem rozrywkowa. Nie lubie sie nudzic ale jestem raczej spokojna osoba, i niesmiala:P Mowisz ze sa nieciekawi? Skad ta pewnosc? i Jakich mezczyzn masz na mysli? Ja nie lubie poznawac facetow na imrezach bo wlasnie oni wydaja mi sie nieciekawi i odpychajacy...

Tacy zbliżeni charakterem do Ciebie. Przeciez jasno z treści wynika, że szkoda Ci, że imprezowi faceci slinią się na widok wyuzdanych koleżanek, a nie Ciebie.

nie jesteś wcale stracona potrzebujesz tylko faceta , który będzie pomostem między spokojem , ciszą , a imprezą i hałasem...tacy np.bywają na koncertach dobrych zespołów lub domówkach...:P

nie wiem skad ten wniosek. Moze zle to ujelam. Prawda jest taka ze kazdy facet slini sie wlasnie do takich dziewczyn i wlasnie TAKA dziew czyna pierwsza rzuca im sie w oczy. KAZDY ( nawet Ty, gdybys mial na tyle odwagi i pewnosci siebie) chcialby sie znalezc w namietnym tancu wlasnie z taka dziewczyna zeby innym tylko slinka ciekla ...;]

revolver, czyli jest nadzieja! :P Szczerze Wam napisze, ze zwatpilam troche we wlasne sily po tym co obserwuje od jakiegos czasu:/ Faceci niby chca porzadne dziewczyny, ktore sie szanuja, a tak naprawde gdyby mieli okazje wybierac to wiemy, w ktora strone by poszli ( cale pielgrzymki by chodzily:P). Tylko ze takie panienki o ktorych pisalam moga przebierac i porzadnym dziewczynom zostaja tacy z odzysku. Tylko ze to zadna przyjemniosc ztyc ze swiadomoscia ze ktos jest z Toba bo go inna nie chciala. Chyba popadam w paranoje:/

Podobnie jak Tobie rzucają się w oczy imprezowi faceci i ich wolałabyś w pierwszej kolejności. Jak napisał revlover, dla Ciebie dobry jest typ pośredni, a masa jest takich. Poznasz jakiegoś na domówce, uczelni itp. P.S. Nie akurat nie chciałbym, bo w życiu nie chciałbym tańczyc :D

Geje tańczą.

"Tylko ze to zadna przyjemniosc ztyc ze swiadomoscia ze ktos jest z Toba bo go inna nie chciala. Chyba popadam w paranoje:/" Sama tak postępujesz. Różnica pomiędzy facetami, a kobietami jest taka, że faceci taką imprezową wijącą się chcą na raz, a Ty z takim z imprezy chciałabyś być w związku

hehe Sprobuj kiedys, sam w domu:) Moze Ci sie tak spodoba ze zapiszesz sie na kurs, tam zatanczysz z kobieta namietne tango:D Co do facetow z imprez uwierz, ze oni mi sie rzucaja w oczy ale nie tak jak myslisz;) Sa dla mnie odpychajacy, zapijaczeni, napaleni, i do tego tacy wieczni chlopcy... Mi sie marzy stabilny emocjonalnie mezczyzna, ktoremu juz nie tylko imprezy w glowie. Sama mam swoje lata i nie potrzebuje faceta ktory majac 30 lat lata za siksami po imprezach. Co do tego co napisales ze poznam na uczelni - mam 25 lat, jestem po studiach wiec uczelnia odpada:D tylko domowki zostaly haha

Sa dla mnie odpychajacy, zapijaczeni, napaleni, i do tego tacy wieczni chlopcy... autorko jak facet może nie być czasem napalony , nie wypić i nie być dziecinny? szukasz takiej ciepłej kluchy , którą rzucisz w kąt , gdy poznasz faceta zupełnie innego , który zrobi dla Ciebie różnicę...

"autorko jak facet może nie być czasem napalony , nie wypić i nie być dziecinny? szukasz takiej ciepłej kluchy , którą rzucisz w kąt , gdy poznasz faceta zupełnie innego , który zrobi dla Ciebie różnicę... " Dokładnie tak by to wyglądało Nie bez powodu znalazła się w końcu na tej imprezie

można kogoś wartościowego poznać. I tam też najczęściej ludzie się poznają.

O ile napalony każdy czasem bywa, to akurat nie każdy musi się upijać i zachowywać jak dziecko z ADHD, więc nie przesadzaj Rev.

Ale na imprezach też można kogoś wartościowego poznać. I tam też najczęściej ludzie się poznają. zgadza się wśród białych owiec znajdzie sie jedna czarna...

Troche jakbym czytal o sobie.Zalezy od charakteru ktos lubi sie bawic to szuka imprezowiczek.Ktos woli spokojne i skromne jak ja to wybiera bardziej takie "powazniejsze" dziewczyny ale to juz waska elita jest.Jest wiele charakterow i osobowosci podobnej do Twojej ze zainteresuja sie Toba.

Nie jestem pewna czy uważanie, że ktoś jest niepoważny na co dzień bo raz na jakiś czas potańczy jest całkiem obiektywne. Poza tym są różne rodzaje imprez, a to, że ktoś jest "spokojny" wcale nie oznacza, że nadaje się do życia.

ludize poznaja sie w różnych meijscach, nie koniecznei an imprezach, zatem nic straconego na imprezy chodza nie tylko imprezowiczki, ale tez powazne i na codzień poukładane dziewczyny :) to samo tyczy sie facetów

O ile napalony każdy czasem bywa, to akurat nie każdy musi się upijać i zachowywać jak dziecko z ADHD, więc nie przesadzaj Rev. nie no najlepiej jak będzie wstrzemięźliwym abstynentem siedzącym pod pantoflem :P

Sugerujesz, że faceci są beznadziejnie słabi i bez alkoholu spod pantofla nie wyjdą? :D wiesz, mój facet nie pije i jakoś żyje, więc nie wiem jak to jest...

Sugerujesz, że faceci są beznadziejnie słabi i bez alkoholu spod pantofla nie wyjdą? faceci , którzy potrafią czasem wypić patrzą na pantofle zawsze z góry..:P wiesz, mój facet nie pije i jakoś żyje, więc nie wiem jak to jest... bo cały czas pilnuje pantofla i widzi go tylko od spodu?...

rev obyś uciekajac przed pantoflem nie wpadł pod ciężarówkę ...

fiku zginąć pod ciężarówką , to lepsze niż bycie grzecznym i ułożonym mazgajem...

"muszę wziąć tabletkę jednak....cholera cierpię...." no tak, ty nigdy nie zachowujesz sie jak mazgaj dzielny rycerzu!

nie chciałam być wredna, tak wyszło ;)

fiku rycerz będzie lepiej walczył , gdy naprawi wady

prawdziwy rycerz ma zakuty łeb :D

twardy i pusty?