Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zlakobieta7

kochanek-zemsta

Polecane posty

Gość zlakobieta7
ubawilas mnie :) kto tu kogo ocenia? ty sama siebie, nie czujesz tego? zioniesz zloscia, chyba do samej siebie i tych schabowych. Jest jeszcze cos takiego jak intelekt :) zabraklo ci go? po co obrazasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jasnej ciasnej
Jaki trzeba mieć intelekt,żeby 2 lata pisać z jakimś nawiedzonym bajkopisarzem,który znalazł pocieszycielkę strapionych, nakręcić się na wielką love, mieć 47lat,desperację uciekającego czasu w oczach i teraz przeżywać jak świnia okres? Nikt Cię w okolicy nie chce? Może nie będzie tak źle,wykonasz parę salt, skoków przez konia i na pewno ktoś znowu będzie pisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlakobieta7
salta a milosc to dwie rozne rzeczy. wierzysz w milosc? taka bez zobowiazan? milosc, pragnienie, bez prania skarpet ? Chemia.....zona, akrobacje..nie maja tu nic do rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jasnej ciasnej
Przeżywaj dalej, chemie, miłości itp. Mnie oczu nie zamydlisz. Sprawa jest prosta rzucił Cię kochanek,Twoje zabezpieczenie na przyszłość, a teraz udając cieplutką, och i ach spokojniutką i kulturalną, wyślesz mu TYLKO kwiaty, niech wie co stracił i takie tam sranie w banie. Zapominasz o jednym ,rozpieprzysz mu rodzinę i tak naprawdę tylko to cię interesuje-ZEMSTA na niewiernym. Przecież Ty już nic nie możesz jemu zrobić,a zemścić się musisz,wiec kto to za ciebie zrobi? No właśnie, żona. Gorzej jak trafisz ze swoja zemstą na taka ,która pójdzie i się powiesi. Dlatego Tobą gardzę ,jesteś gorsza niż dziwka w burdelu. Zakończyłam z Tobą dyskusję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiaty sa dobre
ty naprawde nie masz blizszej rodziny?az tak zdesperowana jestes?47lat ...chyba masz jakies kolezanki kolegow ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlakobieta7
o czym wy gadacie? :) to juz na sarkazm zakrawa.... facet ma byc idealny, biedna zona niech zyje w niwiedzy, bo sie zona nazywa, kochanka, brudne slowo...kobiety, faceci nie zdradzaja jak kochaja..ja naprawde znam swoja wartosc, jak bede chciala to rozwale mu malzenstwo, jego zona naprwdede mnie nie interesuje, bo niby czemu? czemu ma mnie intersowac kobieta, ktorej nie znma, a z nazwy jest zona? to on wi, wiedzial co robi...jestem czllowiekiem...tak samo jak jego zona czuje, widze, slysze... 47 lat ....czy w to wiek do zamykania trumien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorro....
moim zdaniem facet powybija Ci zęby jak zrobisz jakikolwiek numer jego rodzinie jakkolwiek tłusta byłaby jego zona. I chyba słusznie Ci się to będzie nalezało gdyż nie masz 20 tu lat i mogłaś wiedziec, jak to sie skończy. Tak się po prostu nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorro....
nie interesuje Cię żona tego kolesia? To po cholerę chcesz, by się dowiedziała o tobie? Z dobrego serca przecież nie no bo inaczej by cię interesowała I co na tym zyskasz że zrobisz mu na złosc? myslisz, że do Ciebie wróci? Jaką korzyśc będziesz z tego miała? Mówią, że nie ma złych ludzi, sa tylko mądrzy i głupi. Ty zaliczasz się do tej drugiej kategorii i doskonale tu pasuje przysłowie" stara a głupia" a także inne" głowa siwieje - d u p a szaleje" i jeszcze"w starym piecu diabel pali" pocieszę Cię jednak, zawsze jest czas by zmądrzeć i dzięki temu stac się dobrym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlakobieta7
a niby czemu nagle szkoda Wam zony? :) pzreciez ma faceta, ktory jej tez robi krzywde, bo jest zwyjlym hipokryta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wannika1
a co jego biedna zona ma na to poradzic, wiec jak sie zemscisz to ona tez bedzie cierpiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wannika1
moze i tak,ale ona o tym nie wiem i dlaczego ja ranic,niech sobie nadal zyje w niewiedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka67365
Boże! Same mohery sie tu zebrały? Ludzie, w jakich realiach żyjecie? Facet ma kochankę- potepić, ukiemienować. Jego kochankę też. Biedna żona- błogosławiona z miejsca. Średniowiecze normalnie. A prawda jest taka, że większa częśc męśkiej populacji zdradza swoje partnerki. Zresztą lobiety wcale nie są lepsze. A te "biedne" żony? Ja bym, przynajmniej części z nich nie nazwała biednymi. Powiem na swoim przykładzie. Kiedy żona mojego obecnego męża podejrzewałam że ma kochankę zaczęła mu dosypywać proszki do jedzenia. Psychotropy, które obniżają popęd seksualny. Wiedziała, że nie jest już dla niego pociągająca, więc dlatego znalazł sobie inną. Więc chciała zrobić tak, żeby mu sie nie chciało. Przypominam- jest kierowcą busa. Skutek był taki, że był zupełnie zamulony. Ciągle źle się czuł, aż w końcu spowodował wypadek. Całe szczęście nic poważnego. Jak nazwać taką babę? Napewno nie "biedna żona". Zlakobieta7- doskonale Cię rozumiem. Nasz ciemny naród nigdy nie zrozumie takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wannika1
kochanka67......to ze ty jestes zfrustrowana swoim bezcelowym i pustym zyciem, to nie oznacza ze my tez takie zycie mamy , i przykro mi jesli ty do tej pory nie znalazlas swojej drugiej polowki,ale fakt jest taki ze duzo osob ta polowke ma i duzo jest szczesliwych par....a ze ty masz zle doswiadczenia to nie bagatelizuj niewiernosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zorro...
Jeśli ktokolwiek jest tu hipokrytką niestety jesteś nią ty autorki. Dziwne,ze nagle ta tajemnica zaczęła cię uwierac . Dotąd jakoś ci nie przeszkadzała . Czyżby miało to jakiś związek z porzuceniem? Jak się ma tyle lat co ty trzeba umieć się zmierzyć z gorzka pigułka prawdy i iść dalej. Daj sobie spokój z wybielaniem całej sytuacji i nazywaniem miłością zwykłej głupoty . Już pomijam fakt, ze gdybyś go naprawdę kochała za nic byś go nie chciała skrzywdzić i się mscic . Pieprzenie kota w bambus a nie miłość to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka67365
Nie czytasz uważnie. Ja mam, jak to określiłaś "swoją drugą połówkę" i swoje poukładane życie. Ale to nie znaczy, że mam klapki na oczach i niczego nie widzę. Ślub i koniec? A co jeśli nie wyjdzie? Czy partnerzy nie mają prawa do szczęścia tylko dlatego, że raz powiedzieli "tak"? Kochanka rozbija małżeństwo? A może daje szczęście człowiekowi, który od wielu lat zyje w nieudanym związku? Co jest gorsze? Pozostanie w nieudanym małżenstwie i cierpienie dwojga ludzi, czy poznanie kogoś, rozwód i szczęście tych dwoja ze swoimi nowymi partnerami? Myślę, że czworo szczęśliwych ludzi jest więcej warte niż dwoje nieszczęśliwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wannika1
kochanka...ty tez nie czytasz uwaznie, nie napisalam ze tylko raz trzeba wychodzic za maz i tylko raz sie kocha, wiadomo to jest zycie i moze sie nie udac,ale to nieusprawiedliwia tego ze sie kogos oklamuje, i ze sie jest kochanka. Bo skoro sie czlowiek o tym dowiedzial ze facet ma zone,to trzeba byc na tyle fair i go zostawic, i szukac "drugiej polowki" gdzies indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlakobieta7
zorro...super, myslisz, gdyby byl ze mna, po jaka cholere byloby to wszystko, oczywiscie, ze wybral zone :) kiedy postawilam warunek ja-ona. Ot i calej bajki koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka67365
Tak się niestety kończy większość bajek. Ale teraz wiesz, że to nie miało sensu. To smutne. facet okazał się gnojem, który chciał się zabawić. Ale kiedy człowiek się zakocha nie myśli w ten sposób. Nie dopuszcza myśli, że to tylko zabawa. Trzeba się pozbierać i żyć dalej. Ale łatwo powiedzieć. Ja nie potrafiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlakobieta7
a myslisz, ze mnie jest latwo? :( jak ktos kilka razy dziennie pize, ze kocha, to przeciez wierzysz....a potem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka67365
Wiem, że taraz jest bardzo trudno. Zawsze można walczyć. Ale to może przynieść jeszcze więcej bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zorro....
Oj oj....cieżko zmierzyć się z prawdą jak widzę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulbencja
Jak z nim byłaś, to był idealny, cudowny i zasługiwał na miłość. Wtedy nie przeszkadzało, że bydlę oszukuje żonę? Nie zastanowiło, że w tym brylancie widać skazę, bo przyzwoity facet porządkuje sprawy z niekochaną żoną i i dzie do swego szczęścia? Nie budziło wątpliwości, że jest się tylko odskocznią? Jak rzucił, nagle musisz uświadomić żonę, że żyje z gadem? Czemu nie byłaś taka wyrywna w trakcie romansu? Pewnie dlatego, że się bałaś, że ideał cię w doopę kopnie, a ty miałaś ochotę na dupcenie, nie kopanie. Sumienie się odezwało po fakcie? wygodne to sumienie. I tak go kochałaś. Do bólu. A teraz, jak rzucił będziesz się mścić? Powiem to, co doradzacie żonom, kiedy walczą o zdradzających misiaczków- puść go wolno, jeśli nie wróci, nigdy nie był twój. Pozwól mu żyć, niech będzie szczęśliwy, zapomnij o nim, miej swoją godność. Nie trzymaj go kurczowo, nie szantażuj, nie rób krzywdy temu ideałowi. Przecież on wybrał swoje szczęście, a że nie z tobą... trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlakobieta7
a nie pomyslalas, ze wybral wygode? Tak wlasnie zrobil...i nie ma to nic wspolnego z miloscia...dupcenia, jak to okreslasz nie bylo poza trzema nocami, wiec nie o dupcenie tu chodzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonononono
Zawsze tak jest ....dopóki romans kwitnie jest ok ,nie przeszkadza że jest żona że są dzieci ... Wszystkie kochanki działają tak samo. Godząc się na układ z zonatym facetem wiedzą o tym ze kiedys moze nadejsc dzien w ktorym albo zostanie z kochanką albo z żona. Jak zostaje z kochanka to wtedy owa pani puszy sie że jest taka cudna że poświecił dla niej małżeństwo ,owa pani czuje się lepsza ....gorzej jak zostanie z zoną a romans chce zakonczyć wtedy nagle pani kochanka przypomina sobie że ma sumienie ...i oczywiście trzeba pokazac jaki z niego łajdak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonononono
Kobieto ...to że jest wygodny pokazał ci duzo wcześniej ....2 lata pisal dyrdymały jaki jest nieszczęśliwy .Pisać można wiele ...skad pewność że żonie nie mówił że jest mu z nią cudownie że jest szczęśliwy że bardzo ją kocha???skad pewność że co wieczor kiedy tobie pisał"kocham"-to tylko sms-nie przytulał żony i nie szeptał jej czułości ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlakobieta7
a jak nazwac czlowieka, ktory zyje podwojnym zyciem? i obiecuje, ze to kwestis czasu? jezeli kochasz to zatracasz jasnosc myslenia, czekasz i wierzysz....dla mnie moze nie lajdak, a nieszczesliwy czlowiek, czlowiek, ktory placze zycie sobie i innym. We mnie nie ma wscieklosci, ofiara jestem na wslasne zyczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonononono
Jaka kwestia czasu rok dwa piec osiem ???gdyby tego nie urwał teraz ile byś jeszcze czekała ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonononono
" a jak nazwac czlowieka, ktory zyje podwojnym zyciem?" ale przeciez tobie to nie przeszkadzało??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlakobieta7
a kto powiedzial, ze nie przeszkadzalo? przeszkadzalo. Ale pamietaj ostatnia umiera nadzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozum.
47 lat.... Zdziwaczalas i odpadłas od rzeczywistości wiesz? Może czas się obudzić? Jeszcze nie jest za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×