Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zlakobieta7

kochanek-zemsta

Polecane posty

Gość zlakobieta7
nie wiem juz czy to zrobie. Nie naleze do msciwych kobiet. Jest mi tylko przykro, czasem mysle, ze chcialabym, zeby zrozumial co mi zrobil. To wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zigzag...
Chodziło o E N O R F I N Y . Pisząc o 7.30 miał miła odpowiedz i power na cały ranek. Pompujac jego ego być może dawalas mu sile do flirtowania z innymi nie mówiąc już o tym, ze na pewno dzięki temu był miły dla rodziny. Zmanipulowal Cię sądząc , ze jako osoba starsza zrozumiesz, ze to tylko chwilowa sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlakobieta7
nie on doskonalw wiedzial, ze jestem emocjonalnie w to zaangazowana. Jezeli piszesz, ze kochasz, to bierzerz emocjonalna odpowiedzialna za slowa. A pisal to kilkanascie razy dziennie. Po co dla zabawy, czy mozna bawic sie w ten sposob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewierze*
Jak widac mozna..wiedzial ze jestes czula na takie slowa ..moze tego brakowalo mu w jego zwiazku. Wkurwia mnie to ze faceci swoim kobieta nie mowia czego chca a obcym potrafia zwierzac sie z najskrystrzych marzen i pozniej jest jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zigzag...
Tak , można . Dla niego te słowa nie maja już znaczenia. Im szybciej pogodzisz się z tym tym szybciej się ogarniesz czego ci życzę.starzec należy się z godnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlakobieta7
godnosc obowiazuje w kazdym wieku. Obie strony. Mysle, ze jestescie zonami z obawami , ze moze wasi faceci postepuja tak samo, stad ataki, slowa potepienia.... Kiedys mi powiedzial...jezeli w zwiazku jest dobrze facet nie szuka na boku. Zapamietajcie te slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny z kafe to my
uważamy że powinnaś mu osobiście złożyć życzenia w jego domu:) tyle tej jego kobiecie jesteś winna,zrób to z klasą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlakobieta7
:) myslicie, ze mam ochote gnac 400 km? :) ale podoba mi sie kupie mu 52 roze, na to mnie stac :) i kuriera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasnee jasnee
Tez uwazam ze roze nic nie zdzialaja....jedz ,stan w drzwiach powiedz co czujesz . Niech nie ujdzie mu na sucho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlakobieta7
nie, nie pojade, do tego nie zejde. A czy zdzialaja? zobaczymy , napisze o tym w lutym :) Ja go juz nie chce, niech je nawet wyrzuci na smietnik, ale niech gmatwa sie w tlumaczeniach zonie. Moze nr swojego tel dolacze ? :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zigzag...
Nie atakuj tu innych . Ja wiem co nieco z drugiej strony po prostu musiałam swego czasu pozbyć się z życia kochanka. Posłuchaj więc mojej rady - albo odpuśc albo jedz tam. Tylko zastanów się PO CO?..... Masz już swoje lata uspokoj się. Ja Ci źle nie życzę, wręcz rozumiem jako kobieta ale faceci maja inna psychikę . Jak zapominają to nagle i na zawsze.stalas się zbędna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znałam kogoś
podobnego jak opisujesz, taki gadacz przez lelefon. Uwiódł już niejedną kobietę i jest w tym samym wieku Czy jego imię zaczyna się na R?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlakobieta7
do...znalam... Nie, nie R... przeciez mam swiadomosc, ze nie bylam jedyna bajerowana kobieta, teraz mama swiadomosc. Pojechac ni epojede, bo idiotki juz z siebie nie zrobie. A kwiaty...sa tylko dowodem sympatii przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Większa idiotke
Zrobisz z siebie wysyłając kwiaty. Jadąc pokazesz, ze masz jaja. A najlepiej olej gościa i temat. Jeszcze kwiaaaaaty będziesz mu wysyłać. To jest dopiero żenada .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczekiwałas związku na stałe ?
Ze się rozwiedzie i zamieszkacie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlakobieta7
mam jeszcze troche czasu... spokojnie bez emocji zdecyduje co z tymi kwiatmi zrobic:), nie ukrywam, ze w chwili wscieklosci jakiej jestem, zalezy mi, zeby jego zona dowiedziala sie o tym, a nie znajduje lagodniejszego sposobu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczekiwałas związku na stałe ?
Nie ma na to łagodnego sposobu. Możesz zdobyć jej telefon i porozmawiać z nią. Z kwiatów się wywinie na 100%. Prawda jest jednak taka, ze nie usrasz mu życia , nie ma na to mocnych. Pogodz się z porażka i idź dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlakobieta7
to on wspominal o odejsciu od zony, ja nigdy nie porudszalam tego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zigzag...
Powiedz Autorko jak to się stało ze seks był tylko raz miedzy wami? Czy to było niedawno czy na początku znajomosci? Może nie odpowiadała mu pod tym względem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zigzag...
Nie odpowiadałas *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlakobieta7
...bo dzieli nas 400 km. O milosci, wielkiej tesknocie zaczal mowic wlasnie po tym pierwszym seksie. O tym, ze zastanawia sie co zrobic z zyciem, ze jest taka chemia miedzy nami jakiej nie doswiadczyl., ze jest mu bardzo zle itp...przez trzy dni nie wychodzilismy z lozka. Czy to znaczy, ze bylo do kitu? Ciagle pisal, ze jestem niesamowicie kobieca i seksowna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klecka
Zara - pisałaś że to było tylko raz. Tera piszesz, że trzy dni złóżka nie wyłaziłaś. Zara napiszesz, że jak wyłaziłaś to on szed za toba i ruszał dupą. I tak przez pół roku. ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlakobieta7
klecka...raz byl u mnie przyjechal na trzy dni i potem juz tylko dzwonilismy i pisalismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlakobieta7
jakie to wlasciwie ma juz znaczenie...olal mnie, zostal przy zonie...tak pewnie musiloa byc...szkoda tylko, ze spieprzylam sobie na wlasne zyczenie dwa lata. Dziekuje Wam, ze moglam troche pogadac, bo zle mi jak cholera. Telefon milczy od tygodnia i tak juz chyba zostanie. Ale moze i dobrze, pomalu przejdzie mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zigzag...
Czyli ze nie chciało mu się kolejny raz przyjeżdżać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zigzag...
Zmien nr a przestaniesz czekać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlakobieta7
mial przyjechac pod koniec stycznia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlakobieta7
nr zmienic nie moge, bo ma dwa, a jeden jeden sluzbowy:( i z tym nic nie zrobie. Juz nie czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlakobieta7
Mam tego wszystkiego dosc... Juz wiem dlaczego mnie olał.... Powiedział ze ma dosc moich haluksów i bonczenia pipą. Ale najgorsze w tym jest to ze raz skradł z mojej torby kilo kiszki i teraz nie chce oddac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *assel
telefon do kontaktów z tobą miał na kartę i wywalił? już ma nowy nr i nową "miłość" nie tylko tobie taki nr wycięła hiena:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×