Kabina prysznicowa, a płytki za nią na ścianie.

klik30 w naszym bloku klatka schodowa jest czyusta,wymalowana,gdzie nieghdzie jakies tam roslinki. Nie musze miec klatki schodowej wymarmurowanej,z lustrami i innymi bajerami :-) Widac po Twoich wpisach,ze jestes tych nowobogackich i do tego zakredytowanych na parenascie lat :-)

Moje otoczenie będzie wyglądać tak jak sobie życzę. I mogę bez problemu siedzieć na tarasie w samym szlafroku.

klik30 Ile Ty masz lat,ze takie głupoty piszesz?:-) Nie wiem na co moje pieniadze na fundusz remontowy ida:-) Kobieto,mamy zebrania wspolnoty,dostajemy kosztorysy do wgladu przed jakims remontem etc.Nie badz smieszna.Ty tez nie jestes pewna na 100 %,czy dany pracownik nie zawyzył swojej usługi.

lapnka - dlaczego zaraz z "nowobogackich"? Nic łatwo mi nie przyszło. Mam zupełnie inny gust i inne potrzeby. Blok nie jest w stanie zapewnić mi komfortu nawet częściowo.

klik30 ja tez mam swobodę w swoim blokowym mieszkaniu i do tego śpie spokojnie po nocach.Bez kredytów,bez rat i jeszcze dom remontujemy.

lapnka - napisz jeszcze, że wybierasz sama kolor elewacji i projektujesz zieleń wokół. :D

klik30--nie przyszło Ci nic łatwo,OK.ale niestety ,to co teraz masz,nie jest jeszczedo konca Twoje.Dopiero po spąłcie kredytu bedziesz mogła powiedziec,mam i to jest TYLKO moje.

lapnka - i pewnie masz równie bezstresową i niemęczącą pracę - dobrze płatną? :D

klik30--owszem,wybieramy kolor elewacji i mozemy zaprojektowac zielen wokoło bloku.Po to sa zebrania wspolnoty,aby na nich ustalac rozne sprawy dotyczace bloku i otoczenia. A propos domu,juz wspomniałam,ze go takz emamy,remontujemy go i niestety(jak sama wiesz) nie mozemy nic bez zezwolen zrobic,więc nie mamy az 100 % wpływu na to co w domu i wokoło niego zrobimy.

klik30 i tutaj cie zaskocze.Nie pracuje od lat i nie posiadam zadnej renty,ani dochodów.Zyjemy z pracy mojego meza.

[zgłoś do usunięcia] lapnka - zrezygnuj z "remontów" i nie płać za nie.. To zobaczymy jak długo Twoje mieszkanie będzie Twoje. Stracisz pracę Ty i mąż i już masz długi..

ale ty glupia jestes:Okogo interesuje,ze lubisz prac,myc?:O a juz napbardziej rozwalilas mnie tym,ze lubicie byc czystymi?:D a tak z ciekawosci ile placisz za wode?na ile osob? ja place 200zl-mozna powiedziec,ze 2 osoby:)

To niech twój mąż straci pracę... to co "remonty odłożysz"? Nie da się! Dług ci będzie rósł. A ja remontuję, gdy uznam za potrzebne, lub gdy będzie mnie na to stać. Nie będzie kasy, to nic kupię.

do lampka - uznała, że "nowobogaccy" się nie myją, ani nie piorą. :D Na podstawie pani przywożącej pod jej okno śmieci. (notabene pozazdrościć widoku z okna) :D

do lampka a my ,za 2 osoby mieszkające na stałe(dziecko przebywa co drugi weekend w mieszkaniu)płace nie mniej niż 230 zł,miesiecznie i mam ok 50 m2.

Ja mam zdecydowanie inne widoki, jak i pewnie zapachy latem. :D

klik30 smietniki sa ustytuowane z dala od bloku,ale widze je z 2 piętra .

i tak jak klin30 domysla sie w bloku placi sie czynsz-nie tylko zuzycia a ty lapna na pewno placisz duzo bo mieszkasz wstarym bloku i duzo naliczaja na FR poza tym placi sie Co i inne nie chce mi sie teraz zagladac w skladniki czynszu ja place 350zl samego czynszu,woda wg zuzycia czyli u nas ok200zl,prad,gaz wg licznikow

Ale widocznie brudasy wolą zapach kwiatów, zieleni... a czyści obserwują kontener na śmieci. :D

klik30 hm,no wiesz,u nas wywoza smieci codziennie ,nie wiem jak u Ciebie. Wiem,ze u mnei,w domu,ktory rmontujemy smieci wywoza 2 razy w tyg.bo taka umowę podpisalismy lata wstecz.

wiec juz tak sie nie chwal,ze placisz duzo za wode:D moj partner ma taka prace ze przymusowo myje sie w pracy,w domu tylko na wolnym:D

do lampka wybacz,ale wiem jakie jest zycie w domu i jakei w bloku i stawiam na zycie w bloku. No chyba,ze byłabym az taka bogata,ze miałabym dom nowowybudowany,bez kredytów i nie przejmowałabymsie w ogole jego utrzymaniem do konca zycia.

lapnka klik30 smietniki sa ustytuowane z dala od bloku,ale widze je z 2 piętra ." A ja nie widzę żadnego kontenera. Z jednej strony mam drzewa iglaste (taki mini lasek) z tyłu wielki staw i mnóstwo barw. I nawet z poddasza nie zobaczę żadnego kontenera i nie mam też takiej potrzeby, aby je obserwować.

do lampka wydaje duzo na wode i scieki,a Ty nie pisz bzdur,ze wydajesz wiecej ode mnie :-)

klik30 OK.ale masz KREDYT ,a ja go nie mam i moge w kazdej chwili umrzec,wiuedzac,ze dzecko nie odziedziczy spłate długów.

i smieci codziennie nie wywoza:Oprosze nie kompromituj sie juz:O nie tylko Ty mieszkasz w bloku:D ja tez cenie sobie mieszkanie w bloku poniewaz jedyny plus wygrywa z minusami tym plusem jest to,ze w domu jestesmy tylko goscmi dom sluzy nam tylko do przespania,wychodzimy rano,pozniej wpadniemy,mamy inne zajecia i wracamy na noc takimi ludzi jestemy drugi plua,ze mieszkamy w samym centrum na starowce-za oknem sa wszystkie urzedy,basen,kolejne szkoly dla syna ja nie jezdze samochodem wiec to mi ulatwia bardzo zycie

ja wydaje 200zl za wode-wiec chyba mniej od Ciebie pani czyscioszko:D

do lampka akurat u nas wywoza smieci codziennie.

lapnka - nie wątpię, że wolisz w bloku mieszkać. To czytelne i wynika z twoich potrzeb i poczucia piękna. U mnie kanon piękna jest diametralnie inny, jak i potrzeby bardziej rozbudowane. np. lubię sobie popływać łódeczką, albo czytać książkę na tarasie. Lubię zajmować się moim kolorowym ogrodem. A ty lubisz obserwować kontener z drugiego piętra. Jakby nie było, każdy ma to co lubi...

do lampka ale z kalkulacji wychodzi,ze wydawałabys wiecej gdyby Twoj partner nie kąpał sie poza dome,ze wzgl na brudna pracę.:-)