Autyzm

Moj mlodszy syn (4,5 miesiaca) tez ulewa;/ powinno mnie to juz martwic? Igus jadl w ostatnim czasie bardzo duzo mleka, uwilebia kaszki,mleko, serki, danonki itp.... odstawilam mu to wszystko,ale nie wiem czy narazie ze skutkiem...tez bym chciala zrobic te wszystkie badania,ale nie mam pojecia od czego zacząc;/ Mnie tez pielegniarka powiedziala,ze kiedys autyzmu nie diagnozowali i dzieci rosly z coraz wiekszymi objawami..... nie wiem,wiec sie nie wypowiadam.

nie taka znowu nowa - zaskoczyły mnie te wyniki, tak naprawdę nie mówią nic, prawda? Napisz proszę, na czym polega obserwacja dziecka pod kątem grzyba?

Co do nowo mody to coś jest na rzeczy, wcześniej było ADHD teraz autyzm. I nikt nie powie mi, że jest inaczej.

Nie kłóccie sie Dziewczyny... zamieszanie wyszlo,ale to nie wazne, nikt nikogo napewno nie chcial urazic:)

NO wlasnie na czym polega obserwacja pod kątem grzyba?

Dobrze, że jesteśmy na forum bo można dokładnie pokazać co, to pisał. 20:27 [zgłoś do usunięcia] czytam bo lubię Pawlowa mamo rozwiń swoją wypowiedź, ponieważ my własnie z takimi mamami jak Ty mamy największe trudności, ponieważ zamiast prowadzić odpowiednią terapię z dzieckiem, prowadzimy z rodzicami. " 21:05 [zgłoś do usunięcia] czytam bo lubię "Ja nie pisałam o dorosłych autystach tylko Twoja koleżanka, wcześnie nie miałam na myśli Ciebie, o czym już pisałam ale upierasz się jak przy wszystkim ;/" Kończę już dyskusję z czytam bo lubię bo to jak granie w szachy z gołębiem.

Czytam bo lubię A nie przyszło ci do głowy, że tylko wpisanie w orzeczenie słowa "autyzm" daje rodzicom możliwość bezpłatnej terapii? (no, na którą czasem się czeka miesiącami) Bo tak nasze wspaniałe państwo wykombinowało? Więc właśnie o to chodzi, co za różnica, czy dziecko ma tylko kilka deficytów w spectrum czy kannerowski autyzm - i tak trzeba je terapeutyzować i tak. Tylko z pierwszą "diagnozą" niestety musisz się bujać i za wszystko płacić a z etykietką "autyzm" już jest łatwiej. Pawłowa Mamo, tak jest dokładnie. Grzyb musi być straszliwie przerośnięty, żeby wyszedł w normalnym badaniu kupska. Często wrasta w ściany jelita i nie widać go w kupce ani w posiewie ani mikroskopowo. Dopiero metabolity grzyba w moczu (D Arbinitol) mogą go ujawnić. Objawy grzyba - śmiechawki, nadpobudliwość, bieganie bez celu, machanie rękami, ostre "korby", częste pobudki w nocy (np z wrzaskiem), generalnie pociąg do produktów mlecznych i cukru (karmią grzyba i organizm się ich domaga), słaba koncentracja. Oczywiście nie wszystkie objawy występują "razem"

Boszze, matka wspaniałej dziewczyny czytaj ze zrozumieniem, chodziło mi o rodziców autystyków a nie dorosłych autystyków.

http://www.dzieci.org.pl/forum/autyzm/autyzm-a-candida-albicans/ polecam ten wątek, może jednak nie od początku (pierwsze posty z 2003 roku:)) kopalnia wiedzy!

NIe taka znowu nowa- Igor ma wszystkie objawy grzyba,ktore wymienilas:( Biega bez celu ciagle, siedzi w wozku i nagle zaczyna sie na glos smiac,nie wiem z czego:( ciagle sie budzi w nocy i nie moge Go uspokic:( i uwielbia mleka, kaszki:(..... ojej:( dodatkowo sie zdołowalam... jakie badania na poczatek powinnam zrobic ?

A z tą bezpłatną terapią to w sumie racja, taka też może być przyczyna. Ale w ten sposób wiele deficytów może zostać pominiętych.

Rany, mój syn ma chyba wszelkie objawy jeśli chodzi o tego grzyba.

Czytam bo lubię mi też. Chodzi o to, że wypierasz się, że nie mowiłaś o Pawłowej Mamie a nawet ją z nicka wymieniłaś a w następnym poście twierdzisz, że jednak nie o niej móiłaś. Ale jak mówię kończę bo nie ma sensu dyskusja z gołębiem.

Darcia, no to już znasz jednego przeciwnika. Aha, jeszcze często objawem są wstrętne kupy ;)) Jeśli dziecko np. brało antybiotyki to na 99,9% ma przerost grzyba :( badania - możesz zrobić badania Kyber w Instytucie Mikroekologii w Poznaniu, niestety dosyć drogie, ale dość dobre. Albo tańsza wersja - mikroskopowe badanie kału w laboratorium parazytologicznym Felix w Warszawie (można wysłać spokojnie próbki kurierem). Natomiast - tak jak mówię - często dopiero próba przeleczenia i diety, a co za tym idzie - zmiana zachowania dziecka - wskazują na obecność tego potwora. Dieta, duże ilości probiotyków, no i niestety - niestety często środki chemiczne typu nystatyna czy flukonazol.

dziewczyny, większość dzieci autystycznych ma przerost candidy, jej przeleczenie i trzymanie w ryzach tego wstręciucha grzyba naprawdę daje efekty!

Dajcie juz Dziewczyny spokój co kto napisal...to najmniej teraz wazne, nikt nie chcial napewno niekogo obrazic... Co z tym Grzybem?:/:( {Pawłowa Mamo moj Maly tez ma wszystkie oznaki tego:( To bieganie bez celu zauwazyla moja kolezanka,ktora ma kontakt z dziecmi autystycznymi i tak sie zaczęło.... W nocy myslalam,ze budzi sie glodny choc mleka nie wypijal....teraz juz wszystko jasne;( Jak zaczac badania w tym kierunku? zwykly pediatra da skierowanie?

No moja droga kończysz bo racji nie masz. Zle przeczytałaś, nie zrozumiałaś, czepiałaś si ę i ci teraz głupio. Nigdzie nie wymieniłam Pawłowej matki z nicka pisząc o konkretnym przypadku, odnosząc się do nieuzasadnionych diagnoz. Nie wymyślaj kobieto.

aha, drugi przeciwnik to pasożyty. Większość objawów tych samych. Nocne pobudki, zwłaszcza podczas pełni. Podkrążone oczy. Brak przyrostu wagi.. ech.

Darcia, zwykły pediatra to może najwyżej dać z łachy skierowanie na kał na posiew, w którym i tak nic nie wyjdzie, bo posiewy zazwyczaj "rosną" w polskich labach 24 godziny :D (a powinny 7 dni). Za wszystkie badania słono bulą rodzice z własnej kieszeni :( My jesteśmy zadłużeni po pachy :(

Nie taka znowu a możesz napisać ile kosztują te badania w Poznaniu lub Wrszawie?

Aha w Poznaniu rozpoznają rodzaj grzyba i chyba robią od razu mykogram (jest tych grzybów trochę - albicans, glabrata, krusei) a w Felixie tylko pod kątem candida albicans... wprawdzie ten jest najczęstszy, ale jednak...

Nie będę Wam mamy dalej przeszkadzać, życzę powodzenia w walce i żeby Wam się udało.

ojej:( Jestem zalamana dodatkowo... Igorek ostatnio bral 2 razy pod rzad augmentin, w sumie od malutkiego mial juz antybiotyki:( a co sadzicie o szczepieniach? Jutro mam szczepic malego szczepinką 5 w 1 ... a Igorka za kilka dni,chyba Go nie zaszczepie....podobno były robione badania w USA, ktore wykazały ze substancja w nich zawarta poze powodowac autyzm u dzieci...

oj, w poznaniu to kilkaset złotych w Felixie taniej, wiadomo, bo to tylko grzebanie w kupie http://www.laboratoriumfelix.com/

"I jeszcze dodam, że myślę, że osób z róznymi zaburzeniami jest tyle co zawsze było ale teraz się to diagnozuje a kiedyś, ktos kto nie umiał ortografii był po prostu głąbem. Dziś wiemy o dysleksji. Myślę, że jest wielu dorosłych autystów, którzy nie są zdiagnozowani w kierunku autyzmu" No tak miałaś na mysli to samo co ja;D Taaa....

Darciaa zobacz co jest składnikiem wiążącym szczepionki, jezeli rtęć to nie szczep bo to jedna z przyczyn autyzmu. A jak macie szczepić to tylko nie skojarzonymi a refundowanymi.

szczepie tylko skojarzonymi, dodatkowo Igor mial po roku 2 szczepionki przeciw pneumokokom.... Kilka set zł za badanie kału?????????? a gdzie reszta? dopeiro do mnie chyba to wszystko dociera.

Miałaś już iść i nie przeszkadzać :P O szczepionkach jest mnóstwo mitów. Rozmawiałam z wieloma lekarzami i mit autyzmu od szczepionek pochodzi od publikacji na temat MMR (odra świnka różyczka), które opatrzone były błędem metodologicznym i cały świat naukowy podważył te badania. Nie ma żadnych dowodów na związek jakichkolwiek szczepionek z autyzmem. I tak mówi nauka na ten moment. Wszystko inne to dywagacje.

Nie taka znowu nowa-co radzisz zbadac na poczatek? CANDIDE?

Nie szczep dziecka!!! Moje dziecko zatrzymało się m.in po szczepieniach. To żaden mit, każda matka autystycznego dziecko ci to powie. Poczytaj, poszukaj badań. Póki światem rządzi pieniądz i firmy farmaceutyczne, póki podobne badania jakie dokonali Wakefield czy choćby nasza pani profesor Majewska - będą podważane i wyśmiewane. Dowód? Proszę bardzo, zróbcie swoim dzieciom badanie włosa na obecność metali ciężkich. Zobaczcie, ile rtęci zgromadziło się w ich organizmach. To nie wstyd nie wiedzieć. Sama - póki nie miałam tego problemu - nie myślałam o tym, a nawet krytykowałam tych, którzy nie szczepią. Teraz sama nie zaszczepię dziecka już NIGDY. I dziękuję Bogu, że nie zdązyłam zaszczepić MMR.