Autyzm

Anonimowi goście bawi was ten temat i ciągnięcie go? Wszystko już zostało powiedziane wiec dziękujemy i będziemy wdzięczni za dalsze niejątrzenie

To odejdź od męża,skoro jest taki agresywny! Jedna gęba mniej do wykarmienia i spokój w domu!

Dziewczyny jeśli już się wpisałam, to odraz i się zapytam tutaj was Jak wy reagujecie na dziecka nadpobudliwość ( jelsi ktoras z was ma z tym do czynenia) jak się uspakajacie, jakie techniki okiełznania stosujecie? Bo mi już czasem nerwy wysiadają i mam dość, wyganiam na dwor , z wielką checią wylatuje, do domu nie da się zaganiac, a jak jest w domu to idzie swira dostać tak wariuje i eskpesja ją rozpiera Sama się gubie w ty, zloszcze się na nia, no ale ona nie panuje nad swoją zywiolowoscią, a ruch fizyczny ma nonstop, nie sueidziw miejscu, wiec to nie tak ze dziecko nie wyzyte

A ile Twoje dziecko ma lat? Mój Kuba(5lat) rok temu był nie do zniesienia, teraz jest ciut lepiej.

następna co dziecko wygania z domu :/ złości się na własne dziecko, po co ci ono było skoro nie umiesz się nim zająć? żenada... nie dziwota, że macie ułomne dzieci, jak same jesteście tak skretyniałe

ugryź się w język następnym razem zanim nazwiesz dziecko ułomnym.

ttaaaaaa wygania z domu.Pisalam o sytuacjach takich jak jest zimno, mokro, duzy wiatr, pada deszcz a w domu nie daje rady wysiedzieć i starsznie chce isc na dwor, to mim tego ze pogoda okropna już dla własnego dobra i świętego spokoju wypuszczę na podwórko ,bo tak mi marudzi mimo , ze pogoda nie nadaje się tak jak dzisiaj, w końcu już daje za wygraną A weź ją przywołaj do domu, awykonalne Jak jej ladna pogoda to nawet jej nie trzymam w domu i nie widze powodow ,aby zakazywać wyjść, żeby się wyszaleć, lepiej tam niż w domu Moja już jest znaaacznie starsza, szkodzi do szkoły ,ma 11 lat , ale nie była poddawana pod kątem zaburzen emocjonalnych. Niestety wysiedzieć na lekcji w roku szkolnym 45 min to dla niej meczarnia i non stop uwagi ,ze buja się na krześle i tego typu

A to nie jest mój dziecko tylko mojego męza,mimo tego je wychowuje od kilku lat. No przecież krzywdy jej nie robie

Tylkocafe, Mamo B my też od jutra zaczynamy turnus na Pilickiej, przyznali nam dwa, jeden od jutra a drugi w tym samym terminie co Wam. Do zobaczenia!

Od kilku dni mój synek mowi zdaniami!!!!!!!!!!!!!! i to nawet gramatycznie. I wogóle zrobił sie jakis taki bystrzejszy, ze oczom nie wierzę. Przykład: synek buduje z klocków budowlę i nagle mówi- zbudowałem przedszkole, potem zaczyna budować schody a ja w szoku i mówię jakie śliczne schody zbudowałeś ! a on na to- ee.. to nie takie trudne :) poza tym łączy 4 wyrazowe wyrazy. Nie wiem czy to chwilowy przebłysk i mu to przejdzie i znowu mu sie cofnie, oby nie. Chce zaznaczyc ze od kilku dni podaje mu syrop z kwasami omega DHA i witaminami. Jednak nie sądze żeby to miało wpływ ale to chyba wynika z częstszych pobytów w klubie malucha .

Strach cokolwiek napisać, bo jakieś pomarańcze opanowały topik :O Spodziewam się, że to gimbaza rozpoczęła wakacje i najwyraźniej się nudzi. Nie popieram chamstwa, to też jest przemoc i dlatego nie przyznaję racji pomarańczom, które w ten prymitywny sposób wyrażają tutaj swoje zdanie. Próbują zasiać tutaj jakieś konflikty, nie wiem czemu to ma służyć? Tak naprawdę nie znamy się osobiście, różne rzeczy można pisać pod zmyślonymi nickami i ocenianie kogoś na tej podstawie to gruba przesada.

Tak od siebie- ja mam syna z ADHD, 11-letniego. Jest męczący dla otoczenia. Dla mnie to nie jest duży problem, ale martwi mnie to, że otoczenie z trudem go akceptuje (albo i nie) :( Energię można skierować na jakieś pożyteczne cele, ale dziecko musi być zainteresowane. Nie można liczyć na to, że się zmęczy, mój ma niewyczerpane pokłady energii. Sama się zastanawiam, jak zaplanować mu każdy dzień wakacji. Takie dziecko źle funkcjonuje bez harmonogramu. Napisz córce dokładnie co ma robić każdego dnia. Będzie jej łatwiej i Tobie też. Oczywiście, nie zapomnij o porządnej porcji ruchu ;)

Rybko mini mini - super !!! Takie postępy cieszą :) Może teraz będzie już tylko lepiej? ;)

Rybki mini mini- ulto co podajesz ma OLBRZYMI wpływ na rozwój mowy bo odpowiada za budowanie połączeń nerwowych w centralnym ośrodku mowy w mózgu. Wpływa też na inne rzeczy ale moze wlasnie twoj maly potrzebował kopa i wspomagania w tym kierunku. Nie jedno "autytyczne" dziecko wyleczono bo wcale nie miało autyzmu a wlasnie awitaminozy, problemy z wchłanianiem kwasów itp A klub malucha da mu tylko pole do rozwijania mowy która wczesniej byla odrobine z lokowana przez słabe synapsy w tej czesci mózgu. Tylko sie cieszyć :)

Dziewczyny,mojej niani wnuk ma ADHD.ona mowila,ze im polecono zapisanie dziecka na jakies sporty walki(karate,aikido itp)moze warto sprobowac? Rybko mini mini-super ze synek zaczal wiecej mowic. A co za witaminy mu podajesz? Darciu-trzymam za WAS kciuki.daj znac jak znajdziesz chwile czasu. Dziewczyny,widzialyscie moze gdzies bezszwowe spodnie?musze kupic takie malemu,bo zalecaja do jazdy konnej.a jak na razie nigdzie takich nie widzialam. Kajsad.

u nas za to calkiem nieźle, bo po bardzo krotkim czasie na suplach widać ogromna różnice, zwlaszcza w mowie bo po roku wyłącznie piszczenia i krzyku, uslyszalam niewyraźne "mama". Często wola MA, czasami mówi NE i czy a chodzi nie, i coś po swojemu czasami powie. Ale sam fakt usłyszeć glos wlasnego dziecka po roku milczenia jest czyms cudownym. Poki co z reszty wyników wyszły nieźle cyrki i nie bedzie łatwo z wieloma rzeczami. Candidy i pasoytow brak, ale bakterii od cholery i ciut ciut :( A poza tym masa innych rzeczy i ta nieszczesna rtęć :( Cud ze on w ogóle jakos funkcjonuje... W srode zaczynamy powolne odtruwanie na niskich potencjach, antybiotyki i wstep do szczepionek. Ciekawe jak to będzie.

darcia- trzymamy kciuki za jutro. Oby wszystko dobrze poszlo i obyscie szybko wracali do domu, ty i bobasek :)

Darcia- oby jutro wszystko poszlo dobrze. Trzymam kciuki za ciebie i bobaska :)

Dzieki kochane !!! Wstałam. ..Czekam na badania , po obchodzie pod noz..

Darciu trzymam kciuki:) A ja to bym chciała chyba żeby moje dziecko było choć trochę agresywne wiem że to może nieodpowiedzialne z mojej strony ale strasznie mi przykro jak patrze jak inne dzieci wpadają na moje dziecko czy nawet gdzies go tam uderzą a on tylko patrzy ze smutkiem i jakby pytał dlaczego? Niby te matki zwracaja swoim dzieciom uwagę że tak nie wolne ale to nie zmienia faktu. Czasem marze w takiej sytuacji by wstał i się zamachnął i oddał wiem nie powinnam ale nie chce żeby moje dziecko stało się jakimś popychadłem :-( Wczoraj mój pierwszy raz nie dążył do zabawy z dziećmi pierwszy raz zobaczyłam taka róznice zawsze lgnął bawił się wariował a dziś dzieci biegały bawiły się razem a on jedyny wbiegał pod górkę i zbiegał z niej z prędkością "światła" i tak w kółko :-( rozwalił sobie łokieć i gdyby nie krew na koszuli to nawet bym nie zauważyła nic nie poczuł :-(

Darciu - trzymam kciuki ;) Odezwij się, jak tylko będzie to możliwe ;) Kajsad- mój syn chodzi na treningi piłki nożnej. Sportami walki nie jest zainteresowany, nie chcę go zmuszać. Nie chciałabym też, żeby ćwiczył na swoim autystycznym bracie, teraz razem grają w piłkę :) Agazgaga- myślę, że powinnaś go uczyć asertywności. Agresję można w dziecku wyzwolić, ale po co? Dobrze, że jej nie ma, bez tego można sobie dać radę w życiu, wcale nie musi być zawsze ostatni :)

To ja z innego nicka na forum diety ;)

Darcia trzymaj się!

Ja nie wiem kto tutaj w bardziej prymitywny sposób się wyrażał... Darciu powodzenia:)

Mamo Aspika,pilka nozna tez daje dziecku szanse na wyladowanie swojej energii.wiadomo,ze lepiej aby dziecko chwytow nie trenowalo na mlodszym bracie. X Agazzz z tym biciem u nas to bylo tak:najpierw jego dzieci bily,zabawki zabieraly.ile razy D plakal.az w koncu cos w nim peklo...on wczesniej sam zanosil dzieciom swoje zabawki na wymiane.zapraszal dzieci do zabawy.ale dzieci byly niechetne do zabawy,albo go bily/zabawki zabraly i uciekly.i chyba zniechecil sie i nauczyl bic. Od marca pojawilo sie u nas takie zachowanie.chociaz panie w przedszkolu mowia,ze coraz czesciej podchodzi do dzieci i chce sie wymienic zabawka,zaczepia dzieci. X Darcia juz pewnie po i tuli mala kruszynke do siebie. Kajsad.

Ja też myślę o Darcii :))) mam nadzieje ze juz po wszystkim i maleństwo utulone leży przy mamusi :) a ja przyszłam na rozmowę w sprawie pracy, mama zacząć A kilka dni. Jestem przerażona co będzie z dziećmi. mój synek też gaduli coraz więcej. Mowie do niego "idź z tatą na lody" a on do mnie "bez ciebie?" I podkówka ;) wiem ze to nie są wyrazy wysokich lotów ale chodzi mi o sposób porozumiewania się, o używanie tych słów w komunikacji. Tak mnie to cieszy że hej :) dzisiaj rano się obudził i mówi "a królik Piotrus ma swój dom i swoje lozko" i zaczął się śmiać. Królik piotrus to taka postać z bajki i śmieszy go ze królik spi w łóżku ;)

Darciu Nikoś jest śliczny :) Zdrówka dla Ciebie i Twojego Szczęścia!

Darciu jeszcze raz gratuluję:) Cudownego masz synusia ;) Moje dziecko powoli wraca "zza światów" :) Kończą się krzyki, piski i robienie na złość. Nie taka nowa poraz kolejny napiszę, wspaniale Twój synek nadrabia zaległośći i właśnie takie stwierdzenia moim zdaniem świadczą o tym,że będzie dobrze:)

Ciesze sie Kubulkowa mamo. Pewnie to to o czym wczoraj rozmawiałyśmy wieczorem.... Teraz powinno juz być tylko lepiej.

na fb wrzuciłam wam wyniki tylko ostatniego testu jako przestrogę z czym borykają sie nasze dzieci i żadne ZWYKŁE testy wam tego nie pokażą...