Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

Ja też uważam, że to problem całej kafeterii, że nie ma odpowiedzi na niektóre posty. Myślę jednak, że takie tematy jak ten mają dobre usprawiedliwienie. My wszystkie jesteśmy na początku ciąży i duża część dziewczyn w pierwszej więc nie na każde pytanie znamy odpowiedź. Przecież nie będziemy zaśmiecać tematu odpowiedziami w stylu "przeczytałam twój post ale nie znam odpowiedzi". Jestem pewna, że gdyby któraś mama znała odpowiedź na pewno by jej udzieliła. Zresztą jak zauważyłam niektóre pytanie są niepotrzebnie powielane i każda nowa mamusia znalazłaby odpowiedź na poprzednich stronach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pazMama, Ja to nie mogę się doczekać tego badania kiedy będzie można już dowiedzieć się jaka płeć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pazMama to druga wizyta, na pierwszej był tylko widoczny pęcherzyk z ciałkiem żółtym, więc na razie jeszcze oficjalnie się do ciąży nie kwalifikuję.... A że mam w historii nieudaną ciążę, to na razie wolę myśleć, że się okaże w piątek czy tak czy nie, a nie stresować się, że jestem a potem że jednak nie. Ale tak czy owak trzymajcie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) Ale dzisiaj miałam głupkowate sny:D U mnie z rana mdłości zero na szczęście i jestem pełna energii. Ciągle zjadam jajka i majonez:D A dzisiaj mam taką ochotę na lody, że zaraz chyba pójdę do sklepu. Wy też już macie takie smaki? Właśnie się dowiedziałam, że sąsiadka sprzedaje swoje mieszkanie. Zastanawiamy się teraz czy by go nie kupić. Przebilibyśmy ścianę i mielibyśmy dodatkową łazienkę i dwa pokoje bo to akurat jest kawalerka ale z kuchni można by pokoik zrobić. Musimy się zorientować czy w ogóle tak można. Myślę, że nie powinniśmy mieć większego problemu bo ta ściana nie jest nośna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam głupie sny i od razu jak nawiedzona patrzę do sennika, czy czasem to nie coś złego. Nadmiernię panikuję :-) Dzisiaj robię na obiad śledzie i już na samą myśl ślinka cieknie. Dziewczyny a też macie takie problemy z żołądkiem? Czy jestem w temacie osamotniona? Zero smażonego, pieczonego, nawet po ogórkach się źle czuję mimo że zajadałam jeszcze tydzień temu z majonezem :-( Jeszcze tydzień do wizyty :-) Orientujecie się czy USG będzie wykonywane już przez brzuch w 9 tygodniu ciąży, czy nadal dopochowowo? http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3s65gj16rjfmb.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam głupie sny i od razu jak nawiedzona patrzę do sennika, czy czasem to nie coś złego. Nadmiernię panikuję :-) Dzisiaj robię na obiad śledzie i już na samą myśl ślinka cieknie. Dziewczyny a też macie takie problemy z żołądkiem? Czy jestem w temacie osamotniona? Zero smażonego, pieczonego, nawet po ogórkach się źle czuję mimo że zajadałam jeszcze tydzień temu z majonezem :-( Jeszcze tydzień do wizyty :-) Orientujecie się czy USG będzie wykonywane już przez brzuch w 9 tygodniu ciąży, czy nadal dopochowowo? http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3s65gj16rjfmb.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ohh jajka...sadzone, jajecznica, na twardo, wczoraj w sosie koperkowym......mniam sledzie tez kroluja z ogorkiem groszkiem itd i w smietanie:)))) ale zaczynaja sie wzdecia tak jak w pierwszej ciazy wiec ostatni posilek godzina 18-19 i basta glupie sny to ja mam ale jak zjem pozna kolacje:) trybika trzymamy kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - nawet gdy myślę o jedzeniu robi mi się niedobrze. Jeszcze kilka dni temu cały czas miałam ochotę na czekoladę a od wczoraj nawet słuchać o niej nie mogę. Za to wczoraj miałam ochotę na wiejską kiełbasę i kiwi :) Nie wiem co dziś bo jeszcze leżę w łóżku ale jak mężowi robiłam kanapki do pracy to wiem, że fety z ogórkiem dziś nie zjem ;) Wypchany brzuch od wzdęć mam cały czas nawet jak rano wstaję. Mam też chyba jakąś orkiestrę w brzuchu, która przygrywa maluszkowi - cały czas coś mi bulgocze w jelitach. No i bardzo często mi się odbija. Z kręgosłupem jest ok ale zastanawiam się co będzie później bo mam dyskopatię lędźwiową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pazmama ja tez mam wizyte 5 marca :) wedlug lekarza to powinien byc 9 tydzien wedlug mnie 10 wiec zobaczymy ;) natali ja robie ziemniaki z cebula i kefirem ;) jeszcze bym dorzucila kapuste kiszona i tak kwasno ostro mogla bym jesc non stop :) Ja tez mam problemy z zoładkiem ale mialam je jeszcze przed ciaza wiec jestem przyzwyczajona z tym ze teraz zoladek czuje caly czas i cos mnie tak pali .... Ale ogolnie czuje sie juz bardzo dobrze taki mialam tyudzien jeden gdzie sie zle czulam a teraz juz ok :) Chyba bedzie drugi chlopak cos tak czuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viviii ja mam tak samo tylko kwaśne, ostre :) Do tego jak zawsze po obiedzie lubiłam zjeść coś słodkiego, to teraz nie mam w ogóle ochoty. Ewentualnie słone :)) Ja czasem to czuję jakbym coś w przełyku miała i do tego uczucie pełności w żołądku, odbijanie.. Chociaż z rana jest wszystko wporządku prócz mdłości :-) http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3s65gj16rjfmb.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny,widze ze dzisiaj sie ruszylo. Ja tez dzis dzisiaj mialam jakies zwariowane sny. Opr.ócz tego spie jak oszalala jak nie przespie 10-11godzinto nie czuje ze sie wyspalam. Jesli chodzi o jedzenie to jestem praktycznie na okraglo glodna,tez tak macie? Nie wiem co to bedzie do konca. Jajka tez moge jesc codziennie. A najwieksza ochote to mam na to czego nie moge, czyli na slodkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saradella ja akurat na slodkie nie moge patrzec i co dziwne na kawe, ktora uwielbialam i w pierwszej ciazy nie moglam sie oprzec(z mlekiem of course):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .kukułka.
milaja - moja córka urodziła się 7.07.2010 to mamy i będziemy mieć dzieci w bardzo podobnym wieku :-) ktoś tu się oburzał, że posty zostają bez odpowiedzi... tak jest i będzie. Nas jest po prostu za dużo. Jakby było 5 dziewczyn to by zupełnie inaczej to wyglądało. A jak się spotka grupa 20 osób to wiadomo jak wygląda rozmowa. Po za tym ja np czuję się fatalnie, mdłości, osłabienie, wymioty, jak już przeczytam wszystkie nowe posty to zapominam co było na początku i w środku. W pracy też ledwo daję radę, w domu dziecko domaga się uwagi... to jeszcze forum pilnować? ja myślę, że jak komuś bardzo zależy na odpowiedzi to może zapytać drugi raz. Poza tym mnie na razie drażnią takie posty typu kupowanie wózka i ciuszków. Nie mam siły na takie rzeczy i to jednak dopiero początek ciąży, więc ta takie tematy nie odpowiadam. Jak by mi któraś powiedziała jak funkcjonować normalnie z tymi dolegliwościami to bym była szczęśliwa. Nic u mnie nie działa i jest gorzej niż w pierwszej ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze dziewczyny pisały tu juz o herbatnikach na mdlosci,tutaj w Anglii na mdlosci polecaja szczegolnie herbatniki imbirowe, albo cokolwiek imbirowego np herbatka, nie probowalam bo nie jest az tak zle, ale podobno dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .kukułka.
u mnie imbir już nie działa, nawet świeży w herbacie - zero poprawy. Herbatki też. Ja mam mdłości 24 h na dobę. W pracy nic nie jestem w stanie robić, już się dziwnie na mnie patrzą, kurcze nie wiem jak sobie radzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga23
witam dziewczynki u mnie bez wiekszych zmian mdłości mineły bóle pleców też :) zostały mi tylko wzdęcia które nasilają sie wieczorem ale powoli do nich sie przyzwyczaiłam... juz niedługo mam wizyte nie moge sie juz doczekać żeby znowu zobaczyc moje maleństwo :) co do apetytu to troche mi sie zmniejszył i mineła mi ochota na słodkie... (dobrze może mniej przytyje :) ) dzisiaj na sniadanko jadłam paste z makrelką wedzona jajeczkiem i ogórkiem mniammmm :) więc smak mamy podobny... a moje wszystkie obawy (miałam nieudana ciąże rok temu ) mineły jak ręką odjol czuje sie świetnie czasem jakbym zapominała troszke ze jestem w ciąży ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co ja ostatnio pisalam ze nigdy z kawy nie zrezygnuje nie?? I od tamtego czasu jej nie pije bo mnie sam zapach drazni ;) Co do slodyczy tez nie moge bo mnie zoladek kluje wiec zrobilam sobie postne przykazanie ze nie jem slodyczy ;) zreszta jajek tez nie moglabym kapuste kiszona z cebula jesc caly czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie,mamuśki:) hmmm co do postów bez odpowiedzi-też sądzę że należy najpierw przeczytać posty od początku i nie myśleć że każda jedna kolejna osoba będzie witana "złotym laurem" każda z nas piszę jak się czuje,jakie ma problemy i tyle,wystarczy że wie o tym że jest taka grupa wsparcia która przeczyta post:)także spokojnie...cierpliwośći...... dziewczyny proszę zalogujcie się na kafeterii aby zlikwidować czerwoniaki:) hmmmm? u nas od dwóch dni "zyganko" :( rano ledwo otwieram oczy -i biegiem..... w dzień cały czas mdli.....wieczorek wczoraj o 17- 22 spędziłam z przerwami nad sedesem-aż moje dziecko się martwiło że wirusa złąpałam i zarażę wszystkich:) wcześniej jadłam wszystko co kwaśne a teraz nawet grejpfrutów swoich nie mogę:( do tej pory same kwaśne rzeczy-kapusta kiszona prosto z beczki,grejpfruty,kwaśne jabłka,sok z kiszonych ogórków. a teraz nic....jem chrupki kukurydziane tylko i suchary...:( teraz niedawno byłam w sklepie-koszmar wszędzie niemiłe zapachy...i kupiłam wodę gazowaną i winogrona białe bezpestkowe -naszła mnie ochota i właśnie zjadam-pyszne..... zapraszam na lody u mnie cała lodówka...wszystkie smaki:)-były w promocji i kupiłam:) ale nie mam ochoty a Szymkowi nie daje bo zaraz gardło łapie:( ciężko będzie utrzymać wszystko w tajemnicy wiadomość do 3-ciego m-ca bo podobno wyglądam coraz gorzej-oczy podkrążone,blada jak ściana:( hmmmm w sobotę wizyta...oby biło serduszko i wszystko było ok:)czego i wam życzę:) pozdrawiam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie łapie straszna senność. Rano o 9 położyłam się z książką na kanapie i obudziłam się o 13:D Ale natrzaskałyście postów w międzyczasie:) Co do zapachów w sklepie to mnie strasznie odrzuca w Piotrze i Pawle przy dziale warzywno-owocowym, nie wiem czy oni rozpylają tam zapach czosnku czy czegoś innego bo byłam już w trzech różnych i za każdym razem ten sam zapach. Odrzucało mnie to nawet przed ciążą a teraz wręcz nie jestem w stanie tamtędy przejść. Jeśli chodzi o informowanie o ciąży to póki co to tylko mąż wie i wy:) Za to w niedzielę robię obiad rodzinny i zamierzam podzielić się radosną nowiną zanim brzuch urośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie wie cała rodzina ... jak wylądowałam w szpitalu to odrazu sie domyślili ocb... jak planowałam ciąże też z meżem chcieliśmy utrzymać to w tajemnicy ale wyszło jak wyszło ... może to i lepiej bo teraz mam ogromne wsparcie w rodzinie ...pytają o samopoczucie rozpieszczaja owoce itp.... no i mam 2 rodzone siostry w ciąży rodzimy co 2 miesiące więc jest wesoło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara.klara
Witam! Tak czytam wasze wypowiedzi i też miałam dzisiaj głupi sen. Dobrze , że się obudziłam sucha heh...A co do mdłości to przez parę dni było nieciekawie ale minęło tylko czy na długo..hmm, dzisiaj zaczął się u mnie 8 t i kurcze mam już mały brzuszek i boję się że będę ostro tyła, wieczorem zawsze jestem bardziej wzdęta i wtedy to taki 4mc brzuszek. Co prwda 2 ciąża niby szybciej się dostaje brzuch ale czy nie za szybko, jak to wygląda u Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzis po USG. Serducho bije. Termin na 9/10. Jeden maluszek. Przynajmniej wiecej nie zobaczyla :) U mnie nikt nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara.klara
O w końcu wiem dlaczego świecę na czerwono hi hi Ale jakiś rok temu zaszłam w ciąże i założyłam tutaj konto, ale poroniłam i nie pamiętam hasła, a teraz jak próbowałam się na nowo zapisać to mi nie wychodzi, odrzuca mnie może dlatego że podaję ten sam mail, spróbuję jeszcze , jeżeli ktoś wie jak rozwiązać ten problem to proszę o podpowiedź bo tutaj nie ma czegoś takiego że zapomniałam hasła i przysyłają mi na maila nowe hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara.klara
A mam nadzieję że jak teraz pójdę w przyszłym tygodniu to też usłyszę serduszko bo część rodziny już wie. Najlepiej jak mój partner powiedział swojej mamie, wybrał nie najlepszy moment bo akurat mówiła o małej Madzi... No i wyszło że mówi głupoty, zdenerwowała się jego mama bo on jest dobrze po 40 i do tej pory chyba każdy uważał i on sam też ,że nie może mieć dzieci a jesteśmy razem jakieś 1,5 roku . 2x się nie udało a za tą trzymam mocno kciuki. A teraz się wszyscy cieszą on chyba najbardziej, obiady do łóżka - mógłby tak cały czas hi hi ale ciągle się boję ciągle czekam na kolejne wizyty u lekarza BĘDZIE DOBRZE (-;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- na głównej stronie masz link "internautko zarezerwuj swój nick", kliknij w niego - potem masz 2 podpunkty A i B, przy A "jeśli nie posiadasz jeszcze swojego profilu, to kliknij tutaj", i musisz wejść w to "kliknij tutaj" - wpisz swój pseudonim, potem hasło i zaznacz to "pole obowiązkowe" a potem "potwierdzam", Nie musisz wpisywać swojego maila ani nic innego, wystarczy sam nick i hasło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest w przypadku jak chcesz mieć ten nick co teraz bo jeżeli chcesz tamten sprzed roku to nie wiem jak to zrobić, chyba się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×