*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Dziewczyny miałam okropny sen. Śniło mi się, że byłam w szpitalu, okropnie brudnym. Nie mogłam porozmawiać z lekarzem aby zapytać dlaczego tam jestem. Pielęgniarki były okropnie niemiłe - z nimi też nie dało rady się dogadać. Nie chcieli mnie wypuścić ze szpitala. Potem byłam na usg podczas, którego lekarz nic nie chciał powiedzieć zapisał tylko że 1->90 i byłam przerażona. Nie mogłam się dodzwonić do swojego lekarza. Obudziłam się z bólem brzucha, potem biegunka i standardowo wymioty. Już mi trochę lepiej ale obudziłam się przerażona. Oby czas do 17:20 szybko minął.

To stres przed wizytą - tak myślę,że przeżywasz i durnoty się śnią :)

Mamusia ja też miałam takie brązowe prawie czarne plamienia tez się zdziwiłam co to bo zawsze świeża czerwona krew i pojechałam do szpitala i to z tego krwiaka tak i lekarz powiedział, że jeszcze nie raz tak może być i najgorsza taka świeża krew a zwłaszcza skrzepy. Leż i odpoczywaj. Wiem co czujesz bo przechodzę przez to samo niekiedy boję się do toalety iść jak coś mokrego poczuję :( A jeszcze zmartwiłam się, jak okazało się że ten krwiak wcale się nie zmniejsza zmienił tylko kształt mozna tak powiedzieć bo było 3cmx3,5 a teraz 4cmx 2,5 jakoś tak.

Moniś tak jak pisała mamusia przeżywasz tą dzisiejszą wizytę, myślałaś pewnie wieczór o tym i stąd te głupie sny będzie dobrze :)

witam i ja :) mi gosia tez przepowiedziala dziewczynke, zreszta ja od poczatku czuje ze siusiaka nie bedzie, tym bardziej ze obliczylam sobie kiedy współżylam z mezem i kiedy mialam owulacje, bo jak chodzilam na nauku przedmalzenskie to babka nam tłumaczyla ze jezeli owulacje mam np 20 i wspólzyje w tym dniu to na bank bedzie chlopak poniewaz plemniki meskie są szybsze i i szybciej docieraja do jajeczka, ale gdybysmy wspolzyli np 2 dni przed owulacja to raczej bedzie dziewczyka bo mimo iz meskie są szybsze ale i szybciej giną a zeńskie są wolniejsze ale za to wytrzymalsze i przezyja do owulacji. a my wlasnie kochalismy sie przed owulacja wiec na pewno bedzie dzieweczka :)

Hej dziewczyny mój dzidziuś niezwykle ruchomy ciężko go było sfotografować. Z maleństwem wszystko dobrze. No ale niestety ciąża zagrożona bo mam jakieś skurcze macicy pani doktor karze leżeć plackiem...

witam! Potwierdzam, że ciasto marchewkowe jest bardzo dobre, na święta robi je moja córka, ja sernik i biszkopt z galaretką. I szukam pomysłu na obiad ... Teraz jak byłam u ginekologa badał przyzierność karkową, powiedział, że na jego oko to wszystko jest ok ale nie jest w stanie określić na 100% mój wynik to 1,6. Powiedział, że dopiero test pappa coś więcej by powiedział na ten temat. Tak się zastanawiam czy jest sens robić te wszystkie badania gdy one i tak nie dają odpowiedzi, przecież ten test pappa z tego co wyczytałam na necie też nie daje jasnej odpowiedzi...Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqflw1ma2obob0.png

Pela a czujesz, że masz te skurcze, np przed ból podbrzusza? Ale wam zazdroszczę wizyt.. jeszcze 2,5 tygodnia :) A to prawda, że od 20 tygodnia można bijące serduszko wyczuć przez zwykły stetoskop?

no miałam jakies bóle podbrzusza ale nie szczegolnie mocne no i robil mi sie twardy brzuch

a to na usg jakoś wyszło? Ja też mam bóle podbrzusza czasami, ale nie robi mi się twardy brzuch.

nie powiedziala mi to jak mnie badla a na usg ja bylam zapatrzona w dzidziusia :)

Pela to wypoczywaj teraz dużo! A maluszek jaki duży?

Pela to leż!!! Super, że z dzidzią ok :) Kurcze tak rozmawiałam z mężem i sam mówi co to się dzieje teraz kiedyś kobiety pracowały i ciąże donoszone a teraz tak ciężko utrzymać ciąże jak nie jakieś krwiaki, to jakieś skurcze, skracające się szyjki ja mocno trzymam kciuki za wszystkie z nas ale zauważyłam, że liste mamy dużą ale mało dziewczyn piszących mam nadzieję, że z powodu braku czasu nie piszą.

Wiecie co nie zmierzyła go hehe więc nie wiem no ale za tydzien we wtorek kolejna wizyta to poprosze zeby zmierzyla no ale moje wielkie przygotowania do swiat spadna na mame raczej

Pela rodzinka na pewno to zrozumie, że musisz leżeć a ty grzecznie leż i odpoczywaj. I mówi ci to leżąca :)

Ale kazała Ci leżeć do końca ciąży?

będe leżec bo jak zobaczylam jak moja dzidzia dzisiaj fikala fikolki to normalnie dla niej zrobie wszystko

nie wiem czy do konca ciazy moze to sie poprawi no ale za tydzien kazala mi przyjsc

Pela wypoczywaj. Ważne, że dzidziuś sobie zdrowo fika :) Wiem, że mój sen to przez stres. Mówi się, że sny powinno się rozumieć na odwrót czyli musi być dobrze. Zaraz zwariuję prze ból głowy!

Monis to na pewno przez stres! U mnie jak lekarz nie widział zarodka w 7 tygodniu i jak szłam po tygodniu na usg kolejne przekonana, że będzie puste jajo płodowe to miałam sen, że pełno krwi ze mnie wyleciało.. w akcie paniki nawet do senników patrzyłam co to znaczy :) Będzie dobrze!

Moniś ja tez sobie tłumaczę, ze sny odczytuje na odwrót :) Ból głowy pewnie spowodowany tym, że źle spałaś za dużo myślisz o tym spróbuj się zrelaksować, może zimny okład pomoże mi czasem mała kawka pomaga :)

Dzięki dziewczyny. Bóle głowy męczą mnie od dłuższego czasu. Próbowałam już soku z grejpfruta i cytryny - niestety nie pomogło. Kawy nie dam rady - odrzuca mnie. Myślę, że to migreny wróciły :(

Zmykam do wanny bo znowu mi okropnie zimno brrrrrr

hej dziwczyny nie rozmumiem jak mam odczytac to co mi gosia nap.... co to znaczy ze 2na 3 jest syn, tylko w starym kalendarzu corka..... jak interpretowac mam to

Czyli z tego co ja zrozumiałam sprawdzała w 3 różnych kalendarzach i takie wyszły wyniki ale szczerze mówiąc sprawdzałam sobie z wcześniejszej ciąży i z córką się zgadza a z synkiem nie więc to tak z dystansem do tego podchodze :)

Dzięki Ania_k za podpowiedzi. Na razie jest ok, tyle,że ciągle śpię, z przerwą na wstanie do wc. Brzuch mi pobolewa, no więc dziś dzień cały w łóżku. A plamień nie mam - tylko dziwny śluz taki jak płodny a w środku było coś brązowego , ale wiesz mnie wszystko niepokoi. Ale już z 5 razy byłam w wc i nic nie ma. Ale odpocznę, myślę,że w sobotę przesadziłam ze sprzątaniem i łażeniem bez celu. Pela , no leżeć musisz - nie ma wyjścia, dołączysz do nas - już kilka leżących jest. A Święta - cóż u mnie też rodzinka przygotowuje, ja tylko ze 3 ciasta zrobię :D o ile nic nie wypadnie po drodze :) A z tą tabelką może zrobić nową, wpisać te dziewczyny co się udzialają z zaznaczeniem,że jeśli ktoś się odezwie z tych, co dawno nie pisały (wiadomo brak czasu i inne) to się dopiszą. Co wy na to?

mamusia mnie też pobolewa jak za dużo coś porobie więc odpoczywaj :) a co do tabelki to myślę, że to dobry pomysł poczekajmy do po świętach bo teraz może i przez to dziewczyny mniej czasu mają a potem wpiszemy się od nowa :)

swieta swieta i po swietach, czlowiek czeka przygotowuje a i tak mijaja szybko ze nawet nie zdarzylo sie dopoczac, co do snów ja w sobote mialam taki ze bylo cieplo przez chwile jakis tydzien, a potem nagle obudzialm sie i mnóstwo sniegu na polu a w łóżeczku obok dziecko spalo i ja sie meza zapytalam o co chodzi a on mi powiedzial ze jak zasnełam w sobote ostatniego marca tak obudzilam sie rok pozniej, ze przespalam cale lato i poród, no i faktycznie obudzilam sie wczoraj a na polu pewnie ze 2 cm sniegu :) ale porabany sen

No mamusia masz racje z tą tabelką. Ja już grzecznie w łózku. Spakowana jestem o 16 jade do mamy

w zadne spodnie sie nie mieszcze ale w sobote wzielam sie za porzadki w szafie i znalazlam spodnie ktore kupilam kilka lat temu ale byly za duze i w nich nie chodzilam , kilka razy mialam je wyrzucic ale zawsze "a moze sie jeszcze przydadza" no i teraz jak znalazł :)