*******PAŻDZIERNIK 2012*****

hej wszystkim:) ale mi sobota zleciala a w sumie nic nie robilam:) moj maluch jakis spokojny dzis, pewnie wieczorem sie zacznie szalenstwo w brzuchu:) chcialam wyslac zaproszenie fb dla kosiorakis ale nie znalazlam z radomia... za to zapraszam chętne na moj profil alicja pienias sierakowska:)

Wczoraj pytał jak długo jeszcze zostało do Mikołaja .... Mam smak na frytki ..ale z ta cukrzycą to już nie wiem

Agulka to kilka sobie zjedz. Ja właśnie zjadłam czekoladę - ochotę straszną miałam :P emachines zaproszenie wysłane :)

Emachines też wysłałam zaproszenie

A ja spałaszowałam jogurt z płatkami czekoladowymi:) To ja coś pokręciłam na fb. Wydawało mi sie, a nawet byłam pewna, ze emachines ma na imię Ewelina... :/ Zatem która z Was Kobietki to Ewelinka? :)

Ewelina to zapewne Inga nasza. No chyba,że ktos jeszcze jest :P sprawdzę hihihihi

Ja też wysłałam zaproszenie :) Dyśka czyli Edyta :)

dzieki kobitki za zaproszenia:)

Idę na spacerek po domu, bo tak leżeć i leżeć to już źle :)

Ewelina to Inga o Mamusia mnie wyprzedziła:-)

Dziękuje Kochane :) I pozdrawiam Ingę przy okazji :)

Agulka ale słodki ten list. A ile Twój synek ma lat? Ja pamiętam jak nam katechetka powiedziała w pierwszej klasie podstawówki, że mikołaj nie istnieje. No jak dziś to pamiętam, trauma normalnie! Dyśka maluchy są większe, dlatego każdy ruch czujemy, każde przeciągnięcie :) Mój dzisiaj chce mi wątrobę przestawić w inne miejsce. Kosikiros ale to już blisko, jejku przecież zaraz 13. Ja mam aż 105 w brzuchu, przy bliźniakach to wcale dużo nie jest. Ja za równo 3 tygodnie mam termin i wizytę u gina. Oczywiście jak dotrwam, a czuję, że dotrwa :)

Dziękuje Kochane :) I pozdrawiam Ingę przy okazji :)

Natalie ma 8 lat ale wciąż wierzy w św Mikołaja ....

ech ale to słodkie :) ja też będę chciała, żeby jak najdłużej nasz synek wierzył, samo pisanie listów ech :) a ja bym zjadła keks.. pewnie dlatego że oglądaliśmy komedie w której ciągle gotowali, ale taaaak bym zjadła :)

ech ale to słodkie :) ja też będę chciała, żeby jak najdłużej nasz synek wierzył, samo pisanie listów ech :) a ja bym zjadła keks.. pewnie dlatego że oglądaliśmy komedie w której ciągle gotowali, ale taaaak bym zjadła :)

ech ale to słodkie :) ja też będę chciała, żeby jak najdłużej nasz synek wierzył, samo pisanie listów ech :) a ja bym zjadła keks.. pewnie dlatego że oglądaliśmy komedie w której ciągle gotowali, ale taaaak bym zjadła :)

a ja jestem wykończona sprzątaniem, przestawianiem mebli... aż mnie brzuch rozbolał... agulka super że syn dalej wierzy w św. mikołaja... u nas poprzednio szwagier sie przebrał, mój syn i bratanica oczywiście byli grzeczni i cicho siedzieli przy nim, ale potem syn mi powiedział że to był wujek Łukasz bo go po głosie poznał :) a miał wtedy 4 lata :) w tym roku muszę poszukać innego ochotnika :P oczywiście wytłumaczyłam mu że mikołaj miał wiele pracy i poprosił wujka żeby mu pomógł:) ja to bym zjadła te frytki o których Agulka pisała :D ale dzisiaj juz mi sie nie chce robic...

Witajcie Kochane. Nie mam co pisac ostatnio. List do mikolaja super :-) u nas upaly wiec sie opalalam I korzystalam z ostatniego slonka. Jutro ma byc 27 wiec jedziemy nad morze. Dzis kupilismy zmywarke. Ale niestety rurki do podlaczenia za krotkie I jeszcze nie funkcjonuje. W pracy jeszcze 9 Dni roboczych. Ja mam od Konca lipca 97 w brzuchu. W nastepny poniedzialek IDE do Wrozki ktora jest slawna tu I znana I sie Czeka miesiacami. Ciekawe co mi powie. Dziewczynki czy tez tak macie Ze mozecie malo zjesc I zoladek pelen? Musze jesc czesto a malo bo miejsca nie ma chyba.

czesc dziewczyny... Kosiorakis ale fajnie ze Ty juz wiesz kiedy bedziesz tulila swoje dzieciaczki ... jeszcze tylko 5 dni ...:) Agulka super ten Twoj synus :) ja myslalam ze dzisiaj wyladuje juz na porodowce ale jak narazie przeszly skurcze po kapieli a caly dzien sie na to zapowiadalo ... zobaczymy jak noc minie ale mimo iz skurcze ustalu dol brzucha caly czas boli jak na okres wiec moze cisza przed burza ....

Vivii nieznany jest dzień/noc i godzina :p ja oglądam Bitwe na głosy - uwielbiam ten program :)

he he ale Hubert ma wąsika :D wygląda jakby się po kakao nie oblizał :D

Vivii widzę że coraz bardziej Cie bierze. Aż się zdziwię jak przenosisz ciążę :) u mnie zero oznak, nawet skurczy. a jutro 38 tydzień zacznam:)

Diankarina jak wcześniej miałam wilczy apetyt to teraz za dużo nie zjem, chociaż co rusz to do szafki ze słodyczami albo do lodówki zaglądam. mój nawet po ciasto pojechał, bo miałam taką ochotę :P

gragra ja tez ogladam :) Natalka raczej nie przenosze ttym bardziej ze w czwartek rozwarcie mialam juz na 1cm :)

vivii ty pewnie nastepna po kosiorakis :) Natalie ja tez zadnych oznak. Mysle ze przenosze ale tak jak mowicie nie znasz dnia ani godziny

Vivii to Ty może jeszcze przed Kosikiros nam urodzisz:) wrześniówki widziałam, że już tam grubo zaczęły się "rozpakowywać" :))

Oj ja też nie mogę teraz dużo zjeść. Kiedyś na obiadek to był pełny talerz, a teraz nie daję rady. Jem często, ale mało. Tylko ostatnio jabłek jeść nie mogę, bo potem mnie troszkę brzuszek boli. A co do świętego Mikolaja, co roku juz od 7 lat w okolicach świat jadę z prezentami przebrana za św. Mikołaja na oddział onkologii i chemioterapii do Centrum Zdrowia Dziecka. Mówię Wam Dziewczyny jakie te dzieci są wtedy szczęśliwe, pomimo swojej choroby. A jako że staramy sie uzbierać dużo pieniędzy na prezenty, to są one naprawde wypasione :) W tym roku pewnie nie dam rady pojechać, choć myślami bede z tymi dzieciaczkami. A ja oglądam Jacksona na Polsacie - moj idol z dzieciństwa :) No i planuje, co napisać na blogu, bo strasznie go zabiedbalam ostatnio :/ A Dzidzia sie wierci i rozpycha :)

Natalka i Dianakarina ja synka pierwszego tez przenosilam 9 dni i tez mialam zero objawow i dolegliwosci dopiero zastrzyki na wywolanie podzialaly i oksytocyna :) ja wogole od 3 dni nie moge nic jesc tylko pije duzo i ciagle mi niedobrze :/

Vivii to pewnie czekasz z niecierpliwością, żeby poród się zaczał.. heh, a u nas po przytulańcach nic nie było, mimo że ciutkę się później bałam :P nasz synek mocno się trzyma i brzuch wysoko jeszcze.