*******PAŻDZIERNIK 2012*****

DIANAKARINA1983 to powiem ci ze nie bedzie łatwo:P my sami na piętrze, obok tylko w drugim pokoju syn spi (też ma głęboki sen) a mi mo to ciężko się skupić :D

mamusia ale mi smaka narobiłaś!!!! chyba zaraz do taty zadzwonie żeby gofrownice kupił :) a mam taki pyszny dżem z porzeczek który robiłam:) pasował by jak ulał z bitą śmietaną czy cukrem pudrem.... mniam.... chyba z tego wszystkiego dzisiaj naleśniki albo racuchy zrobie na deser... albo coś w ten deseń :)

Eh dziewczyny ja się jeszcze zdrzemnełam i teraz wzięłam się za robotę bo zostało mi trochę ubranek do poprasowania i dwa małe prania ale tylko takie krótkie by odświeżyć bo to skarpetki i buciki dla maleństwa. Powiem że strasznie boję się porodu ale wolała bym by wszystko się rozkręciło i by małą była na świecie. Co do ruchów to ja w środę się wystraszyłam bo cały dzień nie dawała znaku, poszłam na ktg i okazało się że wszystko w porządku, a teraz już daje znak normalnie. Podobno niektóre dzieci tak mają przed porodem że są mniej aktywne. Moja za to w tych skurczach teraz daje czadu, nawet nogę mi pod żebra włożyła. Ehhh narobiłyście mi ochotę na jakieś dobre ciasto:)

Dobrze dobrze, jedzcie ciasta, gofry, racuchy - a co tam, jeszcze w miarę można, potem to różnie z dziećmi może być :D a trochę kilogramów nikomu nie zaszkodzi :D hahaha xxxxxxxx no i pranie musiałam zabrać z balkonu, wiatr przyciągnął ze sobą deszcz wrrrrrrrrrrrrr a miało tak pięknie poschnąć :P

ama u mnie mały też ma takie dni,że mało odzywa się a ja schizuję. No ale jak coś niepokoi to każda wiadomo, najpierw różne sposoby żeby "obudzić" a potem jak coś na IP. Mój dziś spokojniejszy. Mam go na oku, obserwuję.

ciacho sie piecze:) ale będąc w sklepie nie mogłam sie oprzec i kupiłam jeszcze kawałek sernika:) oj bede po porodzie narzekac na wage...:)

Ale bym zjadla jakies dobre polskie cuasto albo godra mniam mniam .!!!! Na poprawe humoru.. Wczoraj wieczorem sie rozkleilam i chyba ze dwie godziny wylam... Nadal jestem nie pocieszona ta data 16 ty.!! Wiem ze nic na to nie poradze i jak maly zdecyduje ze chce wyjsc to wyjdzie.. Ale nie tak to sobie zaplanowalam i to czekanie mnie zabija..!! A z dobrych wiadomosci to to ze moja psiapsiola z Polski pisala o 16.30 ze zaczyna sie u niej porod zreszta dzis moala miec wywolanie.. A o 8.45 juz miala synka... A ona taka drobniutka malutka a sxybko jej poszlo 3100 maluch..

Ciasto albo gofra..***

czesc wszystkim ;) mamusia co do pomaranczki to sie nie przejmuj ale ja tak jak chyba Ania_k uwazam ze to aniam pisze ona miala problem do mamusi wlasnie a ta pomaranczka sie wlasnie jej czepia takze olejmy to :) Dianka i Ola serdeczne gratulacje :) U nas spacerki super:) wczorj bylysmy na zakupach spala caly czas i na dworku prawie 2 godzinki dzisiaj juz tez spacer zaliczony 2 godzinki i o 15 idziemy znowu :) mala super caly czas spi i je nawet nie ma z nia kiedy pogadac hehe ;) tak w miedzyczasie tylko za to nie lubi sie ubierac i rozbierac tlumacze jej ze jest dziewczynka i powinna lubiec sie stroic ale jakos nie przekonuje jej to hehehe ;) Dianakarina i rzodkiewka juz teraz w kazdej chwili moze cos sie dziac cierpliwie czekajcie :) Mamusie ktore czekaja na swoje maluchy uz pewnie niedlugo bedziecie wszyscy razem trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazania :) Dianakarina ja juz spadlam 8 kg zostalo mi 4 do wagi z przed ciazy ale mam nadzieje ze spadnie wiecej ;)

mamusiu----moj mąż to tez Koziorożec,synek Panna (dzień po Twojej córci ma urodzinki),Ja tez Koziorożec jak mąż a drugi synek Waga :) Mamy podobnie :) A jaki Ty jesteś znak zodiaku? Ja dziś zagoniłam męża do mycia okien,umył 3 i narzeka że ciężko,myslę sobie przecież my kobiety tak lekko mamy, jak pisałam niedawno tupiesz chodzisz, babskie roboty a jakby nic nie widac :):):) a tu oprzytomniał ze samo nic sie nie zrobi :) Ja jeszcze firanki do salonu zdążyłam zamówic :)no i beda w tym tyg także okna musza byc błysk. Zupka pieczarkowa dzis a na obiad sledzie z cebulką i gotowane ziemniaki :) Ja jakoś nie ciastowa, na wakacjach zjadłam 3 mini pączki to myslałam ze do szpitala pojadę ,cała noc wymiotowałam i tak mi woreczek żółciowy bolał.Takze zero gofrów,racuchów,pączków. A na filmiku o cudzie nraodzin to chyba z 3 razy płakałam :):):)echhhh.

Dodalam zdjecia :)

Mój okna będzie myć w najbliższym tygodniu, o ile w miarę pogoda będzie a jak nie to nie umyjemy. I już. Niedawno siostra mi myła, więc są ok, ale wiadomo ja jak to baba, chcę przed narodzinami posprzątać raz jeszcze wszystko. Ja zodiakalny skorpion, dlatego chcę żeby maluszek urodził się po 22 października ale jak to będzie - zobaczymy :D Vivii juz 8 kg ??? wowww fajnie, też tak chcę, ale przy jedzeniu gofrów to nie wiem czy tak spadnie szybko :P miałam na koniec nie jeść takich cudów a tu samo się chce :P Rzodkiewa,dlaczego tak długo po terminie cię trzymają ??? Aż do 16 skoro termin już ?? No dobra, kto wczoraj i dziś rozpakowuje się???? Moniś, dotiuszka, dianakarina,daffiiia,reniaa czy rzodkiewa ??? :D :D :D A może ktoś z końca tabelki :P ??

Synkowi kupię jak się urodzi : http://allegro.pl/przyssawka-dziecko-w-aucie-lobuziak-w-aucie-i2645031439.html a córce : http://allegro.pl/tabliczka-na-drzwi-tu-mieszka-miss-znak-i2680179811.html hehe tak jakoś siedzę z nudów na Allegro :D

Vivii ale slodzinka ..!!! :) :) No nie wiem wlasnie :( dlatego mam nadzieje ze nie bede musiala tyle czekac..

Vivii ale słodziutka twoja Madzia:) ja wrzuce wiecej fotek,ale moze w przyszłym tyg,czekam na aparat....siostrze pozyczyłam:) u nas okropna pogoda...leje,wieje...tylko isc spac:)ale niestety nie kazdy moze:D

U nas piekne sloneczko. Siedze i sie wygrzewam. Mama robi szarlotke. Dzis mnie mdli bo na obiad omlet cesarski to taki na slodko polewany polewa ze swiezych sliwek a na kolacje mama zrobila nalesniki. Kurcze samo slodkie ale potem nie bedzie mozna to korzystam. Przytylam 16 kg wiec nie tragedia i sie zrzuci.

Wcinam malinki :) z nudów oglądam tv - na TLC był program: nastolatki biorą ślub , to się pośmiałam :D szkoda ,że porodówki nie ma hehehe

A my grila robimy ... Moj probuje mnie czyms zajadc zebym nie myslala...

mamusia teraz leci prosto z porodówki:) rzodkiewa niech cie zajmie wiadomo czym :P a ja se frytki robie, a co - miałam smaka na pizze ale za późno żeby robić, a za mało kasy żeby zamawiać takie ilości :D

Vivi madziunia słodziutka jejku ja tez już chce szkraba :) Emachines pytałam o tą kruszonke jak ją robisz??? Rzodkiewka mniam grila oj zjadłabym sobie :)

graga jedz jedz bo potem to wiesz możemy pomarzyć o fryteczkach itp :)

I ja leżę najedzona owocami i goframi, obiadu nie tknęłam :( Dziewczyny, no jak tam - już któraś rozpakowała się ??? No weźcie co to za przestój :P

ja jestem zajęta praniem, sprzątaniem, bo jutro rodzinka zjeżdża na urodziny, wyprawianiem męża do pracy, ot tak podczytuje was, pisać mi się nie chce... złożyłam dziś łóżeczko do końca, zrobiłam półki w szafie na ubranka dla malucha... i tak minęła sobota a teraz siedzę sama i cholernie nic mi się nie chce

Co do pomarańczki się nie wypowiem bo nie wiem o co w ogóle chodzi i nawet nie chce wiedzieć. Po prostu olewam wpisy ludzi którzy wypowiadają się anonimowo a tym bardziej takie które obrażają :P Nie przejmujmy się tym i tyle. Choć z drugiej strony jakim trzeba być człowiekiem żeby ciężarnym specjalnie ciśnienie dźwigać..ahh ale są ludzie i parapety jak to mówią :D Ooo widzę, że dziś bardzo kulinarnie :D gofry, ciasto z jabłkami i budyniem i ten grill aż narobiłyście smak na takie pyszności mniaam:P Mamusia- faktycznie jakiś przestój..może od nowego tygodnia znowu się rozkręci :D Mój maluszek od kilku dni bardzo leniwy..aż zaczyna mnie to niepokoić:( Ja dziś miałam manie sprzątania więc wzięłam się za generalne porządki i teraz padam na .. twarz :P życzę wszystkim miłego wieczorku dobranoc :) P.S. Dziękuje wszystkim tym które odpisały na moją prośbę apropo torby do szpitala;)

Vivii jaka Madzia słodka! muszę też więcej zdjęć porobić. Ale ciągle ciemno, pochmurno i nie wychodzą takie jakbym chciała. my już po kąpieli, oczywiście mój wykąpał, wszystko wymyte a tu kupa na ręcznik :) no to z powrotem do wany, pieluchę założyliśmy i znowu kupa. OMG :) dziewczynki a waszym maleństwom już nie w brzuszkach też tak się czka? u mnie jak się naje, to jak w brzuszku :) i mały się wkurza. a ja pospałam w dzień i od razu mi lepiej, siły odzyskałam. spacerek też jednak był, bo chwilowo się wypogodziło. ale tylko 45 minut, a nie 2 godziny :) chyba sama bym nie dała rady. bolą mnie cały czas szwy, ciekawe kiedy to przejdzie, kiedy się rozpuszczą.. bo ogólnie to boję się tam dotknąć.. a tak w ogóle to ile czasu organizm się oczyszcza po sn? dzisiaj podaliśmy już witaminę K+D, nic maluchowi nie było. nasz Kubuś ma tydzień, zaraz i wasze maluszki będą na świecie i tylko będziemy wymieniać się radami, zdjęciami :)) ale póki co to dziewczynki działajcie, bo jutro widzę 2 terminy z tabelki :) Diankarina w sumie to się nie dziwię, że Twój nie za bardzo chce, jak teściowa obok :P a najlepsze jest to, jak moi rodzice zdziwieni, że to już zaczęłam rodzić, że przecież dzień wcześniej na chodzie, to mówię im już po wszystkim że z moim M. przyspieszyliśmy akcje porodową, to nie wiedzieli o co mi chodzi :)) a ja myślałam, że to już stary sposób :) ale już nie wchodziłam w dyskusję, mama się dopytywała, czy po schodach chodziłam czy jak, ech :)

Natka, co do torby jeszcze, to zależy też od szpitala. u mnie podkłady poporodowe mieli, ubranka dla małego, pieluszki. nawet koszuli nie musiałam mieć swojej!

Mam już całą listę co zabrać ale problem goni problem..hehe jak ja się mam zmieścić to tej torby?:D:D:D czy wy dałyście radę do jednej się spakować? ja jak włożyłam podpaski,kosmetyczke,kapcie i podkłady to już połowy miejsca nie miałam a gdzie tam reszta :P

Ja na poczatku mialam wszystko w jednej torbie ale jak zaczelam dokladac rzeczy bo sobie przyminalam co troche czego jeszcze potrzebuje to zdecydowalam sie na jedna mniejsza torbe dla malego ... I osobna ze wszystkimi dla mnie rzeczami.. .. No chyba ze masz jakas pojemna duza torbe to wtedy jedna..

Ja sie szczesliwie do jednej torby spakowalam. Jak na razie to bole jajnikow malutkie sie pojawily ale nic niepokojacego. Ciekawe czy to jakis poczatek. Termin jutro i maluszek bedzie bardzo grzeczny i urodzi sie o czasie.

To znaczy mam na mysli ze moze sie urodzi o czasie :-)