Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

Tusia, Adza i inne Mamusie, czy Wy kupowalyscie ten monitor oddechu? Wiem, ze Natalie ma, Vivii chyba nie... Ja stwierdziłam, ze chyba nie bede kupować, ale tak jeszcze podpytuję :) Adza, współczucie swoją droga, ale uważam ze nie można w taki sposób odreagowywac swoich problemów:( Mozna było szczerze napisać co i jak... Mysle, ze na tym forum mozna dostać dużo wsparcia, optymizmu i wiary w to, ze moze być lepiej i szczerość byłaby lepsza niż sprawianie drugiej osobie przykrości... :/ Ja tez czasem mam gorsze dni, choć nie mogę tego porównać do opisanej przez pomarańczowa sytuacji, czasem wydaje mi sie, ze i tak nikogo nie obchodzi, co u mnie słychać, ale po prostu wtedy siedzę cicho, czytam sobie, co u Was, a za chwile mi przechodzi i znowu jest fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masa na gofry 1 1/2 litra wody 1kg maki 1/2 proszku do pieczenia 1 cukier waniliowy 1jajko 8lyzek cukru 1/2 lyzeczki olejku pomaranczowego lub cytrynowego 1/6 kostki margaryny -troche skorki od cytryny zetrzec na tarce 1 jajko wszystko zmiksowac(jak ktos ma proszek lodowy to 3lyzki,mozna kupic w makro) Jak skonczylam szkole srednia ,pracowalam by sobie zrobic na 1rok studiow ,pracowalam w takiej knajpce,gdzie serwowano gofry,lody,slodkosci,kawe i stad ten przepis,nie jakis spisany z netu ale sprawdzony,mamusia mam nadzieje ze ok bedzie:) U nas slonecznie,zabieram sie za lodowke do mycia,ja sie juz nie wypowiadam na temat ten wpisow bo cos mi tu smierdzi i mam wrazenie ze ta niby ciezka sytuacja w jakiej sie ktos niby znalazl to tez wielka sciema....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Graga, Dyśka mam elektroniczny medela. super sprawa, nic nie boli! co prawda narazie 3 razy używany, przez 5 minut ściągnęłam 40ml - może nie za dużo ale mały wcześniej wypić sporo :) Ja jem serki, w szpitalu też podawali :) i zupę mleczną. po prostu trzeba to ograniczyć, ale od jednego jogurtu czy serka nic nie jest mojemu maluszkowi. bączki sobie puszcza zdrowo, nawet przez sen :) Adza u nas też pogoda paskudna, zresztą my niedaleko od siebie mieszkamy to podobnie :) wczoraj byliśmy na spacerku ale tylko 15 minut bo wiało potwornie a mały płakał, że masakra.. ja mojego odkładam do łóżeczka za każdym razem, raz tylko mi przy cycku zasnął i obudziłam się 2 godziny później ale sama padłam. jak tak budzi się 2-3 razy to jest ok. gorzej wczoraj było. renia dzięki za info, już sama nie wiem.. ale niestety to forum publiczne i takie rzeczy będą się działy raz do czasu.. zresztą ile już takich sytuacji było.. mamusia nie masz się co nie odzywać, my tu jesteśmy za Tobą. jejku i zapomniałam gratuluję nowym mamusiom! Diana daj znać jak wyjdziesz ze szpitala, Ola również - dajcie znać jak dzieciaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancz nie wredna
tak jeszcxe od siebie cos dodam!! zauwazyłyscie ze odkad odedzła z forum ania jakas tam zaczreły dziac sie te dziwnw rzecxzy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo przepis na gofry, już zapisuję :) miluchnaa a ile najlepiej mocy powinna mieć gofrownica? ja próbowałam w zeszłym tygodniu robić ale totalna porażka.. ale zapewne dlatego, że mam gofrownice 700 vat. Dyśka no ja mam ten monitor, narazie wszystko gra. trzeba pamiętać tylko jak się wyjmuje maluszka z łóżeczka. ale powiem ci, że komfort jest maksymalny.. tak to chyba bym co chwila zaglądała do małego.. i używany i daje radę :) a jeszcze nianię dostałam od brata z kamerą, więc już w ogóle się ogażetowaliśmy :) ale my takie rzeczy lubimy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancz nie wredna
tez miała wtedy problem do mamusi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalia no nie daleko :) kiedys cie odwiedze :) konczylam szkole kosmetyczna uwas z 4 lata temu :) moim problemem jest to ze maly pije z cyca ale maksymalnie z 10 min. nigdy nie przyssal sie tak pozadnie a w nocy to tylko zaciagnie 2 min i dalej spi. dlatego napewno czesciej bede musiala wstawac. ile wasze maluchy wypijaja z butli? 40ml?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalie ja nie pamietam juz na jakiej temp smazylismy,to bylo dawno,jak bylam piekna i mloda ale przepis spisalam i siedzial w moim kajecie,gofry wychodzily super,to byl ich taki przepis firmowy,moze zrobcie z mniejszej porcji i sprobujcie bo szkoda by cos nie tak wyszlo a skladnikow tyle poszlo... Mam tez fajny przepis na ciasto jablkowo-budyniowe,proste jak budowa cepa:) jakbyscie chcialy to moge napisac,jest pyszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleznka urodzila 2miesiace temu ,pytalam czy cos zjadla kiedys i malemu nie spasowalo...mowila ze po jajku bolal go brzuszek...i plakal strasznie,niby mozna jesc jajka ale jemu nie spasowalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adza jak dokarmiałam sztucznym te pare razy to wypił 40ml. a w jedną noc to mi wypił 60ml.. ale teraz tylko cycek i odciągane z laktatora. mój jak się przyssa to 20 minut. i tak za każdym razem. uśnie czasem i za pół godziny znowu na 20 minut. już drugiej brody wydaje mi się, że dostał, ale niech rośnie. położna bedzie w poniedziałek więc zobaczymy ile przybrał :) pomarańcz niewredna też o niej pomyślałam, ale nie chcę nikogo osądzać.. miluchnaa mi się wydaje, że moja gofrownica ma po prostu za słabą moc, bo kompletnie nic nie urosło, nic nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm... po takim przepisie, to ja musze sobie gofrownicę kupić ;) A przepis na ciasto to ja poproszę, bo straszny łasuch ze mnie :) Dzieki Dziewczyny za informacje o karmieniu i monitorze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adza :) ja nie napisałam,że odchodzę z forum a tylko to,że mam dość pomarańczek (tych co się wpierniczają, a w sumie mogłyby z nami normalnie gadać itd. - i krytyka ok, ale jak się kogoś nie zna to po co krytykować od razu) , a dwa że po prostu będę pisać mniej,żeby kogoś nie denerwować i że usunęłam zdjęcia. I tyle. Tak jak wspomniałam,oby w życiu tylko były takie problemy jak pomarańczki. A co do pomarańczki rozważania: mi w życiu też nie wyszło z pierwszym mężem, po 10 latach zrobił dziecko innej, która przyszła i powiedziała mi o tym i co przeżyłam itd. to tylko ja sama wiem.... Ale NIGDY na nikim nie wyżyłam się... Jeśli to prawda co piszesz, to ja też ci współczuję i życzę żeby ci się jednak ułożyło. Oczywiście zaraz posypią się teksty obrażające mnie ale mam naprawdę to gdzieś... xxxxxxxxx U mnie pogoda dość fajna, wieje wiatr mocny ale słonko jeszcze jest. Zapewne ostatnie takie fajne dni. Planów zero na dziś, Mój wyjeżdża na 2 dni do rodziny trochę dalej, panikuje czy może mnie zostawić samą, ale ja wolę zostać tutaj niż jechać 120km na wioseczkę, gdzie tylko jest punkt medyczny. Jednak się boję. Choć rodzinka i klimat tam jest rewelacyjny. Nocka jak każda inna. W większości bezsenna. miluchnaa dzięki za przepis, jutro będę robić ten twój, bo dziś zrobiliśmy przepis z netu ale jakieś gumowe niektóre wyszły. Córka sama mieszała ale są bardzo dobre mimo wszystko. Ostatnie dni trzeba zaszaleć z jedzeniem , heheheh Dyśka ja kupiłam używany monitor oddechu. Sprawdziliśmy i działa jak na razie. xxxxxxxxx A jak wasze maluszki spokojne są ogólnie czy raczej płaczliwe ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, witam was kiedyś udzielałam się na forum kafeterii ale teraz jestem tu nowa, odeszłam właśnie przez pomarańczowe, chyba każdy wątek chcą zniszczyć ehh. Piszę do was bo mam pytanie a jestem sama w domu i nie wiem co myśleć. Dziś o 2 w nocy miałam skurcz, później po 4 i po 7 a następnie po 9 i od tamtej pory na razie nic. 4.10 odstawiłam nospę bo łykałam na powstrzymanie skurczy, powiedzcie mi czy to może być objaw zbliżającego się porodu, powiem że zapowiadające miałam ze dwa tygodnie temu i dla tego dostałam nospę. To mój pierwszy poród i nie wiem co myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciasto z jablkami i budyniem 4 lyzki smietany(jaka macie moze byc kwasna lub slodka) 2 czubate szklanki maki 1 szklanka cukru(ja daje mniej) 4jaja 3/4 stopionej ,ostudzonej margaryny troszke oleju ale niewiele 2lyzeczki proszku do pieczenia cukier waniliowy owoce 1 1/2 opak budyniu pol litra mleka wszystko zmiksowac z tej pierwszej listy skladnikow,przelac do tortownicy,wczesniej wysmarowanej tluszczem i wylozonej papierem do pieczenia,ulozyc owoce,ja mialam jablka wysmazone w sloiku chyba juz roczne:),posypac cynamonem,ugotowac budyn,ma byc gesty,wylozyc na te jablka,posypac kruszonka i do piekarnika piec okolo godz 180 C kruszonka :ja robie na oko,troche masla roztapiam,wlewam do miski,dodaje troche maki,cukru waniliowego i normalnego ,mieszam i wrzucam na placek jak zrobia sie grudki z tej kruszonki. Jakby konsystencja ciasta byla za gesta dodajcie troszke wiecej smietany...i dopiero jak ostygnie,najlepiej na drugi dzien krojcie by te owoce z budyniem wam nie zrobily psikusa jak wyjmiecie obramowanie z torrtownicy mozna dac tez inne owoce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane zrobiłam wszystkie albumy prywatne, wiec teraz bez hasła nikt nie zobaczy.... nie ma sie czym martwic.... tym bardziej że wszystkie foty ładne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny to teraz mnie zaszokowałyście ja myślałam, że dostęp do galeriusa mamy tylko my i nikt nikogo nie będzie tu obrażał przecież nie po to dajemy zdjęcia już nie wiem czy pomarańczko piszesz prawde z tym, ze ci się w życiu nie ułozyło czy teraz tylko tak ściemniasz??? Ale każdy jak ma ochote się wygadać, wyżalić niech pisze otwarcie zawsze wesprzemy choćby rozmową ja mam taki przykład z poprzedniego forum gdzie mam kilka numerów telefonu do dziewczyn i kilka razy dziewczyny mi pomogły rozmową i ulzyło mi naprawdę więc po co tu kogoś obrażać???? A teraz każda szuka która to z nas pisze itp i robi się brak zaufania a ja osobiście lubie tu zaglądac, pisac itp i mam nadzieje że wy dziewczyny podzielacie moje zdanie. Mamusiu a tej pani pomarańczce to o to chodzi abyś właśnie się z tąd i z galeriusa wyniosła ale my tego nie chcemy i to z nami piszesz i nie usuwaj nic i pisz tak często jak masz na to ochotę nie zwracając uwagi na te wpisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ama jedz na Ip,ja tez bym nie wiedziala co myslec,niech zrobia ktg i bedziesz wiedziec....dla mnie to tez czarna magia ... ok uciekam bo caly dzien tu bede siedziec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie nie za bardzo chce jechać bo dziś ma dyżur lekarz za którym szczerze nie przepadam, no cóż poczekam albo się rozwinie albo zaniknie, a na razie mała się odzywa tak jak się odzywała daje znaki życia to nie ma się czym martwić a w razie czego szpital mam z 5minutek od domu przy czym 2 zajmuje mi schodzenie po klatce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miluchna a tą kruszonke to jak robisz osobno ciasto? Graga to teraz już z galeriusem wsio ok? A hasełka te stare??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej odnosnie pomaranczek to ja bardzo sie dziwie ze komus chce sie czytac tyle watkow na kafe a potem pisac bzdury... u mnie poki co ciszaaaaa...synek mysli chyba ze mozna wyjsc pępkiem bo ciagle cos kolo pępka kombinuje:) miluchnaaa31 ja takie ciacho pieklam z rabarbarem i jest pyyychaaaa! ale smaka narobilas i zaraz biore sie za pieczenie tylko po jablka skocze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny :) co do ciast, to teraz na koniec ponajadamy się jak bąki :P hihihihi xxxxxxxxx ama nie poradzę ci, bo nie wiem co i jak ze skurczami, mi gin powiedziała,że muszą być co 10 minut to wtedy mam przyjechać.... ciągle coś podczytuje na necie, ale myślę,że jak zacznie się wcześniej niż termin cc to pewnie będę wiedzieć,że to już ten moment - mam nadzieję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania - zrobilam zdjecia prywatne ze nikt bez logowania na nasze konto ich nie zobaczy.... hasło zostawiłam na razie stare, jak bedzie potrzeba to sie zmieni :) ale mysle ze ty powinnas zadecydowac, w koncu to ty zalozylas galeriusa:) Mamusia napisze tylko raz OLEJ TO WSZYSTKO SIKIEM PROSTYM!!!! może nie za inteligentne, ale osoba krytykująca inne nie znając ich też nie jest zbytnio inteligentna... a teraz z innej beki.... czy ma któraś skurcze brzucha ale w okolicy pępka.... ale skurcz u mnie wygląda tak jak skurcz łydki że chwyta i nie chce puścić - nawet brzucha w tym miejscu nie umiem dotknąć :( mam tak od wczoraj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie. Co za syf z tymi pomaranczami. Przykro sie robi ale co poradzic. U mnie sytuacja z mama lepiej na szczescie. Jakis gorszy dzien miala. Termin jutro a oznak porodu zero. Dobrze mu w brzuszku. Mamusia gdyby nie ty to forum nie byloby tak aktywne. Zawsze o wszystkich pamietasz. Dziewczyny ktore urodzily dodajecie mi otuchy i nie boje sie porodu az tak bardzo jak wczesniej. Wasze posty sa pelne ciepla i optymizmu. Dzis wygotuje laktator bo chyba trzeba prawda ? Na poczatku ciazy myslalam ze urodze napewno przed terminem a tu termin jutro i nic. Nie pozostaje nic tylko baraszkowac. Jakos malo sie moj maly rusza ostatnio. Wiem ze nie ma duzo miejsca ale czlowiek swiruje przez to. Ja mam ten monitor oddechu ale tylko dlatego ze moj facet nalegal ja bym nie kupowala. Dziewczyny ktore urodzily jak tam z waga? Szybko spada? Dzieki za odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DIANAKARINA1983 - mam nadzieję że mamuśka śpi dalej gdzieś w pokoju :D bo z tym brzuchem na prawdę ciężko cokolwiek zrobić w łóżku, a ile stęków przy tym:P szczerze to najgorsza zgaga bo nie idzie sie skupić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odnosnie pomaranczki juz sie nie wypowiadam,bo moje zdanie znacie:P WYLANE W TAKIE!!!!!!!! Dyska ja nie kupowałam monitoru oddechu mam zwykła nianie elektryczna,to mije 3 dziecko i z zadnym nie uzywałam tego sprzetu,nawet niania zbytnio mi sie nie przyda,ale roznie bywa....ale za pewne jesli maluszek byłby w innym pomieszczeniu to moze bym sie skusiła... nabiały oczywiscie mozna ale nie duzo,moje maluchy miały skaze białkową,takze białko odstawiłam,a teraz zobaczymy czy cos malemu wyjdzie..na razie buzka czysta,zadnej wysypki,a powiem ze popijam czasem mleczko,ale przegotowane...jogurty,serki tez z umiarem...poki malenstwu nic nie jest to mysle ze mozna:) mamusia ale mi smaka na gofry zrobiłas,chyba tez sie skusze:)moje maluchy uwielbaja...:D natalie i co uzywasz kapturków,i jak mały ci przez nie ssie?mi nie wypaliły,ale juz lepiej...smaruje mascia i robie okłady..jest duzo lepiej:D ja dzis na obiadek mam placuszki z jabłkami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
graga - ja tak mam czasami, właśnie w okolicach pępka coś takiego jak igiełka, kłuje, a potem przestaje co do galeriusa - to mogę myśleć, że moje zdjęcia są bezpieczne? też nie mam ochoty, żeby je ktoś obcy oglądał ech mam wrażenie, że komuś się po prostu nudzi i znalażł sobie rozrywkę, żeby coś się działo, cokolwiek nieważne czy negatywnie czy pozytywnie więc ja w ogóle nie reaguje na to. ktoś ma po prostu niezlą zabawę, ale rzeczywiście jest to forum publiczne i każdy ma prawo się wypowiedzieć, szkoda tylko, że robi to nawet wtedy kiedy nie ma nic sensowengo do powiedzenia :/ a nam dziś w końcu przywieźli pralkę, już się nie mogłam doczekać, będę dziś prała i prała, szkoda tylko, że pogoda nie sprzyja suszeniu... ściskam was mocno, trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Dianakarina, to go nakręć jakoś :D hihihi powiedz,że to dla dobra wyjścia dziecka i żeby mama się nie stresowała :P hihi Ja miałam kłucia przy pępku nieprzyjemne, ale to mały się tam wbijał. Do pępka mojego nikt nie może dotknąć się, bo taki wrażliwy,że gotowa pobić jestem :P A ze dwa razy miałam skurcze takie od góry brzucha w dół, bolące ale przeszły. xxxxxxx polecam gofry - z cukrem pudrem lub dżemem, a jutro będą z bitą śmietaną i owocami ( malinki, winogron i nektarynka) bo już dziś nie mam sił bitej śmietany robić. xxxxxxxx z racji wietrznej pogody poprałam ręcznie ubrania co to się zebrało ich już sporo, wywiesiłam i ledwo żyję. Ale chcę jak najwięcej zrobić i przygotować zanim urodzę, o ile mi się uda cokolwiek zrobić :P więcej. Potem wyobrażam sobie stertę ubrań różnych jak wrócę ze szpitala...... plus dojdą maluszka i będzie wtedy pranie za praniem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×