Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

Hej.Jeszcze ja jestem z dwupakow ale nie ma mnie w tabelce jako ze jestem calkiem nowa. zazdroszcze Wam mamusie bo mam juz dosc tego kulania.W piatek mialam wizyte poloznej,chciala mi zrobic masaz szyjki jako ze to termin ale okazalo sie ze synus jeszcze wysoko ,wszsytko zamkniete wiec odpuscila.Zawiodlam sie i obrazilam na caly swiat na pare dni.Probuje cos robic zeby cokolwiek przyspieszyc ale tak mi kregoslup dokucza ze nie daje rady.Poszlam dzis na spacer , do banku itd i mialam wrazenie ze wszsycy sie na mnie gapia bo taka wielka i nieporadna jestem.W czwartek znowu widze polozna i wtedy znowu masaz i skieruje mnie na wywolanie na ktore musze czekac okolo 2 tygodni.masakra jakas.sorki za smecenie i marudzenie ale juz wymiekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do mleka to macie wiecej niz udaje Wam sie odciagnac.dzieciaczek wiecej wyciaga niz laktator dlatego przystawianie najlepiej reguluje laktacje.nie zebym miala jakies doswiadczenie w tej materii ,jedynie godziny czytania, dowiadywania sie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Galbi ja tez pod koniec ciazy to chodzilam na spacery nad rzeke gdzie ludzi nie bylo bo ani sie ubrac nie mialam i chodzilam w rozciagnietych dresach kurtki dopiasc nie moglam...a jak juz musialam ba sklepy to czulam jak ludzie z litowaniem na mnie patrza a kasjerki w sklepie ciagle sie pytaly a kiedy to a ja zw tydzien temu... Oczy jak piec zlotych .!!! A i ja sie zle tez juz czulam nie chcialam do ludzi wychodzic.. Zycze szybkiego rozwiazania .xx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miluchna, serdeczne gratulacje! A wiecie jednak chyba miałam jakieś przeczucie, ze nie mogę spać i patrzę tylko na Ninę, bo od soboty jesteśmy z moją Księżniczka w szpitalu :-( Mamusia, co do monitora ostatecznie kupiłam i nie żałuje, bo raz sie włączył. Mam nadzieje, ze nadrobie to co napisalyscie. Nie odzywam sie, ale myślami jestem z Wami:) Buziaki Dziewczyny dla Was i dla Waszych Skarbow! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galbi a no i ty w dwupaku :) hihihi ale już nie długo. Trzymam kciuki,żebyście się wszystkie z górnej tabelki i te, których tam nie ma :P szybko tuliły swoje maluszki :) naprawdę już z górki.... Dyśka a co z twoją malutką ?????????????? Coś poważnego , jej napisz co tam. Trzymam kciuki,żebyście szybko powróciły do domku. A co do monitora, to ja nie żałuję,że kupiłam. Mi raz włączył się, ale za sprawą mojej córki. Ja sobie przysnęłam, a synuś się kręcił. To go córcia wzięła na rączki - nie wiedziała,że trzeba wyłączyć monitor :P no i rozwyło się to szybko na nogi wstałam jak szalona. Ale to na szczęście fałszywy alarm był. xxxxxxxxxxx U nas dziś nocka lepsza niż poprzednia. Pobudka o 24, 3 i potem od 5 to już marudzenie jak nie wiem co :( aż do teraz. Brzusio boli, bo spinał się i kręcił i płakał. Teraz też nie spokojnie śpi. Ja nie wiem co jeść,żeby było wszystko ok... :( :( :( :( xxxxxxxxxxxx Miłego dnia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jeju :( Dyśka pisz co się stało??? Szybko wracajcie do domku Kochane! XXXXXXXXXXXXXXX Mamusiu, ja też mam ciągle dylemat co jeść a co nie, ale od ponad tygodnia nie ma już tych problemów z brzuszkiem. Je ładnie, purka i nie ma problemu z kupkami. Staraj się jeść lekko, unikaj zbyt wielu owoców, pij wodę, kawę zbożową... a na obiady na jem kasze gryczaną albo ryż i duszone lub gotowane mięso - drób albo wołowina. Między posiłkami wcinam jogurty i kefiry. Zero słodyczy, czekolady itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej Dyska napisz co sie stało!!! u nas noc ciezka :( kuba marudzi i spokoj tylko na raczkach. wczoraj darl sie, wlaczylam czanik i cisza :) mam patent na glosny placz :) a w nocy suszarka na mp3 w telefonie, ale tez ciut pomogla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja o dziwo do słodyczy nie bardzo, uwielbiam ale wiem, że mu zaszkodzą, to i w domu nie ma, chyba,że mała ma schowane :P A tak kurczę,żadnego nabiału, nic smażonego,zero owoców. Sama już nie wiem co nie tak. Może za mało piję ??!! Bo zaparcia mam niestety, po 2 -3 dni bez wypróżnienia (sorki,że tak na forum). Może to przyczyną ??!!! No nic, idę rosół nastawić. Znów rosół ... Dwa dni temu jadłam zupę z brokułem, może on coś namieszał :P Właśnie szukam zaproszeń na chrzest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Galbi i reszta dziewczyn z brzuszkami jedynie co to mogę wam życzyć aby was ruszyło wiem jak to jest z tym czekaniem ja tez do ostatniej chwili myslałam ( i tez miałam doła przez to) że będzie wywoływanie a tu akcja nagle się rozkręciła a ja do tego stopnia nie wierzyłam, że to to że ledwo do szpitala dojechałam :) Mamusia a czasem brokuły nie sa ciężkie dla brzuszka? Tak jak kalafior? Poszukaj gdzieś może informacji bo nie chcę w błąd wprowadzać. Niestety jedne mogą wszystko i dzidziusiowi nic nie jest a inne małe brzuszki są bardziej wrażliwe. Dyśka a co to z twoją ksieżniczką się stało mam nadzieje, że nic poważnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzicie, mi położna powiedziała,że kalafior nie a brokuł jak najbardziej. No i proszę, dura posłuchałam bo chciałam innej zupy. No nic, odstawiam i tyle :) Muszę poczytać co i jak z tym jedzeniem :( żeby nie męczyć syneczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dyska pisz nam co z Ninką?????????????????????????????????????????czemu w szpitalu......hmm?mam nadzieje że juz ok....coś związane z wodami płodowymi i krztuszeniem się????......naoisz jak u was..................czekamyyyy mamusia mój Szymon tez chory.....ranyyy oszaleje....chodzi i chce sie przytulać...okres fascynacji Antosiem minął i teraz chce mnie dla siebie..:( eh i teraz krok w krok za mna i za michałem......jest bardzo mądry ale cóż zrobic czuje to co czuje-wcale mu sie nie dziwię...ja też się czuję jakas taka nijaka-brzydka.....ale widocznie musi tak być.....przeżyć zime byle do wiosny..... my chcrzciny w lokalu robimy.....na Twoim miejscu zrobiłabym też kolację w lokalu-po co przeciągac to na dwa dni......zrobisz oczywiście jak uważasz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jadę zaraz po wyniki jak się boję......eh.....znowu jakieś szopki wyjdą przecież u nas to spokojnie i normalnie być nie może......:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) widzę że pomimo maluchów w domach nadal macie sporo czasu i jesteście dosyć aktywne ;) napawa mnie to optymizmem, bo ja cały czas staram się wszystko zrobić na zapas.. bo mam wrażenie, że później to przepadnę na kilka miesięcy.. hehe ;) Poczytuję Was często w telefonie jak mam gdzieś chwilę.. ;) U mnie bez zmian.. chyba nie zapowiada się żeby akcja miała zacząć się sama wcześniej... Czuję się bardzo dobrze. O dziwo nadal roznosi mnie energia i jestem bardzo aktywna, robię praktycznie wszystko :) Wiadomo w niektórych sytuacjach brzuch trochę ciąży ale ogólnie jest bardzo ok:) W poniedziałek wybiorę się na KTG, pierwsze i ostatnie zapewne.. ile trwa taki zapis? I jak to jest w ogóle?? No i myślę, że pójdę do szpitala w następny poniedziałek tj 12.11.. lekarz dał mi skierowanie na cc i powiedział że sama mam wybrać termin.. 8.11 lub 12.11.. ale ogólnie zalecił żeby wytrzymać jak najdłużej żeby malutka jeszcze podrosła.. tak więc zgodnie z jego zaleceniami wstrzymam się do 12.11 i w poniedziałek od rana stawię się w szpitalu:) no więc co by nie było 13.11 malutka już na pewno będzie z nami! Pozdrawiam Was i Wasze słodkie maleństwa mocno i ciepło, bo pogoda nie rozpieszcza :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, my po wizycie u lekarza:) jednak moja waga kłamie:) mały waży 3570, nie dużo ale przybrał w 2 tyg 400g, więc dobrze... niedobra wiadomość to taka, że musze zrezygnować z całego nabiału;/ niestety po błonniku mały nie mógłby mieć biegunki, a prawdopodobne że może tak być po nabiale i mleku... może być to pierwsza reakcja na uczulenie, więc na razie mam nie jeść nabiału przez 2 tygodnie i lekarka powiedziała że skończy się i biegunka i wzdęcia... a tak to wszystko ok, nie miałam dużo pytań to i nie siedziałam tam długo :) pozdrawiam wszystkie mamusie i te w dwupaku - trzymam za was kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko się loguję, że u mnie bez zmian :( dziś sprzątnęłam caaaały dom, nasmażyłam naleśników, poznosiłam śmieci, wyszłam z psem, połaziłam po schodach i co? I kurde z wysiłku zasnęłam na krześle i tyle było... już mam wnerwa przez to, bo strasznie bym już chciała być po ściskam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja po wizycie u pediatry, wszystko dobrze. Mały waży 3220 gr czyli 200 gr w ciągu 8 dni. Za tydzień znowu mam przyjść na ważenie. Wyłączyli u nas dziś ogrzewanie i ciepłą wodę - jak na razie temperatura utrzymuje się na poziomie ok 21C ale stopy mi marzną. Sprawdzam co jakiś czas czy Tadziowi nie za zimno. Ja się dziś kiepsko czuje, boli mnie głowa i brzuch. Wkurzam się bo Tadeusz je po 10 minut i potem szuka cyca ale nie chce się przyssać do piersi no i płacze. Nie wiem o co chodzi. Może pokarm, który wytwarza się w późniejszej fazie mu nie pasuje bo jak przystawiam do drugiej to też 10 minut i koniec. W nocy i rano nie ma problemu - ssie 20-35 minut. Na brzuszek na początek dostałam biogaie. Dyśka co się dzieje - przykro mi, że musicie być w szpitalu. Mam nadzieje, że mała szybko wyzdrowieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow ale tu cisza! nie ladnie! :) jak noc? u mnie jedna z lepszych ale o 21 poszlam spac jak Kuba:) teraz cyc i dalej w kime:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dyśka co się dzieje? Dlaczego szpital ? Mam nadzieje że już wszystko w porządku My byłyśmy wczoraj w poradni dla wcześniaków Marysia wazy 3800 lekarka mówi że ładnie przybiera W ciagu 10 dni 400 gram Ogólnie dobrze tylko trochę sie jeszcze asymetrycznie układa tzn bardziej na jedna stronę ale niby ma czas bo teraz według nich ma tydzień (oni licza wiek skorygowany ) W grudniu wizyta znowu i wtedy jak się to nie zmieni czeka nas rehablitacja Szukam więc jakiegoś masażu żebysmy nie musiały nigdzie jezdzić Co do usg bioderek to pierwsze miała jeszcze w szpitalu ,drugie tydzien temu a trzecie bedzie w grudniu Wynik zawsze bardzo dobry 1a/1a Mamusia co do brokułów to nam po porodzie podawali do obiadu.... ale ja jakoś nie skorzystałam Malutka ogólnie grzeczna Noc przesypia tylko budzi sie do cyca Za to w dzień juz nie tak super ale lepsze to niz by miała w nocy buszować Usmiecha sie juz swiadomie , obserwuje nas Tylko martwi mnie to ze czasem zezuje Pewnie jeszcze okuliste zaliczymy Co do karmienia to pije cyc ale jeszcze 2 razy musze dokarmiać W tej poradni wczoraj spotkałam kobiete z blizniakami i wyobrazcie sobie ze ona je piersia karmi ....podziwiam Na poczatku tez dokarmiała ale po 2 miesiacach sie to unormowało Wiec mam nadzieje ze u nas bedzie podobnie Pozdrawiam wszystkie mamusie i te w dwupaku i te rozpakowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilę jutro wychodzimy ze szpitala synka urodziłam przez cc 29.10 waży 2950 i ma 53cm jest zdrowy i cusny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka to wielkie gratulacje!!! Vivii Twój siódmy zmysł zadziałał :) a ja już obiadek wstawiony i mam chwilke na leniuchowanie :) dziewczynki czy wasze maleństwa też tak dużo ulewają? bo u mnie od razu po karmieniu i nawet już 2 godziny po potrafi ulać.. dzisiaj położna przychodzi to się zapytam.. i nie działa żadne podnoszenie do góry, czy odbicie się maluszka.. i w ogóle Kuba ma taką wysypkę na twarzy :/ Agulka mój Kuba też czasem zrobi zeza, ale widziałam nie raz u maluszków że tak mają. Mój Kuba coś po nocy mało wypił, czy jak że rano musiałam odciągać i 90ml było. Heh, no widzisz Agulka, jak ktoś ma pokarm to i z bliźniakami nie ma problemu. też mam taką znajomą, co do roku karmiła bliźniaki piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*********************CZEKAJĄCE NA SWOJE SKARBY****************************************** NICK..............WIEK..........MIASTO............TERMIN. .............PŁEĆ maryjka..........35............Kraków..............07.10 .2012........córeczka Agusssia2008....22..........Wielkopolska..........28.10.2 012........KUBUŚ Nha.................24..........kuj-pomorskie.......12.11 .2012 ........LAURA ************************TULĄCE SWOJE SKARBY**************************************** NICK..............TP..............DP.............WAGA.... .....DŁ........RP...........IMIE eljotka........14.10.12r........20.08.12r....1,640kg..... .. 45cm......CC......KUBUŚ Tusia21.......20.10.12r........13.09.12r....2,450kg...... .50cm......CC....WIKTOREK kosiorakis....22.09.12r........13.09.12r....2,770kg...... ..55cm......CC.......JANEK kosiorakis....22.09.12r........13.09.12r....2,530kg...... ..49cm......CC......TOMEK adza1987.....25.09 .12r.......24.09.12r....4,000kg........59 cm.....SN......FABIAN Agulka1976....20.10.12r.......25.09.12r....2,930kg.......5 5cm ....CC.....MARYSIA Marla...........13.10.12r.......26.09.12r....3,350kg..... ... 51cm.....SN........ANTOŚ L-E-O-N-KA80..21.09.12r....26.09.12r.......2750kg.........52 cm.......SN.......NADIA jordan.pl......08.10.12r.......27.09.12r....4,190kg........5 9cm.....CC...MAGDALENA pazMama.......13.10.12r.......28.09.12r....2,900kg........46 cm......SN........JULKA Viviii............02.10.12r.......29.09.12r....3,450kg...... 56cm....SN....MAGDALENA nata_lie........29.09.12r .....29.09.12r....3,020kg.........55cm......SN........KUBUŚ paciek90.......10.10.12r.......30.09.12r....3,180kg...... ..53cm....SN..MAGDALENA olka25ul.........06.10.12r......01.10.12r....3,300kg......55 cm......SN.......FRANEK Klara.Klara ....01.10.12r. ......01.10.12r......3,670kg.......55cm......SN......Adaś Mamacóreczki.07.10.12r......02.10.12r....3,310kg......55cm ....SN...MAKSYMILIAN Diana26.........07.10.12r......02.10.12r....3,310kg...... .54 cm ...CC...........LIWIA dafiiia...........05.10.12r......04.10.12r....4,240kg.... ..5 7cm.....SN..........LEON dotiuszka......10.10.12r.......08.10.12r....3,180kg...... 52cm.....SN....MAGDALENA Dianakarina....07.10.12r......09.10.12r....3,000kg......? ?.. .........CC.......Synek reniaaa22.......04.10.12r......09.10.12.....3,650kg...... 54c m........SN........ADAŚ Aleksandra82...15.10.12r......09.10.12.....3,380kg......5 4c m........CC....MARCEL graga007.......29.10.12r.......11.10.12r....3,300kg.....5 6cm ......SN.....DOMINIK Ania3107.......16.10.12r.......13.10.12r....3,730kg......57c m.....SN....ALEKSANDER mamusia........27.10.12r........15.10.12r....3,300kg.....53c m.....CC....FILIPEK emachines.....17.10 .2012...15.10.12r.....3,100KG.......56cm....sn....MIKOŁAJ Rzodkiewka.....04.10.12.......17.10.12......3,700kg.......53 cm......SN..MATEUSZEK dan-mos.........19.10.12.......17.10.12.....3,780kg...... 59c m......sn.......AGATKA Monis83.........14.10.12.......18.10.12.....3,300kg.......54 cm.......sn..TADEUSZEK Macro............23.10.12........18.10.12......3.390kg...... 55cm......cc...MICHAŁ Ania_k..........28.10.12.........19.10.12......3,700kg...... ..55cm.....sn.....PATRYK Pela1992........24.10.12r.........21.10.12r.....3,080kg..... 51cm....SN......FRANEK Dyśka76........30.10.12r.........21.10.12r.....3,250kg..... ..55cm....SN.....NINKA barbe77.........25.10.12r.........24.10.12r......3,030kg. .....47cm.....SN...Lorena miluchnaaa31...29.10.12r......27.10.12r.....2,930kg.......53cm....CC....Mateuszek Natka1024......28 .10.2012.....29.10.12r.....2,950kg.......53cm....CC.....Synek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka 🌻 GRATULACJE !!!!!!! Kurczę najgorzej,że nie pamiętam jak synuś będzie się nazywać :P A nie mam jak cofnąć się w tył. Już mały krzyczy jeść. Później odezwę się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka gratulacje :) no wkońcu kobiety mają dwa "cyce" :) to i bliźniaki mogą sie podzielic :D natalie, moj ma czasami tak ze uleje prawie wszystko co wypije, jak go podniose do odbicia:) a czasami tak ze po 2 godzinach ulewa takim sfermentowanym mlekiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Graga no to ja mam tak samo. nie wiem dlaczego tak jest :/ dzisiaj przychodzi położna to zobaczymy ile mój Kuba przybrał. A mój spokojnie leży, aż wierzyć się nie chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka gratuluje :-) Natalie moj zaczal ulewac i nie raz taki paw ze szok! Nie zawsze ale zdarza sie ze duzo. Moj tez zeza czasami robi wtedy mu przeciagam dlonia wzdluz po twarzy i to powoduje ze patrzy normalnie. U nas plesniawki w buzce :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka gratulacje :-) Marysia tez czasem ulewa Dzis dzwoniła połozna we wtorek do nas zajrzy juz ostatni raz Dziewczyny znacie moze jakis masaz stymulujacy ? Marla ty chyba cos kiedys pisałas ale znależc to graniczy z cudem Dianakarina wiem ze na plesniawki Aphtin lub zwykły fiolet sie stosuje Ja profilaktycznie pedzluje buzke Aphtinem i jest ok jak na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×