Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

natalie napisz co z kuba, byliscie u lekarza czy wszystko ok juz? Mysmy byli u fryzjera, nawet tak strasznie nie widac tego po bokach, nie biorac pod uwage tego zabojczego przedzialka co ma po srodku:)jutro moze jakas fote wrzuce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miluchna, trzymam kciuki za jutrzejszy dzień :) Powodzenia Kochana :-) Nineczka jest cudna, ale ja wciąż mam stresa. W nocy nie mogę spać, w dzień zreszta tez słabo. Leci Nince coś z nosa, takie bialawe i już nie wiem czy to gluty czy na przykład mleko może sie ulewac nosem? Pewnie to głupio zabrzmiało :/ Oj nie mam siły na pisanie :) Calusy dla wszystkich :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana:) Dyśka to może zadzwoń do położnej albo do pediatry i sie zapytaj? po co sie stresowac.... co tu taka cisza:) ale pogoda.... powiem szczerze że śniegu się nie spodziewałam.... chyba będę musiała kupić folie ochronna na wózek, bo mam tylko na spacerówke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, jedna nocka ok a kolejna beznadziejna ... dziś ta gorsza, jednak coś w tym jest. nata_lie mój maluszek krztusi się podczas jedzenia - zdarza się,że nawet dwa razy w ciągu karmienia, jest tak łapczywy. I w pionie prawie,że go trzymam, a mimo to i tak zdarza się zakrztusić. Moniś, nata_lie Dzięki za info odnośnie herbatek. Dziś Mój pojedzie po zakupy takie dla nas :P hihihi miluchnaa , już pisałam wczoraj ale dziś też trzymam kciuki :D będzie dobrze mamuśka !!! justyk powodzenia i szczęśliwego rozwiązania :) xxxxxxxxxxx natalie doczytałam teraz o krwi w ulewaniu. Moja położna uprzedziła mnie,że tak może być. Widziała moje poranione sutki i powiedziała,że małemu może ulać się z moją krwią z sutek, bo on przecież ssie, kazała nie martwić się a jak najszybciej wygoić suteczki :P mi się to nie zdarzyło ale o tym wspomniała na wizycie. Dyśka może to jednak glucik :) ale skonsultuj się z lekarzem. Tobie również buziaki, no i śpij w nocy, odpoczywaj bo będziesz jak wampir wyglądać :D A masz monitor ??? Odkąd podłączyliśmy go do łóżeczka to i ja oczy zamknęłam, także ja polecam. Nawet w dzień mam włączony. Graga, hehe teraz różne modne są fryzurki :D twój synek to luzak :D xxxxxxxxxx Agulka, jak po wizycie z bioderkami ???? Ja idę z maluchem 6 listopada, jeszcze czeka nas laryngolog ale to w poniedziałek zadzwonię. xxxxxxx Uciekam obiad jakiś zrobić, zupę nastawić i chyba coś sprzątać trzeba. xxxxxx A co do ubrania małego to ja nakładam body krótki rękaw i pajacyk lub też koszulke, kaftanik i spodenki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę, ale zastój tutaj i cisza... no, ale jak wszystkie byłyśmy w ciąży i różne były humory i sto razy więcej czasu to siedziałyśmy non stop, teraz już 90% tuli swoje dzieciaczki to na forum nie ma już czasu i to zrozumiałe. Ja się kulam, bujam, bez zmian nadal. Jakby się coś działo to bym wiedziała, że jeszcze np. 2 dni, a tu cisza. Tylko brzuch się spina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Dyska spij jaj najwiecej kochana bo nie bedziesz miala sily :) swinka ja w pierwszej ciazy tez mialam termin 28.10 a urodzilam 6.11 :) trzymam kciuki :) Natala dobrze ze z Kubusiem ok a moja Madzia ma dzisiaj dzien tulenia sie i spi ale na raczksch :) glowke ma ma moich piersiach i spi na szczescie obiad gotowy Macio pojechal na weekend wiec mozemy sie dzisiaj tulic ... a jutro na caly dzien na uczelnie jade :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, Vivii nie zazdroszcze:) co ty kochana z cycami zrobisz:P ja po 3 godzinach modle sie zeby juz wstał i troche possał :D a jak jestem na zakupach to wydaje mi sie ze ten ciezar z brzucha przeszedl teraz na piersi :P ja teraz siedze z farbą na głowie i lukam żeby sie mały nie obudził:) jeszcze 10min:) nawet dzisiaj grzeczny jest, poszedl rano spac.... ale za to w nocy sie biedaczek wymeczyl bo purtał tyle ze myslalam ze mi odleci z tego łóżka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia jak sie krztusi tzn pokarmu masz sporo. :) Klac sie na plecach a malego na sobie i tak niech ssa mleko nie bedzie leciec prosto do gardla toi sie krztusic nie bedzie.. No chyba ze butelka to nie mam rady ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo gragra ja tez mam zamiar wlosy dzisiaj farbowac .... musze a jakos nie chce mi sie ;) no ja sie najbardziej boje ze Madzi mm posmakuje i mojeggo nie bedzie juz chciala ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my dzisiaj na imprezke roczek corki mojej kolezanki.. Pierwsza imprezka malego... Choc dlugo pewnie nie zabawimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dyśka jak nie lekarz to może do położnej zadzwoń. Mojemu czyściłam ostatnio nosek no i gluty były białe. Tadzio w nocy zaszalał. Wczoraj grzecznie spał ale dziś pobił rekord. Jak zasnął przed 23 to obudził się o 2 na jedzonko. Potem siku, oblanie mamusi ;) i kocyka i znów do łóżeczka więc nam zeszło do 3. Trochę kwilił i co chwilę wstawałam, żeby go pogłaskać. W końcu przed 4 wzięłam go do nas do łóżka. Rano się budzę cała mokra, pierwsza myśl, że znów się tak zesikał, że wszystko mokre. No ale okazało się, że to z piersi. Patrze na zegarek a tam 9. Na początku się wystraszyłam, że może go nie słyszałam. Tyle godzin spał bez jedzonka. Na śpiocha dostał cyca. Czyli herbatka pomaga bo wczoraj dostał trzy małe porcje. A teraz sobie leży i się rozgląda :) We wtorek idziemy do pediatry. Dziewczyny z brzuszkami - jakieś objawy? Jedno dzieciątko będzie dziś czy więcej? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viviii a nie dasz rady ściągnąć pokarm? Ja chyba nie umiem obsługiwać laktatora - udało mi się tylko raz ściągnąć. Teraz zbieram się za szukanie jakiś ubranek zimowych na wyjście dla dzidzi. Kupowała może któraś z Was jakiś kombinezon na allegro i może polecić? My jeszcze nie byliśmy na spacerze - paskudna pogoda, co dzień to ciekawej. Jak nie ogromny wiatr to deszcz i teraz jeszcze śnieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i faktycznie za dużo pokarmu,hmmm ale powiem wam,że wcale nei czuję by go dużo było - nawet mam wrażenie,że go mało jest. Mały non stop chce cyca, a ja nie mam siły by mu odmówić... A U NAS ŚNIEG PADA JAK SZALONY ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monis nie mam laktatora ;) ale jakos dam rade ;) Mamusia wiesz moja MAdzia tez tak miala ze duzo jadla i duzo na cycu wisiala, ale dobralam jej smoczek i teraz sie z nim rzadko rozstaje ... ma poprostu duza potrzebe ssania moze Twoj Filipek tez tak ma bo Madzia tez sie tak krztusila podczas jedzenia a od kiedy ma smoczek to juz przeszlo ... krztusila sie bo chciala ssac a tu jej cos lecialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusia może sobie smoczek znalazł :) u mnie też tak było, ale jak za któryms razem przy odbiciu mu sie ulalo to powiedzialam dość i teraz smoka dostaje bo wiem ze jest juz pojedzony :) monis ja widzialam fajne kombinezony w tesco, takie niebieskie w kratke i z futerkiem na kapturze:) jakbym nie miala to bym kupila:) a i teraz jest 30% taniej to sie nawet oplaca:) ja tez juz laktatorem nie sciagam :) jakbym miala elektryczny to by bylo prosciej, ale wku...wia mnie to pąpowanie pąpki :P wiec wole młodego do cyca przystawic :) ale karmie przez kapturki, jest mi łatwiej i Dominisiowi też, nie denerwuje sie ze nie umie cyca chwycic :D a teraz pojadł i ma czkawke - standard:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No już drugie podejście ze smoczkiem robię. Na razie udało się. Zasnął, ale ja jestem padnięta już po nocce... hehehe No ale nie ma co narzekać. Wkońcu mam woreczki na pokarm, będę troszkę ściągać bo czasami małego trzeba zostawić i kurczę nie mam z czym. A tego sztucznego nie bardzo chcę dawać, jakoś mam opory ale już dawałam ze 3 razy. xxxxxxxxx Kochane w dwupaku, jak u Was dziś sytuacja ??? Ja miałam dziś termin, śmiałam się,że już jestem po i bardzo się cieszę. Także miluchnaa urodzi w moim terminie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniś sporo jest tych śpiworków - ja na razie oglądałam używane tylko, bo taki maluch to co, nawet nie zniszczy :) Graga nawet nie wiedziałam,że jest -30% hmm trzeba się wybrać :) A laktatora to ja używam,boli bo poranione sutki ale prawie zagojone więc coraz lepiej mi idzie, ale mało się ściąga no i niestety ręczny mam ale daję radę. A coś pijecie by było więcej mleka ?? Jakieś herbatki ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniś sporo jest tych śpiworków - ja na razie oglądałam używane tylko, bo taki maluch to co, nawet nie zniszczy :) Graga nawet nie wiedziałam,że jest -30% hmm trzeba się wybrać :) A laktatora to ja używam,boli bo poranione sutki ale prawie zagojone więc coraz lepiej mi idzie, ale mało się ściąga no i niestety ręczny mam ale daję radę. A coś pijecie by było więcej mleka ?? Jakieś herbatki ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia no właśnie - może smoczek :) Ja nie piję żadnych herbatek ale Natalie coś wspominała o herbatce na laktacje w której jest też ten koper. Hipp ma napewno herbatki dla kobiet karmiących. Graga dzięki - wyślę męża :D A w jakim przedziale cenowym są takie kombinezony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się śmieję, że urodzę dziś podczas zmiany czasu i będzie śmiech jaką godzinę narodzin wpisać hehe wczoraj testowałam termometr, przyklada sie do czola lub ucha i mierzy temperature w 3 sekundy, swietna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ;) Mamusia mój mały tez się krztusi bo mleko praktycznie samo płynie karmie przez kapturki więc widzę i za dużo jak dla niego jeszcze piersi się nie dostosowały do małego i ściagam po 150-180 mleka i wylewam bo nie mam co z tym robić. Wczoraj 2 razy się przebierałam po kąpieli bo wszystko mokre no ale wole to i mieć pewnośc że mleczka nie braknie :) I u nas mały tez próbował z cyca zrobić sobie cumelka no ale kończyło się to duzym ulewaniem i teraz staram się go inaczej uspokoić i mniej ulewa. Dodałam zdjęcie małego tylko jakiś mały format ale jak się kliknie na zdjęcie to wtedy pokazuje się powiększone ;) Mamusia dziś twój termin porodu a jutro mój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez byl problem, bo chcial ssac smoczek a mu wypadał, wiec ja przykladam mu zawsze cos zeby ten smoczek przytrzymac - pieluszke albo kocyk:) moniś nie pamietam w jakiej cenie zeby cie nie sklamac ale chyba do 50zł, reki se nie dam uciac.... ale taki słodziak ze sama bym kupila:) a te 30% albo jest juz odliczone i cena przyklejona, albo sie przy kasie nalicza... ania no niezle masz z tym mlekiem - szalejesz :D ja na pewno tyle nie mam :D ale mam na tyle zeby maly sie najadl :) a na laktacje pije herbatke - chociaz nie wiem czy ona powoduje cos by mleka bylo wiecej i te łuski kakaowca:)ale czy to pomaga, nie wiem, widze tylko ze mleko jest gęstsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
świnka piggi u mnie snieg sypal - ale moze dlatego ze ja na poludniu mieszkam a tak pokazywali opady sniegu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też zima.....biało .....muzyka płynie z radia melancholijna jak w święta Bożego Narodzenia;) Eh u nas słabo- biliburyna wyszła 12.80-tyle ile miał w szpitalu podczas wyjścia :( i na razie odstawiam małego od cyca na dwie doby:( podobno ma pomóc....masakra-jak się meczymy-on szuka cyca-butle pije ale szuka:( aż serce pęka z bólu-ja odciągam co 3 godziny...oby pomogło.....jak nie to szpital......:( to dziś zmiana czasu????jej ja to teraz w innym wymiarze żyje...... Pozdrawiam kochane...ostatnio mój Mały i w dzień i w nocy aktywny eh-ledwo żyje:( ale kocham Go nad życie i dam radę:) najgorsze te domowe obowiązki-ciągłe pranie prasowanie- sprzatanie-bokiem wychodzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam tylko zameldować, że Miluchna jest już po. Mateuszek ma 55 cm i waży 2930kg. Mamy więc następnego malucha na świecie. Mamusiu, wpisz proszę w tabelkę, bo ja muszę już lecieć hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milucha wielkie gratulacje:) mój Dominik ma dzisiaj dzień buntowania się przeciw spaniu.... spał chyba z godzine tak porządnie, a reszta to takie wiercenie sie.... masakra jakas :) jak zwykle przy sobocie ze posprzatac nie moge:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×