Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

"urodziłam cesarskim cięciem. Kuba 4480kg, 56cm:) od 6 rano byłam na porodówce ale na końcu małemu tetno zaczelo spadac, pepowina byla owinieta wokol szyji." Witamy na świecie synusia Agusii:) i kolejny Kubuś do kolekcji :) Gratulacje Agusia :) xxxxxxxxx cos mi sie wydaje ze swinka pigi tez juz rozpakowana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monis83 - a kiedy wyszłas z małym na pierwszy spacer ? Bo widzę, że róznica między naszymi to 10 dni. I czy robiłas najpierw to tzw. werandowanie ? A tak przy okazji - fajna praca w takim miejscu jak Enelmed ? Zawsze chciałam pracować w takiej przychodni i dlatego pytam. To jeszcze podpytam Cię, czy Twój Tadeuszek już unormował sobie czas spania, jedzenia itp. Jest jakiś stały rytm ? Jak to wyglada u Ciebie ? Po jakim czasie się to jakoś unormowało ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dobrze ze jestescie,przeczytalam zaleglosci i mi lzej jakos bo widze ze macie podobne problemy,ze maluchy nie zawsze tylko slodko spia i jedza...uf ..bo juz myslalam ze mojemu jest cos nie tak...w dzien odpukac jest spoko ale w noccy masakra,obie noce w domu masakra nie chce spac,oczy jak 5zl ,nic mu nie pasuje ale postanowilismy z mezem kapac go od jutra ok 21ej i bedzie wtedy spokoj od 22ej wiecej czasu dla nas zatem na sen nocny bo maly spi po kapieli dlugo...wiec taka opcje wybralismy... Gratuluje mamusia,juz prawie rozpakowane wszystkie jestesmy:))) Malo mi maly dzis pierdzial przy jedzeniu ,nie wiem czy sie martwic czy martwic sie dopiero jak go brzuch bedzie bolal...jutro polozna 2gi raz nas odwiedzi ,mam zestaw pytan... jutro napisze wiecej,ide sie polozyc bo moj awanturnik zanol po godz awntury... spokojnej nocy czy wy wybierajac sie na spacer pierwszy werandowalyscie maluchy czy od razu szlyscie?i ile mialy wasze maluchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agussia GRATULACJE!!!! Leonka mój synek jest z 19 i dziś właśnie był pierwszy spacer wcześniej go werandowałam. Graga dzięki za stronke faktycznie maż dziś pytał w aptece to te same witaminy o 10zł droższe niż na allegro więc warto zamówic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz ania:) Ja jeszcze mam ale jak beda mi sie konczyc to tez na necie zamowie... Moj mial 7 dni jak bylismy pierwszy raz na dworze ale wtedy bylo 20 stopni, a wczesniej w rogu przykryty kocem w czapeczce lezal przy uchylonym oknie na lozku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miluchna my wyszlismy od razu w 5 dniu bylismy na miescie zarejestrowac malego ze dwie godziny potem w 9 a teraz juz co drugi dzien na okolo godzine z nim wychodze zawsze o spozywczy przy okazji zahacze... Musze do kudzi troszke wyjsc. A jutro pierwszy raz zostawiam mojego a ja na miasto jakies ciuchy na zime musze kupic kurtki nie mam a na spacery potrzebna i cos na glowe.. Noi jakiegos buta wygodnego tez trza zakupic. Moj chce zostac kazal tylko mleka sciagnac w razie gdyby mi sie przedluzyly zakupy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy spacer był w 11 dobie - do południa werandowanie 15 minut a po południu spacer 15 minut. Wyszłabym wcześniej ale była kiepska pogoda - wietrznie i deszczowo. Teraz chodzimy codziennie na min 30 minut. Położna była u nas w 6 dobie i mówiła, że od razu mamy wychodzić na spacer. Ja większość swojego zawodowego "życia" spędziłam w takich firmach, najpierw medicover, potem enel-med a ostatnio axa ubezpieczenia medyczne. Ja lubię taką pracę i mimo, źe nie mam wykształcenia medycznego to jakoś nie wyobrażam sobie pracować w innej branży :) Z jedzeniem mam ostatnio problem bo Tadzio się nie najada i od kilku dni dokarmiam mm. Co do snu to raczej są podobne godziny no chyba, że boli go brzusio to coś się poprzesuwa. W nocy śpi, budzi się zazwyczaj około 4-5 a potem około 9-10. No chyba, że nie zje o 22-23 to wtedy czasem budzi się około 1. Ale zje i od razu spać. Tylko 2 czy 3 noce mieliśmy takie co kilka godzin przepłakał. Ale coraz więcej czasu zajmuje mu rozglądanie się. Dziś wieczorem przeleżał tak około godziny a ja w tym czasie opowiadałam mu jakieś dziwne rzeczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO I TABELKA GÓRNA ZAMKNIĘTA ALE CZEKAMY NA POZOSTAŁE MAMUSIE, CO TO NIE DOPISYWAŁY SIĘ A NA PEWNO JUŻ MALUSZKI MAJĄ ALBO GDZIEŚ SZALEJĄ NA PORODÓWCE :D xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ************************TULĄCE SWOJE SKARBY**************************************** NICK..............TP..............DP.............WAGA.... .....DŁ........RP...........IMIE eljotka........14.10.12r........20.08.12r....1,640kg..... .. 45cm......CC......KUBUŚ Tusia21.......20.10.12r........13.09.12r....2,450kg...... .50cm......CC....WIKTOREK kosiorakis....22.09.12r........13.09.12r....2,770kg...... ..55cm......CC.......JANEK kosiorakis....22.09.12r........13.09.12r....2,530kg...... ..49cm......CC......TOMEK adza1987.....25.09 .12r.......24.09.12r....4,000kg........59 cm.....SN......FABIAN Agulka1976....20.10.12r.......25.09.12r....2,930kg.......5 5cm ....CC.....MARYSIA Marla...........13.10.12r.......26.09.12r....3,350kg..... ... 51cm.....SN........ANTOŚ L-E-O-N-KA80..21.09.12r....26.09.12r.......2750kg.........52 cm.......SN.......NADIA jordan.pl......08.10.12r.......27.09.12r....4,190kg........5 9cm.....CC...MAGDALENA pazMama.......13.10.12r.......28.09.12r....2,900kg........46 cm......SN........JULKA Viviii............02.10.12r.......29.09.12r....3,450kg...... 56cm....SN....MAGDALENA nata_lie........29.09.12r .....29.09.12r....3,020kg.........55cm......SN........KUBUŚ paciek90.......10.10.12r.......30.09.12r....3,180kg...... ..53cm....SN..MAGDALENA olka25ul.........06.10.12r......01.10.12r....3,300kg......55 cm......SN.......FRANEK Klara.Klara ....01.10.12r. ......01.10.12r......3,670kg.......55cm......SN......Adaś Mamacóreczki.07.10.12r......02.10.12r....3,310kg......55cm ....SN...MAKSYMILIAN Diana26.........07.10.12r......02.10.12r....3,310kg...... .54 cm ...CC...........LIWIA dafiiia...........05.10.12r......04.10.12r....4,240kg.... ..5 7cm.....SN..........LEON dotiuszka......10.10.12r.......08.10.12r....3,180kg...... 52cm.....SN....MAGDALENA Dianakarina....07.10.12r......09.10.12r....3,000kg......? ?.. .........CC..Leo Tomasz reniaaa22.......04.10.12r......09.10.12.....3,650kg...... 54c m........SN........ADAŚ Aleksandra82...15.10.12r......09.10.12.....3,380kg......5 4c m........CC....MARCEL graga007.......29.10.12r.......11.10.12r....3,300kg.....5 6cm ......SN.....DOMINIK Ania3107.......16.10.12r.......13.10.12r....3,730kg......57c m.....SN....ALEKSANDER mamusia........27.10.12r........15.10.12r....3,300kg.....53c m.....CC....FILIPEK emachines.....17.10 .2012...15.10.12r.....3,100KG.......56cm....sn....MIKOŁAJ Rzodkiewka.....04.10.12.......17.10.12......3,700kg.......53 cm......SN..MATEUSZEK dan-mos.........19.10.12.......17.10.12.....3,780kg...... 59c m......sn.......AGATKA Monis83.........14.10.12.......18.10.12.....3,300kg.......54 cm.......sn..TADEUSZEK Macro............23.10.12........18.10.12......3.390kg...... 55cm......cc...MICHAŁ Ania_k..........28.10.12.........19.10.12......3,700kg...... ..55cm.....sn.....PATRYK Pela1992........24.10.12r.........21.10.12r.....3,080kg..... 51cm....SN......FRANEK Dyśka76........30.10.12r.........21.10.12r.....3,250kg..... ..55cm....SN.....NINKA barbe77.........25.10.12r.........24.10.12r......3,030kg. .....47cm.....SN...Lorena miluchnaaa31...29.10.12r......27.10.12r.....2,930kg.......53cm....CC...Mateuszek Natka1024......28.10.12r.....29.10.12r.....2,950kg.......53c m....CC.........Synek Nha...............12.11.12r ......03.11.12r.....3,030kg......53cm.....CC........LAURA Agusssia2008....28.10.12r.......04.11.12r.....4,480kg......56cm.....CC........KUBUŚ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusiaaa 🌻 GRATULACJE :) xxxxxxxxxxxxx Myśmy na spacerze byli 3 razy, jeśli można nazwać to spacerem hehe po podwórzu własnym jak na razie. I też ze względu na pogodę, dopiero ruszlyliśmy się parę dni temu. A dziś od rana pada więc jak tak cały dzień będzie to wyjścia nie będzie co najwyżej właśnie werandowanie. Jutro mamy bioderka, a dziś mój synek 3 tygodnie już będzie mieć :) Niestety nocki miluchnaa i u nas beznadziejne, dziś od 1 budził się co godzinę, tak średnio. Teraz po 6 dopiero zasnął. Mimo,że w dzień mało spał i jeszcze się cieszyliśmy,że pewnie całą nockę prześpi - tak jasne, brak słów. Nakarmiony, suchy, bez bólu brzuszka a i tak maruda na całego .... xxxxxxxx Teraz bym się zdrzemnęła, ale córka zaraz do szkoły, więc śniadanko itd. A synek sobie smacznie śpi, ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porzuciałam pomarańczkowy stan, bo muszę mieć miejsce by trochę się wyżalić od czasu do czasu :) wkraczam oficjalnie dzisiaj do was zahasłowana Mimba Powiem Wam że córcia 5 noc w domu jest i 3 ostatnie noce to mały koszmarek, który jednak jest coraz większym koszmarkiem. Bo płacze coraz głośniej, bo nawet po jedzeniu, bo przysypia może na 20 minut i nic jej nie pasi. 2 pierwsze noce aniołek!!...ale to pewnie zmęczenie po szpitalu odsypiała. Odpukać póki co tym aniołkiem jest i w dzień, śpi, je, trochę sobie poleży i pogapi się wesoło i sympatycznie. Kąpiel, przewijanie, kuracja oczek / wszytko bez cienia marudzenia, dzielne dziewczę, ale te noce....... kiedy robi się ciemno, cicho, spokojnie, brak ludzi dookoła to dramat dla niej! HA HA...muszę zmienić taktykę co do kładzenia do łóżeczka. Normalnie niosłam ją po pierwszym nocnym karmieniu czyli ok 1 (tak tak do tej pory z męzem mieliśmy siłę do tej pory siedzieć)...teraz po kąpieli i karmieniu o 21 zaniosę Ją od razu do sypialni, zobaczymy czy zaśnie tak samo jak przy nas w salonie...... Oj, mój kręgosłup....d Dziś pierwszy dzień sama, mąż w pracy. Mam nadzieję że nie uderzy nosem w biurko gdy nagle najdzie go ochota na spanko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimba mamusia współczuje, że maluchy marudne i płaczą... mój za to przesypia noce, wczoraj nawet cały dzień spał i całą noc... a myslalam ze beda problemy.... wczoraj tez zauwazylam, ze obojetnie o ktorej by sobie pojadl czy o 18, 19 czy 20 to i tak o 21 domaga sie cyca i pozniej spi do 2 w nocy, juz ktorys raz z koleji tak mialam i mam nadzieje ze sie nie zmieni:) za to moje słoneczko spi a ja mam problemy ze snem... całą noc nie spałam, miałam tylko oczy zamkniete i czuwalam... jakies glupoty mi sie snily na poczatku a potem drgawki mialam jak zamknelam oczy, masakra jakas... ja dzisiaj juz spacer pierwszy zaliczylam w deszczu, tzn Dominis w nosidelku do przedszkola brata odwiózł bo sama jestem, jeszcze czeka nas przejazdzka po niego, mam nadzieje ze troche ten deszcz odpusci... zalatwilam przy okazji ten chrzest, zdecydowalismy sie na 22 grudnia, przed swietami, stwierdzilismy ze w swieta moze kazdy by chcial swoja rodzine odwiedzic to co my bedziemy komus plany krzyżować... no i ciasta mialabym nieswieze z racji tego ze bede zamawiac, bo kto mi w swieta zrobi :P a brat mnie zabije bo powiedzial ze nie bawi sie w kartki do spowiedzi:P a tu masz musi byc w spowiedzi przed chrztem :D wlasnie przytachalam rowerek i zaraz zaczynam pedalowac bo malo czasu zostalo zeby zostac Top Model :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Graga a Ty karmisz tylko piersia? bo właśnie mam pytanko do dziewczyn które karmią tylko piersią - ile wasze maluszki potrafią w nocy przespać najwięcej? bo u mnie ostatnio pobudka co 3 godziny.. ja ledwo też już na nogach stoję chwilami.. więc mamusia, mimba dobrze was rozumiem.. od 5 tygodni tak mam.. raz był rekord i Kuba spał 5,5 godziny.. teraz też jęczy, najedzony, brzuszek już nie boli, bączki popuszczał a nadal źle.. co do spaceru to ja już byłam w 6 dzień życia malucha, ale było cieplej. teraz staram się wychodzić codziennie, chyba że pada, albo nie mam kompletnie sił przez nieprzespaną nockę. Agusiia wielkie gratulacje, jejku mój Kuba 5 tygodni a waży podobnie :) nasza tabelka zaczęła się Kubusiem i kończy Kubusiem :P no chyba, że jezscze dziewczyny spoza tabelki się dopiszą. uciekam, bo mały już płacze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
graga z tymi chrztami to zawsze hocki klocki.... nie wiem co ma wspólnego spowiedź chrzestnego ze staniem się chrzestnyn, ale niewazne, to temat na inny topik hehe... zobaczymy jak to będzie u nas, bo na razie nie mamy ślubu kościelnego, który planujemy na przyszły rok, jeśli ksiądz będzie z tego powodu robił trudności córeczce, to wierzcie mi podziękuję grzecznie w imieniu dziecka za wspaniałe przyjęcie pod skrzydła chrześcijaństwa i wyjdę... i chrzest odbędzie się albo nie w bliżej nieokreślonym terminie. Dla mnie najwżaniejsze jest żeby rosła mi zdrowo i w milości, której każdego dnia mam coraz więcej dla niej....to jest dziwne uczucie słuchajcie, to tak jak każda relacja międzyludzka - między kobietą i mężczyzną na przykład, z dnia na dzień kochasz go bardziej, ja to samo mam z córeczką. Najpierw ulga gdy się urodziła, gdy zobaczyłam ją na sobie...to nie miałam nic innego w głowie i w sercu tylko / dobrze że jesteś, że masz 20 paluszków i oddychasz i krzyczysz...żadne wzruszenia, cud narodzin i fanfary aniołów....a teraz, z dnia na dzień, patrzę na nią i kocham każdego dnia coraz bardziej, szok! Jakie dziwne uczucie....rozwój tzw. bezwarunkowej miłości na całe życie...mam nadzieję że mi serca starczy. Matko,. zaraz się rozpłaczę....co z człowieka robi bezsenna noc...idę stąd hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimba mam dokładne odczucia :) ja nwet nie płakałam kiedy dali mi małego na brzuch, tylko cieszyłam się że jest.. a teraz kocham go z dnia na dzień coraz mocniej :) ech i jak tu robić obiad? chwila spokoju i dalej maurdzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalie, a ja powinnam spać i wykorzystać spokój, ale i tak o 12 przychodzi teściowa, to może wtedy się prześpię bo ma zostać do popołudnia (miała zostać do wieczora, ale szwagierka powiedziała że ją zawiezie do domu o 17 / mój wraca wieczorem / najwyraźniej szwagierka ma inne plany co do mamusi, być może musi się zająć jej 15letnim dzieckiem...nie ma jak pomoc rodziny, ale damy sobie radę! Tylko szkoda że było tyle gadania ile pomogą...na razie odpukać radzimy sobie i uczymy sie w dwójkę jak radzić z pierworodną)..i po prostu na drugi raz nawet nie będziemy pytać czy mamusia wpadnie rzucić okiem co u mnie (gdy cały dzień będę sama w domu).... niestety moja mama daleko, ale może i lepiej, dzięki temu przez te ostatnie 5 dni zrobiłam na serio wieeeelki postęp w obsłudze dzieci, wcześniej miałam do tego dwie lewe ręce, a teraz po prostu to robię i nawet mi to wychodzi..kolejny szok!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, nikt nie zrozumie miłości matki do swojego dzicka jeżeli sam nie jest matką... natalie tak ja karmie tylko piersią... i od kilku dni jest tak ze daje mu o 21, pocyca z 30min i spi do 2 w nocy, a potem budzi sie co 3 godziny... ale za to w dzien chce co 2 godziny:) chyba ze ma swoja tzw dłuższa drzemke - zawsze jedna taka jest to wtedy spi 3 a nawet 4 godziny, zalezy od humoru i stanu pampersa, bo z kupą może spać ale nienawidzi jak ma przesikanego pampka i wtedy drze sie w nieboglosy :P natalie zapomnialam ci napisac, ze w tym czuwaniu które dzisiaj mialam ty mi sie snilas, ze mialysmy sie spotkac w jakims centrum handlowym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na szczęscie mam obiad z wczoraj, tzn rosół :P i mi to wystarczy :) nawet jeszcze sniadania nie jadlam :) nie ma to jak nie ssie w zoladku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalie to i tak dobrze ze ci sie budzi co trzy godziny... Moj dzisiaj spac do trzeciej a potem sie krecil wzdychal poplakiwal wiec co ooltora godziny na cycu przez sen o 8 pobudka .. Ale i tak mysle ze mam grzeczne dziecko ... To jest jeszcze malenstwo i mysle ze zanim wpadnie w swoj rytm musi minac troche czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Graga ja bym z checia poszla do centrum handlowego :) oj to ładnie ci przysypia. u mnie kuba spał tez przez pare dni budzac sie w nocy o tych samych porach, a teraz znowu co noc inaczej.. Rzodkiewa niby co 3h ale np obudzi sie o 24, naje sie, zanim go ululam (bo ostatnio prz cycu nie zasypiaw nocy), to jest 1.i o 3 znowu pobudka. Miimba ja bym akurat cieszyla sie z takiego obrotu sprawy, ale zalezy od tesciowej :)))) ja dzisiaj krokiety z misem mielonym robie juz na 2 dni. o ile Kuba zasnie da mi posmazyc nalesniki, bo znowu cyc i pisze lewa reka a farsz udalo mi sie zrobic pomiedzy jego marudzeniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholerka napisałam mega info i zawiesiło się:( niech to!!!! Agusia Nha -GRATULACJE:) Dziś pomimo super nocki ranek koszmarny:( Mały kąpany o 20.30-potem masaż......i 21 cyc spanko do 1 potem 4 potem 7 i koniec relaksu jak się obudził o 8 to płakał i rękach był do 11 :( w międzyczasie poszłam umyć zęby i ukruszył mi się ząb -dwójka -wizyta o 17.30.:( no jak nie urok to sraczka:( mały krzyczał w wniebogłosy ja głodna wściekła próbowałam sie dodzwonić do gabinetu a tym czasie Szymon wylał miskę z mlekiem na podłogę-myślałam ze wyjdę z siebie i obok stanę z milszych info-wczoraj byłam w innym wymiarze:D czyli pojechałam sama na zakupy do centrum....mmmmm ale dziwne uczucie po takiej długiej przerwie.....wyjść na zakupy:) chcialam cos na chrzest kupić ale chciałam sukienkę a one super są ale cyce mi się nie mieszczą albo sa spłaszczone:( i kupiłam spódnice -musze dokupić jaąś fajną bluzkę i będzie ok-musi. oprócztego kupiła super kowbojki......nie miałam ich w planach-ale tak to jest jak chcesz coś kupić to tego nie ma a za to jest wszystko co cię nie interesuje więc kupiłam żeby humor poprawić..... chciałam płaszczyk jeszcze ale niestety albo rozmiary 36 ,jak już coś było w cycach się nie dopina albo rozmiary pow 46 :( dodam że przez 3 godziny moje chłopaki ciągle dzwonili...jak nie jeden to drugi-kiedy wracam?za ile będę ? ale się wściekłam:) no i piersi zaczęły puchnąć ,mleko lecieć i co niewidoczna smycz zadziałała i do domu wróciłam bo w piersiach nawał mleka:(ale dobre i to:) Powiedzcie mi moje kochane jakie jecie owoce i warzywa na surowo-bo ja do tej pory wszystko piekłam.....w piekarniku......może już pora zmienić menu..... Jakie śliczne fotki wkleiłyście na fb:) rosną te nasze Słonka:) Monisiu pięknie wyglądaliście na chrzcie:)-Mały cuuuuudny kawaler:) Teraz ja się stresuje -to już w niedziele......podobno ma być ładna pogoda-to fajnie:) lecę bo mój kwęka już:( a Mimbawitaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ;) uff przyszlam do Was bo musze chwile odsapnac ;) moj maly jutro ma urodziny i od rana na wysokich obrotach bo jutro wody nie bedze u nas wiec juz zrobilam tort, babeczki salatke, posprzatalam mieszkanie i pranie rozwiesilam ... uff dobrze ze zdazylam po po 12 na spacer trzeba isc i po malego do szkoly ;) jutro tylko zrobie koreczki zwykle i owocowe, zapiekaneczki i miesko i juz impreza gotowa ;) natalka moja Madzia spi tez 3 godziny ... no dzisiaj w nocy spala od 19.30 do 1.30 a tak to co 2-3 sie budzi ale chwile pije ,oze 10 min i spi no i standardowo miedzy 5.30 a 6 juz wstaje i tak do 9 - 10 a czasem do spaceru nie spi ... to lezy w lozeczku i cos tam gada sobie oglada raczki itd ;) a ja ja dokarmialam ale to moze lacznie ze 3 razy miala takie 2 dni ze ciagle chciala jesc ;) ja pierwszy raz wyszlam na spacer w 4 dobie i to od razu na 2 godziny i codziennie jestesmy na dworze tak 2-3 godziny jak jest cieplo to dluzej .... Agusia gratulaje jeszcze swinka i bedzie komplet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marla ja jem wszystko ... nie trzyam zadnej diety ... jablka gruszki brzoskwinie banany winogrona ananasa itd warzywa zreszzta tez nawet wczoraj do obiadu jadlam ogorka kiszonego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ogórka kiszonego jem od poczatku bo czytalam ze mozna:) wiec do obiadu robie sobie surówke z kapusty pekińskiej, marchewki startej na grubych oczkach, ogórka konserwowego i kukurydzy... a z owoców narazie jablka bez skórki, banany, na deser przeważnie kisiel :P bo jakos ostatnio tylko na to mam ochote:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vivii kochana jak Ty na to wszytko czas znajdujesz i siły???? kiedy Ty śpisz? mi jak się uda wyjść na spacer na 1,5h to dumna jestem :) co do owoców to jadłam banany, winogrona bez pestek, jabłka obrane i wszystko ok :) nawet nie wpadłam na to, że trzeba jeść pieczone :) kiszone ogórki też zajadałam, i sałatkę szwedzką bo ponoć można. graga a kukurydzę z puszki dodajesz do surówki? :) bo ponoć nie można - ale ja jadłam i też było ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tylko na chwilke jestem na patologii ciąży od środy jeszcze nie urodzilam, dostalam juz jedna dawke oksytocyny i po odlaczeniu skurcze ustaly, wiec czekam na dalszy rozwoj, dam znac sciskam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalka w nocy spie ;) z przerwami ale tak od tej 22-23 i o 5-6 juz jestem taka wyspana ze moge gory nosic ;) zreszta Madzia grzeczna wiec moge robic wszystko ;) Swinka trzymamy kciuki zeby wszystko poszlo dobrze ;) pewnie jutro urodzisz w urodziny mojego Maciusia ;) to bedziesz miala super pracowitego syna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie mały najlepiej śpi w dzień. Właściwie to od jakiejś 6-7 śpi do 10-11 potem karmieni i znów spi czasem aż do 16. No ale w nocy to już zupełnie inna bajka. Co karmienie to potem przyśnie na ramieniu na jakieś 5 minut i zaczyna kwękać, pręzyć się lub poprostu się rozglada po pokoju, ale nie płacze tylko jak jest na rękach. Jak chce go odłozyć to znów płacz. Czekam aż mu się to przestawi - dziś to jego 8 dzień więc może zacznie się to jakoś zmieniać. Taki sen jak ma w dzień powinien miec przecież w nocy. Czy u was na samym początku też musiało się to jakoś poprzestawiać dzień/noc ? 🌼 A i jeszcze pytanie. Mały je cyca zawsze koło 15-20 min. I raz po tekim jedzeniu spi 4 godziny a raz tylko godzinę. Czy u was też tak jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×