*******PAŻDZIERNIK 2012*****

hej:) my szczepilismy 6 w 1 plus rota. a 3 tyg pozniej I dawka pneumokoki. rozmawialam z 3 lekarzami i kazdy byl "mocno" za szczepieniami. co do maxi cosi to sie nie wypowiem. buziaki :)

Diana a jaka jest ta wersja na pneumo? preve.. cos tam 13?? ja takim szczepiłam i płaciłam cos kolo 170 zl

Leonka, ja szczepie identycznie jak Ty, też były takie odstępy 3 tyg. Nam babka mówiła o dwóch na rotawirusy (pierwsza na 8 albo 9 szczepów za 190 zł, a druga na 12 albo własnie 13 szczepów za 265zł) to ceny za I dawkę, więc widzę, że u Ciebie dużo taniej...ehh na każdym kroku człowieka rąbią na kasę, a wiadomo, że na zdrowiu dziecka nikt nie oszczędza, więc to wykorzystują :/ Całuski Leonka :D

Chodziło mi oczywiście o PNEUMO, a napisałam rotawirusy :P

Diana - Fotelik maxi cosi możesz połączyć ze stelażem każdej spacerówki ale za pomocą odpowiednich adapterów. Są konieczne nawet jeśli spacerówka będzie też firmy MC. Ja mam 2 stelaże Quinny - na jednym (Buzz) mam gondole a drugi - mały i lekki (Zapp) woze w bagażniku. U mnie takie rozwiązanie sprawdza się idealnie bo do auta znoszę tylko fotelik. Spacerówke wepnę potem na stelaż Buzza. Ogólnie to mimo bardzo różnych opini bardzo polecam firmę quinny - to ta sama firma co maxi cosi.

natalie czy dada 3 wydawaly ci sie wielkie w porownaniu do 2? Bo ja dzisiaj zalozylam na probe i wydaja mi sie big:) za to 2 robia sie ciasne na Dominika i szybko sie napelniaja, marudzi po godzinie zeby mu pampersa przebrac:) no i nie wiem czy kupowac pake 2, boje sie ze nie zuzyje calych a go beda cisly:/ Xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Dan mos chcesz sie zamienic terminem na bioderka? mi sie auto zepsulo i stoji u mechanika, jutro na peno nie dam rady jechac jak chcesz to chetnie sie zamienie:)

dzięki za pomoc w sprawie szczepionek tak szybko pisze, bo padnieta jestem i ide spac maly wyl od jakiejs 16.00, dopiero przed chwila zasnal nie mam pojecia o co chodzilo, wydaje mi sie ze byl zmeczony i nie mogl zasnac ach ciezko jest czasem rozszyfrowac wiec dobranoc!!!

Hej. Graga ja na noc zakładam hugiessy 3, albo dady 3. a na dzień dady 2, ale jutro je skończymy bo zostało mi 6 sztuk i już cisną Kubę. a te dady 3, fakt wieeelkie. ale przynajmniej jak się zasra to jest miejsce :) bo przez 2 dni, mam armagedon z kupą. obsrany po pas :) xxx Vivii fajnie, że wróciłaś :) współczuje problemów z wrzodami, sama kiedyś miałam, więc wiem jakie to bolesne.. xxx Kosiorakis, wielki ja mam wielkie respekt dla Ciebie, jak Ty dajesz radę z bliźniakami. dzisiaj widziałam babkę na spacerze z bliźniakami właśnie w gondolach i lekko się zakopywała w śniegu, w zaspach.. a co dopiero ubieranie takich maluszków na wyjście, przebieranie, karmienie.. jak Ty w ogóle dajesz radę? :) xxx mamusia zdjęcia są na prawdę super, co tam gadasz! :) i super wyglądacie. a na fotkach widać, że schudłaś dużo. Wysysa Filipek z Ciebie wszystko :P xxx ŚwinkaPiggyy czasem tak jest, że dzieci płaczą, mimo że najedzone, przebrane.. mój ma za to tak (i też mi zajęło zanim zakumałam o co chodzi), że na wieczór zje z jednej piersi, odbije się, przestawiam na drugą - possie chwilkę i ryk, czerwony ze złości.. a chodzi o to, że on już nie chce mleczka pić, tylko chce smoczka possać przytulony do piersi. od taki kaprys, denrwuje się, że ssie i mleko leci :P xxx sorki, że nie odpisuje odnośnie postów, ale czasu coś brak.

mamusia potwierdzam to co wyżej :) zdjęcia fajne:) natalie rzeczywiscie z kupami to racja.... ale nie wiem jak bedzie, do teraz kazda mial poza pampersem i bylo kapanie pod kranem... i chyba nie bede juz kupowac tych 2, bo bez sensu, tam jest 70 pare pieluch i kiedy ja to zużyję ? co do szczepień my szczepiliśmy normalnymi, Dominik jaki był taki jest:) miejsca nie spuchły a gorączki też nie było:) a dzisiaj była kłótnia:) i mój śpi z malutkim i ma mi go tylko na karmienie przynieść :) hehe niech poczuje jak to jest - on narzeka ze musi isc spac bo rano wstaje, a ja co mam powiedziec? to on na to ze nie musze sprzatac o 22 ( no fakt jak ja tego nie zrobie dzisiaj to bede musiala zrobic to jutro) i ze jak jestem w domu to moge odpoczc (bo powiedzialam mu ze marze o śnie nieprzerwalnym przez bynajmniej 6 h) - to mu powiedziałam że przecież od urodzenia Dominika nic innego nie robie jak odpoczywam, bo przecież obiad, pranie i sprzatanie się samo robi, a ja mam tak genialnego 2 - miesiecznego niemowlaka ze on rano wstaje na paluszkach zeby mamy nie obudzic, przebiera sie bo mu sie ulalo, pampka zmienia, butle sobie sam przyszykuje - bo przecierz ciagniecie z cyca moglo by mame obudzic, a i z nocnika pewnie tez sam korzysta jak dwójke chce zrobic:)

Graga bardzo chętnie się zamienię ;) Napisz smsa 509 32 96 96 jak nasz na nazwisko- zadzwonie tam rano i nas poprzekladam. Może już nie będę musiała pieluchować. A co do chaj ze "starym" to u mnie identyczne lecą teksty hehe

Tego smsa możesz napisać nawet w środku nocy hehe bo i tak jeszcze ze 3 pobudki przed nami

Świeżo upieczona mama też chce wyglądać efektownie na kolacji wigilijnej z rodziną. Ciekawe propozycja dla karmiących piersią i nie tylko www.sklep.brzuchatki.pl A może po porodzie zostało to i owo do ukrycia, polecam wyszczuplające majtki http://sklep.brzuchatki.pl/pl/p/Wyszczuplajace-majtki-poporodowe/6

marla, tusia:) widocznie co region, rodzina to inny obyczaj, moja mama do naszej czworki miala jedna swiece i jedna szatke ktora jej teraz na pamiatke zostala:) Kosiorakis ale fajnie ze sie odezwalas i wcale ci sie nie dziwie ze czasu nie masz:) ja jak narzekam to sobie zawsze mysle co by bylo jakby blizniaki byly:) Moj po szczepieniu jak nie moje dziecko, prawie caly dzien przespal i teraz dopiero wiem jak naprawde placze:) wazy dzisiaj 4970 czyli w miesiac kilogram przytyl:)

ale jaja - nie pisalam tego a wyslalo jakims cudem posta z przed wczoraj:p nie wiem o co kaman:) Ja pisalam ze napisze do ciebie dan mos jak wstane i sie doladuje:)

Melduję się po nocy jakby to ująć "średniej". Ale wiem jaka jest tego przyczyna - wczoraj za bardzo chwaliłam Agatkę, nawet padło z moich ust że jest idealnym dzieckiem hehe No i miałam nocną dyskotekę w zamian. Graga czekam :)

hehe u mnie tak zawsze jest - np jak malutki spi a ktos powie ze jak fajnie spi to on za niecale 10 min sie budzi :D u mnie nocki spoko, tylko ze jak sie idzie spac o północy to by sie pospało dłużej :D dzisiaj chyba z małym sie poloze :D

Dzień dobry kobitki!, A pediatra się mnie pytała ile malutka je, ja mówię 5 posiłków bo jeden przegapia i wcale nie chce więcej, w nocy śpi jak suseł. A Ona na to - że normalnie dzieci później się regurują i przesypiają całe noce, ale jak już śpi to dobrze i żeby jej przypadkiem nie budzić do jedzenai,b o często mamy tak robią (oczywiście w przypadku MM) xxxxx a wczoraj wieczorem skoczyłam na zakupy - kupilam spodnie wielkie (na moją trzydrzwiową dupę), ale bardzo ładnie się prezentujące na moich krągłościach..dobrze że europejskie społeczeństwo staje się takie okrągłe bo nei ma problemu kupić czegoś ładnego i dużego, kiedyś to pewnie same worki były..... i jakieś dwie bluzki - tak by było co na święta założyć. I przy okazji slodkie dwie bluzeczki dla Córci - wszystko za grosze! Dobrze że odkryłam ten sklep, że są rzeczy dla dorosłych i dzieci i do tego dzieci do 18 meisięcy mają 10% zniżki z kartą..neiwiele ale zawsze to coś! I tak ciesząc się z tych dobrych i tanich zakupów pędzilam do domu bo była już 20sta a dziecko samo z ojcem od 3 h (wiadomo nic się nie dzieje, ale fanatycznie człowiek ma fioła) i NIE ZATRZYMAŁAM SIĘ NA STOPIE! takim spod sklepu...zwolnilam tylko, widząc że nic nie jedzie to gazuuuu..a tu policja! i pytanie czy nie widziałam stopu czy celowo sie nei zatrzymałam, a ja na to że nie widziałam / a ten na to "to jeszcze gorzej" hehehehe.... ja w tym kraju nigdy nie widziałam auta, które by się na stopie zatrzymało!!!! Jakiś absurd, że mnei z tego powodu zatrzymują!!!! :) najbardziej jednak się balam że nie zabrałam ze sobą dokumentów, bo w szale wychodziłam z domu, ale cale szczęście i prawko i dowód auta miałam! Koniec końcow zaszkliłam trochę oczy i powiedziałam że dziecko płacze i pędzę do domu jak głupia, a oni biedni zaczęli mnie pocieszać i kazali jechać i zatrzymać się na stopie następnym razem :) Kobiety jednak mają łatwiej z policją! już widziałam mandat a la 100 euro!!!! Mąż by się ucieszył, ja też zresztą.....tym bardziej że cieszyłam się jak głupia z zakupów takich fajnych za grosze! heheeh

graga uśmiałam sie z Twoich tekstów z męzem, tak jakbym nas widziała...On śpi szczęśliwy, bo przecież ja w dzień mogę się zdrzemnąć i odpocząć!!! Ja od 7 tygodni zdrzemnęłam się w trakcie dnia raz na pół godziny....na siedząco z dzieckiem na ręku które też padło, nawet nie wiem kiedy zasnęłyśmy razem :) A jak mówisz kto resztę zrobi? Wczoraj mój M robił kolację, takie zapiekanki, pokroił chleb, ser i sos pomidorowy na to zrobił - rano wchodzę do kuchni i wydawało sie ze robił conajmniej tort marcepanowy i kaczkę w dziesięciu sosach, bo taki był bałagan hehehe nie wiem co te wszystkie naczynia robiły i garnki :) Ale dobrze że przez weekend choć sprząta, albo przynajmniej planuje sprzątanie :) A wczoraj wieczorem słyszę że dziecko już zasypia, z łóżeczka już miarowe oddechy odchodzą, a hrabia zaczyna się myć i kursować między łazienką i sypialnią (są obok) i za każdym razem otwiera i zamyka drzwi, które zgrzypią cholernie.... ja mówię - dosyć już z tymi drzwiami! A ten się uraził, potem położył się na łóżku na kołdrze i zasnął i ja nie mogłam się przykryć bo cała była pod nim! A tu chłodno dosyc mamy w nocy..no i jak zachować zimną krew? Ale tak na serio śmieję się z tego i z każdym takim absurdalnym dniem i marudzeniem na siebie, coraz bardziej robię się odporna na to i nie rozpamiętuję :) bo nie ma kiedy....pewnie jakby dziecka nie było to bym się zasępiła albo focha strzelała, a tak to po co? Lepiej by dziecko nie miało marudzących rodziców, więc na drugi dzień już się śmiejemy i znowu jesteśmy miłym małżeństwem hehehe na tym chyba polega rodzina ;)

aha kobitki podaję Wam szybki przepis na makaron z krabem. Palce lizać, a bardzo łatwe i ekspresowe do zrobienia. Składniki do sosu: - oliwa - paluszki krabowe surimi (miałam na dwie porcje z 8 tych paluszków z resztek w paczce i był sosik ok) - śmietana - wino białe - gałka muszkatałowa, pieprz Sos robimy w jakieś 10 minut (kraby kroimy w koszteczkę, w trakcie robienia sosu rozpadną się na takie drobne kawałki, wiec jeszcze lepiej), w międzyczasie gotujemy makaron penne, potem składniki łaczymy, mieszamy - palce lizać

Mimba skusze sie na ten przepis,nie wiem jeszcze kiedy ale zaraz sobie go wydrukuje:) Ja sie boje cieszyc ale wrocilo moje dawne dziecko z dalekiej podrozy,wczoraj ladnie spal w dzien i w nocy tez...rano mu wlaczylam karuzele ,M jeszcze byl i mial zerkac ...poszlam na zakupy,zrobilam sniadanie a on dalej sie gapil na swoich przyjaciol:) teraz zjadl i spi,rany oby te kilka dni bylo tylko wspomnieniem bo ciezko bylo...,my dzis tez jedziemy na usg bioderek,Dan mos na ligote jedziesz?:) jak czytam wasze teksty odnosnie relacji z M to jakbym o sobie czytala i ten tekst bo on musi isc do pracy wiec musi sie wyspac a ja moge spac w dzien przeciez ...dobre

dan mos :* Xxxxxxxxxxxxx Ja bigos robie juz na swieta, pomroze porcje a potem tylko rozmroze, szkoda ze nie moge sie nim objadac:) Moj ksiaze nawet grzeczny dzisiaj:) obym znowu nie wykrakala:)a moj m wczesniej wraca z pracy to powiedzial ze dominika wezmie na podworko, nawet ladna pogoda ale chyba mrozik jest, bo mi kapuste przymrozilo co na parapecie mialam:)musze szybko wymyslic jakies zajecie bym bezczynnie nie siedziala- chociaz wypadaloby sobie odpoczac:)

heja jest takitemat na cafe mam 2 synów i chce 3 córki-cos w tym stylu,az sie wypoiwdziałam :) Dziewczyny co maja 2 chłopaków, co wy na to?czy macie parcie nacórkę?czy ok tak jak jest? :):):) ja w sumie nie wiem,Michał 'miał' byc córka,jakos takos nie wyszło hihihi.

No właśnie kobietki, co robicie na wigilię i na święta? Coś specjalnego na chrzciny? A my od wczoraj mamy remont - w prawie każdym pomieszczeniu popękały nam ściany no i wykonawca musiał to naprawić. Powiększali te dziury, łatali czymś tam, gładź i malowanie. Pełno pyłu w całym mieszkaniu. Mąż właśnie na kolanach myje podłogi :) Ale przynajmniej już mamy to z głowy bo kilka miesięcy się zbieraliśmy. Ja nadal chora, cały czas z maseczką. Katar, tak łaskocze mnie w nosie, że można zwariować. Oprócz tego kaszel no i gardełko. Na szczęście mąż już jest zdrowy.

ja tylko na chwile i do diany:) wybaczcie***** oczywiscie pomylilam sie kochana za pneumo placilam w przychodni dokladnie 275 zl, za rota 300 i za 6 w 1 190. za drugim razem okazalam sie sprytniejsze ;) i wzielam recepte i szczepionki kupilam w aptece i tak na np.rota zaoszczedzilam 40 zl!! to jest dopiero zdzierstwo jak sobie licza za szczepionki w przychodniach. buziaki dziewczyny uciekam do glodomora. u nas cycus nawet co godzinke :)

monis to dobrze ze maz juz zdrowy a ty sie kuruj:) Ja nie wiem czy to cos specjalnego co robie ale na chrzcinach bedzie na obiad devolay z piersi kurczaka, kurczak pieczony w piekarniku i pieczen z szynki, do tego frytki i pieczone ziemniaki, jakies 2 suroweczki:)potem 3 rodzaje ciast i tort, a potem zimna plyta wedliny, sery, ogorek, pomidor, jakis sledzik, jakies salatki - na pewno warzywna, no i ten bigos... Nie robie duzo bo polowe sie potem wyrzuci.....

My jutro z malym na wizyte pierwsza.. Posprawdza pan doktor czy to moje dziecie zdrowo rosnie i od razu szczepionki ... Tak sie boje jak maly na nie zareaguje..!! 20go dopiero na bioderka jedziemy a maly bedzie miał juz ponad 2 miesiace wydaje mi sie ze to stanowczo za pozno .. Ale tak mi kazali.

Rzodkiewa ja z Kubą byłam jak mały miał prawie 2 miesiące. w innych miastach umawiają inaczej, a u nas tak. dzisiaj u mnie były koleżanki. fajnie tak chwile pogadać, choć mały cały czas płakał i chciał na rączki.. a normalnie tak nie ma.. i zasnął mi u rękach w pozycji pionowej. heh mądra jestem, pożyczałam koleżance co dziś była, bo jest w 7 miesiącu ciąży ciuszki. i mówię, że te z pepco są beznadziejne (pajacyk na 62, był jak na 56 i był szerszy niż dłuższy). poszły a ja patrzę, co dostaliśmy a tam body i dresik z pepco. normalnie palnęłam.. :/ Graga też bym zjadła bigos, a to jest jedna z niewielu rzeczy których boję się jeść - kapusta. a cebulę już jem normalnie.. wczoraj risotto zjadłam, mm.. jak mi tego brakowało :) a mały jak zrobił kupę, to nie wiedziałam jak mam się zabrać. o dziwo miał huggiesy całą noc i nie przeciekły. toż to szok. aaa Graga co do kłótni, to jakby mój tylko mi tak spróbował powiedzieć, to muszę zapamiętać sobie Twoje argumenty :)) bardzo mi się spodobały a uśmiałam się jak czytałam w nocy :P i jak nocka minęła jak spał z tatusiem? :) obejrzałam ostatni odcinek "julki", jejku nareszcie się skończył ten serial, teraz oglądamy z mężem powtórki brzyduli, a to nigdy się nie nudzi :) miłego wieczorku :)

wyglądała tak że o 2 przyszedl mnie obudzic zeby dziecko nakarmic - poszlam i zasnelam :) hehe dzisiaj sie bawiłam z Piotrkiem w gonianego, w pewnym momencie schowałam mu sie za wyjscie z jego pokoju ze mnie nie widzial ale tate tak:) i moj mu mowi zeby wyszedl - ja go chcialam wystraszyc :D a Piter z pokoju mówi "tata chodź tutaj, mama jest blisko - ja ją czuję" hehe myślałam że mnie rozerwie ze śmiechu - to najwyższy czas żeby się iśc okąpać :D oczywiscie skapnol sie ze tam stoje i nici ze straszenia :D i narobiłam 8kg bigosu:) a jaki pyszny:P bo oprócz kiełbasy i boczku dałam jeszcze mięso od szynki i grzyby:) moze i dobrze ze nie moge - niechce jesc :) mniej kg po swietach bedzie i po raz pierwszy nie bede obrzarta :D miluchna jak po badaniu? jak ci sie podobał staruszek:D

a dan mos pewnie świętuje - jak to ona nazwała wypierdzielenie pieluchy :D

Witam witam ;P wpadam na chwile bo ostatnio doby mi brakuje ...;) Mimba pewnie oczka zrobilas jak kotek ze szreka to i Cie puscili ;) a swoja droga Wy to z mezem w domu macie wesolo podejrzewam hehe ;) Macro powiem Ci szczerze ze ja chcialam zeby Magda byla chlopcem ;) Choc bardzo sie ciesze ze Madzia jednak jest Madzia ;) Rzodkiewa ja bylam z Magda na bioderkach dopiero w tamten piatek miala wtedy 10 tygodni .. lekarz tylko mierzy katy wiec podejrzewam ze nie ma roznicy czy dziecko ma 2 miesiace 1,5 czy 3 ale moze sie myle ... Monis nie zazdroszcze balaganu ale w sumie dobrze ze macie juz to za soba. Gragra ja juz tez bigos ugotowany ;) juz poporcjowany sie mrozi ;) u mnie na wigilie tradycyjnie Barszcz czerwony, karp, krokiety, uszka z grzybami, pierogi z kapusta, sledzie 2 rodzaje, makowki i ryba po grecku...... ale co region to i potrawy inne ;) a na chrzciny robie 3 salatki, 3 miesa upieke i tylko troche wedliny jakiejs dokupie do zimnej plyty i wiadomo jakis ser owoce itd a na obiad robie schabowe z pieczarkami palki kurczaka w sosie i szaszlyki drobiowe z boczkiem do tego kluski i salatka no i rosolek .... na szczescie ciastaa mi mamusia upiecze i kluski tez obiecala ze zrobi wiec duzo roboty nie bedzie az tak ;) ok dziewczyny uciekam odpoczac milego wieczorku i do nastepnego ;) teraz bedzie juz szal przygotowan a ja jeszcze prezentow nie mam ehh chyba sie nie wyrobie w tym roku ;)