*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Natalie no to przypał :P hehe :) Ale powiem Ci, że ja z pepco mam dużo ale rzeczywiście niektóre są szerokie i mój mały czasem nam seksowne ramiączko pokazywał ;) Ale to te z "twardszej" bawełny. Mam też takie cienkie z pepco (nie z wieszaków tylko z koszy z promocji) i one są bardzo fajne. Ale i tak najbardziej odpowiadają nam te z tesco - są dopasowane, nie wiszą na dziecku. Mój mały wczoraj marudził, dziś wieczorem to samo było. Wielka awantura przy cycu. Nie wiem od czego bo normalnie jadłam - nawet bez słodkiego. No i może w tym rzecz - tak sobie teraz usprawiedliwiam zjedzenie paczki draży ;) Przypuszczam, że to przez brak kropelek. No ale znowu jak są kropelki to nie ma kupy przez 2 dni :( Próbowałam ratować herbatką koprową - bąki szły przeokrutne i krzyk małego przy tym więc dałam sobie spokój. W poniedziałek idziemy do pediatry więc może coś na to poradzi.

A to kupiłam Tadeuszkowi :) Mam nadzieję, że dojdzie przed świętami :) http://allegro.pl/jakosc-dejna-czarne-body-z-imieniem-68-dl-r-i2857107684.html

Moniś super te body. ja już wstrzymuję się z kupowaniem rzeczy. muszę coś dla siebie w końcu kupić :) a mężuś kupił mi NÓWKI spodnie lee na allegro za 10zł, auckja od 1 zł i to takie co w sklepie mierzyłam rozmiar :) więc jestem szczęśliwa :) Moniś a laktacyjną pijesz? bo tam też jest koperek. mój też się męczył z kupą, po każdym bąku ryk. pewnie po cebuli.. do tego po kąpieli karmiłam małego, czuję że coś mega śmierdzi od niego, idę przebrać, załamana jestem bo kupa wychodzi górą - szykuję się na najgorsze a tu dużo nie było i wszystko poszło górą. no ja nie mogę, wyklnę pewnie te huggiesy zanim paczkę skończę :/ co do ciuszków z pepco, to właśnie u nas co chwila ramiona odsłonięte, body znowu jak miałam to w ogóle się nie rozciągało, i zanim założyłam to cała mokra byłam. ostatnio już chciałam je nożyczkami pociąć, zamiast ściągać z Kuby :) też uważam że z tesco są najlepsze ciuszki i mięciutkie i dopasowane. Graga to leć do wanny, hehe :) 8kg bigosu? niezła jesteś :)) ja też planuję się nie obżerać na święta, żeby Kuba później nie cierpiał. ale kawałeczek karpia i krokiecik chociaż musi być :) my jedziemy na gotowe, więc nie pichcić :) chociaż uwielbiam, ale nie mam tak weny żeby długo postać w kuchni odkąd jest kuba. książki kucharskie gordona ramseya stoją nieużywane :( zmykam spać, dobrej nocki i pisać mi w nocy, bo nie mam czego czytać :)

JESTEM Viviii pytałaś jakie sałatki robiłam na chrzest ...1 to była śledziowa warstwowa,2 to z ananasem ,porem (super schodzi ) 3 to z makaronem ryżowym ,kurczakiem a 4 sałata z fetą Wymyłam okna w całym domu ,plus dwie wywiadówki prasowania sterta przy tylu osobach a i tak córka swoje już sobie dawno prasuje Mamusia waga Filipka ładna nie ma co i to na piersi:-) Moniś jakoś odwlekam te badanie...nie wiem boję się czegoś czy jak .... dziś cukier na czczo 114 :-( a wczoraj po makaronie 157:-( okropne Marysia słodko śpi od 21 i pewnie tak ok 7-8 wstanie Dziś była u mnie koleżanka i mała dostała dresik,body ,,,przyda się bo dziś już jej założyłam śpioszki na 68 Kosiorakis ty to masz wyzwanie Graga co to za kłótnie musze doczytać dokładnie We wtorek mam wizytę z Marysią w ośrodku wczesnej interwencji zobaczymy czy się asymetria poprawiła bo moim zdaniem jest lepiej ale to najlepiej lekarz będzie wiedzieć Zdjęcia nadal nie dodałam ....dzieci musza zrzucić na laptop a ja ciemna jestem

kurcze komora mi swiruje bo ciagle pamieta jeden tekst pod mim nickiem i nie umiem tego zmienic....a chcialam ci cos wczesniej natalie npisac zebys miala co czytac.:) maly wyszykowany na roraty - niech sie juz skoncza bo ja sie wykoncze takim wstawaniem:)

Qurcze a u nas Szymon zaczął gorączkować w nocy 39,4 ...o 1.30 dalam mu nurofen .....rano przez 6 przyszedł do mnie zadowolony ż Mołajów widział na dworze:(Majaczy....albo sen......zmierzyłam temp i miał juz 38:( Cholera ciekawe czy nasza doktor będzie mogła przyjechac do nas:( świeta ida to u nas choroby :( oby Antonio si ni zaraził:( mnie już coś bierze:( Moniś a u Was Tadeusz nie zaraził się- zdowy? Przepraszam że nie napiszę więcej -mnie też cos rozbiera-normalnie zaje....fajnie.....:( a M wyjeżdża znowu na tydzień w poniedziałek:( eh....aż mi się cos robi:(

Helo. No tak, ja po imprezie z okazji zakończenia pieluchowania - tańczyłam do rana hehe USG potwierdziło wczoraj że bioderka się pięknie wykształciły - stary lekarz mnie pochwalił :) U nas farorz po tygodniu zmienił godzinę rorat na 18 bo jak były na 6.30 to frekwencja była słaba. Ja też nie kupuje żadnych ubranek choć nie ukrywam że minus 30% w tesco kusi. Co do pepco to nic tam jeszcze nie kupowałam i chyba się nie skuszę.

Marla to nie ciekawie :-( U nas odpukać po katarze nie ma śladu W naszej parafiii proboszcz też w tym roku zmienił godziny rorat na 17 bo jak było na 7 rano to malutko dzieci było Dan-mos a Wy już drugi raz na tym usg ...a byliści po mnie a ja mam wizytę 27 grudnia ...kazał nam po 3 miesiącach ..no ale u nas był wynik 1a/1a niby super

no u nas wlasnie podobno jest duzo dzieci:/ ludzie nie maja co robic rano, a jak by byly popoludniu to na pewno by wiecej osob bylo, chocby tych doroslych:) Marla kuruj sie zebys ty bialych myszek nie widziala:)wiecie czemu nas choroby biora? Wedlug mojego sie za malo konserwujemy:)

Witajcie, ja tak szybko :) sprzątam ile mogę, dziś firanki zmieniam bo wczoraj okna pomyłam. I tak dzień leci szybko, a to lekcje, a to wywiadówka i znów prania pełno... nie wspomnę o prasowaniu. Ja o ubrankach nie wypowiem się, większość mam z Anglii,więc są naprawdę spoko jakościowo. Troszkę mam po dzieciakach z rodziny ale z pepco nie mam, a z tesco chyba z jednego pajaca miałam. A że wiedzą wszyscy,że ciuchy mamy to nam pieniążki niosą, więc spoko jest. Co do huggies.... otworzyliśmy paczkę,żeby zobaczyć co i jak, dostaliśmy dwie paczki duże, ale już wiemy,że jedną zaniesiemy znajomym w prezencie :P katastrofa,przynajmniej u nas. My już 3 zakładamy a one jakieś płytkie, kupa wyszła nam na całe plecy :( na noc nawet ich nie zakładam, bo była nocka,że mały płakał a to wina przesikanych huggiesów - 4 razy zmieniałam ubranie i pieluchę !! Także kończę tą paczkę i mam nadzieję,że na Święta nikt nam kolejnej nie sprezentuje :D xxxx Graga zdjęcia dla ciebie wstawione, pisz jak coś adres na komórkę i ja dziś kupię, od razu wyślę jak ci odpowiada. :) xxx Poczytam Was później, teraz muszę wybrać kilka zdjęć do prezentów świątecznych dla babć i dziadków ( kalendarz z dzieciakami i ramki ze zdjęciami ) :D xxxxxxxxxxx buziaki dla Was wszystkich:D

Zapalenie zatok:) antybiotyk-chodzimy w maseczkach-oby małego nie zarazić:( Bidulek ciągle gorączkuje:(Dobrze ze doktor szybko przyjechała. mój jeszcze wczoraj na basen go zaciągnął bo stwierdził że za bardzo chucham i dmucham na Szymka.....szlag -ja to jednak mam wyczucie-tak jak rtg i wiem kiedy będzie chory......no i jest.......ranyyyy jeden woła drugi płacze i ulewa.....sielanka........

nie obczaj am tego cafe wyszła mi buźka uśmiechnięta a chciałam smutną...nieważne :(

witam!łoo to przygotowania swiąteczne widze idą pełną para!u nas tez,chcinki mamy za tydzien w sobote!:) marla-kochana,wiem cos o tym,jak jedno,druge chore,a na dodatek trzecie płaczące i marudzące:/ kuruj tam Szymcia,zeby tylko do Świąt był zdrów:)jeszcze by choróbska brakowało na Świeta:( u nas na szczescie i odpukac katarek przeszedł i tylko z Marcelem jeszcze sie mecze bo ma ciagle ten duszacy kaszel,ale osłuchowo oki...wiec za pewne ma alergie tak jak podejzewali lekarze...takze czekaja nas jakies badania ale az na wiosne mamy skerowanie do gdańska na alergologie...

tzn chrzcinki:P

Marka u nas jak na razie (odpukać w niemalowane) Tadeusz zdrowy. Chodzimy cały czas w maseczkach, ciągle myjemy ręce i jest ok. Ja dziś mam dzień łóżkowy. Maz wyszedł z izolatki to zajmuje się Tadeuszem. Nawet w nocy tylko dawałam cyca a on potem butelkę. On też jeszcze ma maseczkę na wszelki wypadek. Ale boje się co to będzie w święta. Za tydzień będzie u mnie w domu 11 osób!

Marla miało być. Telefon mi sam poprawił.

hej. u nas noc super. kuba spał od 21 do 5.20. wow rekord :) Graga a restartowalaas telefon? albo chocby historie i cookies w przegladarce w telefonie?powinno podzialac. Mamusia u nas dokladnie tak samo wyszla kupa w huggiesie...szit totalny i wcale nie tani! Marla współczuje.. jejku kuruj Szymka i dbaj o Antosia i o siebie kochana. pozniej wiecej napisze bo mi sie wierci na cycku młody :)

Natalie no to nieźle pospał. Tusia ale to trzeba to robić na wiosnę czy po prostu takie długie terminy są? Mamusia ileż ty masz siły, żeby tak sprzątać mieszkanie. xxxx Mojego po 20 obudziliśmy na kąpiel - bo spał i spał... A potem miał w nosie spanie, nie marudził tylko gadał i rozglądał się po łóżeczku. O 23 mąż już troszkę zirytowany wyłączył mu lampkę - i co? i od razu dziecko usnęło :) W łóżeczku ma ochraniacz w kolorowe kropki i wczoraj łapał je! Nie wiem czy świadomie ale patrzył się na nie a rączka wyciągnięta tam gdzie zerkał i piąsteczka otwierała się i zamykała dotykając materiał. No dosłownie tak jakby chciał to złapać. Ależ byłam zdziwiona. W nocy obudził się po 2. Słyszę marudzenie wydobywające się z niani i zastanawiam się co to!! ( :P ) W końcu sie zebrałam ale będąc już u niego zajarzyłam, że nie mam maski. No to powrót do sypialni. A potem znów się budzę(!?!) u siebie w łóżku i szukam Tadeusza. Nie znalazłam go więc idę do jego pokoju i stojąc nad jego łóżkiem zastanawiam się czy ja go karmiłam. Patrzę, ma smoczek - i myślę sobie, że zatkałam go tylko smoczkiem i pewnie dziecko głodne. No to go w końcu wzięłam i nakarmiłam (a na zegarku już 3). Ależ byłam zakręcona. Pewnie wracając po maseczkę położyłam się do łóżka... Albo połowa z tego to był tylko sen - nie mam pojęcia. Może miałam gorączkę. Rano jak mężowi opowiadałam tę akcję to przypomniało mi się jak kiedyś niania mnie obudziła i słysząc marudzenie Tadeusza byłam wkurzona, że Dyśka się nim nie zajęła! hehehe Wkurzona wstałam i dopiero jak go karmiłam zdałam sobie sprawę jaka ja głupia jestem :P Dotarło do mnie, że Tadeusz obudził mnie w trakcie snu o Dyśce, która zajmowała się jakimiś dzieciakami :)

monis z terminem ciezko:/ pozniej napisze wiecej,bo gosci zaraz dostane..musze ogarnac...

Moniś to zakręcona jesteś nieziemsko :) ja czasem też sie budzę i zastanawiam się czy to pierwsze karmienie czy nie :) apropo Dyśki to odezwała się do Ciebie na fb? xxx Dziewczyny a jak meża boli gardło, to ma nosić maseczkę? jak to u was wygląda? bo wiadomo nie chcę żeby Kuba był chory,póki co odpukać nawet i katarku nie ma. xxx Mamusia ja nie wiem skąd tyle w Tobie energii i siły. chyba przez to siedzenie w ciąży :) ja okna umyłam od środka i nic więcej nie robię. zresztą i tak u nas nie spędzamy wigilii ani świąt a okna umyję na wiosnę jak będzie normalna pogoda :) teraz wolę spedzać czas z Kubusiem niż sprzątać :P xxx Tusia z tymi terminami to ciulowo, ale tak niestety nasz nfz wygląda..

natalie robilam wsio co napisalas i dalej to samo, moze bede musiala na nowo opere wgrac bo na niej przegladam neta w kom - jakos mi pasuje i jest szybka:) Ja jak bylam chora i bralam antybiotyk to nie nosilam maseczki, jak mnie gardlo boli to tez nie nosze.... Dominis odpukac zdrowy - z moim mlekiem wkoncu dostaje przeciwciala na odpornosc:) Bardziej chucham na Piotrka zeby mi jakiegos swinstwa z przedszkola nie przyniosl - bo to nigdy nie wiadomo z kad i w jakim stopniu nasilone... Dostaje syrop na odpornosc i ostatnio mu nawet tran kupilam i zaczelam podawac:) Mamusia jeszcze raz dzieki i calusy ogromne!:*

U mnie zaczęło się od bólu gardła - noszę cały czas maseczkę.

Graga to chyba faktycznie cos z przegladarka:/ ja korzystam na wave z firmowej przegladarki bo do opery sie przekonac nie moge. zqraz karmie malego i jade do galeri handlowej kupic sobie bluzke od meza na swieta.ale wole sama sobie kupic niz maz mialby to zrobic :)

Okna,drzwi,lamperia wymyte już wczoraj Kuchnia posprzątana (półki itd) Teraz prasuję a mam mase tego :-( W niedzielę chcemy choinkę stroić Dziewczyny współczuje tych chorób :-( Marysia jak zwykle obudziła się dopiero o 7 rano Ostatnio uwielbia swoje piąstki ssać

Natalie fajnie że się wyrwiesz z domu no i ten prezent :-)

Graga ,dan-mos dlaczego macie te usg już teraz ,,,,ja miałam w pażdzierniku chyba 26 i miałam za 2 miesiace sie zgłosić wiec mam termin 27 grudnia

Agulka u mnie jest to związane z tym że Agatka urodziła się dużą i na usg w szpitalu wyszło nam 2a/2a. Ponoć to od tego że miała ciasno w brzuchu. Z tego powodu kolejne miałam w 4tygodniu a nie standardowo w 6. Tam dalej wyszło 2a więc musiałam pieluchować. Wczoraj miałam 3 usg i wszystko super się wykształciło więc stąd moja radość :) i ta impreza o której wspominała graha hehe

Dan-mos to super ;-) Nasze to też 3 usg będzie

a mi agulka kazal sie zapisac na kontrole za 2 miesiace, ale ze nie zapisywali na styczen jeszcze to mi kazala ta asystentka przed 20 sie zapisac:)

aha a ja zaraz po swietach