*******PAŻDZIERNIK 2012*****

podkradlam linka i tez zamowilam probki:) powiem wam ze tez od kilku dni jakas taka "niewyrazna" jestem:)ospala chodze. wlasnie sie dowiedzialam ze kuzynka poronila:( az mi teraz zle na serduchu bo wiem co teraz czuje:(

szukam stronek z probkami dla dzidziusia:) znacie jakies zaufane?:)

wiecie co tak z nudów przejzałam inne fora tzn wrzesniowki i lisopadówki istwierdzam ze nasze jest najlepsze

No ja też szukałam czegoś darmowego ale więcej nic nie znalazłam. No ale też za bardzo się nie przykładałam. Na próbki z Johnsons czekałam 2 tygodnie. Może warto zerkać na ten temat: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5243231 Wiem jaki to ból - remont - u mnie trwał dobre kilka miesięcy. Na początku spałam na podłodze - dobrze, że w ogóle w tym pokoju była podłoga ;) Bo w pozostałych pomieszczeniach nie :D Łazienka bez drzwi, brak kuchni, itp. Ale później ile radości, że się ma coś nowego i swojego :)

bola mnie pachwiny i tylek:) jakby zakwasy lekkie. mialyscie tak? moze cos tam sie rozciaga albo co:)

Cześć dziewczyny,ja to pod koniec tygodnia padnięta jestem a dzis to mnie nie ma bo rano wyściskałam i poleżałam z córcią dłuzej i po pracy nic nie robiłam tylko z dzieckiem pojechałam do jej koleżanki ,one sie bawiły ja z kumpelą pogadałam-miesiac temu urodziła synka i ponosiłam małego,pomyslałam jak to bedzie niedługo z dwójką:) Rzodkiewa ja Holandie uwielbiam chociazby przez te rowery i ogólnie byłam tam 8 m-cy i podobało mi sie bardzo :) Ja zadnych próbek nie mam :(bo nie znam linków-jak cos macie sprawdzonego to mozecie dac:) Ide połoyc sie do Malej niech spi Słodkich snów dla Was i dzieciaczków

moj maluch dzisiaj spokojny. z rana pobudke zrobil w brzuchu a teraz chyba spi sobie:) czasami tylko cos puknie

No tak nie było mnie, to od razu ile wpisów :) Byliśmy z mężem w kinie na "Dyktatorze", ale się uśmiałam :) Wracając kupiliśmy shake z macdonalda ale w aucie kiedy prowadziłam mój mąż wylał całego na siebie i dywanik. Więc obyło się smakiem. Też już próbki zamówiłam, z bebilon też. A co :)

Dziewczyny co byście zrobiły na moim miejscu : BAbcia mojej przyjaciółki miała dzisiaj wylew,ale zanim przyjechała pomoc minęło duzo czasu,ma lewą stronę sparaliżowaną,ale stan nie jest za dobry.Przyjaciółka mieszka w Stanach,babcię kocha i ma silna więź z nią,co roku jak odlatuje do Stanów to boi się czy następnym razem zobaczy dziadków..Teraz 7 czarwca wylatują do Polski ,ale nie wiem czy babcia dożyje...Dzis rozmawiałam z przyjaciółki siostrą i nie kazala jej nic mówic...a ja wiem,że Ona by chciała wiedziec i być przy babci bo to może ostatnie dni.Jesli babcia by umarła to miałąby żal do rodziców i rodziny pewnie też...domyślam sie ze do mnie też.Nie chcę panikować bo może to niepotrzebne ,ale gnębi mnie ta sprawa.Myślę że Ona wykupiłaby bilet te parę dni wcześniej tylko by być przy babci.... Samam nie wiem co robić,czy coś robić?

A dlaczego siostra nie chce jej powiedzieć? Ja bym jeszcze porozmawiała z siostrą bo według mnie to rodzina powinna przekazać taką informację. Ja też jestem zżyta ze soją babcią (mamą mamy) i byłabym wściekła gdyby mi nie powiedziano. Ale to tylko moje zdanie.

Witam się:-) Mama córeczki podzielam zdanie Moniki...ja również byłabym wściekła gdyby nikt mi o niczym nie powiedział, a gdy babcia odejdzie wcześniej i Twoja przyjaciółka nie zdąrzy się z nią zobaczyć? tak jak pisałaś, może po prostu przylecialaby kilka dni wcześniej żeby ten ostatni raz zobaczyć babcię. Myślę że ma prawo wiedzieć!!ja co prawda nie jestem aż tak związana z żadną z babć ale gdyby chodziło o kogoś kogo kocham i na kim mi zależy to po usłyszeniu takiej informacji nawet bym nie czekała i się niezastanawiała - przyjechałabym jak najszybciej!! Coś dzisiaj spania nie mam - usnęłam chyba o 2.00 i o 5.30 już na nogach:-( może dlatego że mojego D* nie ma a ja nie lubie sama spać:-(A Mały tak się wieczoram wiercił że co chwile musiałam siusiać, nie wspomnę że po kąpieli poczułam coś mokrego na bluzce, a to kilka kropelek mleczka poleciało:-) Wstawać Kobitki bo nie mam się z kim kawy napić:-)

Ja wstałam ale nie chciałam byc pierwsza :D hihihihi Moge z tobą wypić kawę - tyle że ja herbatkę, nie piję kawy teraz, choć chciałoby się ale wolę nie, :) Co do babci - ja też bym powiedziała, ja byłam zżyta z jedną i drugą,niestety żadnej już nie mam. Jedna zmarła w tamtym roku w urodziny mojej córki i to mieszkająca z nami, więc bardzo przeżyliśmy :( no i informowaliśmy od razu jak tylko coś złego się zaczęło dziać -całą rodzinkę z Polski i zza granicy, żeby nikt pretensji nie miał...też miała wylew i po wylewie, mimo braku sparaliżowania żyła 1,5 dnia... Decyzja do rodziny należy oczywiście, ale ja bym powiedziała - pogadaj z siostrą przyjaciółki. A u mnie już robotnicy :) niech robią, ja zaraz uciekam do rodziców bo to za dużo kurzu jak dla mnie i córki, ciągle kichamy :(

masz rację mamusiu uciekaj od tego kurzu nie ma się co truć Ja zaraz też się ubieram i jade do miasta, musze znalezc sobie jakies leginsy i spodnie ciążowe bo nie mam w czym chodzic:-)

Mamusia, to ja dziś druga - jak nigdy :) Ale miałam dziś sny :) Chyba mi się udziela, to o czym tak często piszecie :) Śniło mi się, że była służącą na dworze, miałam romans z synem Pana i (uwaga) koń robił mi kanapki - a takie pyszne były :P Masakra jakaś :) Mąż robi śniadanie i rży co chwilę :) tak się ze mnie śmieje :P

Diana ja też rżę ze śmiechu hi hi niezły ten sen, może mąż dosypał Ci coś do herbatki wczoraj:-)

hehhe i ja też się usmiałam :) cały czas wyobrażam twego męża rżącego :D hehehhee

:D :D :D To fajnie, że śmiejecie się od samego rana :) My właśnie zaczęliśmy wybierać imię i juz się zaczęło... ehhh to będzie długi proces...

Oj nie przejmuj się :) ja codziennie mam dramat z imieniem, już chciałabym mówić do brzuszka ale problem bo nie wiadomo jak ... hihihihi

witam ja tez juz przy kawce:) dziewczyny ale mam zakwasy! uda i posladki:) chodzic i siedziec nie moge!nie mam pojecia od czego:) przeciez nic takiego nie robie, ani sportu, cwiczen zadnych... znalazlam ciekawa stronke z art dzieciecymi http://www.mamabebe.pl mozna cos wyszperac ale wiekszosc cen powala:)

Hej ja juz zdazylam zjesc sniadanie. Ponoc mam dzisiaj do tesciow jechac ale nie mam ochoty sie z domu ruszac..... Zobaczym co ten moj maz po pracy wymysli jeszcze. Mi tam sie dzisiaj snilo ze blizniaki urodzilam. Milego dnia dziewczyny;)

emachines ja tez tak mam ale na posladkach i w obrebie miednicy ponoc sie jakies kosci rozchodza robia miejsce na powiekszajaca sie macice tyle zdazylam przeczytac

No ja miałam tak tylko z tyłkiem, i też leżę nie robię nic i myślałam,że od leżenia ciągłego... ale widocznie nie. Ale przeszło :) Ja wcinam babeczki,rogaliki i piję herbatkę. Nie ma to jak zajść do rodziców - zawsze cos dobrego mają :D

U mnie to raczej babci ma hehe bo my z mama wiecznie na diecie bylysmy i u mnie w domu nigdy nie ma smakolykow. Niekiedy sporadycznie jak sie komus slodkiego zachce;d

I u mnie Pela nie ma, a u rodziców patrzę,że troszkę mają :D Toż ja też ciągle jak najmniej jeść słodkości ale jak tu nie zjeść jak leżą i jeszcze zmarnują się :D

Fajna ta stronka z artykułami dziecięcymi, ale spojrzałam na pościel bo szukam, a tu 419 zł...trochę powaliło mnie :P

Tez bym zjadla jakby lezaly hehe:) Ja to od dwoch dni chodze taka njakas przybita na niczym sie skupic nie moge najchetniej nic bym nie robila ale wtedy mi sie nudzi no i coz nie dogodzisz kobiecie w ciazy;d

moj dzidek dzis buszuje od rana:) robia mi sie wybrzuszenia tam gdzie sie pojawia:)jak lekko przycisne to kopie, nerwus mały:)

A u mnie znowu biegunka:-(:-(

http://www.mamabebe.pl/product-pol-15713-Dwustronny-kocyk-z-mikrofibry-malpki-820-02.html podoba wam sie ten kocyk? zastanawiam sie nad nim... ale na allegro wychodzi kilka zł taniej:)

Pela no nie dogodzisz kobiecie w ciąży, mój i przez skypa ma problem , hihihi bo co nie powie czy kupi, to ja się nagadam :D emachines kocyk śliczny, naprawdę :) a małpki cudowne i kolorek fajny ten brązowy. A dawaj linka na allegro, chętnie zobaczę :D Ania3107 a może coś zjadłaś co cię "goni"??? Może zadzwoń do lekarza.