Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

witam witam, mialam nic nie robic a w koncu tak sie naprzatalam ze ledwo zyje ale rozebralam jedna komode poskrecalam druga male przemeblowanie i jest ok ... natalia wlasnie skurcze wlasciwe zaczynaja sie od gory brzucha. te w dole brzucha nie wiaza sie z akcja porodowa... marla lez lez i jeszcze troszke wytrzymaj ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vivii ty nie strasz :) tylko z rana je miałam i to właśnie od góry do połowy brzucha.. jeśli to to :P ja też padam ze zmęczenia.. a mam taką w ogóle ochotę na gofry.. ech :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalka ja tez mam smaki o dziwo dopiero dzisiaj hehe cala ciaze nie mialam a wlasnie skonczylam 2 karton mleka tak mi sie chce ze szok ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o NatalkaTy 39 tydzien zaczynasz no no jeszcze masz 14 dni do terminu to juz tak niewiele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, ja mleko też uwielbiam, a przed ciążą bym nie tknęła :) a jeszcze kupuje sobie bananowe lub truskawkowe, to na raz 2 szklanki wypijam :D a mały później jaki zadowlony i jak się wypina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vivii też dzisiaj o tym myślałam, że to tak niedużo :) zaraz po obronie biorę męża w obroty, żeby nie przenosić długo ciąży :)) bo jakoś słabo widzę, żeby Kuba wcześniej chciał się pojawić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jem tyle slodyczy ze juz pije bez cukru wszystko hehe ani herbaty ani kawy nie slodze wode gazowana ale czystka ewentualnie cole zero ... a gdyby nie te slodycze to bym wazyla z 15 kg mniej hehe ale to moj nalog ;) ale w tej ciazy przytylam i tak 13 kg prawie a patrzac na te ilosci krowek ktore pochlaniam to i tak dziwne ze tylko tyle no ale waga 81kg nawet w 9 miesiacu ciazy nie brzmi zadowalajaco ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze myslalam ze mojemu synusiowi juz lepiej bo w dzien nawet nawet ale jak on juz sam mowi ze chce lekarstwa to znaczy ze jeszcze jest nie tak pozatym na palcach jednej reki policze dni kiedy on o 20 juz spal tak jak dzis az mi dziwnie ... ale dobrze moze mu bedzie lepiej juz jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I moja córka się "rozłożyła" jednak. Katar mega, samopoczucie okropne i osłabiona, o 20.10 poszła spać ... nasmarowałam ją, tabletek full, no i do noska. Ale nocka pewnie nie za fajna będzie. W sumie i tak mało śpię :P Dobranoc :* wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no taki okres niestety na choróbska.... natalie ja właśnie dokładnie 2 tygodnie przed terminem urodziłam :) żebyś jednak się nie przeliczyła co do tego przenoszenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viviii mogę cie zapewnić że te twoje 81 przy moich się kryję:) nie będę pisać ile bo nie wchodzę już na wagę jak przestała dwie cyfry pokazywac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vivii obrone mam pomiędzy 24 a 27 września.. dokładnie terminu nie znam, ale w 40 tygodniu :P Na wieczór zawsze gorsze samopoczucie, więc pewnie dlatego poszedł spać. Oby jutro było lepiej. Graga, a miałaś jakieś objawy, czy tak po prostu nie czułaś nic i nagle się zaczęło? Ja mam aż 76 kg.. i czuje się wieeeelkaaa.. a chciałabym zejść do 55.. ech, ciekawe czy się uda :P bo słodycze też mnie gubią. Ja nie mogę się oprzeć jak widzę grześki bez czekolady, czy krówki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalie w pierwszej ciąży to gdyby nie brzuch to może i bym nie wiedziała że w ciąży jestem :) po prostu pewnego dnia wstałam z łóżka i mi po nogach poleciało - myślałam że się posikałam, poszłam do ubikacji i drugie tyle wysikałam, przebrałam się i położyłam do łóżka, za jakąś chwile znowu mi się zachciało sikać i znowu to samo:) więc było nagle i to jeszcze myślałam że z moim pęcherzem jest coś nie tak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry..... u nas tez masakra dzień-brzuch boli twardnieje od góry w dół parcia-do tego odszedł czop-galaretka podbarwiona nitkami krwi. Cholerka.....jeszcze 6 dni i mogę w Piasecznie rodzić...ale zaczęłam się zastanawiać czy nie wykupić położnej-wtedy większa szansa na przyjęcie.Eh....podobno warszawskie szpitale masakra obłożone:( najgorsza to perspektywa odsyłania......w trakcie akcji porodowej.tym strasznie się denerwuje...... Co do cierpienia naszych dzieci- Szymcio spuchł-przed chwila przyszedł że go boli...dostał paracetamol i zinnat- obudził mnie i już nie zasnę bo Antoni szaleje.Wczoraj na wizycie stomatolog rozwierciła mu tego plombowanego ząbka-tylko czy to ten powoduje stan zapalny....nie mogę patrzeć na jego cierpienie:( kazała płukać sodą. Natuska obstawiam że obronisz się już bez brzusia:D Graga,Vivi nie narzekajcie na wagę......ja mam 83 przy wzroście 164-bulinka normalnie..... paz mama współczuje:( a ja z zachcianek ostatnich to ryz na mleku -deser z biedronki- pycha:) mamusia róbcie inhalacje-na katarzyska jak znalazł i stopy wycierax wickiem:) już wiesz kiedy Twoja cesarka.....? Eliotka rany......Ty po drugiej stronie barykady:wizyty u specjalistów ,problemy z przybieraniem na wadze-nas tez to czeka niebawem....przerażona jestem. Będzie co ma być......natenczas czuje się jak 70-letnia staruszka z 20 kg nadwagi:( Michaś bardzo mnie wspiera masuje stopy-plecy ale ja już psychicznie i fizycznie wymiękam.:( chce wyjść na spacer i czuć wiatr we włosach:) buziale spiochy.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marla widze ze nie tylko ja nie spie.. Bylismy dzis na urodzinowym grilu i nie powiem ale polowa wrzesnIa to juz nie czas na przesiadywanie wieczorem na dworze.. Oblozona kocami piduszkami jak jakas obloznie chora..!! W koncu mowie do mojego dosc idziemy nie ma co jeszcze sie na porod rozchoruje..!! Do domu cieple skarpety dresy herbata z mlekiem i od razu lepiej bylo.. Jak ja juz bym chciala urodzic .. Mowie do malegp ty mamy tak nie kop tylko wyslakuj ..!! Bo sie mama nie moze doczekac na cIebie :) ale cos mnie tem moj syn nie slucha. Good night girls. Xx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh grillowanie o tej porze-zimne nocki już:(-obyś się nie rozłożyła...:( dobranoc......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie !!! I ja noc przełaziłam, ale spojenie nie bolało mocno. Zmuszam się do spania na jednym boku i nie przewracam się. Tylko wstaję rozruszać się i znów się kładę. Mała przemęczyła się z katarem i zatykaniem co jakiś czas nosa. Wstała już i mimo czy wszystko nadal niewyraźna. Siedzi dziś w domu. Ja też już z katarem-tylko nie wiem czy alergiczny czy łapnęłam coś od małej już. :classic_cool: pazMama to też masz nie fajnie z córcią, szkoda i ciebie i malutkiej bo się męczy :( Zakupy zrobiłaś na allegro ?? :classic_cool: Vivii miałaś się oszczędzać :P :classic_cool: Dafiiia jak samopoczucie ??/ :classic_cool: graga nie przejmuj się wagą, wkońcu zleci potem. Ja nie przekroczyłam 2 cyfr ale jeszcze troszkę i dołączę do ciebie - albo może i nie, bo nie chcę tej magicznej cyfry zobaczyć :P Także wy tu z 70 -80kg nie wyskakujcie :P :classic_cool: Marla to i ze szpitala mogą cię odesłać z braku miejsc ??? W państwowym ? To i stresa można złapać. Już czop odszedł, woww nasz topik na pewno będzie wrześniowo-październikowy :P A Szymciowi wkońcu przejdzie - oby to było ten ząbek rozwiercony a nie inny. Co do cesarki nie wiem, jak donoszę do 4 października to ustalimy termin, ja chcę tylko aby moje dziecię było skorpionem tak jak ja :P a nie wagą hihihi :classic_cool: Rzodkiewa nie wiem jak u was, ale u nas to nocki chłodne a wiem,że były nocki nie za ciepłe. Ale niestety w tym roku to i ja się nie nagrilowałam. Ale w przyszłym nadrobię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helo, a mnie nadal nic nie dolega, dalej się pięknie wysypiam, tyle tylko, że z racji ogromnego brzucha jest mi ciężko :) To co piszecie zmobilizowało mnie do rozpoczęcia kompletowania rzeczy do szpitala. Wczoraj byli u nas znajomi z zaproszenie na ślub - o zgrozo - na 6 października - na dodatek mąż ma być świadkiem. Mamusia - wiemy co u Agulki? Ciekawa jestem, która będzie pierwsza - Vivii czy Marla :) Miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam... ja przeżyłam dzisiaj w nocy nie mały horror... o 1.30 obudziłam się ze skurczami brzucha i twardnieniem... i było to co 1-2 minuty;/ czułam że musze iść na ubikacje ale wstac nie umiałam... w pół zgięta dotarłam do ubikacji i myślałam że dziecko na "kiblu" urodze...:( normalnie miałam łzy w oczach, bo byłam sama i się przestraszyłam... po godzinie mi przeszło, co prawda lekki ból brzucha pozostał do dzisiaj ale już skurczy nie ma.... przez całą noc nie spałam, bo byłam tak zestrachana... no i wydaje mi się że mi się brzuch obniżył.... dobrze ze jutro do lekarza - szczerze to teraz boje sie gdziekolwiek ruszac... ale widze ze nie tylko ja mialam nocke nieprzespana... no własnie ciekawe co u agulki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dan-mos Agulka napisała,że zostaje prawdopodobnie tydzień i w 37tc cięcie. Łożysko stopień 3. No i póki co leży na sali poporodowej, pisała,że trzymała takiego maluszka po cc u sąsiadki :) Zazdroszczę ci wysypiania się :) hihihihihi no a torbę pakuj, niech sobie stoi a co tam :) A dziewczyny, może obie w tym samym dniu urodzą i Marla i Vivii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No graga , jeszcze wyjdzie,że wyprzedzisz wszystkich :P A masz wszystko przygotowane?? Łózeczko, ciuszki itd. w razie co ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Graga współczuję Ci, zwłaszcza, że jesteś sama :/ Obyś nie wyprzedziła Marli, Vivii czy Agulki, bo do terminu jeszcze trochę Ci zostało. Bądź dzielna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia - ja to się jakoś za tą torbę zabrać nie mogę, zwłaszcza, że pierwszy poród wywoływany 8 dni po terminie i wydaje mi się, że teraz też tak może być. Chociaż ja celuje w Wagę hehe Dobrze, że Agulka nadal w 2-paku, bo do terminu też trochę ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak n allegro, moj men pojechal do Polski to mi paczki dobierze. Ja dzisiaj jak nigdy mam twarde piersi, nacisnela i poszla siara ciurkiem...rozwiazanie juz tuz, tuz, a ten w trasie. Nic ide sie myc, malutka spi, dobrze ze wczoraj posprzatalam, to dzisiaj tylko lezec i spedzac czas z dzieckiem,:)) moz ewezme ja na spacer to jej sie sluzowka obkurczy w nosku i choc na chwilke pooddycha normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie co u Dyśki - ona była tu bardzo aktywna, a teraz taka cisza... Mama córeczki pisała, że na L4 brak jej organizacji, a że pisała zawsze przed wyjściem do pracy, to musimy jej wybaczyć - pewnie niebawem się odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×