Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pysiuleczka8

ZACZYNAMY STARAĆ SIĘ O DZIECKO :)

Polecane posty

Pysiuleczka ja jeszcze 26;) rocznikowo 27:) Zaraz przeczytam sobie artykuł, który wkleiła Borntoride:) A Wasi mężowie ile maja lat? Długo jesteście już razem?:) Buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze na koniec:) "wygrzebane" z artykułu Borntoride: "Codzienne problemy i pośpiech sprawiają, że gwałtownie wzrasta poziom prolaktyny w organizmie, substancji wyraźnie obniżającej libido. Czasami zbyt duża ilość hormonów stresu i prolaktyny powoduje cykle bezowulacyjne." - coś w tym chyba jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:)kropelkaRosy no ja biorę kwas foliowy i Oeparol Femina na śluz:)ale to tylko do owu:)a m ma witaminki dla mężczyzn Androvit:)one niby są na poprawe jakości nasienia więc jeśli były za słabe to się trochę podreperują:)i brałąm też Castagnus na obniżenie prolaktyny bo miałam trocę za wysoką jeśli chodzi o starania:(to ziołowy lek bez recepty:)bierze się go przez 90 dni a potem 30 dni przerwy i teraz mam tą przerwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:)kropelkaRosy no ja biorę kwas foliowy i Oeparol Femina na śluz:)ale to tylko do owu:)a m ma witaminki dla mężczyzn Androvit:)one niby są na poprawe jakości nasienia więc jeśli były za słabe to się trochę podreperują:)i brałąm też Castagnus na obniżenie prolaktyny bo miałam trocę za wysoką jeśli chodzi o starania:(to ziołowy lek bez recepty:)bierze się go przez 90 dni a potem 30 dni przerwy i teraz mam tą przerwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki! Ja już w pracy z kawą:) dziś mój 28dc, ale ani objawów @ ani tymbardziej ciążowych:( Czyli nie udało się tym razem, za kilkanaście dni rozpoczynamy starania numer 2:) Martwi mnie tylko ten @że tak się coś poprzesuwało;/ miałyscie tak kiedyś, czym było spowodowane? Miłego dnia:) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisia - a robiłaś jakieś badania, że Ci wyszła za wysoka prolaktyna? Ja w kwestii badań nie orientuję się:( Ale zastanawiam się, czy w tym cyklu nie pójść na monitoring, będę miała przynajmniej jasność, czy jest i kiedy jest owulacja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelka Rosy no robiłam:)progesteron i prolaktyne:)i prolaktyna mi wyszła ponad 20..nie pamietam jakie jednostki..a przy staraniach to max 15 powinno być..dlatego brałam Castagnusa:)mam nadzieje że mi pomógł:)wiesz ja też zamierzam iść na monitoring jak mi się w tym cyklu nie uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wogóle musze isć na cytologie:)mam robić co roku bo mam małą nadżerkę a mi gin powiedział że przed ciążą to lepiej nic z nią nie robić..ale muszę jej pilnować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisia - a napisz cos więcej o tych badaniach? W którym dc należy zrobić i czy konieczne skierowanie, czy wystarczy do laboratorium iść? Dziękuję🌻:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak chcesz sobie na własną ręke zrobić to nie trzeba skierowania:)tylko że wtedy się płaci:)u mnie obydwa badania kosztowały 50zl:)ale mój gin przyjmuje tylko prywatnie więc nawet ze skierowaniem od niego i tak bym płaciła..a Twój gin przyjmuje na nfz?? a prolaktyne to nie ma znaczenia w którym dniu cyklu ale nie powinno się robić jak jest @ .:)a progesteron to 7 dni po owu:)zwykle jest to 21 dzień cyklu:)no albo w 7 dniu wyższych temperatur jak mierzysz:)a ty jakie masz cykle:)ja i progesteron i prolaktyne badałam razem w 22 dc cyklu jak dobrze pamietam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Monisia! Mój gin przyjmuje też tylko prywatnie, więc i badania pewnie zrobię na własną rękę. Niestety temperatur nie mierze, gdyż wydaje mi się że w moim przypadku wyniki mogłyby być nieprawdziwe. Hmm, no właśnie ja mam od kilku lat bardzo regularne cykle 28,29 dni, raz było ponad 30, ale to spowodowane wyjazdem, i nawet owulka mi się wtedy o tydzień przesunęła. A teraz, juz dziś mam 28 dc i nic, zero objawów na @, a ból jajnika był od ok 8dc do 15dc, potem 3 dni przerwy i w 18 dc znów silny ból jajnika (?), więc nie wiem co się stało:) A gdzie reszta dziewczynek????;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smacznego!:) Ja też zajadam drugie śniadanko!:) Tak, Monisia, niestety taki narwaniec trochę ze mnie i robiłam test, 1 kreseczka;/ :( Obiecuję, żadnych testów więcej!!!;) Póki co @ nie nadchodzi, ale nie nastawiam się, bo test pokazał prawdę;) A ty na kiedy masz termin, jakoś początek lutego prawda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka - Monisia - jeśli chodzi o prolaktyne, to jeśli dobrze pamiętam, to mi lekarz kazał zrobić to badanie w 3-4 dc. Progesteron ok 21dc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mam termin na 3 luty:)ale raczej @ się spodziewam..no na test mogło być za wcześnie:)niby mówią że w dzięń @ można robic alewniektórych przypadkach jest za wcześnie...moze w Twoim też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny :) Kropelka, jak @ nie nadchodzi to szansa jeszcze jest, niektórym dziewczynom w ciązy też na początku wychodzi 1 kreska, ale wiem że lepiej przygotowac się na tą gorszą wersję niż za bardzo nakręcic. Ja mam jutro termin @ i podobnie jak Ty, zawsze odczuwałam bardzo PMS a teraz nic... nie wiem, czy jutro testowac, czy poczekac do piątku. No chyba że jutro @ przyjdzie, to będzie wszystko jasne. :/ Co do wiesiołka, to biorę tego samego co staraczka monisia, Oeparol femina. Biorę go od tego cyklu, na razie nie zauważyłam jakichś większych efektów, ale zobaczymy. ;) To jest w kapsułkach i bierze się go tylko do owulacji, bo potem może nawet spowodować poronienie. Tu macie link do różnych takich środków, pomagających w zajściu, troszkę tego jest ;) http://www.mamo-tato.pl/article_show.php?a_id=20&s_id=1&ss_id=3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Borntoride ja zuważyłam :)dużo słuzu płodnego miałam:)a na sluz podobno jest bardzo dobry taki syrop guajazyl:)wystarczy go brać 3 dni przed owu po 3 łyżeczki dziennie:)ale sama niewiem czy będe go pr óbować czy też nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od razu w pierwszym cyklu stosowania zauważyłaś ? Ja mam tyle śluzu, co zwykle... może póxniej u mnie zadziała, chociaz mam nadzieję że juz nie będzie takiej potrzeby. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki:) Ja wkońcu w domku!:) @ nadal nie ma, ale brzuch zaczyna trochę pobolewać, czyli nadchodzi @, ale kiedy się zjawi nie wiadomo:) Jak Wam minął dzień?:) Borntoride - a jak u Ciebie objawy?;) Dziewczyny, czy macie jakieś zwierzęta w domu?;) Pytam, bo tak się zastanawiam w związku z tymi allarmami o toxo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :*. W końcu jestem w domku i mogę swobodnie popisać z Wami. Kurde szkoda że nie mogę tak często, aż mi serducho pęka ;(. Ale nie mam innych możliwości - ta praca od rana do wieczora :(... Kropelko, nie martw się, trzymałam za Ciebie mocno kciuki żeby Ci się udało, ale wiadomo że ze staraniem się jest ciężko, a trzeba dalej walczyć aż do skutku :), choć podobno kobiety często mają objawy jak przed @ a okazuje się że są w ciąży, nawet robią 2 testy ciążowe i wychodzi wynik negatywny, i znowu robią po paru dniach i okazuje się że jednak są :). A co do zwierząt to mam kotka brytyjskiego :). Nawet kiedyś moją panią ginekolog pytałam jak to jest z planowaniem ciąży a badanie na obecność tego pasożytu. Stwierdziła ona, że takie przypadki rzadko się zdarzają, i mało kto choruje, jednak więcej jest nosicieli tej choroby, planuję w lutym iść do giny i chcę żeby też mnie na te badania skierowała. Chociaż tu dużo zależy od odporności organizmu, w mojej rodzinie dużo osób miały koty, a rodziły dzieci i nie było problemu, ale jednak uważam że warto być przesądną. I pytałaś o wiek męża - mój mąż będzie mieć w tym roku 29 lat :). I jesteśmy już razem 4 lata, a od września 2011 r. moim mężem :). A Ty jaki masz staż? ;). I nie rób testów!!! Wiem że to korci, bo mam tak samo, ale jak na razie powstrzymuję się :). I chcę zrobić w dniu nadchodzącej @ czyli 8 lutego ;). staraczka Monisia i Borntoride - ja chyba jednak kupię sam kwas foliowy, nie chcę za bardzo eksperymentować, ja po moim śluzie rozpoznaję akurat kiedy mam dni płodne, a poza tym raczej nie mam niedoboru jego :D. Więc na razie myślę że z wiesiołkiem się powstrzymam. Powiem Wam szczerze, że od paru dni już tak nie nakręcam tą ciążą i nie mam takich myśli, że muszę mieć dzidziusia na siłę. Staram się podejść do tego na luzie, na spokojnie, bo nawet moja siostra mi powiedziała z opowieści jej koleżanek które urodziły - że z wielkim nastawieniem na dziecko może być trudniej o ciążę. A Wy jakie macie odczucia? A jeśli mogę spytać to z jakich rejonów Polski jesteście? Ja jestem ze Śląska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też jesteśmy małżeństwem od 2011 roku, pobieraliśmy się w sierpniu.A jesteśmy razem ponad 5 lat :) I mieszkamy w Wielkopolsce. Co do zwierzątek, to nie mamy żadnych w domu. Chcieliśmy przygarnąc pieska, ale potem postanowiliśmy powiększyc rodzinę i stwierdzilismy, że z pieskiem poczekamy w takich okolicznościach. No,ale okazało się, że to nie takie hop-siup.:) Jeśli chodzi o moje objawy to czuję się ok, nie boli mnie brzuch, jedynie sutki mam trochę wrażliwe i bolą ale tylko trochę. Boję się trochę jutra, bo jak @ przyjdzie, to będę rozczarowana... No ale nic, muszę czekac i zobaczymy, jak to będzie. ;) Też nie mam jakiegoś wielkiego ciśnienia, że dzidziuś musi byc tu i teraz, na razie spokojnie podchodzimy do tego. Poza tym wiem, że to normalne że czasami zdrowe pary muszą starac się o dzidziusia nawet do roku, choc mam nadzieję że nam będzie dane wcześniej się nim cieszyc hehe. :) Moja mama o mnie starała się też kilka miesięcy, więc może tym bardziej u mnie to normalne... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:)ja nie mam żadnych zwierzaków w domku:) no od razu zauważyłam poprawe:)ale to dobrze bo sluz jest też potrzebnywkońcu plemniczki muszą mieć jak najlepsze warunki do przetrwania:)jesśli muszą czekać na jajeczko:)takze od śluzu też zależy ich żywot "tam" w środku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie o poranku:) Borntoride🌻 pysiuleczka🌻 staraczkaMonisia🌻 Wczoraj już nic nie napisałam:( ale padłam jak mucha dosłownie! o 21 już sobie smacznie spałam;)) pobijam rekordy w spaniu ostatnio:D ale taka pogoda... Borntoride - i jak tam u Ciebie? Mocno trzymam kciuki!!! U mnie dziś 29dc,a z objawów: - ból brzucha zero (trano troche jajnik pokłuł, a wcz minimalnie brzuch ćmił chwilę) - ból piersi- boli jedna:D prawa:D a druga nie, dziwne... - śluz - żadnego nie ma - test robiony wczoraj negatywny, więc złudzeń już nie ma, należy poczekać spokojnie na @ który z niewiadomych względów się przesunał;) Ja tak jak Wy dziewczynki, nie mam jakiegoś ogromnego parcia, ze tu i teraz, ale..dobrze by było. Myślę, że emocjonalnie, psychicznie i fizycznie:D jestem gotowa. Też mam obawy, co do pracy, podobnie jak pysiuleczka. Pracuję raczej w niedużej firmie i niewiadomo jak to będzie. Wiadomo, w duzych miastach takich na pęczki, powstaja i znikają;/ Tu już pracuję ponad 3 lata, a wiadomo jak to z nowymi, dodatkowy stres, nowe miejsce pracy, znów okresy próbne, niepróbne itp;) Coś o nas:) Mój mąż ma 29 lat rocznikowo, a ślub wrzesień 2010:) Mamy w domku psa i kota (kot tylko domowy, nie wychodzi na zewnątrz), ale obawy o toxo zawsze są;/ Robiłam badania w marcu, i wszystko wyszło ok, tzn nie jestem odborna, ale też nie jestem (raczej wtedy nie byłam) chora. Musze powtorzyć badania dla swietego spokoju, u nas toxo 70 zł kosztuje. Born - dokładnie, jak się człowiek nakręca, to tym trudniej. Moja kuzynka, ze swoim meżem, nie chcieli jeszcze dziecka, zaczeli pracę nową, mieszkanie kupować, remonty , zamieszanie itp. Raz tylko jeden poszli na całość bez zabezpieczenia i mają juz super śliczną córeczkę. Jeden jedyny raz...;) Ale oni nie chcieli jeszcze i to dlatego. Ja tak kilka lat temu, jeszze nawet podczas studiow, pamietam, ze tez przeliczalam te dni, chwilę bralam tabletki anty, czekalam na @ jak na zbawienie... Ale wiadomo, człowiek się zmienia:D I jak juz chce, to nie am tak prosto;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja do @ mam jeszcze tydzień a juz bola piersi i podbrzusze...ale to normalne:)odpowiedzialny jest za to progesteron który wzrasta w 2 fazie cyklu:)dlatego bardzo łatwo pomylić pierwsze objawy ciazowe z tymi na @...wiec kropelkoRosy:)ja na Twoim miejscu nie traciłabym jeszcze nadzei:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo, halo:) Co tu taka cisza?;) Odezwijcie się Dziewczynki! Jak Wam mija dzień? Born - bardzo jestem ciekawa co tam u Ciebie? Dalej cisza? U mnie cisza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Borntoride no to chyba się udało:)najlepiej idź na bete:)wtedy będziesz miałapewność:)ale ja po cichutku gratuluje:)i proszę o ciążowe fliudki dla mnie i KropelkiRosy:)są nam bardzo potrzebne:)aha a który cykl się starasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×