Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wesola 50-tka

odchudzanie po 50-tce-znudna i trudna sprawa-dla zdrowia trzeba!

Polecane posty

czesc dziewczyny tak paseczki jadlam rozne ciasta i zcekolady adzis zjadlam lody pol litra bakaliowe algidy :0 masakra po tych swietach, jadlam zcekolade wieczorem wczoraj i paluszki dzis jeszcze mam dyspenze bo zostalo tego jedzenia , ale jutro juz koniec objadania sie :) nie pilam alkoholu bo nie mialam wogole smaku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie jdlam obiadow bo ja malo kiedy jem , bo nie lubie miecha ,ani ziemniakow wiec jadlam ciasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hallo.puk,puk,mozna???? byly jakies swieta??? Ja juz zapomnialam ,waga wraca do norny,dzisiaj byko 69.100 Znowu ciezka praca,kto przylaczy sie do mnie????hahahahahamam nadzieje,ze nie zoszane sama! moje menu na dzis: sniadanie- 3.pa krazki (mojej rolady szpinakowo-lososiowej),pap.czerw.pomidorek przekaska-2 plasry szynki drobiowej obiad-pirs nadziewana pieczarkami,kapusta kiszona przekaska-garsc slonecznika kolacja-galaretka,chrzan,plaster szynki Zycze milego wstawnia,tym co wstaly milego dnia i narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i ja z kawka :) paseczki ty znowu pierwsza :) ja dzis wstalam 0 4.30 pobudke zrobily mi koty ( a wlasciwie 1 ) bo juz mu jedzenie w glowie bylo ( tak zarlok a chudy ) no to wstalam , dalam im jesc wzielam psa ok 5 rano i poszlam na lekkie bieganie , wrocilam ok 6 i poszlam na zakupy, potem przyszykowalam obiad , zupe ugotowalam i drugie juz prawie mam , jeszcze ziemnieki ugotowac pozniej ( nie dla mnie tylko dla chlopakow) dzis ma pzryjsc pod wieczor tesciowa do mnie na kawke wiec musze ogarnac po swietach, po gosciach mieszkanie troche ( wczoraj mi sie nie chcialo nic ) ale dzis trzeba wiec zaraz zabieram sie za ogarniecie :) wpadne pozniej ; musze jechac jeszzce po zwirki dla kotow bo mi sie koncza a wiec do pozniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tobie sle buziaczki paseczki :) tez zaraz bede pic kawe woda mi sie gotuje :) spac mi sie chce dzis pzrez te moje kocury :) hehe ide zalac kawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! No, ja na święta nie narzekam. Jednak wstrzemięźliwość w jedzeniu oraz dużo gimnastyki zrobiły swoje. Jestem o 2 kg lżejsza:) Teraz za to trochę się objadam, ale zdrowymi przysmakami. Przyjechała córka, przywiozła pasztet wegetariański własnej roboty. A dziś na obiad zrobiła ciecierzycę z warzywami. Robi też pyszne sałatki. Wszystko zdrowe, dietetyczne, ale takie dobre, że trochę przesadzam z ilością. Nic to! Dziś i wczoraj pływałam na basenie, codziennie trochę się gimnastykuję, więc chyba nie będzie problemu. Serene, po 50-tce też można żyć;) Mówię z własnego doświadczenia. Pozdrawiam wszystkie forumowe koleżanki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!!!!!! I coz ja a powiedziec,chyba ,ze juz niedklugo zobacze jak sie zyje po piecdziesitce::) serene-ja 50-tke za niecale 3 miesiace :(:(:( Starsza juz niedlugo bede w twoim klubie! serene -ty malolato!!!!! hahahahahahaha,przezyjemy i to!!!,aby tylko zdrowko bylo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
srene-mala prosba do ciebie kochaniutka,podaj mi przepis na nalesniczki i pizze sb,nie mam w swoich przepisach ,a jak przegapiam nie che ni sie wertowac po sronach forum!!! Prosze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) starsza wielkie gratulacje :) 2 kg mniej i to po świętach :) sweet:) paseczki staram się nie robić literówek ale nie wiem jak to będzie w praktyce :) a na która fazę ma być ta pizza i naleśniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paseczki ja naleśniki robię tylko z jajka trochę mleka w proszku , deko wody i roztrzepuję i smażę, dla siebie a reszcie robię normalne. innych sb nie piekę i nie mam przepisu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pizze robiłam tylko z bialek ( na takim omlecie) innej nie robiam hihi pizzy ci się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski z ranka!!!!:) Jakos udalo mi sie zasnac. U nas za oknem mokro,pada od ????? Nie czuje sie dzisiaj zbyt dobrze-boli mnie zoladek,ale to nie wazne! Moje menu na dzis to: sniadanko-3 krazki roladki szpinakowa -lososiowej,2 liscie salaty z szyneczka,kawa przkaska-cwiartka papryki z twarozkiem obiad-3 nalesniki sb przekaska-2 ogorki konserwowe zawiniete w szynce kolacja-salatka z tunczyka(tunczyk,ogorek sw.fasola czerwona,cebulka) Takie sa zalozenia,ale jaka bedzie relizacja,przy moim zlym samopoczuciu,zobaczymy? Pozdrawiam i milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :)ja dzis wstalam o 4 rano , nakarmilam moje zoo i wzeilam prysznic i poszlam do osrodka do poradni dla kobiet ( rejestracje os 7, 390 ) ale na biezaco 1 osoba ( taki limit ) i tylko 2 razy wtygodniu jest moj lekarz wiec sie wstalam az do 8;30 bo przyszedl lekarz po drodze zakupy, apteka itd i dopiero od pol godziny jestem w domu i pije czarna gorzka kawe nawet mi smakuje ( zapomnialam poslaodzic a le po wypiciu 2 łykow stwierdzilam ze nawet dobra, lepsza niz ze slodzikiem i mam dosc na dzisiaj a co u was ? [pozdrawiam wszystkie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja natomiast pije teraz kawke i co jakis czas pakuje ciuchy na jutrzejszy wyjazda do Polski na dzialke.Tylko na Wochenende-sezom juz zesmy zaczeli,ale bylo tak zimno,ze przestalismy chwilowo jezdzic.Mam wiec nadzieje,ze pogoda bedzie lepsza i nie zamarzniemy na smiesc_hahahaha-hihihihi-hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochane z raneczka,hahaha . Ja do pracy ,potem tak jak juz pisalam wczesnie na dzialeczke,Tam troche pracy i ruchu mam nadzieje pomoze mi spuscic troche z wagi:) Dzis na liczniku bylo 69.500,a wiec powoli dochodze do wagi z przed wsiat:) Buziaczki i do niedzieli,pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Dziewczyny, jak wy wcześnie wstajecie! Teraz doceniam moją pracę, która czasem zrywa mnie o 5-ej, ale przeważnie pozwala powylegiwać się do 8-ej lub 9-ej. Inna rzecz, że niektórzy ludzie lubią wcześnie się zrywać;) U mnie waga na razie stoi, tzn. jest 62 kg. Mniej niż na początku, ale przy moim wzroście ciągle dużo za dużo. Chciałabym zejść tak do 55, gdyby kiedykolwiek się udało. Ale każda liczba poniżej 60 sprawi mi przyjemność. Muszę tylko wziąć się w garść i nauczyć się odmawiania słodyczy;) Wczoraj był bardzo intensywny aerobic, dzis po południu praca. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Dziewczyny, jak wy wcześnie wstajecie! Teraz doceniam moją pracę, która czasem zrywa mnie o 5-ej, ale przeważnie pozwala powylegiwać się do 8-ej lub 9-ej. Inna rzecz, że niektórzy ludzie lubią wcześnie się zrywać;) U mnie waga na razie stoi, tzn. jest 62 kg. Mniej niż na początku, ale przy moim wzroście ciągle dużo za dużo. Chciałabym zejść tak do 55, gdyby kiedykolwiek się udało. Ale każda liczba poniżej 60 sprawi mi przyjemność. Muszę tylko wziąć się w garść i nauczyć się odmawiania słodyczy;) Wczoraj był bardzo intensywny aerobic, dzis po południu praca. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Dziewczyny, jak wy wcześnie wstajecie! Teraz doceniam moją pracę, która czasem zrywa mnie o 5-ej, ale przeważnie pozwala powylegiwać się do 8-ej lub 9-ej. Inna rzecz, że niektórzy ludzie lubią wcześnie się zrywać;) U mnie waga na razie stoi, tzn. jest 62 kg. Mniej niż na początku, ale przy moim wzroście ciągle dużo za dużo. Chciałabym zejść tak do 55, gdyby kiedykolwiek się udało. Ale każda liczba poniżej 60 sprawi mi przyjemność. Muszę tylko wziąć się w garść i nauczyć się odmawiania słodyczy;) Wczoraj był bardzo intensywny aerobic, dzis po południu praca. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Dziewczyny, jak wy wcześnie wstajecie! Teraz doceniam moją pracę, która czasem zrywa mnie o 5-ej, ale przeważnie pozwala powylegiwać się do 8-ej lub 9-ej. Inna rzecz, że niektórzy ludzie lubią wcześnie się zrywać;) U mnie waga na razie stoi, tzn. jest 62 kg. Mniej niż na początku, ale przy moim wzroście ciągle dużo za dużo. Chciałabym zejść tak do 55, gdyby kiedykolwiek się udało. Ale każda liczba poniżej 60 sprawi mi przyjemność. Muszę tylko wziąć się w garść i nauczyć się odmawiania słodyczy;) Wczoraj był bardzo intensywny aerobic, dzis po południu praca. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Dziewczyny, jak wy wcześnie wstajecie! Teraz doceniam moją pracę, która czasem zrywa mnie o 5-ej, ale przeważnie pozwala powylegiwać się do 8-ej lub 9-ej. Inna rzecz, że niektórzy ludzie lubią wcześnie się zrywać;) U mnie waga na razie stoi, tzn. jest 62 kg. Mniej niż na początku, ale przy moim wzroście ciągle dużo za dużo. Chciałabym zejść tak do 55, gdyby kiedykolwiek się udało. Ale każda liczba poniżej 60 sprawi mi przyjemność. Muszę tylko wziąć się w garść i nauczyć się odmawiania słodyczy;) Wczoraj był bardzo intensywny aerobic, dzis po południu praca. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×