Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wesola 50-tka

odchudzanie po 50-tce-znudna i trudna sprawa-dla zdrowia trzeba!

Polecane posty

Serene!!!!! odszukalam cie na topiku Idy i co widze!!!jakis glupi wpis:( Boze myslalm ,ze to juz wszystko sie skonczylo! Nie wiem dlaczego ,ale jak zniknelas z forum ,a szukam cie wszedzie jest mi jakos smutno i zastanawialam sie juz nad tym ,zeby wogole przestac pisac!Juz ci kiedys pisalam ,ze jj sie do kogos przyzwaczaje to koniec.Mam jesdnak nadzieje,ze calkiem mnie nie ""olejesz"",ale jesli to choc napisz pare slow. Pozdrawiam cie ,majac nadzieje,ze tu zobacze jakis twoj wpis,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paseczki jestem , :) nie bylo mnie bo moj tata zlamal reke i sie potukł, więc i mialam troche biegania po lekarzach itp, a moja mama znowu ma grpe jelitowa a wpisami sie nie przejmuje :) musze do niego na dzialke jezdzzic , bo tak trzeba dac kotom jesc no i tak mnie schodzi ,wiec nie mam czasu na neta za bardzo, a jak sie juz wszystko uspokoi , to bede czesciej :) pozdrawiam was i paseczki trzymajcie sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagladam, tylko rzadziej bo za formatowanie i reinstalacje ogrodka sie zabralam. Wczoraj czekala mnie niespodzianka - niskie cisnienie, na ktore nie uskarzalam sie od wielu lat (mialam zas problem z wysokim ale to przez nadwage); czulam sie jakas taka zdechla a tu w kilka miejsc trzeba bylo zajrzec... Nie napracowalam sie wiec bo nadawalam sie wylacznie do odpoczywania, troche swoich prac porobilam (moze uda mi sie kilka sztuk na sobote do galerii wykonczyc, mam tez nowe miejsce do wystawiania w centrum ogrodniczym) i zaczelam miniserial katastroficzny polecony przez przyjaciol. Dzis tez mam w pare miejsc podjechac, caly czas mysle o koncepcji ogrodka. W przyszlym tygodniu Lidl ma duzy wybor niedrogich krzewow ozdobnych a dzisiaj byla dostawa traw w Aldi, moze zreszta tam dotre jak gdzies nie utkne po drodze. Mam tez podjechac do eksia po kamienie i po zaszczepki wiciokrzewu. Myske, ze do 16 zdaze syna odebrac z osrodka. Potem pasowaloby do naszego ciucholandy bo podobno szukaja kogos na 2-3 godziny dziennie. A kasa by sie przydala, a jusci! Z wiadomosci tematycznych - spodnie ze mnie spadaja. Nie wazylam sie rano ale jutro obowiazkowo, i zdam relacje. Czasami jednak jest tak, ze cialo sie "kompaktuje" i nie ma znaczacego spadku za to jest on widoczny chociazby w garderobie. Milego dnia zycze ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam laseczki,coś ostatnio jestem w słabej formie psychicznej. Przez ostatnie dni miałam dużo pracy w grodzie,warzywniku i jeszcze mama ma małą folie na pomidory i ogórki ale oczywiście ja muszę wszystko robić.W sumie jestem do tego przyzwyczajona,ale czasem zwyczajnie mi się nie chce i nie mam na nic ochoty,no ale mamie się nie odmawia. W dodatku zaczął wyłączać mi się laptop,bo się przegrzewa szajs jeden. No i na poprawę nastroju dostałam dzisiaj list z gimnazjum o zagrożeniach Natanela,wiedziałam co się święci bo mam Librusa ale i tak mnie to dobiło. Chyba wyjadę na jakiś czas do Anglii,siostra tam pracuje w truskawkach i załatwia mi pracę.Zaczynam się dusić we własnym domu,kiedy nie radzę sobie z problemami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam pogodnie i piatkowo!!!:) Pogodnie,poniewaz pogoda wspaniala,ale tez dlatego ,ze wy jestescie!!!ciesze sie,jescze tylko co u Starszej??? Piatkowo i bezposrenio po pracy jadziemy na dzialeczke i wracam w poniedzialek!!!! Pozdrawiam,caluje i do poniedzialku!!! :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):):) Witam poniedzialkowo!!!! Dopiero wrocilam z dzialeczki,zmeczona ,skonana,ale zadowolona!!! zaraz ide zrobic sobie kapiel i odezwe sie dopiero jutro!!! Dobranoc dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wtorkowo!!! Jak zwykle -juz sama,a szkoda;( Nie rezygnuje majac wielka nadzieje,ze wina letniego sezonu i kazdy gdzies wyjezdza i wybywa. Przez moje wypady dzialkowe mimo podjadania przybylo mi tylko pol kilo,wiec juz nad tym pracue ,zeby to zgubic! Moje sniadanko to-kawa naturalnie,nawet 2 ,pomidorek,2 jaja na miekko,3 plastry wedliny z indyka. Zywe wam milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj, paseczki! Witajcie, pozostałe Panie! :) Dawno nie zaglądałam, bo byłam w ciągłym ruchu. Wyjazdy trochę prywatne dla przyjemności, a niektóre służbowe - bez przyjemności. A jak udało mi się otworzyć laptopa, to zaraz gad sie wyłączał, zanim zdążyłam coś napisać. Doigrał się - w tym tygodniu idę z nim do naprawy. Mam nadzieję, że koszty tejże mnie nie zrujnują, bo z kasą krucho, a kolejne wydatki na horyzoncie. Z dietą tak sobie. W rozjazdach trudno mi było przestrzegać regularnego pasienia się, a i pokusy rzucały się na zgłodniałego człowieka. Mam nadzieję, że nie przytyłam, ale i nie schudłam, niestety. Wszystko sie wyjaśni na dzisiejszym ważeniu. Dziś ostatnie spotkanie grupy grubych bab. Każda przygotowuje coś do żarełka. Ja zrobiłam lekki (i łatwy) deser: piankę z mleka skondensowanego niesłodzonego z galaretka i truskawkami, a na wierzch mus z truskawek i jogurtu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) MIlo cie ""widziec""-Starsza-naprawde sie ciesze!!! Mam ocote na twoj deserek,tak smakowicie wyglada! Ja natomiast jestem bardzo obolala,od pracy na dzialce ,od grania w tenisa stolowego no i w koncu przez pogryzienia przez muchy konskie:(Ogolnie mowiac,czuje sie dzisiaj paskudnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem! :) Już po ważeniu, po spotkaniu, po podsumowaniu grupowego odchudzania! Z moim wynikiem 6 kg i utratą 34 cm w obwodach zajęłam III miejsce - i otrzymałam nagrodę pieniężną w wysokości 100 zł :D Niektóre panie schudły nieco więcej ode mnie, ale liczył sie procent utraty wagi. U mnie to ok. 10%. A tamte panie były ogólnie większe, więc procentowy spadek masy ciała był jednak mniejszy. Teraz ważę 59 kg i chętnie bym zrzuciła jeszcze trochę, tak do 55. Ale już bez uczestnictwa w grupie. Mobilizuje fajnie, ale ileż razy można słuchać tych samych wykładów... Muszę sama nad sobą trochę popracować jeszcze. No, i liczę na wasz doping, koleżanki :) A co u Was? Tak nas tu mało ostatnio... Tylko paseczkikropeczki pozostaje niezawodna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam srodowo!!! NO,Starsza BRAWO.BRAWO,BRAWO !!!!!:):):) III miejsce to juz cos i jaka radosc-jestem z Ciebie bardzo dumnna! i nagroda pieniezzna-haahahaha kupusz sobie duzo produktow do naszego odzywiania! Smokowala twoja pianka???i co inne porobily kobietki???Na zakonczenie byla jakas potancowka?? U mnie wszystko po staremu,waga stanela mi na dobre,ale tez sie az nie przejmuje ,tylko sie ciesze ,ze nie rosnie w gore.Staram sie nadel o te moje upragnione 66,ele powolutku,powolutku. Ciesze sie ,ze nie zostalam tutaj samiutka:) Martwie sie o Serene-dawno nie pisala na zadnym topiku,chyba przejela sie na dobre tymi pomaronczowymi wpisami:( POzostale tez nie daja znaku zycia:( Pozdrawiam Was i Ciebie Starsza serdecznie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skorzystalam z wolnego dnia i bylam na basenie.Nie zaluje czuje sie fantastycznie .Teraz bede leniuchowac,zrobilam sobie kawke i reszte dnia spedze przy telewizorku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! :) Zostałyśmy na placu boju tylko we dwie ;( Mam nadzieję, że to chwilowe i pozostałe dziewczyny też się pojawią. Serene jest mądra kobieta, więc chyba nie przejęła sie nadmiernie jakimiś pomarańczowymi wpisami. Na naszym topiku nie było przecież nic nieprzyjemnego, a i u nas się dawno nie pojawiła. Chyba nic przykrego się nie dzieje? Pianka smakowała. Była jedynym deserem. Pozostałe panie przygotowały różnego rodzaju sałatki i surówki. Jedna dostarczyła wędliny z kurczaka własnej roboty. Dla mnie najlepsze były pomidorki faszerowane serem i "zielskiem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) ale mi sie nudzilo za wami :) nie , nie przejęlam sie zadnymi wpisami, ale jak pisalam moj taat ma zlamana reke i mama byla troche chora ,wiec musialam to i owo ogarnac i ( dwie dzialeczki) troche od siebie oddalone ) wiec same wiecie i rodzina i zwierzaki :) , wiec na chwilke wpadlam was pozdrowic:) dite trzymam mz jak na razie , jutro mam dostac @ wiec na razie sie nie waze jak sie skonczy to wtedy , pozdrawiam was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj, serene! Fajnie, że znalazłaś chwilę czasu, żeby sie tu odmeldować :) Bo już się martwiłyśmy. Trzymaj się! Z tego, co piszesz wnioskuję, że roboty i kłopotów ci nie brakuje. Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki starsza :) no bede tu w piatek po poludniu albo w sobote ale na chwilke , bo musze dom ogarnac ( chce umyc okna ,jak nie bedzie padalo ) bo cos zapowiadaja na piatek i sobote opady ale moze uda sie ze nie akurat rano bedzie padalo pozdrawiam jeszcze raz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od razu zagladam na nasz topik majac wieeeeelka nadzieje ,ze juz jestes!!!! Serene tak sie ciesze,szukalam cie nawet na innym topiku (na Idy)i myslalam,ze to przez te cholerne pomarancze:( Wiedzialam ,ze masz klopoty z tata,ale jakos przestraszylam sie ,ze wogole z nas zrezygnowalas. Witaj wiec kochaniutka z powrotem i ciesze sie niezmiernie!!!:):D:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moje dziewczynki was juz czwartkowo! Jestem w trakcie sniadanka.Ty razem zaserwowalam sobie 3 dykty zponidorkiem i kawke naturalnie:) Dzisiaj Zumba.wiec znowu sobie troszke poszaleje,lubie te czwarki z Zumba:) Jutro jak zwylke bedziemy po mojej pracy jechac na nasze Ranczo-hahaha Dziewczynki-mamy juz zrobiona wylewke pod domek,tydzien bedzei schlo do 15 lipca maja definitywnie postawic domek!:D Pozdtawiam was kochane i do wieczorka🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) wzrost-168 cm🌼 1 cel-68 kilo,2 cel-66 kilo od 29.02 2012-dietka SB(1 etap-14 dni)-75.700 14.03.2012-dietka sb(2 etap)-71800 02.04.2012-powrot 1fsb-69.500🌼❤️ 06.04.2012- sb 1f-68.900:) 27.04.2012-sb 68.200:P tak juz malo do celu!!! 22.05.2012 67.800 1 cel osiagniety!!!!!!!!!!!((nietety z wielkim trudem) 28.03.2012.69.600 2 faza dietki sb :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, pomocy!!! Dajcie mi po łapach! To, że schudłam 6 kg i skończyłam ten etap odchudzania to przecież nie powód, żebym żarła chipsy i piła piwo! ;) A jakoś tak dzisiaj mi zachciało i właśnie grzeszę;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj starsza nie dam ci po łapach , bo sama sie obzeralam i mam teraz kare wracam na sb chyba mam 2 kilo wiecej na wadze , ale mam tez @ wiec mysle ze to to przez @ z 1 kg a 1 kg z jedzenia pewnie ale jadlam duzo i widze ze w pasie mam 2 cm wiecej , chyba wroce na sb na 1 ale z owocami bez chleba , i skrobi ( ryz ,kasza makaron) odpada jak na 1 jedynie tylko zjem jakies o owoce sezonowe . a reszta to 1 sb i tak jak najdluzej. bo chleba jem za duzo ,i musze to zmienic stopki nie zmieniam zwaze sie po @ i wtedy zobacze ile dokładnie waze pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, serene, za odpowiedź :) Nie zasługuję na łagodne traktowanie, bo strasznie się w ostatnich dniach rozżarłam. Pofolgowałam sobie ze słodyczami i kg przybył na wadze. Obiecuję sobie codziennie, że to już koniec z grzeszkami i codziennie zaliczam kolejna wpadkę :( Na dodatek uznałam, że w najbliższych tygodniach nie mogę więcej chudnąć, bo to oznaczałoby wymiane ubrań na mniejsze o rozmiar. A wydatki na ciuchy wiążą się ze zmniejszeniem kasy na wakacyjne wypady (planuje wyjazd do córki do Niemiec, a potem Bieszczady i Tatry). Więc na razie postara się opanować ze słodyczami i utrzymać wagę, jaka jest. A w górach bez trudu zrzucę jeszcze troszkę (tak było co roku, więc chyba i teraz się nie zawiodę). Paseczki, wracaj! Gdzie się gubisz, gdy tu ludzie czekają?! Powrót pozostałych koleżanek też mile widziany i oczekiwany niecierpliwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cmok.cmok!!!!! :):):) Jestem,dopiero wczoraj wrocilismy,cali i zdrowi-hahahahaha Dziewczynki tez grzeszylam ,moja waga tez podkoczyla,wynosi-prawie 69.000;(:(:(:( Tez musze znowu na sb 1 f. Bardzo za wami tesknilam,ale juz w piatek zaraz wybywam!!!! Teraz tak u mnie bedzie ,az do pazdziernika. Pozdrawiam,buziaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyn\y, zwazylam sie bo mnie kusilo. i jest tylko 1 kg wzwyz , wiec nie jest zle :P) paseczki a ja tez na 1 tylko troche wmieszam 2 , skoro tylko mam kilo na plusie mialam zaczac wczoraj , ale bylam u znajomej na imieninach bylam na chwilke , wypiłam kawe i zjadlam torta i ciasto :P), wiec postanowilam, ze od dzis starsza ja tez na serio sie objadałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
etem....................jedziemy na tym samym wozeczku-hahahahahaha mamy 1 kilo do przodu,my 3 pancerne!!!!!! Damy rade i bedzie lepiej,aby tylko w grupie!!!! Ja do pietku musze tem kilo zwalc!!!!! Dziewczynki mam juz fundamencik i do 15 lipca bedzie stal moj wymarzony dome drewniany!!!!! Mrzenie mojego zycia-----------------marzenia sie spelniaja!!!! Zawsze w to wierzylam!!!!! wierze!!!! i bede wierzyc!!!!!! :):):) :):):) :):):) :):):) :):):) :):):) :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Eee, po tym kilogramie to zrzucimy szybko i bezboleśnie. Co to dla nas, zaprawionych w boju trzech pancernych :) Paseczki, skoro marzenia się spełniają, to czekam na szczęśliwe trafienie w lotto! Ja też chcę domek, w górach! Ale bez cudownego dopływu gotówki szanse znikome. No, chyba żebym wpadła w oko jakiemuś majętnemu góralowi... Ale oni chyba ślepi, gapią się na inne kobiety, a takiego uroczego, okrąglutkiego skarbu nie dostrzegają ;) Dziś już jem jak człowiek, i muszę tak wytrzymać, jak się da najdłużej. Mam nadzieję, że nie będzie to do jutra zaledwie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam laseczki srodowo!!!! Caly czas czekam na moze nie ladna.ale ciepla pogode!!!Ja tak dalej bedzie to nie wiem jak zrobie te moje urodziny:) Nie zalamuje sie i nastawiam sie pozytywnie!!!-bedzie dobrze!!!:) Starsza moje marzenia powoli sie spelniaj,to juz chyba w 3 przypadkach,ale szczescia w totolotku tez nie mam-niestety:( Wiem ,ze bardzo lubisz gory,ale morze tez cie pociaga,wiec moza jakis rybak!!!hahahahahahahahaha Starsza,wiesz,ze zycze ci wszystkie co najlepsze!!!! Serene-pozdrawiam cie mocno!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×