Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wesola 50-tka

odchudzanie po 50-tce-znudna i trudna sprawa-dla zdrowia trzeba!

Polecane posty

Witam !!!! Kochane moje !!!! Witam oczywiscie nowa kolezanke i mam ndzieje,ze z nami zostanie!!! Bylam u moejej wniusie na urodzinkach.Skonczyla w pietek 2 latka.Bylo cudownie i juz tesknie za nastepna wizyta do corek.Sierpin juz blisko-moja corka ma rozwiazanie ,wiec jade jej pomoc. Dietkowo oszczedzalam sie bardzo,wiec nie jest tak ze mna zle!. SErene!-buziaczki!!!! Starsza-nie objadac sie-hahahaha,juz jestem!!!! wpadam teraz tak od Wochenende do Wochenende-"""nasze Ranczo """ POzdrawiam ,caluje i do nastepnego............................:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no................. i napisalam posta i sie zmyl!!!!hahahahahaha Witajcie kochaniutkie ,wiec ponownie!!! Napislam ,ze wczoraj wrocilam od mojej wnusi .Bylam na 2 latka.Jestek,mysle jak kazda babcia-zakochana we wnusi,normalnie bym ja zjadla!!!! W sierpniu moja corka urodzi Jasia,wiec pojade na jakis czas jej pomoc. Dietkowo nie jest zle,oszczedzalam sie bardzo!!!!moze nawet za bardzo ,bo uznali ,ze wagladam---UWAGA---"""pieknie"""hahahahaha""pieknie"""-dacie wiere!!! i tak sie oszczedzam z jedzonkiem!!! Starsza-jestem ,wiec prosze juz nie zajadac,no...................bo cie kochaniutka rozluicze-hahaha Serene-gdzie sie podzewasz kochana!!!!????? POzdrawiem nowa kolezanke majac nadzieje,ze z nami zostanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj, paseczki! :) Już się obawiałam, że całkiem się stąd zwinęłaś ;( Fajnie, że sie odnalazłaś ;) Teraz czekamy na powrót kolejnych koleżanek. Nie mam już pretekstu do pocieszania się słodyczami, więc muszę znów wziąć się za dietkę.Początek dnia mam zawsze dobry, najgorsze są popołudnia. Po obiadku (dietetycznym, a jakże) mogłabym dalej jeść i jeść... Muszę się bardzo pilnować. Wieczorem znów przychodzi opamiętanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajta:) ja tez sie odnalazłam mialam doal i sie objadąłam na wadze nie staje nawet 'dopiero w poniedzialek , buuuuu moze teraz bede jesc mniej to mi spadnie cos niecos :) starsza, paseczki fajnie ze jestescie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez sie ciesze ,ze jestesmy nadal tu wszystkie razem!!!:) Nie nawet mi nie w glowie zrezygmowac z topiku.Jedynie czesto kursuje to na Ranczo to do dzieci i zawsze na pare dni.Wiec calkiem spoko!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam laseczki,u mnie makabra wszystko się sypie żyje teraz w takim stresie,że nie mam na nic sił nawet nie chce mi się użalać nad sobą jestem beznadziejna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komo0letka-beznadziejna to jest ostatnio pogoda,wiesz???? a ty owszem masz problemy,ale zawsze one sie kiedys koncza:)wiecej wiary w siebie,jeste silna ,dasz rade i bedzie wszystko lepiej!!!! Slyszysz kobietko-ja paseczki wierze w Ciebie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i o zdrowie pytam!!!!!:) Waga powoli wraca na swoje miejsce,ale wlaczylam znowu 1fsb. Sniadanko--kawka z mleczkiem 2 jaja na twardo,pomidorek,2 rzodkiewki i platy lososia wedzonego. Dziewczynki!!!!!jestem zalamana pogoda!!!!Jutro jedziemy na Ranczo,ale to pol biedy.Co to bedzie za tydzien w sobote 30 .06 w te moje zrodziny????tyle gosci,male dzieci i jak pogoda nie dopisze w swsie deszczu,to naprawde nie wiem co bedzie!!!! Milego dnia wirtualne przyjacioleczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie u mnie dzis dietkowo kawa i slodzik owsianka a reszta???????????? nie wiem ale cos dozwolonego gotuje zupe jarzynowa z wkladkam z fileta \z kurczaka starsza .paseczki pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Kolometa, trzymaj się! Poradzisz sobie z problemami ! Paseczki, do 30 czerwca jeszcze kawał czasu, chyba pogoda się poprawi. Teraz się wypada, wygrzmi, a potem niech będzie słonecznie i ciepło. Twoje urodziny nie mogą się nie udać! Będą wspaniałe nawet w strugach deszczu (choć lepiej w słoneczku), bo zw towarzystwie ludzi, którzy cię kochają :) Ja też postanowiłam wrócić do dietki. Tyle sie córce naopowiadałam, że chudnę, a pokaże jej za parę dni spasioną matkę? Nie dopuszczę do takiej kompromitacji! ;) Więc na śniadanie łosoś duszony w warzywach i pomidor, zupa jak u Serene - jarzynowa z wkładką z kurczaka, na podwieczorek garść orzechów z mieszanki studenckiej (trochę jednak sobie pobłażam), kolacja - biały ser i surówka z warzywek różnych. Mam nadzieję, że wytrzymam w tych szlachetnych zamierzeniach na dłużej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betka92
Cześć Ja mogę Wam polecić bardzo fajny portal gdzie na 100% otrzymacie pomoc w ODCHUDZANIU + dostaniecie fajny prezent dla każdego za zapisanie się na liście. Na portalu znajduje się mnóstwo przepisów, porad prowadzi go kilka osób, które specjalizują się w zdrowym odżywianiu, dietach, sporcie itp. http://sukcesosobisty.pl/ Trzymam kciuki za Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkowo dziewczynki!!:) Ja doslownie na mala chwilecze,jestem juz spakowana i jutro po pracy na nasze Ranczo:) Melduje sie wiec w poniedzialek rano. Milego Wochenende-cmok,cmok:) Trzymajcie sie ciepelko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochane dziewczyny piatkowo i z samego ranka:) Ale powitanko...................! Starsza dietkuj,dietkuj kochaniutka grzecznie,zebys dostala pochwale od coreczki:P Serene-jescze cie ciagnie cie na pizze??? No ja kochaniutkie tak jak wspominalam -jade do Plski. ""widzimy sie""""slyszymy sie"""w poniedzialkowy poranek. kolometko-mam nadzieje,ze u cie wszystko w porzadku!!?? Odzywaj sie dziewczyno czesciej i wal co ci na sercu lezy.Moze choc troche ci ulzy i troszke moglybysmy pomoc lub wesprzec ny duchu. Trzymajcie sie i do potem!!! Cmooookasyyyyy!!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobietki no cisgnie mnie do tej pizzy , giseepe najlepsza ale pewnie w wekkend zjem ;) raz na tydzien bede w weekendy sobie dogadzac jakims smakolykiem w koncu nie mozna byc cale zycie na diecie ;P)u nas pada deszcz , miałam jechac na zakupy i mi sie odechcialo , pojde potem na osiedle kolometka co u ciebie? starsa widze ze dajesz rade paseczki milego wypoczynku :) pozdrawiam i wszystkim zycze spokojnego , milego weekendu wracajcie tu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zle to napisała, beee,. i jeszcze te moje literówki raz na tydzien zjem taka pizze :P) a co:P, a na codzien tez cos wpadnie jako 1 posilek , np sorbet , czy baton zbozowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo,hallo,a kuku!!!!-hahahahahaha u mnie mala zmiana planow.Na ranczo jedziemy jutro.Dzisiaj graja Nemniaszki i moj A.koniecznie musi ogladac.Mie bede taka i nie zrobie mu tego,zeby sie nie zgodzic!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobietki,dziękuje Wam kochane za dobre słowo. Myślałam,że największy mój problem to zachowanie syna w szkole ,ale to jeszcze nic. moja córka chodzi a raczej chodziła do 1 klasy liceum.Od samego początku nie mogła zdecydować się na szkołę,bo dostała się do wszystkich do których złożyła papiery.I tak się trzy razy przenosiła.W kwietniu przeniosła się z technikum do liceum w jednej szkole,ze względu na nauczycielkę od matmy,chodzila na korepetycje żeby wszystko nadrobić ale w nowej klasie pozwoliła jej poprawić tylko 1 semestr.Podobnie było z fizyką,oblał ją tylko dlatego,że chciała pożyczyć kartkę od kolezanki.Miała pisać z tego komisje,a tu w czwartek baba od geografii jej mówi,że jest zagrożona bo 4 ze sprawdzianu nie liczy się do średniej.Kazała jej przyjść w piątek na poprawę ,uczyła się do 4 rano a ta jej mówi,że nie ma żadnej poprawy.Wiem,że zawaliła tym przenoszeniem się bo program jest inny i trzeba wszystko nadrobić.Ale bardzo się starała i się uczyła a nie dali jej możliwości.Nie widziałam jej nigdy w takim stanie,tak się załamała,a ja razem z nią.Próbowałam porozmawiać z nauczycielami,ale to jacyś psychopaci,w życiu nie spotkalam takich wrednych ludzi.Najgorsza ta od geografii,bo zrobiła to żeby nie mogła zdawać komisa.Poszłam i wygarnęłam wszystko co o niej myślę,bo żaden nauczyciel nie oblewa tylu uczniów co ona.Ani jej wychowawczyni ,ani dyrektor nie mogły nic zrobić,nawet nauczyciele ją prosili i nic.Zabrałam papiery z tej szkoły,w poniedziałek zlożymy do innych ,jakoś to trzeba przeboleć a moja córka ma już nauczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde ,Kolometus naprawe dziewczyno ci nie zazdroszcze,ale jeszcze bardziej twojej corce.Wiem ,to mozna sie zalamac,ale co nas nie zabije to nas wzmocmi!!! mam wiec wielka nadzieje,ze wyjdziecie jakos z klopotow,ale musicie sie na wzajem wspierac,a my bedziemy wspierac Ciebie,bedzie dobrze-wspomnisz jeszcze moje slowa!Chlopaki to inna sprawa,ale nic na ten temat nie wiem ,poniewaz mam 2 dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje kochana,już mi lepiej ,na początku byłam na nią wściekła bo miała bardzo dobre świadectwo z gimnazjum,a teraz wiem że to jest jej strata i muszę ją wspierać,jedną koleżankę mojej córki matka z domu wyrzuciła za to,że oblała ja nigdy się nie odwrócę od moich dzieci,przejdziemy wszystko razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! U mnie dziś męczący dzień, od 6.30 do 22 w pracy. Jeszcze jutro 8-15, a potem URLOOOOP :D Cieszę się jak głupia, bo już trochę zmęczona się czuję. Dzisiejszy dzień pod względem diety do tyłu. Normalne tylko śniadanie, potem dzień w rozjazdach (kawałek tortu niestety zjedzony) i kolacja za późno, bo po 22. Ale coś zjeść musiałam. Od jutra znów trzymam dietę :) Kolometko, dzielna z ciebie dziewczyna. Dobrze, że rozumiesz i wspierasz córkę. Nawet, jeśli w tej sytuacji było trochę jej winy, to wyciągnie wnioski z własnych błędów i w następnym roku będzie tylko lepiej. Krzyczenie i potępianie jeszcze nikomu nie pomogło, a nie raz doprowadziło do jeszcze większych kłopotów. Pozdrawiam i dobranoc. Idę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! U mnie dziś męczący dzień, od 6.30 do 22 w pracy. Jeszcze jutro 8-15, a potemURLOOOOP :D Cieszę się jak głupia, bo już trochę zmęczona się czuję. Dzisiejszy dzień pod względem diety do tyłu. Normalne tylko śniadanie, potem dzień w rozjazdach (kawałek tortu niestety zjedzony) i kolacja za późno, bo po 22. Ale coś zjeść musiałam. Od jutra znów trzymam dietę :) Kolometko, dzielna z ciebie dziewczyna. Dobrze, że rozumiesz i wspierasz córkę. Nawet, jeśli w tej sytuacji było trochę jej winy, to wyciągnie wnioski z własnych błędów i w następnym roku będzie tylko lepiej. Krzyczenie i potępianie jeszcze nikomu nie pomogło, a nie raz doprowadziło do jeszcze większych kłopotów. Pozdrawiam i dobranoc. Idę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny DZIS DZIEN OJCA ( JAKBY KTORA ZAPOMNIAŁA ) ja dopiero kawe pije ,od rana jestem zalatana - zakupy dla moich zwierzakow, zapasy sie koncza wiec po marketach ganialam , zaraz cos zjem na sile ale nie wiem co napisze pozniej wiecej bo musze odsapnac ' a zeby spalic co nie co to 1 raz tramwajem a reszta wszedzie na nogach i sie zmeczylam, jeszcze na dzien ojca musze isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×