Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wesola 50-tka

odchudzanie po 50-tce-znudna i trudna sprawa-dla zdrowia trzeba!

Polecane posty

paseczki:) dzieki za mile przywitanie u nas tez zimno i mrozno , byłam pobiegac z psem zeszlo mnie z droga poltorej godziny ale pies zadowolny pojadl i spi do tej pory a ja pobiegałam troche i zrzuciłam szarlotke ktora dzis zjadlam a wlasciwie jej kalorycznosc odezwe sie jutro jakos do poludnia :) miłego wieczoru wam zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam poniedzialkowo!!!! U nas pada ,wieczorem,w nocy napadalo kupe sniegu ,a teraz pada:(Zaraz bedzie pewno plucha ,a ja tego tak bardzo nie kubie!!! Serene:)-jeszcze raz ci powiem ,ze bardzo sie ciesze !!!Bardzo czesto o Tobie myslalam,tak juz prywatnie nawet nie piszac o tym na forum,pisalam do ciebie nawet 2 maile ,ale nie dalas znaku zycia:( CO bylo u mnie to juz troche poczytylas,ale napisz w srocie co u ciebie??? Mi jak widzisz przez ta cala sytuacje troche sie przytylo i wlasnie od wczoraj postanowilam na sb byc,zeby pare kilo do swiat schudnac,Znam siebie i wiem ,ze w swieta mi przybedzie ,a bilans wtedy bedzie na zero.Ty jestes na mz,tak i zapewne wage trzynasz dalej. Mam nadzieje,ze z twoim tata wszystko ok,bo ostatnio jak sie ""widzialysmy""to mial zlamana reke,a ty przesiadywalas w szpitalu. Zapraszam na kawke i do pozniej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny i paseczki :) paseczki na skrzynke nie wchodziłam tez a jak weszłam to była tak zapchana że wszystko usunelam odrazu i nie wiem kto,co piosal :) tez pije kawe teraz potem ide z pieskiem i jeszcze mam robote dla bezdomnych kotkow musze dokonczyc kilka budek i im dzisiaj tam połozyc i wyscielic musze jeszcze jechac po tasme samoprzylepna na styropian nieprzemakalna folie itp chyba pojade do obi albo castoramy wiec trzymajcie sie cieplutko odezwe sie po poludniu lub pod wieczor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, Serena...Paseczki..Starsza...Jarzebina... jak fajnie ze Jestescie...to wasz topik a ja was tylko podczytywalam i tak chcialam tez z wami popisac bo bylo tu i wesolo i serdecznie co oczywiscie sie nie zmienilo no i nareszcie Wszystkie znowu sie "odnalazly"co bardzo mnie cieszy... co do mnie to troche nie pisalam bo chcialam sie ukarac za moje kilogramki... dalej walcze..stracilam 3kg ale ciagle nie widze tej 5 z przodu...no i teraz ten czas... Adwent...swieta...wiec nie wiem czy uda mi sie to utrzymac i nie zmieniam stopki.. Pozdrawiam was serdecznie i buziam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam znowu :) sisi witam :) na pewno zobaczysz ta 5 z przodu:) u manie waga stoi w miejscu od 2 miesiecy czasem jak sie waze mam 58, 5 ale na drugi dzien juz norma 58 wszystkie jestesmy w komplecie tez sie ciesze zmarzłam strasznie przy tych domkach dla kotkow ale zrobione i maja wiecej spania jeszcze jutro bede robic nastepne ale ciesze sie ze bedzie im wygodniej i cieplej nie wiem ile ich dostane dzisiaj ale chyba ok 6 sztuk w kazdym domku miejsce na 2 koty tak wymarzłam ze zrobilam sobie goraca kawe latte i sie rozgrzewam pozdrawiam was dziewczyny starsza jarzebinka jeszcze was nie widzialam tu odkad wrocilam :) piszcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, już jestem..... pożyczyłam mężowi laptopa (w sumie to jego laptop bo on go kupował :P)) a do domowego nie miałam dostępu w weekend. Fajnie Serene63 że wróciłaś :D no i fajnie że pomagasz kotom. Ja właśnie potrzebuję 1 budkę dla kotów koczujących pod domem moich rodziców - szkoda, że daleko :P Serene - ty robisz budki, a ja mam kolejnego tymczasa - zlitowałam sie nad 6 miesięczną trikolorką i juz w kilka dni zdążyłam się w niej tak zakochac, że będę miała problem z oddaniem :O:O:O Poza tym bez zmian - waga w miare stoi (w miarę bo waha się + - 2 kg) ale nie przekracza 58. W tygodniu staram się nie jeśc jem wszystko, ale nie takie ilości jak kiedyś (organizm sie jednak przestawił). W piątek 14.12 mam babską imprezę więc znowu będzie jedzenie, ciasta itp.... Z mężem w separacji ale normalnie rozmawiamy itp. bez zmian.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serene ,Jarzebina...jestescie super ze pomagacie tym bezdomnym kociaczkom, od zawsze uwazam ze tylko dobrym ludziom lezy na sercu los zwierzakow.... sama mam ukochanana suczke,ktora ktos wyrzucil jak miala nie wiecej jak 5 dni...wykarmiona butelka,wygrzana w baraniej skorze dzisiaj ma 11 lat ... spi w lozku ,siedzi na kanapach,w ogrodzie na lezaku...chyba uwaza ze nie jest psem... Milej nocki dziewczyny...dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wtorkowo!!!! i bardzo snieznie!!!! Dziewczyny tak u mnie nawalilo sniegiem,ze szkoda gadac:( Tak wlasnie pomyslalam sobie o tych bezdomnych kotkach:( Tu w Niemcowie takowych niema !:)Ludzie uwielbiaja zwierzatka!!!Koty tak samo jak psy.Mnustwo ludzi ma w domu koty,moze nawet wiecej niz psow.Mojego meza syn ma 2 koty,jego corka tez 2.Kiedy urodzila jej sie male sama chcialam wziasc jesdnego ,ale......wlasnie jest jedno ale..........moj kochany """dziki"""Tino-hahahahaha,naprawde zachowuje sie czasami jak dzikus!!!! Popijam kawke ,na ktora was tez zapraszam!:) Nie pisalam wam dziewczymy ,ze jeste 2 dzien na sb.do samej wigilii. Serene -poprawiam sie!!musze schudnac te 4 kilo co nabylam je w smutku, ok.kochaniutkie to do pozniej i ciesze sie niezmiernie,ze jestesmy w komplecie!!! PPrzyjaciolki w komplecie-super!!!:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A.......i jescze jedno! Sisi-moj Tino podobnie jak twoja suczka lazi na kanopie po podochach,jaj wracamy z pracy wskakuje na stol jak kot i nornalnie zaglada jak dziecko to siatek i szka swoich niespodzianek,bo tak jest rozbeztwiony,ze zawsze cos mu kupimy! Spi w lozku jak czlowiek ,ah.......porostu-jak dzadowski bicz....hahaha.no ,ale kochamy tego dzikuska i juz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana przy kawie z 1 łyzeczka cukru :) sisi ja tez mam w domu 4 koty i psa uwielbiam ich ale te polu ( kolo mojego mieszkania ) jest 26 bezdomnych i bardzo mi ich zal i pomagam jak moge tylko jarzebinko ciesze sie ze pomagasz kociakom i tez je kochasz ja dzis robie domki ( dostalam z fundacji takie ze styropianu ) kupiłam folie w sklepie i owijam zeby nie przemakały i wkladam do srodka kocyki jakies futerka zeby mialy cieplej latem maja dobrze bo wygrzewaja sie na słonku a zima jest dla nich okropna \ paseczki u mnie piesek tez zaglada do siatek a koty wyciagaja z nich co sie da :) milego dzionka zaraz zabieram sie za domki :) i musze wyjsc po jedzenie dla tamtych kotow i im cos ugotowac na cieplo dokarmiane sa przez jeszcze 4 panie ale wiadomo jest ich duzo no i jak zimno to i głodne sa :) ale sie rozpisalam zaraz mi ktos powie ze kociara jestem :) no to jestem :):):) u nas zimno pada snieg zagladne pozniej starsza nic nie piszesz napisz cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarzebinko tez mialam pod opieka kotka 6 miesiecznego mial zapalenie pluc ale wyleczony znalazl wspanialy dom gdzie sa juz 2 kotki u yej pani tez ok roku maja i jeszcze 2 kotki z innej ulicy tez znalazly kochajacy dom bylam tam i widzialam i nie zaluje ze im te kotki dalam bo maja naprawde słodkie zycie maja w cieple a nie to co na polu :) troche zostalo wysterylizowanych znowu na wiosne tez jeszcze 3 koty do kastracji trzeba bedzie oddac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odzywam się i ja, żebyście mnie przypadkiem nie wykluczyły z tego zacnego grona! :) Ja nie mam żadnego zwierzątka, choć bardzo lubię i psy, i koty. To dlatego, że mało siedzę w domu, często wyjeżdżam, więc miałabym problem z zapewnieniem zwierzakowi właściwej opieki i spokoju. Może kiedyś, gdy już się trochę ustabilizuję... ;) Co do diety: ostatnio niezbyt mądrze się odżywiałam (chleb, słodycze). Na szczęście dużo chodziłam i ogólnie byłam w ruchu, więc waga sie nie zmieniła. Ale do 5 z przodu ciągle jeszcze trochę brakuje... Trzymajcie się ciepło! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja witam Was serdecznie, no i okazalo sie ze wszystkie jestesmy milosniczkami zwierzakow...super... Serene pisz ile tylko chcesz o tych kotkach,przeciez nie sama dieta czlowiek zyje... u mnie tak jak juz Paseczki napisala ten problem nie istnieje...nie znam i nigdy nie widzialam domkow dla bezdomnych kotkow...zal mi ich i podziwiam Was ze to robicie... dzisiaj u nas bajkowa zima...sniegu po kolana i bardzo ostre sloneczko...pieknie... Pozdrawiam i buziaczki zostawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sisi dziekuje :) no domki zrobione ale koty od wczoraj nie weszły jeszcze musza sie dopiero przyzwyczaic zmarzłam znowu wrociam z psem ze spaceru ide zrobic latte milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero wrocila,troche zmeczona i zmarznieta. Zjadlam piers z kurczaka z ww warzywach,rano tewarozek z szyna Filadelfia i pomidorki z cebula.kawa naturalnie. Teraz pije tez Latte-Sarene. Ile narobilas domkow???? sTARSZA-niestety bedziesz skazana na nas,bo nigdy cie nie wykluczymy-hahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dzisiaj 3 ja ich nie robie tylko je wykanczam i ocieplam :) paseczki ja tez dzis zmarznieta wypiłam latte i chyba sie poloze przed tv jutro sie odezwe :) milego wypoczynku po pracy :)wszystkim zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam srodowo!!! Napadalo!!!!......oj......napadalo!!!!odniezacze juz pracuja,wiem:Dbo juz bylam z Tinem.Tino prawie taki duzy ile sniegu lezy,wiec troche ma teraz spacerki utrudnione hahahaha,ale wszystko do pokonania! Ja naturalnie w trakcie kawy,moze dzisiaj mnie pyszne bo z proszkowana smietanka,ale zawsze kaaawaaa:)! Mam jeszcze z zajecia z niemieckigo,ale juz mam wolne,poniewaz zrobilam sobie male wagary;P Pozdrwiam i zycze wyjatkowego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i ja przy kawie czarnej i bez mleka:) u nas pada moj pies zadowolony ze sniegu nie chce wracac ze spacerow i biegania i ja marzne na tym polu bo on nawet godzine za 1 razem i jeszcze mało pies goni a ja chodze , czasem sie wyscigujemy i biegamy razem moj pies bardzo szybko goni i duzo paseczki ja chyba tu zostane na forum tylko :) pozdrawiam starsza:) wracaj tu i pisz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na taki mróz też zawsze myslę o bezdomnych zwierzakach i serce sie kroi. Mam teraz kłopot z 1 z moich osobistych kotów z brytyjczykiem. Ma zapalenie wątroby, od wczoraj mu sie pogorszyło. Byłam wieczorem na USG, wyszło, że ma jeszcze płyn w płuchach a to podobno bardzo niepokojące, potem od razu byłam u lekarza, z tymi wynikami USG, do 24.00 siedziałąam z nim w lecznicy bo miał kroplówkę i kilka zastrzyków. Pobrali mu krew (2 tygodnie temu juz miał pobieraną stąd wiadomo że to wątroba) i dzisiaj znowu idę bo będa wyniki. Nic nie je, słania sie na nogach. Ma dopiero 1,5 roku, nie mam pojęcia skąd to sie wzięło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarzebinko witaj bardzo mi smutno z powodu kotka mldy jeszcze a juz taki ma problemy napisz pozniej co z wynikami jestem w urzedzie i kolejka pisze z komorki potem w domu wejde na laptopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem ale nie ma nikogo ide zrobic sobie latte i zagladne tu moze ktos sie pojawi...... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was,pewnie juz spicie a ja dopiero teraz mam troche czasu, zasypalo nas sniegiem,sunia szalej...przyszla do domku mokrusienka...teraz zajela fotel przy kominku i sie grzeje.... Jarzebinka przykro mi z powodu Twojego kotka...miejmy nadzieje ze wyzdrowieje... zdecydowalam ze jutro rano wskakuje na wage...juz mam stresa... caly dzien byl dietetycznie a teraz pozarlam mala kostke czekolady...dobrrrrraaaa... milego wieczorku i czekoladowy buziol....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi-jescze nie spie!,dopiero biore sie za cwiczenia Chodakowskiej.Mam akurar godzinke niczym A.wroci z pracy. Jarzebinko-tez mi bardzo,bardzo przykro z powodu chorocy kotka:( Serene-wazne ,ze jestes na forum! Starsza-powiem tak jak Serene-posz!!!! Ok,biore sie za cwiczonka ,musze je jeszcze znalsc w necie.Mam nadzieje,ze jutro wstane z lozka ,sa bardzoe ciezkie ,a wygladaja tak nie winnie-haha Dobrej nocki i do porannej kawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paseczki... gratuluje wytrwalosci w cwiczeniach... ja niestety jestem len...nawet nie pomysle ze moglabym cos pocwiczyc... spacerek z sunia...i z papieroskiem...ech.... milutkich senkow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uf......jestem juz po!!!!ciezko,nawet bardzo ciezko,ale jestem dumna bo zrobilam 2 czwsci ,a planowalam tylko 2-ga.Nie powiem ,raczki mi sie trzesa-he,he Dobrej nocki,pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam pieknie czwarkowo!!! Po wczorajszych cwiczeniach mam nawet sie dobrze i dzs mam zaplanowane kolejne. Zaplanowane mam tez kupno jakis prezentow. Robir druda juz kawe i na te 2-ga zapraszam Was!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny piszczie to podstawa wsparcia jarzebinka jak kotek? jade dzis do rossmana po karmy dla kotkow bezdomnych biedaczki te kotki , wszystkie ja dostalam dzis @ i zaczynam miec ochote na jedzenie jak nigdy :( nawet na wage nie wchodze zrobie to dopiero po pozdrawiam pije kawe i jem grzanki z masłem ( tak mnie wzieło) :)miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×