Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dellicje

Jestem niegospodarna- za 100 zł nie kupiłam prawie nic

Polecane posty

Zgadzam się, że kupiłaś dużo za te 100zł, gdzie indziej byłoby drożej. No i niektórych rzeczy nie kupujesz codziennie, jak np oliwa z oliwek bo wystarcza na dłuzej. Jenifer -weź pierdolnij się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
wiem ja bardzo lubie biedronke, znam tam towar i dokladnie wiem co ile kosztuje i wcale sie nie wstydze, co to niby za wstyd tam chodzic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfxfdxgdfgdgd
nie kupiłaś w sumie nic za co można Cię zganić, a nawet gdyby to możnaby oszaleć oszczędzając na wszystkim, najdroższe po prostu jest tzw. życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfxfdxgdfgdgd
ja też kupuje wiekszość w Biedronce, tylko makarony, ryże i jakies inne ktorych tam nie ma w tesco, aha jeszcze mieso kupuje w tesco jak utrafie promocje to zamrażam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajdjkw
do tego w biedronce masz dzem ich marki, niecale 3zl chyba, duzo owocow ma majonez winiary 3.70 chyba jakos tak serki wiejskie tez masz tam tansze wedliny pakowane - polecam szynke w obsypce gyros, salami ser zolty liliput po 6zl piwo vip 1.77 ma 8% dlaczego wstyd w biedronce? kupilam tam ostatnio patelnie za 25zl. normalna teflonowa, w innym sklepie za taka sama zaplacicie 100zl. wiec czemu mam nadplacac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuraaa7777
och jenifer ty bogaczko hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz co kupiłas
ja w biedronce jestem ok 4x w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuźwa jego mać znaleźli się
że wstyd w biedronce a tak naprawdę wiele rzeczy jest tam dobrych producentów tylko po prostu w innym opakowaniu bo tak taniej, to po pierwsze. Po drugie jak kur w a mają sobie radzić ludzie w tych czasach, rozumiem że tu na kafeterii jest masa milio tfu bilionerów ale NIE WSZYSCY. Autorko niestety takie czasy nastały że wszystko po 5 zł to już nie kupowanie dupereli w jakiejś budce. Jest źle ale wznośmy ołtarzyki Tuskowi "nic nie mogę" więc podnoszę podatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też lubię Biedrę. Ale jakoś mięso wolę z mięsnego, gdzie wędliny często dowożą i kroją na plasterki na życzenie klienta. No i ryż kiedyś kupowałam, ale jak raz kupiłam taki probiotyczny w innym sklepie to już więcej do biedronkowego nie wróciłam. Za to wszystko inne jest ok. Uwielbiam te bułeczki z zapieczonym serem za 85 gr/szt..są pyszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz co kupiłas
art przemysłowe tez mają fajne w biedronce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajdjkw
ja kupilam teraz opiekacz za 30zl i bede polowac na filizanki tez po 30 :) meskich skarpet kupilam 20 par bo po 2zl byly a jakosc dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modrooczka
A ja pod nosem mam kauflan,biedronkę, carrefoura i marcpol. większość zakupów robię w 2 pierwszych. a jak chcę jeszcze zaoszczędzić-to sama robię wędlinę-bo tej akurat nie kupuję w marketach,a w osiedlowym spożywczaku,gdzie dobra szynka kosztuje 40zł. dlatego kupuję szynkę kulkę surową w biedronce-ok.12zł i pekluję,gotuję i podpiekam, mamy pyszną domową szynkę za małe pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiesz robić zakupów wg mn
Tak ogólnie to pierwsze wrażenie moje: kupujesz za dużo wysokoprzetworzonego jedzenia, które jest droższe i niezdrowe na dodatek. TO NAPISZĘ CO BYM ZROBIŁA Z TWOIMI ZAKUPAMI: Kupiłam - dżem z łowicza za 4 zł ------->> nigdy nie kupuje sklepowych dżemów, które są zawsze oszukańcze - latem robie swoje, ale mało, bo cukier niezdrowy - polędwice na kanapki za 11 zł- i to była najdroższa rzecz, bo zawsze kupuje byle jaką wedline ------->>> rzadnych wędlin sklepowych, kupuję surowe mięso (różne) i piekę na kanapki - ser żółty w kostce za 7 zł----->>> niezdrowy i drogi, kupuję wyłącznie biały twaróg z lokalnej mleczarni - dwa serki wiejskie po 1.50---->> znaczy, że w kubeczka?niekupuję - taniej i smaczniej zroić samemu mix z twarogu -żel pod prysznic- za 1.70, specjalnie jak najtanszy - ja wolę najtańsze mydłow płynie lub w kostce, ale kwestia gustu -zel do higieny intymnje, bo mi sie skonczył, 3.50 ( sa przeciez lepsze jak AA , ale kosztuja ponad 10 zł ).---->> zbędny wydatek, całość myję tym co powyżej - majonez- z tanszych po 3 zł ---->> w ogóle nie kupuję i nie jem, jeżeli już 3 razy na rok robię sałatkę jarzynową, jedyną rzecz, do której używam majonezu to robię go sama tradycyjną metodą kuchni polskiej taniej i zdrowiej, bo sklepowy ma wypełniacze itp. - krem chrzanowy na kanapki, 2 zł---->>> zbędny wydatek, chrzan za darmo można sobie wykopać dosłownie gdziekolwiek i świeży chrzan jest zdrowy, a co jest w tym kremie niewiadomo np. niezdrowy ocet -oliwa z oliwek - 10 zł - dla synka, bo zamiast masła smaruje mu kanapki oliwą.Sami smażymy i uzywamy juz gorszego oleju---->>> błąd masło dla dziecka jest niezbędne, mam nadzieję że ta oliwa jest extra virgin czyli taka zielonkawa - sos do spaghetti - 3.50 ( moglam zrobic sama wiem )--->> zawsze się zastanawiałam kto to kupuje i po co :-( - kuskus- 3.50 ( moglam kupic makaron durum albo ryz, zle coagle oszczedzamy i coagle to jemy, wiec dla odmiany).---->>> dla zdrowia polecam kaszę jaglaną, a makaron robię sama, kuskus kupiłam raz w życiu z czystej ciekawości, a tak to jaglana, gryczana, jęczmienna, płatki owsiane górskie -margaryna do smarowania delma z jogurte, - jakies 3 zl (kiedys jadalismy masło ).---->>> wszelkie margaryny niezdrowe - jadamy tylko masło, mojej siostrze, której psuł się wzrok lekarz zakazał jadać margarynę i kazał masło - u mnie z lokalnej mleczarni 5 zł :-( - chleb - 2.30 --->> gratuluję ja musze kupować po 2, 80zł woda niegazowana dla synka- 3 zł ---->> żadnej wody ze sklepu stojącej nie wiadomo jak długo :-( przywoze ze studni na orzezach mojego miasta, jakby co to miasto wojewódzkie gazowana dla nas - 1 zł---->>> gazowanej nie używamy wcale :-( woda jak wyżej piwo dla męza - extra wydatek, niepotrzebny wiem ale raz na miesiac chyba moze - 10 zł. --->> mężowi nie bronię, sama czasem piję, byle dobre kupił a nie fałszowane :-) dwa banany i mandarynki- razem 3 zł----->>> wolę jabłka i polskie owoce, ale kupuję zwracając dużą uwagę na cenę i jakość cukier- 3.5---->> podobnie smioetanka do kawy - 2---->>> nie kupuję nigdy, do jedynej kawy jaką piję 1 filiżanka rano zwykłe mleko, najchętniej takie w woreczku albo od krowy, bo w okolicy zainstalowali mlekomat z mlekiem od krowy pasztecik- 2 zł--->>> czyżby taka mała konserwka? nigdy nie kupuję, bo to kasza manna, albombiałko sojowe ze skórkami, zreszta na wagę nie lepszy i tez nnie kupuję NIE OBRAŻAJ SIĘ, jak widać różnie ludzie zakupy robią ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiesz robić zakupów wg mn
a i kupuję też w lidlu, biedronce i iinych, ale tylko wybrane przeze mnie produkty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
zastanowie sie nad tym co napisałaś jedynie dodam, ze syn ma alergie na białko mleka krowiego i nie moze masła, dlatego zastapilam oliwą z oliwek i kupuje mu najlepsza jaka moze być. Na nim nie oszczędzam , bo jest malutki i potrzebuje dobrych rzeczy do wzrostu .My to co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
nie, nie obrażam sie !!!!! gdzie tam, ciekawe to co napisałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modrooczka
Poza tym ja polecam dżemy owocowa rapsodia z biedronki-skład prawie identyczny jak łowicz,mają o gram cukru na 100gram dzemu więcej-smak identyczny. jogurty bakomy ale robione dla biedronki po niespełna złotówce, kompozycje sałat z roszpunką lub rukolą, majonez splendido, ketchup, zioła i przyprawy, rosołki, herbatniki w czekoladzie bonitki-pyszne!, jajka, ciasto francuskie, colę orginal, orzeszki w kolorowych skorupkach-takie niby m&msy. a w kauflandzie polecam jogurt naturalny k-classic-nie jest tak gęsty-przypomina danona,bo ten z biedronki to taki gęsty jak bakoma,a ja nie lubię. margaryna manuel lub pyszny duet, często są promocje na produkty moller milk, jest tani 2l domestos, często kaszki bobovity są po 4.99. poza tym 5 lat temu kupiłam w kauflandzie robota kuchennego za coś koło 100zł- używam często i mam do dziś-firma-prima casa, mam też blender-27 i toster-29, botti-mam ekspres do kawy-39, mikser-29,czajnik elektryczny-45 i żelazko-55 oraz parowar-79.Ceny znam,bo trzymam paragony bo 3lata gwarancj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Delicje, to prawda z tym przetworzonym jedzeniem. Pastę twarogową do kanapek można zrobić błuykawicznie z twarogu, z jakimiś ziołami, cebulką, rybą z puszki, rzodkiewką itp.. Swoją drogą polecam pastę z fasoli, albo innych nasion strączkowych. Tanie jak barszcz, z odrobiną kminku, majeranku, soli, po prostu pycha ! Szynka z kawałka mięsa, robiona w domu.. pycha, i tańsze o połowę, o walorach zdrowotnych nie mówiąc. Z wody mineralnej ja np zrezygnowałam - mam filtr założony, i gotuję wodę. Robię zwykle duży dzbanek rano, herbaty ziołowej, czy lemoniady, i 3 l napoju są. Nie warto kupować wszystkich gotowych past, sosów, dipów itp, ogromnie zawyżone ceny, gdy w domu można zrobić 10x więcej, a taniej i zdrowiej. Warto szukać pomysłów na tanie, zdrowe jedzenie... Rzeczywistość jaką nam funduje imć Tusk przeraża, i zmusza ludzi do oszczędzania na najbardziej podstawowych artykułach, jak jedzenie czy środki czystości.. No, ale przeżyć trzeba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiesz robić zakupów wg mn
u mnie się je jeszcze jajka w różnej formie nie kupuję zakwasu na żurek w sklepie, bo to wydatek ok.2,5zł za słoiczek na jeden żurek, za to mam kilo mąki żytniej zurkowej za ok. 2zł z Auchan -młyny gdańskie- jakoś tak, a czasem inną i z tego kiszę żur na wiele , wiele żurków - to naprawdę żadna praca nasypać 4 łyzki mąki i rozmieszać byle jak z wodą w słoiku, można dac ząbek czosnku polecam bardzo kaszę jaglaną, która można przyżądzać z takimi samymi rzeczami jak ryż i na słono i na słodko, a jest o niebo smaczniejsza od ryżu i są tacy co nazywają kaszę jaglaną naturalnym antybiotykiem, odkad ja poznałam praktycznie rzuciłam pusty ryż poza tym niestety konsekwencja w zakupach - przekonałam się na sobie jak raz odpuszczę , bo a co tam kupię sobie majonej, pasztet i coś tam to od razu rachunek rosnie 2 razy, mimo,że to są pozornie drobnostki, ale złotówka do złotówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna myszka
Też polecam wyrób własnych wędlin. Taka pieczona szynka to coś pysznego! ja po prostu z ziołami bez żadnego tłuszczu piekę w woreczku. piwo carlsberg w biedronce często jest po 2.49. co do dżemu-w biedronce owocowa rapsodia bardzo podobne do łowicza, kupuję w kaufie płyn do kąpieli aile 5l za 6zł i mam do wszystkich części ciała :) Kremy i pasty na kanapki robię sama, sos do spagetti-puszka pomidorów 1.79 i do tego zioła prowansalskie,zmiksować i podgrzać, ja używam delmy z masłem i solą:) Zamiast śmietanki do kawy zwykłe mleko, pasztecików nie jadamy. woda dla dziecka tylko żywiec zdrój źródłana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żywiec zdrój to chyba najgorsza woda jaka moze być i w rankingach też ma złe noty z tego co wiem najlepsze te najmniej reklamowane I nie przesadzajcie z tym samodzielnym polowaniem na żywność. Rozumiem, wiele rzeczy można samemu, ale wodę przywozić zza miasta z jakiejś studni czy szukać chrzanu....????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4552352345
zel go higieny intymnej moim zdaniem nie ma sensu. nic to nie daje, wręcz przeciwnie, ginekolodzy twierdza że szkodzi. Jakbys kupiła tylko mysło wydałabys 1 zł zamiast 5 na zel i płyn pod prysznic, i starczyłoby na masło. W ogóle lepiej chyba kupowac masło i mniej obkładu, niż masa serków i Delma- to najgorsze g... jakie istnieje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wysiadam powoli...
zel do higieny intymnej duzo daje, widac nie mialas nigdy problemu...ja mialam, przerobilam, przetrawilam milion antybiotykow i specyfikow grzybobojczych...teraz odpukac jest cisza...wiec UZYWAM zelu do higieny intymnej, PROBRIOTYKOW, jem jogurty i kefiry, uzywam husteczek dezynfekujacych, mimo ze oszczedzam- czasem po prostu MUSISZ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
tez wole zjesc samo maslo zamiat masl+smieciowy dodatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indzia
Bo wszystko teraz tyle kosztuje i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uniwwrsalna
co wy z tym mydłem. Sama kupuję żel pod prysznic i nie wyobrażam sobie mycia mydłem. Chyba bym się zadrapała do krwi potem. :O Żel nawilża, a mydło nie. I nie piszcie, ze kupujecie naturalne mydła, bo one są drogie i też nic nie dają. Nie każdy może myć się mydłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam małą uwage
może źle zliczyłam, ale wydaje mi sie,że nie wydałaś "100 zł " czy "prawie 100 zł" ale coś koło 75-80 zł . 20-25 zł nie robi ci różnicy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmLena07
moim zdaniem to żaden wstyd kupować w "Biedronce", szkoda tylko, że to nie jest Polska sieć, tylko Portugalska :( z Polskich to chyba tylko "Piotr i Paweł", a tam jest drogo :(. Szkoda, że nie zrobią polskiej, taniej sieci supermarketów... U nas "Biedronka" zarabia więcej niż w rodzinnej Portugalii !!! :) Uwierzycie? Niestety cała kasa z dochodów wypływa za granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×