Schudłam 12 kg w 1 miesiąc.

Przeczytalam wątek i pierwsze co mi się rzuciło w oczy, to TOTALNA ignorancja i niewiedza większości osób piszących. Nawet założycielka wątku pisze o swojej diecie jako rzekomej quasi montigniacowej :P czyli opartej na niskim IG, a tak naprawdę niewiele ma ona z nią wspólnego. Może trudno w to uwierzyc, ale najlepszą, najskuteczniejszą dietą na zrzucenie wagi jest własnie dieta niskowęglowodanowa- o niej właśnie pisze autorka. Do tej grupu IGNORANCI zalicza się także ŻO , o którym pisze anusiadanusia ( nota bene - żywieniem dr Kwaśniewskiego zainteresowani byli Amerykanie...), Atkins, Lutz. Diety sprawdzone, znane na całym świecie od kilkudziesięciu lat, w wielu regionach świata występujące naturalnie ( np. Japonia gdzie spożywa sie bardzo dużo ryb- wiadomo tłuszcz, z niewielkim dodatkiem ryżu i warzyw, a jak wiadomo JApończycy ( o ile nie popełnią samobójstwa z przepracowania w młodości) dożywają 100 i wiecej lat w zankomitym często zdrowiu). Nieprawdą jest , że wszystko pływa w tłuszczu i jest takie ble i fuj i w ogóle do doopy . Do tej kategorii należy także Dukan - tylko on poszedł bardzo daleko, bo dieta ta opiera się właściwie tylko na białku, niewielkiej ilości węgli i całokowitym niemal wyeliminowaniu tłuszczy. Już są procesy wytaczane , które dr D. przegrywa...:( Może zamiast w dzikim szale pędzic ku utracie kg za wszelką cenę, należy przede wszystkim dowiedzieć się czegoś na temat fizjologii , biochemi , poczytac i wtedy zacząc stosowac dietę a nie bez sensu wyzywac innych, jak to czynią co niektórzy. Jeżeli ktokolwiek ma zamiar byc na tego typu diecie należy pamietac o tym, aby miesa i tłuczcze były jak najlepszej jakości. Kurczak z marketu nawalony sterydami to naprawde nic zdrowego :O Liczyc stosunek B:T:W, nie oszukiwać i zobaczycie efekty w dosyc krótkim czasie. Ja schudłam 20 kg ( waże 55 kg/170 cm), w dość krótkim czasie. Co wiecej czułam i czuję się rewelacyjnie, nie chodziłam głodna, nie obwisła mi skóra, niemal całkowicie zniknał solidny cellulit.

Tak jadłam i schudłam - a możesz napisać jak jadłaś przykładowe menu i w jakim czasie schudłaś i co ćwiczyłaś ? Co myślisz o diecie Gacy ?

Nie znam tej diety a co jadłam Sniadanie np. kawa z mlekiem (3,2) lub smietanką 30 % (fantastycznie smakuje) jajecznica na maśle z 2 złótek i całego jaja+ szczypior+ pomidor - to jadałam najczęsciej bo szybko się robi i nie chce sie jesć:) 2 sniadanie : serek wiejski ser brie + szynka duzy jogurt + szynka jajko na twardo z majonezem orzechy, migdały + warzywo: ogórek, papryka, pomidor obiad - różnie udko/ pierś podsmażana lub pieczona watróbka schab itp ryba + warzywa ( albo na patelnię, albo w formie jakiejś sałaty) czasami tylko zupę ( np. pomidorowa zabielana śmietaną + mięsko, ale bez ryżu lub makaronu) na kolację / podwieczorek np. jogurt naturalny z owocami bita śmietana 30% z owocami ( nie kupowana, bez cukru) serek biały generalnie przy prawidłowym bilansie BTW można jeśc dwa posiłki dziennie- bo zwyczajnie sie nie chce

witam, Mam do schudniecia pzreszlo 20 kg :( neistety:( nie raz probowąłm óznych diet i skutek...... chudąłm po czym przybrałam jeszcze wiecej az dosżło do nadwagi teraz mam 160 cm wzrostu 80 kg :( Mam jedno dziecko i myslimy o 2 ale wczesniej chcialabym zrzucic kg, nei mówiac o tym ze za miesiac jedziemy na wakacje a ja taka gruba nie wyjde w stroju i basta!!! masakra pomozcie w ustaleniu diety czy nawyków zsdorwotnych plisss!

Wpadnij do mnie na dieta.pl Mam podobna ilosc do zrzucenia i tam sie odchudzam.. Na dukanie od wczoraj :) Jestem na dietapl jako cocacola :)

Tak jadłam i schudłam- zaglądasz jeszcze ? Chciałabym Cię o coś spytać ?

bardzo Ci dziękuję. weszłam tu przypadkiem, poczytałam, poszukałam dodatkowego info i przekonałas mnie ze to co piszesz ma sens. od jakiegos czasu nie mogłam schudnąć, wydawalo mi się że jem zdrowo, powinnam chudnąć a tu efekt odwrotny - 3 kg więcej w ciągu miesiąca. okazuje się że to co jadłam miało bardzo wysoki indeks - arbuzy, gotowana marchewka, ziemniaki, no i sporo chleba i makaronu- a przy tym bardzo mało tłuszczu, prawie w ogóle miesa. Jadłam np na sniadanie 3 kawałki chleba z pomidorem i odrobiną sera, na obiad marchew i ziemniaki gotowane w sosie pomidorowym z cebulą i papryką. Zupa - niby same warzywa ale jakie -głównie marchew, buraki, ziemniaki Wydawało mi się że bez mięsa, tłuszczu, waga powinna spadać - przecież to same warzywa, a tu waga w górę. Poza tym byłam wzdęta, czułam się ciężko. Od paru dni jem inaczej - śniadanie to np twarożek ze szczypiorkiem albo tuńczyk i tylko symboliczne pół kromki, obiad- sporo mięsa, czy ryby, łyżka ryżu brązowego, czy makaronu, dużo sałaty, pomidory cebula (żadnych wzdęć po cebuli, a kiedyś myślałam że nie mogę jej jeść) wieczorem znowu tuńczyk, czy makrela czy jajka. Zamierzam kupić mąkę z ciecierzycy - niski IG żeby robić naleśniki - moje dziecko uwielbia i ja tez. Gdyby ktoś mi powiedział że tak jedząc będę chudła - tzn bedę wracac do mojej optymalnej wagi - to bym go wyśmiała. Dzięki temu topikowi odważyłam się spróbować i czuję się świetnie - lekko, zdrowo, waga w ciągu 2 dni spadła o 1 kg. Dzięki autorko! :)

MAM PYTANIE Czy jeżeli niektórzy chudną no nie wiem po 7 kg w dwa tygodnie np kopenhaska albo 5 kg na tydzień, czy efekty widoczne są tylko na wadze ( ubytek wody i "brudów") cZy widać też te efekty na pierwszy rzut oka?

cocacola111 zapisąłam sie an dieta.pl ale nie moge cie znalezc;/ zaczynam nabierac coraz wiekszej motywacje ale jutro imieniny mamy....i chyba zaczne od poniedzialku na dobre. Ale potzrebuje wskazowkek co i jak z ta dieta dukana. jak ja stosowa .....

Czy Autorka topiku jeszcze tu zagląda? Czy trzyma się tego sposobu odżywiania? jak ze zdrowiem? miło byłoby gdybys się odezwała :) Bardzo ciekawy temat; zaraz obejrzę filmik. Kiedyś na Atkinsie zrzuciłam 4-5 kg ale nie dałam rady. Dziś z indeksem liczę na sukces. Będę zaglądać. Pozdrawiam

Czy Autorka topiku jeszcze tu zagląda? Czy trzyma się tego sposobu odżywiania? jak ze zdrowiem? miło byłoby gdybys się odezwała :) Bardzo ciekawy temat; zaraz obejrzę filmik. Kiedyś na Atkinsie zrzuciłam 4-5 kg ale nie dałam rady. Dziś z indeksem w reku liczę na sukces. Będę zaglądać. Pozdrawiam

Czy Autorka topiku jeszcze tu zagląda? Czy trzyma się tego sposobu odżywiania? jak ze zdrowiem? miło byłoby gdybys się odezwała :) Bardzo ciekawy temat; zaraz obejrzę filmik. Kiedyś na Atkinsie zrzuciłam 4-5 kg ale nie dałam rady. Dziś z indeksem liczę na sukces. Będę zaglądać. Pozdrawiam

Najważniejsze Zdrowe Odchudzanie. Moje drogie cały czas apeluję nie stosujcie tabletek i proszków to bardzo szkodliwa chemia typu Chiński meizitang, błędne koło, pewna choroba i efekt jo-jo!!!. Różne diety typu: Dieta proteinowa dr Dukana, Dieta 1000 kalorii ,Dieta 1200 kcal, Dieta 1500 kcal i inne prowadzą do odwitaminizowania i odmineralizowania organizmu to bardzo nie zdrowe. Z własnego doświadczenia jeżeli już to zachęcam do zaparzania i picia suszu Ziół Tybetańskich ale tylko suszu i oryginalnych Tibetan Herbs. Nigdy tabletki czy proszki typu Alli, Term Line, Alveo, Elvia, Lida, Linea, Sibutril, Sibutramin, Adipex NOVOSLIM, ASYSTORSLIM, Meridia i itp- trucizny. TO TOKSYCZNE CHIŃSKE CHEMICZNE SRODKI. Stosujcie zawsze tylko parzony naturalny susz ziołowy oraz dodatkowo oprócz ziół trochę ruchu to klucz do szybkiego i zdrowego schudnięcia bez jo-jo naprawdę. Światowa organizacja zdrowia (WHO) uznaje Zioła Tybetańskie za nieliczną bardzo skuteczną metodę odchudzania. Ja przez 5 miesięcy bez diet i bez wyrzeczeń pijąc Tybetańskie Zioła i dbając o trochę ruchu schudłam 16 kilogramów.

Stary watek, ale jak okazuje się jary. Od kilku dni stosuje dietę autorki, a byłam już chyba na większości popularnych i o dziwo waga spada. Zero uczucia głodu, bez stresu i o dziwo nie mam chęci na węglowodany,. Daje miesiąc, jeżeli schudnę, to będę wychwalała autorkę pod niebiosa.

Ja także dzisiaj zaczęłam. Zobaczymy jak pójdzie.

a jakie macie diety

Dieta to jak najmniej węglowodanów - przy czym ponieważ uważam, że organizmowi wszystko jest potrzebne, więc postanowiłam utrzymać w diecie owoce, ale w małych ilościach. Wczoraj mój pierwszy dzień: - śn. - maliny z 200 g jogurtu greckiego (pycha) kawa z mlekiem 3,2% - przegryzka - ogórek surowy + papryka czerwona - obiad - 2 gotowane skrzydełka i kilka żołądków z kurczaka + sporo sałatki (sałata lodowa, pomidor, ogórek, oliwa z oliwek, przyprawy) - przegryzka - 3 łyżeczki nasion słonecznika - kolacja - świeży sok (marchewka, jabłko, truskawki) + 2 plastry zółtego sera i faktycznie nie byłam głodna. Zobaczymy jak będzie dzisiaj.

PO 3 i pół dniach stwierdzam, ze to jednak nie jest dieta dla mnie. Może i się chudnie (w sumei poszło 1,4 kg przez 3 dni), ale bardzo źle się czuję psychicznie z tym, ze jem takie tłuste rzeczy - ponieważ normalnie jestem zwolennikiem zdrowego jedzenia typu owoce, warzywa, ryż pełnozairnisty, mąką pełnoziarnista itp, a jak najmniej mięsa - i to mi się trochę kłóci ....POza tym - co jest nawet gorsze - czuję, ze mam gardło zaflegmione, jakby zakorkowane. Wcale nie czuję, abym robiła coś zdrowego na tej diecie. Ale to widocznie to jest bardzo indywidualne - jednym pasuje, innym nie.

hej, mam bardzo wielki problem, chcę schudnąc. . . . waże 73kg przy wzroście 168 cm, sąsiedzi mi mówią że się zapasłam i wyglądam jak wieprz, mam 18 lat i czuje się tak właśnie. Pomóżcie mi jakoś :(

znowu pier,,, reklama

Ja schudłam na diecie cambridge 12 kg, ale nie w miesiąc bo waga jak szybko poszła tak szybko wróci. Mi zajęło to 4 miesiące i jak na razie nic nie wróciło.

Zanim zaproponujesz komuś Adipex, poczytaj sobie o skutkach ubocznych i szkodzie jaką powoduje w organizmie, Alowi :) lilka - słuszna uwaga. Zrzucenie dużej liczby kilogramów w krótkim czasie wiąże się zazwyczaj z efektem jojo i finalnie sporą frustracją. Dieta powinna być rozłożona w czasie i dobrana indywidualnie. Tych 12 kg na DC to dobry wynik. Sama zrzuciłam z nimi swego czasu 15 kg i żaden z tych kilogramów nie wrócił :)

Również mogę się pochwalić spadkiem wagi, 8kg w ok. 8 tyg. Może znajdzie się kilka osób, które nieprzychylnie odniosą się do mojej diety ale trudno. Mam nadzieje, że znajda się też osoby, które zainteresuje mój post. Podobnie jak osoba, która założyła temat unikałam słodyczy, odstawiłam ziemniaki i ograniczyłam chleb. Pierwsze najważniejsze o czym trzeba pamiętać to ok. 3-4h odstępu między posiłkami aby organizm miał czas na trawienie. (jeśli będziemy jest co pół godziny/ godzinę ect. to organizm po każdym kolejnym posiłku, który trafia do żołądka zaczyna trawienie od nowa co jest bez sensu). Trzeba pić, ale z głową. Wszędzie można przeczytać, że należy pić 1,5-2l wody dziennie- zgadza się ale przez cały dzień a nie wypić dwie butelki wody w pół godziny i zdychać od pękającego żołądka (a znam i takie przypadki). Nie wchodzić na wagę co dwa dni (sama kiedyś tak robiłam i dziś wiem, że to głupota). Po wyznaczeniu sobie celu np. "Chce mieć 10 kg mniej!" zważcie się pierwszego dnia i zapiszcie gdzieś w notesiku a kolejne ważenie róbcie min. co 2 tyg (nie częściej). Działa to motywująco, jeśli przestrzega się diety oczywiście, każde kg mniej działa na plus niż na minus (chyba, że oczekujecie - 20kg w 5 dni, to inna historia...). I chyba tyle z dobrych rad :) a jeśli chodzi o przykładowy dzień, to wyglądał u mnie tak: I śniadanie: ok. 2 (jak mniejsze to 3) garście płatków zbożowych wymieszane z serkiem activia. II śniadanie: pokrojone jabłko i mandarynka (czasem polane odrobina kefiru lub jogurtu naturalnego). Obiad: Talerz zupy (dwie chochelki, może troszkę więcej uprzedzam mam na prawdę niewielką chochelkę :-) )- u mnie najczęściej był to rosół, z łyżką makaronu i kilkoma marchewkami ugotowanymi w tym rosole. Podwieczorek: kakao z mleka 0,5% i kilka biszkoptów 3-4 (lub jabłko tarte z marchewką, chociaż staram się unikać jedzenia owoców po godzinie 13:00 ze względu na fruktozę czyli cukier, który nie zdąży się strawić o dość późnej porze i się odkłada). Kolacja: Bułka grahamka, cienko posmarowana masłem z pokrojonym pomidorem, ogórkiem, rzodkiewką i szczypiorkiem do tego czasem daje 1 lub 2 plastry żółtego sera. Lubie sprawiać moim oczom i żołądkowi wrażenie, że jedzenia jest "dużo" i nie robi składanej kanapki a na dwie części. Co do sera, żeby był a nie było go za dużo (plaster ma ok. 50 kcl) ścieram go na tarce na drobnych oczkach i posypuje kanapkę szczyptą (z jednego plastra mi zostaje połowa +/-) Czasem zamieniam śniadanie z kolacją, czasem zamiast kanapki robię jajecznice z 2 niewielkich jajek na patelni teflonowej z odrobiną soli i pieprzu. Gotowane jajka też wchodzą w grę. Ogólnie dużo rzeczy z nabiału, tym bardziej, że nie jem mięsa od 13 lat. Co do mojej utraty wagi specjalnie jakoś nie ćwiczyłam, bo nie mam czasu z domu wychodzę o 7:00 wracam o 18:30 i mi się po prostu wieczorem już nie chce. Jedyny ruch jaki miałam to godzina spaceru od pon do pt (30 minut piechotą na bus) i sprzątanie- mycie okiem, odkurzanie, mycie podłóg dość energicznie. Poza tym jeśli jednak jest ładna pogoda i mam wolne lubię jeździć na rowerze a raczej robić sobie wycieczki rowerowe (ok. 3 - 4 h) i spacerować z pieskiem :) Efektu jo jo nie miałam. Ostatnie pół roku nieco sobie pofolgowałam i jakieś 2-3 kg wróciło, bo mam słabość do słodyczy, ciast i ciasteczek ale teraz wystarczy, że powiem sobie "dość ze słodkim!" i znów waga wraca do zadowalającej mnie ponieważ nauczyłam się żyć z tą dietą na co dzień. Owszem mam czasem zachcianki na makarony z sosem (spagetti, łazanki), pizze, zapiekanki inne- i jem ale z głową w odpowiednich porcjach. Po straceniu 8 kg i włączeniu do jadłospisu kilku rzeczy np. makaronu, czasem więcej pieczywa (np. na śniadanie i kolację) nie tyłam, bo umiem dobrać odpowiednie porcję. Te ok 3 kg powróciło tylko ze względu na słodkie, gdybym nie jadła słodkiego to do dziś zapewne nie przybyło mi. Ale postanowienie noworoczne- rzucić słodkie :D bo jednak chce zrzucić więcej niż 8 kg (ok. 10 - 12kg abym czuła się idealna).

Warto kontynuować

Witam forumowiczki. Ja natomiast schudlam 12kg w 3 miesiące przy racjonalnej diecie i minimum ćwiczeń. Z 80 kg, przy wzroście 165cm, do 68 kg. Co miesiac się mierzylam i zapisywalam moje centymetry. Ważyłam się co tydzień. Moje bmi zmniejszyło się z ponad 29 do 25. Jestem z siebie cholernie dumna. Co miesiąc też robiłam zdjęcia mojej sylwetki aby widzieć efekty. Podniosła mi sie pewność siebie I samoocena. Nie popadam od jakiegoś czasu w stany depresyjne a miewalam je czesto z powodu nadwagi. Na początku września gdy zaczynalam dietę, bolała mnie glowa i jakby nerki. Jednak organizm sie przyzwyczail do mniejszych i zdrowszych porcji. Naturalnie suplementuje sie witamina b, c, cynkiem i omega 3. Piję około 3-4 litry płynów dziennie. Jem codziennie ryby i duzo warzyw. Wegle ograniczam do minimum. Jeśli robię obiad to zero smażonych dań, jedynie gotowane. Przez 2 miesiące liczyłam kalorie. Teraz jednak nie muszę, gdyz jem tak samo. Jeśli zjem trochę wiecej to idę na długi spacer. Jeśli któraś chce, mogę podać przykladowy jadlospis. Mi pomoglo, jednak na kazdego działa to inaczej. Dodam , ze nie jem mięsa. Z przekonań, ty jednak nie rezygnuj z kurczaka czy indyka. Dziewczyny teraz moge stwierdzić, że da się.

bardzo prosze podaj menu i wielkie gratulacje , podziwiam :)

Przykladowy dzień diety: Śniadanie : Połowa makreli wedzonej, pół puszki siekanych pomidorów podgrzanych, 2 liście sałaty plus 1 kromka chleba razowego albo ze 3-4 sztuki chrupkiego pieczywa, kawa z mlekiem. 2 śniadanie: Burak gotowany - uwielbiam, bądź 2 pomidory. Obiad: Sałatka z warzywami, np. Ogórek, papryka, salata, czarne oliwki, szklanka makaronu, kukurydza, rzodkiewka itp. Mozna dodać gotowanego kurczaka. Kolacja: Jogurt naturalny bądź serek wiejski z dodatkiem świeżego pomidora. Na początku było ciężko z jedzeniem bez zapychaczy typu tosty czy inne bułki. Po około 2 tygodniach organizm się przedstawił. Woda. Duzo wody! Pozdrawiam i życzę sukcesów w diecie.

No i słusznie, naturalna dieta najlepsza. Ja stąd dostaję diety http://terapiasokami.pl/ same naturalne rzeczy, owoce, warzywa, soki. I od razu jestem szczuplejsza i zdrowsza, a fast foody w kąt rzuciłam ;p

dziekuje za menu :)

JEST KTOS TU NA DIECIE?