Jak myślisz, co czuje człowiek gdy wie, że zaraz umrze?

Dobry wieczór

ale temat wymyśliłeś ;)

Cześć Moorland. Od dłuższego czasu zastanawiam się. Może ktoś tutaj otarł się o śmierć dlatego pytam. ;)

Na dobrą sprawę to niepotrzebnie założyłem temat. Same oczy mi się zamykają i idę spać. Dobranoc i przepraszam za zawracanie głowy.

pamiętam jak kiedyś byłam świadkiem wypadku i ten mężczyzna powiedział dosłownie "tak bardzo chciałbym żyć" jego stan był ciężki, ale przeżył, umarł za jakiś czas. do dziś kojarzę go z tym wypadkiem i z tymi słowami. Być może takiej osobie towarzyszy strach albo świadomość tego, że już nic nie zdąży się zrobić, nic nie zdąży się naprawić

Zgaście to światło!! Razi mnie!

utonięcia i czułam najpierw panikę, a jak już myślałam że nie uda mi się uratowac- dziwny spokój. i wtedy się uratowałam:P

Widziałaś to straszne, oślepiające światło??

http://www.hotprice.pl/?pwid=d2a31e7f50d047b38813f9a95e197525

nie:P ale czułam się...bardzo dobrze:P nie było mi żal że umrę:P

ciekawy temat

W minionym tygodniu, moj przyjaciel mial powazna operacje, gdy dzis rozmawialismy zapytalam o czym myslal tuz przed, powiedzial: "myslalem tylko o tym, ze chujowo byloby juz nie wrocic" ... mogl umrzec, byla to operacja usuniecia krwiakow na mozgu.

ludzki mózg jest tak zaprogramowany, że tuż przed śmiercią produkuje endorfiny.... tak więc nie obawiajcie się śmierci, będzie lekka

Dobry wieczór. Dziękuję za wypowiedzi. Mam wrażenie, że czuje obojętność, jak przed podaniem środka usypiającego przed operacją? Ciekawe gdzie świadomość ulatuje, a może gnieździ dalej się w ciele, które stało się grobowcem?;)

ja czulam pustke, coraz bardziej mnie wypelniajaca pustke i zal. tyle tylko zapamietalam w kazdym razie.

Z wlasnego doswiadczenia: zdziwienie! Ze to juz, ze w taki sposob...

mnie też od jakiegoś czasu nurtuje to pytanie,kilka miesięcy wcześniej bliska mi osoba miała tragiczny wypadek,myślałem że była nieprzytomna ale pózniej okazało się że ona jeszcze wstała i chodziła.Po tej informacji nie mogę przestać myśleć o tym, co ona czuła,chciałabym aby wiedziała że ją kochaliśmy ale czy to możliwe?

te endorfiny to prawda, sam moment na sam moment umierania mamy podobno uśmierzony ból, zresztą dotyczy to też zwierząt - powszechnie wiadomo, że np. kot mruczy, gdy jest zadowolony itp, ale mało się mówi o tym, że kot umierający też zaczyna mruczeć w stanie agonalnym

to nie mozliwe, juz nigdy sie nie zobaczycie. smierc to pustka i ciemnosc.

Shizuka Hiou Pustkę też mam wrażenie, że czuje, ale żal z jakiego powodu jeśli można spytać? pasterka z porcelany Jest jakaś granica między czy niezauważalnie?

Żal - że tak niewiele się osiągnęło w życiu i nie zdążyło nim nacieszyć. Niedowierzanie - to już? Smutek - bo zostawia się najbliższych, a poza tym świadomość że będą cierpieć czasem spokój i świadomość spełnienia się w życiu

zal, ze odbywa sie to w taki sposob i tak dalej....

A skad mam niby wiedziec? Przeciez zyje... Po mojemu - jest granica, a jej przejscie dosc dlugie i trudne, ale to moze zalezec od rodzaju smierci.

blue66 Może w szoku była na tyle, że czuła się jak we śnie? Spłycona świadomość? podglądacz chipi (reaktywacja) To skąd ten strach przed śmiercią? antyfanatyk Myślisz, że tyle emocji w jednym momencie się nawarstwia?

leżał w szpitalu, wiedział, że za chwilę umrze, zdążył się pożegnać z żoną i synem ale nie widziałam tego, nie wiem jak to wyglądało. Musiało byc mega smutne.. :(

Shizuka Hiou Rozumiem pasterka z porcelany Jesteś pewna, że żyjesz? Może to żywy sen. Sen martwego człowieka. Bez urazy proszę, głośno na temat życia myślę. ;)

moj wujek I świadome. Z godnością. Wujek miał pewnie charakter.

Powiem wam że czlowiek który wie że zaraz umrze czuje wielki smutek i zarazem szczęście że może odejść z tego padołu. To równiez zależy na co umiera. Najszczęśliwsi są Ci którzy umieraja jak spią nie budząc sie już. Ja bym tak chciała umrzeć nic nie czująć ,zasnąć i nie obudzić się w ogóle

Hmmm... Nawet jesli to sen, to strasznie realny. Z naciskiem na strasznie. Koszmar chwilami. Nieeee, ja wiem ze zyje! Pelnia zycia i swiadomie.

4.7 Uwieziony w śnie. Wolałbym świadomie umrzeć.