A jednak to matka zabiła MAdzię !!!! tvn24

Wg mnie to strata czasu to całe poszukiwanie w obecnym miejscu ciała dziewczynki. Skoro zostawiała dziecko na tak długi okres czasu swojej matce czy komu tam zostawiała- to nie sądzę, żeby w tym momencie mówiła prawdę. Łże ciągle. Ale zobaczymy co przyniosą dalsze poszukiwania. Wydaje mi się, że ma dużo do ukrycia i wcale bym się nie zdziwiła, gdyby dziecko wyrzuciła do rzeki lub jeśli już znajdą dziecko, ze obdukcja-jak mówicie- nie pokazałaby nic niepokojącego. Najwidoczniej pozbyła się "problemu" :/// Oddałaby dziecko do adopcji i byłoby ok, miałoby możliwość dzieciątko się rozwijać i być kochane. Nie mieści się w głowie, że matka która urodziła żywą istotę jest w stanie zrobić jej największa z możliwych krzywd - zabić.

www.spy24.eu Sprawdź

Słuchajcie nie wiem skąd to info o kąpieli, oglądam całość od poczatku (czyli od 23) i tu nie było mowy o żadnej kąpieli. Dopiero o 6 Kuźniar zaczął tak mówić, skąd on ma to info?

Mógł nie widzieć. Mogła powiedzieć, że dziecko śpi. Takie małe dzieciątka przesypiają kilkanaście nawet godzin dziennie.

Mi tez to sie wydaje jakies pogmatwane, raz ja podwiozl, raz nie podwiozl. Oboje klamia. Tylko zastanawiam sie jak ojciec przeszedl badanie na wariografie i nic nie wyszlo, ze cos ukrywa

bvo to on wchodził na stronę "jak oszukać wariograf"...

To co mówi matka w nagraniu które mamy na stronie tvn24 wskazuje, ze ona wyszła z łazienki z owiniętym dzieckiem "w kocyk i to wszystko". I upadło akurat przed sypialnią główką w dół w próg??? Pierdoli głupoty.

Straszna to historia naprawdę Miejmy nadzieję,że jednak prawda wyjdzie na jaw.

tak naprawde tylko matka zna prawde. zal mi tej dziewczynki. a ta su*a narobila rozglosu zeby policja jej nie podejrzewala. tylko jedno mnie zastanawia, znalazla ja sasiadka, byl swiadek, ona miala uraz glowy... jak to wszystko mogla sklamac? sama sie w glowe uderzyla?

Zadna policja ich nie śledziła ani nie obserwowała. Do wczoraj występowali jako pokrzywdzeni więc chuchanie dmuchanie itp...nawet dzisiaj kiedy stosunek do niej diametralnie sie zmienił nie przesłuchuja jej ze wzgledu na jej niby stan.... Wczoraj wieczorem na miejsc eniby porzucenia przyjecha a z Rutkiem, policja nic o tym nie wiedziala. Sam Rutek mógł ją ew śledzić ale tez nie sądzę. Młodzi mieli cąłe dnie na ustalanie wersji zdarzeń i planowanie dalszych kroków i świetnie to robili, ba robią nadal Dziecko jest za granicą

tak naprawde tylko matka zna prawde. zal mi tej dziewczynki. a ta su*a narobila rozglosu zeby policja jej nie podejrzewala. tylko jedno mnie zastanawia, znalazla ja sasiadka, byl swiadek, ona miala uraz glowy... jak to wszystko mogla sklamac? sama sie w glowe uderzyla?

ukartowali to razem. Teraz niech wezmą ich w miejsce położenia zwłok i niech pokażą, a nie Policja będzie kierowac siły i środki, bo ona jest w złym stanie! Po tym o z dzieckiem zrobiła to w jakim by stanie nie była to i tak to nic przy cierpieniu dziecka! Jak ona może pozwolic na to, by dziecko, choc martwe ale leżało w takim zimnie i w takim miejscu....

Ona sama nie powiedziała,że Magda wypadła>potakiwała jak Rutkowski to zasugerował. Kręci i tyle.Jak jej wierzyć skoro przez 9 dni taką szopkę odstawiała? Błagała porywaczy o oddanie dziecka,symulowała napad.I zero emocji w tym wszystkim.

"dziewczyny czy ktoś wie o co chodzi w tym, że ojciec dziecka mówiła (chyba nawet w uwadze) że on pomógł znieść matce wózek i pojechał z kolegą do sklepu, a ona niby jeszcze po pampersy się wrociła, to jak to po kąpieli jej spadło pogubiłam sie już"

Skoro ojciec dziecka pomagał znieść wózek i rozstali się dopiero na dole, to musiał być w domu jak to dziecko upuściła .

Dopóki nie znajdą ciała nie mogą jej nic zarzucić. Choć i tak sporo powiedziała. Oczerniłaby siebie byleby zakamuflować prawdę, że dziecko np. mogłoby być za granicą? Nie lepiej po prostu powiedzieć to niż przyznawać się do zabójstwa?

DO ZABÓJSTWA tylko udaje ,że to był WYPADEK, a to chyba spora różnica

biedne to dziecko, czym zawinilo?

Właśnie ... Gdyby to był nieszczęsliwy wypadek nie miałaby głowy ani czasu aby to wszystko tak sfingować To było długo i starannie zaplanowane Dziecko jest za granicą

Ciekawe jakie kłamstwo/a jeszcze wymyśli..

Widzicie wypadki się zdarzają> i jesli tak było w tym wypadku to po co ona wyniosła to dziecko? I dalej - po co odstawiła szopkę i wezwała policję?

poza tym dziwne, że na progu jej wypadła akurat i trafiła w próg głową?!? i że o razu umarła, bo śmierc tak wcale od razu nie przychodzi!

Oczywiście... Masz rację-nie przyznaje się. Ale to jest nieumyślne spowodowanie śmierci jeśli był to wypadek- w co nie wierzę. A to podchodzi karze , więc... sama sobie zaciska pętle na gardle...

gdzie niby przyznaje co się stało, to przecież Rutkowski mówi:" wyślizgnęła ci się?" a ona tylko przytakuje to normalne?

I co za ściema!Nie jest w stanie zeznawać i wskazać miejsca gdzie wyrzuciła córkę. A była w stanie ją wynieść na mroz,zostawić i udawać przez tyle dni?Była w stanie? Powinni wziąć ją za łeb do tego parku i kazać pokazać co zrobiłą z dzieckiem.teraz czas na konsekwencje a nie na udawanie załamanej.

spowodowanie śmierci można całkowicie uniknąć kary, a za handel ludźmi... kara chyba jeszcze większa niz za morderstwo z premedytacja

jak już to spadła ci...

mogą. na starcie krzywoprzysięstwo i utrudnianie śledztwa. Zeznania składała. Nowa wersja nie będzie prawdopodobnie zgodna chronologicznie i czasowo z wersjami ojca stąd któreś pęknie i powiedzą co zrobili z dzieckiem.

Bo prawda jest taka... że to nie był wypadek. Tylko nie wiem co jej daje nie wyznanie jej... I tak jest już w sytuacji w której lepiej nie będzie.

to nie ma znaczenia wiadomo o co chodzi tutaj istotne jest, że to Rutkowski jej sugeruje, a ona tylko przytakuje