Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dfjdjdjdjjd

A jednak to matka zabiła MAdzię !!!! tvn24

Polecane posty

Gość japkaa
wierze jackowskiemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy na tvp info będzie
konferencja prasowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryurt6
Tak bronicie tej matki... A pamiętacie historie Oskara? Sprawa niemal identyczna i nie zdziwie się jak tam samo się skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgsdgsdtgtg
wątpie w tą kąpiel, kto ze świerzo umytym dzieckiem idzie na spacer w taka pogodę ??? Co więcej wątpie też w te kocyki, jeśli już jej wypadło to może przez to że się ruszało, wzdrygało się i podskakiwało jak to radosne dziecko, ale naprawdę trzeba być MEGA NIEZADRĄ żeby wypuścić dziecko z rąk! Jeśli nawet każdy NORMALNY człowiek wzywa jakiś ratunek, a nie idzie wyrzucić dziecko jak jakiegoś śmiecia i jeszcze kretynka robi medialny show w telewizji z porwaniem! Ta "kobieta" NIGDY nie zazna spokoju!!! Straciła wszystko! Straciła dziecko, męża, rodzinę, przyjaciół, jeszcze w więzieniu będzie mieć PRZEJEBANEE!!! Ja na jej miejscu wolałabym się powiesić. Ona już nigdy i nigdzie nie zazna miejsca! Ludzie normalni ludzie latami starają się o dzieci, a nie mogę, a tu taka za przeproszeniem płodna szmataa sra tymi dziecmi! Pan Bog nie zawsze wie komu dać dzieci a komu nie! Dzieci to WIELKI SKARB - NAJWIEKSZY JAKI MOŻE CZŁOWIEKA SPOTKAĆ! I nie wazne co by moje dziecko nie zrobiło ja zawsze stanę za nim murem, i w ogień wskoczę!!! W głowie mi się jak tak można zrobić... Płakałam dziś cały ranek za Madzią, bardzo mi jej żal... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie oni pierwsi gówniarze
dodam jeszcze, że ta smarkata u mnie w rodzinie też zostawiała synka i szła w tany na kilka dni:O bałam się o tego dzieciaczka, że to się skończy tragicznie, na szczęście zabrali jej to dziecko i jest już bezpieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy tam chyba motają
moze nei koniecznie trzeba być mega niezdarą, ale prawda jest taka, ze tak maleńkie dzieci są bardzo odporne na takie uderzenia. Plus brak reakcji matki z cyklu pogotowie, reanimacja itp. Wierzyłam rodzicom, bo każdy poprostu sądzi innych podług sobie. Jednak teraz Uważam ze oboje przyczynili się do tego co się stało. A rodzina o wszystkim wiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem ludzi tutaj
Jak kobieta napiszę że musi wyjechać do pracy na tydzień to jest zwyrodnialcem dla którego nalezy odebrac prawa rodzicielskie i posadzić ją do więzienia bo nie zasługuję na dziecko. Ale jak z kolei inna kobieta porzuca dziecko u rodziców i oddala się w niewiadomo jakim kierunku, gdzie i z kim aby balować to nalezy jej współczuć i złego słowa powiedzieć o niej nie mozna. Dziwni jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maddasjasgjdagdas
ryurt6 historia jakiego Oskarka? bo nie pamiętam zabardzo... powiedz cos bliżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz to juz nie wiem , o co
byla rana glowy , ktos ja uderzyl w tyl glowy . W to musi byc wmieszana jeszcze jedna osoba , ojciec ? Mnie sie wydawala juz po pierwszej konferencji dziwna , klamala z premedytacja i byla w calkiej dobrej kondycji psychicznej . Juz wtedy wydawalo mi sie ,ze cos jest nie tak , ale nie osadzalam , nie wyciagalam wnioskow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgsdgsdtgtg
podaj jakiegoś linka do historii Oskarka, albo nie słyszałam, albo nie pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakijanos
juz zablokowali jej profil na nk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Parę lat temu była historia Michałka. Okazało się, że mamusia chciała sobie ułożyć życie z nowym konkubentem i dziecko wyrzucili do rzeki. Teresa Gens mówiła, że przeraża ją, że tego typu historii jest coraz więcej, w tym bodajże 3 na Śląsku w ostatnim czasie. Inna sprawa to pamiętne dzieci w beczkach po kapuście. Tatuś oczywiście nic nie wiedział...Każda rodzina ma tajemnice, każdego człowieka można złamać, psychika ludzka to nie matematyka gdzie 2 plus dwa równa się cztery. Oglądaliście "Matkę Teresę od kotów"? Też na faktach, dwóch braci zabiło matkę, która bardziej niż nimi interesowała się losem kotów i mieli ich w domu dziesiątki. Nikt nie wie co czasami dzieje się za drzwiami, a to w tym wszystkim jest dla mnie najbardziej "interesujące" (okropne słowo). A Rutkowski jak potrzebuje medialnego szumu to niech się polansuje ze swoją zakonnicą w telewizji śniadaniowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż no cóż no cóż
pewnie policja przesłuchuje ojca, albo i nie. Trzeba sprawdzić gdzie on naprawdę wtedy był . Bo jak narazie słuchając jego samego i rodziny, był w dwóch miejscach naraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego prawie nikt nie ma odwagi swojego zdania wypowiedzieć na "czarno" tylko maskujecie się pomarańczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się wydaje że matka je zabiła. To nie był wypadek. Dziecko tak szybko nie sinieje. Ale poczekajmy zobaczymy co bedzie dalej. Od początku mi ta dziewucha nie pasowała i czułam podświadomie że ona maczała w tym palce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :::::::::
a co za roznica czy na czarno , czy na pomaranczowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakijanos
ja się nie maskuje tylko jeszcze nie zaczernilam nicka. piszse zawsze pod jednym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na 2 tyg zostawila je
Ta matka wariatka schizofreniczka nie jest zadnm llekarzem czy medykiem aby stwierdzac ze dziecko umrlo przy uderzeniu glowką o podloge.To ze stacilo dziekco przytomnosc nie dawalo jej prawa do oceny ze dziecko ponioslo smierc na miejscu.Od tego jest sluzba medyczna a ona powinna natychmiast wezwac pomoc medyczną do dziecka a nie wywozic i gdzies wyrzucać.Sporo czasu musialo jej zając ubranie dziecka, zniesienia wozka(ojciec sie wypowiadal ze to on znosil wuzek) i krązenie gdzie je zakppac w krzakach.Dla mnie to jest swiadome okrucienstwo.Jestem pewna ze albo ona cos bardziej drastycznego zrobila Madzi i nie cche wyjawic gdzie dziecko lezy bo wiadomo ze obdukcja bedzie pzreprowadzona, albo te nieprzytomne dziecko wywalila na mroz i dziecko umarlo nie z obrazen glowy ale zamarzniecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZANIM OSĄDZICIE POMYŚLCIE
Poczytajcie zanim osądzicie! http://wiadomosci.wp.pl/title,To-mogla-byc-przyczyna-zachowania-matki-Madzi,wid,14222685,wiadomosc.html Ja wczoraj też dałam się ponieść emocjom uznałam ją za potwora, mogło być też tak, że pod wpływem nacisku przyznała się do czegoś czego nie zrobiła, były takie przypadki w historii, dziś je przytaczano!!! Cokolwiek się stało, matka Madzi cierpi, nie jest okrutnym potworem który zabił z premedytacją własne dziecko i do końca życia będzie cierpieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jasne że dzieciak tak szybk
o nie zsinieje. Ale zastanawia mnie też to, ż przypuścmy, że dziecko faktycznie nie zyło, to dlaczego go nie reanimowała (nie wspomnę o pogotowiu), a tylko wyrzuciła go czym prędzej na mróz pod drzewo jak stare kapcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmamamama
Oczywiscie ze tak wzywa sie ERke a nie samemu ocenia stan zdrowia moze stracila przytomnosc a poza tym ja uwazam ze Rodzice zabili to malenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki miki maus
JA UWAŻAM ze jasnowidz ma racje, niestety matka Madzi jest "inna" nie podobała mi się i dalej mam wątpliwości. wczoraj przyznała się do śmierci dziecka ale nie powiedziała prawdy co do śmierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmamamama
Wlasnie doczytalam ze ona jej niezostawila pod krzakiem tylko ja ZAKOPALA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ogladam konferencje
neich szukaja w tych magazynach gdzies gdzie jest jakis niebieski kolor tak jak jackowski mowi...wydaje mi sie ze ma dobre wizje akurat o tym i tam dziecko znajda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonka z jelonka
Od początku czułam, że ci rodzice coś kręcą! Wszystko sie kupy nie trzyma. Ja też mam dziecko które ma teraz 16 miesięcy i doskonale pamietam czasy kiedy moja corka miala 6 miesiecy i jakoś nie przypominam sobie zeby juz tak duze dziecko nosic w kocu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W kocyku mozna nosic miesieczne dziecko ale nie półroczne! w głowie mi sie to nie miesci jak mozna zwłoki własnego dziecka pozostawic w lesie tak zbeszcześcić! Nie mogę, nie dam rady dalej pisac bo brakuje mi słów!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na 2 tyg zostawila je
To ty pomysl !!! nie udzielenie pomocy medycznej ranemu czlowkeowi, tym bardziej wlasnemu dziecku, tylko ubranie go, wlozenie do wozka i krązenie w poszukiwaniu krzkow odpwooednich gdzie wywalic wlasne dziecko to jst okrucientwo, i taka osoba nosi miano potwora. Nie pieprdziel mi glupot ze zebrane dziecko nieprzytomne z podlogi i wywalenie je do lasu to normalna reakcja .Bzdury.Kazdy czlwoiek jak najbardziej chcialby udzielic pomocy dziecku, akcja ratunkowa, a nie jakies swoje domysly matka snula ze zapewne umarlo wiec je wyjebala w zarosla.To ejst sadyzm dla mnie, i uwazam z edziecko moglo zyc, tylko bylo nieprzytomne, a do zsinienia ust trzeba dobrych kilku minut a nie sekund, w tym momencie mogla pomoc ratunkową wezwac do dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmamamama
Biegły sądowy stwierdził, że feralnego dnia kobieta została uderzona w głowę tępym narzędziem, pięścią lub została kopnięta kolanem lub butem. Wskazują na to obrażenia, jakie odniosła mama dziewczynki - mówi Mariusz Łączny z Prokuratury Okręgowej w Katowicach. No czyli tatus ja walnal w pacyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyy
na filmach z nagrań kamer pojawiała się kobieta z wózkiem, ale nie widać było podejrzanego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na 2 tyg zostawila je
to bylo do obronniczyni zachowania matki "Zanim OSĄDZICIE POMYSLCIE"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×