Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dfjdjdjdjjd

A jednak to matka zabiła MAdzię !!!! tvn24

Polecane posty

Gość ardsfv
odrazu było wiadomo ze cos na zeczy. zwruccie uwage na jej zdjecia archiwalene albo wywiady ... na kazdym sie smieje, polacze glowe spusci i usmiech w kaciku ust. pytanie gdzie dizecko, czy niezyje czy sprzedane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnei się nie podobała
nie podobała mi się od początku, źle jej z oczu patrzy, tak samo ten jej facet z kolczykiem w uchu, żadne z nich nei wyglądało mi na kochających, dojrzałych i odpowiedzialnych rodziców ona wygląda na pozbawioną uczuć złośliwą babę, czasem po twarzy można poznać charakter człowieka bo mimika ozdwierciedla uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może jednak ona
tak właśnie i to może spotkać każdą z Was w różnym stopniu, dobrze się gdacze jak się nie jest w takiej sytuacji , psychoza poporodowa może dotknąć każdego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja córka tez ma pół roku
i jakoś nie umie sobie wyobrazić jak dziecko w tym wieku może się wyśliznąć z kocyka "bo kocyk był śliski"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa nie jest łatwa
Wiem-za nieumyślne spowodowanie śmierci można dostać niższy wyrok niż za porwanie i handel ludźmi... ale nie o to mi chodzi,chodzi o to,że nadal nic nie wiadomo. Może to był wypadek,a może nie. Może dziecko żyje,a może nie. Na razie pewne jest to,że matka ma problemy z mówieniem prawdy. Więc poczekajmy spokojnie zamiast bawić się tu w sąd! jak dziecko faktycznie przypadkiem upadło to mogło jeszcze zyć i to że później nie udzieliła pomocy to już celowe działanie. ale nie wiemy czy dziecko upadło przypadkiem czy wogóle upadło-a może uderzono nim o ścianę? nie wiemy, sekcja zwłok wykaże, o ile znajdą ciało. co do przypadkowego upadku-mąż mojej koleżanki z pracy pracował na noce-mijali się w drzwiach rano-on wchodził ona wychodziła do pracy. zawsze po powrocie brał prysznic. tego dnia też i najprawdopodobniej poślizgnął się w brodziku. gdyby ktoś był w domu,to wezwałby pogotowie,bo nie umarł od razu. koleżanka po powrocie go znalazła-po prawie 10h-wezwała pogotowie,ale mogli już tylko stwierdzić zgon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmamamama
A tam pierdolisz!Kazda jej wspolczula,ja wpadlam w psychoze i nie wychodzilam na spacery.Ale tak jak mowie bylam pewna ze dziecko jest bezpieczne a chodzi o kase z nagrody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała upadła i umarła
znów nielogiczne, lakoniczne tłumaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ardsfv
moze moze , mam 6 miesieczna core, dziecko uwielbi sie kapac i wychodzi z wanienki ostro rozbawione, tyle ze laduje na pralce jest owijane nie w reczkik a kocyk bo kocem nie wytre, i w reczniku na wyrko wycieram w pampersa ubieram i spac, karmione wczesniej przed kapiela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ogóle jak bzdura z tym KOCYK
bo śliskie to moze być MOKRE DZIECKO, a nie KOCYK:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ardsfv
tak ale jak koc jest sztuczny nie wchlaniajacy wody to jest sliski .... pierdolic to nie było wypadku mala ja wkurwiala nie dawala se razdy i cos zrobila. najgorsze jest to ze za oknem minus 20 i dziecko na bank sztywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmamamama
No a wezwala pogotowie stwierdzili zgon ale wezwala a nie zapakowala goscia do wozka i wyjebala pod krzakiem prosze was nie gadajcie mi o jakis psychozach moja babka miala meza pijaka i awanturnika i wychowala 3 dzieci (1+2 blizniaki) i nie pozabijala ich.takie tlumaczenie bzdetne jak ma sie dziecko to sie nie ma psychoz tylko twardo do przodu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilianna
nie wierze.nawet jesli zrobila to w szoku amoku czy cos..nie wierze ,ze przez 9 dni nie wrocila w miejsce gdzie zostawila dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ardsfv
bez kitu wrocic zobaczyc co z dzieciakiem ... instynkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów kłamieeeeeeee
ona ciagle zmieniała zeznania! teraz bedzie grac wariatke!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmamamama
No przeciez mowie ze sie dziecko wyciera w reczniczek a nie kocyk i co z golym bobasem mokrym chodzila po mieszkaniu. Nie jest mi jej szkoda,mnie jest szkoda jej dziecka. czytalam ze sie poddala bo jej rutkowski pokazal pusty wozek i nie wytrzymala. Z calej polski robila debila zeby zrzucic z siebie odpowiedzialnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ardsfv
wyrachowana zimna ... czy jebnieta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w przypadku kogoś takiego jak
ona to nawet o instynkcie trudno mówić:O suka nie postąpiłaby tak jak ta "mamusia" zwana "człowiekiem":O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezdomny z powołania
Nawet jeśli historia opisana przez matkę jest prawdziwa to i tak mogą nic nie znaleźć. jest zimno, bezdomne zwierzęta chodzą głodne. mógł jakiś bezdomny pies zaciągnąć ciało tego dziecka-nie mówię,że zjeść,ale mógł gdzieś wywlec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To to dziecko musiało pechowo upaść skoro miałoby ponieść śmierć na miejscu. Wbrew pozorom dziecko kruche jest, ale nie ma dokładnie zrośniętych wszystkich kości itd. wiec śmierć -moim zdaniem- mogłaby nastąpić w domu gdyby FAKTYCZNIE upadło na główkę. Ale... Jakby musiała nieść to dziecko :/ Takie malutkie trzyma się pionowo, przytula do swojego ciała. Hmm.. Zobaczymy , być może już dzisiaj odnajdą ciało Madzi... Echh :(( Teraz możemy snuć domysły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość made in czajna
gdyby to było w chinach sprawy by nie było, zutylizowała by i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość made in czajna
ciało to zjadł jakis pies, kurtka jest toz matka kurtki nie polozyla to a dziecka tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość made in czajna
przypominam ze jest - 20 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko czy ODNAJDĄ ciałko?
tyle dni, to faktycznie bezpańskie psy czy inne zwierzęta mogły je zjeść:O gdyby nie dano wiary w tę bzdurna historyjkę od początku, to przynajmniej obdukcja wykazałaby co stało się z dzieckiem naprawdę, a tak... nigdy może nie wyjść na jaw co stało się naprawdę ja tam w nieszczęśliwy wypadek nie wierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość made in czajna
http://www.tvn24.pl/0,2499301,0,0,1,1,,pakunek-znaleziony-przez-policje-fot-pap,galeriamax.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa nie jest łatwa
Ale ja matki nie bronię,po to podałam przykład tragedii jaka miała miejsce u mojej koleżanki,żeby właśnie pokazać jak normalny człowiek w takiej sytuacji reaguje. poza tym lekarz twierdził wtedy,że gdyby ktoś wezwał pogotowie to facet prawdopodobnie by żył,bo nie zmarł w wyniku uderzenia a krwotoku wewnątrzczaszkowego-czy jakoś tak. chodzi mi tylko o to,że nie możemy jednoznacznie stwierdzić co się stało z dzieckiem-może matka,może ojciec, może dziadkowie-nie wiemy kto co zrobił. wiemy,że sytuacja jest dziwna. dlatego nie ma sensu rzucać oskarżeń. jeśli znajdą ciało to na podstawie śladów mikrobiologicznych,obrażeń, a także daktyloskopii-bo można zdjąć odciski także z ludzkiej skóry, ustalą co się stało. ale muszą mieć ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta wiadomość rozłożyła mnie na łopatki całkowicie...jedyną ulgą jest to,że dziecka nie katuje żaden zboczeniec, tego bałam się najbardziej. O tej matce nawet nie mam siły pisać, zamiast próbować ratować dziecko, potraktowała je jak ścierwo i wyrzuciła, niepojęte dla mnie. Ktoś napisał,że matka to socjopatka. Skoro tak,uważam że cała ta rodzina jest współwinna śmierci tego dziecka..każdy normalny człowiek wie, że zostawiając malucha z psychiczną matką, skazuje je na niebezpieczeństwo. A przecież socjopatii nie nabywa się ot tak,z dnia na dzień... Poza tym przytłacza mnie jeszcze jedno...wielcy psycholodzy tydzień pracowali nad portretem psychologicznym sprawcy porwania...wypowiadali się w programach tv o domniemanych sprawcach, dali się wpuścić w maliny aż żal...dokładnie określili, kto mógł dopuścić się porwania, a nikt nie zabrał się za matkę i ojca...przerażające..jak tu ufać psychologom i liczyć na ich fachowość w jakiejkolwiek sprawie? A teraz pani psycholog, której ktoś wcześniej tu przytoczył wypowiedź wypowiada się fachowo, jak to zastanawiała się nad ojcem i matką,ich opanowaniem itd. Ekspertom w tym kraju już podziękujemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adlkfhhd,sc
Rutkowski się zbłaźnił Lanser który dla rozgłosu zrobi wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adlkfhhd,sc
nie zdziwie śię jak okaże sie że ten pakunek z rzekomym dzieckiem sam podłożył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×