Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

liska25

Polmedowe ciężarówki:)

Polecane posty

No same dobre newsy o maluszkach,mamusie niedomagają ale dzieciaczki mają się bardzo dobrze:)Cieszę się ,że u Ciebie wszystko ok:) Super są te wrażenia z usg,ja też tylko tym żyję;) Mój mąż to zwariował i żartuję sobie z niego, że powinniśmy taki sprzęt mieć w domu to cały czas by sobie podglądał maluszka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już niedługo wizyta,odliczam godziny...w nocy kiepsko spałam,bo takie emocje mi towarzyszą;)Jakoś muszę wytrzymać do tej 12:40. Tak na marginesie to ja od soboty też mam problemy z puchnięciem stóp;jak pokazałam opuchliznę koleżance to mnie pocieszyła,że to pikuś i za jakiś czas to mi dopiero nogi porządnie spuchną;) Muszę rozwiązać z panią dr problem gromadzenia wody,ja naprawde sporo wody piję, a bardzo mało wydalam i są takie dni,że mam przyrost wagi w stosunku do dnia poprzedniego o 70 dag!Potem to sie stabilizuje,ale to jest sygnał ,że coś jest nie tak ze mną no i do tego kolejne złe wyniki moczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia mi też waga wacha się o kilogram czasmi więcej w ciągu dnia, a na następny dzień wraca na niższe cyferki:) W takie upały to chyba wszystkie będziemy puchnąć, trzeba się pierścionków pozbyć, wczoraj już mnie uwierały. Dostałam wczoraj plamień brązowych, niby nie ma krwi więc wyczytałam, żeby się nie przejmować, jednak mnie to martwi, bo nei wiem czym to jest spowodowane.... Miala któraś mamuśka tak? Sylwia trzymam kciuki za wizytę daj znac oczywiście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po wizycie. Z dzidziulką wszystko jest ok,niestety jest bardzo uperte i nie chciało zdradzić co ma między nogami;przyjmowałam różne pozycje podczas badania,ale niestety nie udało się namierzyć "sprzętu";)Cóż,czekamy do 21 maja,może wtedy??? Dostałam lek furagin na problemy moczowe,mam brać do środy i rano zrobić badania jak się wynik nie zmieni to dostanę antybiotyk;mam nadzieję,że coś się ruszy ku lepszemu po tych lekach,bo nie chcę iść do szpitala:( Mam też drobną infekcję pochwową/pamiątka po luteinie/ i dostałam na to globulki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska,zadzwoń może do Polmedu i zapytaj czy masz się martwic czy nie...jak powiedzą,że trzeba by to sprawdzić to moze umów sie na wizytę do dr Fuchsa,po co masz się denerwować. pewnie to nic poważnego jak sama mówisz,ale wiesz że człowiek spokoju nie zazna jak ktoś tego nie potwierdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super, że u was wszystko oki, lek na pewno zadziała, to jest dobry lek, ja przed ciążą go brałam. A ja oczywiście, że nie wytrzymałam, zadzwoniłam do Fuchsa, kazal przyjechać do siebie do szpitala, zdrobił USg dopochwowe, stwierdził, że szyjka mega długa wiec jest ok a plamienia resztkowe mogą się zdarzyć i mam się nie przejmować, tylko odpoczywać, no i nie zezwolił mi na wyjazd do Karpacza na weekend ze względu na pogodę...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia,super,ze z dzidziulkiem wszystko okej:),moje dzidzi tez wstydliwe i uparte,też nie chce się pokazac,ale mam wizytę u dr E 9 maja to może wtedy?:),a jak nie to 16 na usg 3d mam nadzieję, że się pokaże w calej okazałości:). Kochana nic się nie martw, na pewno lek zadziała i o szpitalu nawet nie myśl.Musisz być dobrej myśli,dla malenstwa:). Zobaczysz,że bedzie dobrze. Liska, to dobrze, że zadzwoniłaś do doktora,też byś się stresowała cały czas, a tak przynajmniej Cię uspokoił:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w ogóle to Szczęśćiaro moje teraz są poprzecznie ułożone i też chyba jedno jakby głębiej dugie tuż pod skórą, bo widać jej kopniaczki, a tą drugą łabiej czuję ale też da się rozróżnić, czujesz już wężyki w brzuchu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęściara2012
Hej dziewczyny, proszę poradźcie mi bo nie wiem co jest grane... Całą noc boli mnie dość mocno całe podbrzusze bo bokach jak na @, wyczytalam, że to może być przez rozciągającą się macice, czy wy też tak miałyście? dziś rano czuje, że jest to samo, nie wiem czy to jest normalne czy dzieje się coś nie tak... Wziełam w nocy jedną tabletke no-spy, ale nic mi nie pomogła czy ile moge brać no-spy na dzień, bo nie daje rady :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęściara no- spy do 6 dziennie, kochana nie stresuj się z tego co pamiętam też miałam tak, przez caly dzień i noc mnie bolało, potem przechodziło i brzuch był dwa razy większy na następny dzień:) Czyli rośnie:) Lekarz Ci powie, że bóle w ciąży są normalne. Kiedyś bodajże Joanna mi na forum napisała, żeby się takimi bólami nie przejmować i nie czytac po necie, że to coś złego, bo to faktycznie się macica rozciąga!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczynki za pocieszenie:) Nisia,zazdroszcze Ci,że masz za kilka dni wizytę,ja muszę czekac długie 3 tygodnie:( Liska to dobrze,że to jakieś niegrozne palmienie,przynajmniej możesz spokojnie relaksować się w cieply majowy weekend;)Troszke mnie zdziwiło,że Ci lekarz zabronił wyjazdu w góry,no ale wie co mówi więc trzeba się słuchać;) Ja muszę się wyleczyć z tego cholerstwa,bo spędza mi to sen z powiek;troszke też wzrosło mi ciśnienie i jest tzw.graniczne dlatego martwię się czy to nie początek gestozy.Niech te leki zadziałają bo ja osiwieję normalnie,mam cały miesiąc żeby stanąć na nogi, bo 1 czerwca zaczynam urlopowanie i nie chciałabym żeby choroba pokrzyżowała mi plany:( Szczęściara,mnie też pobolewał brzuchol jak na @ w pierwszych trzech miesiącach i to własnie zazwyczaj wieczorem i w nocy.Wiesz jak to jest,każdą boli inaczej i trudno jest określić intensywnosc bóli,bo każda ma inny próg wytrzymałości.Ja tylko kilka razy wzięłam nospę i pomagało...jak Ci nie mija po lekach to chyba jednak masz intensywne dolegliwości... jak Ci nie minie ten ból albo się nasili to idz do lekarza,bo nie wiadomo czy jest to powód do zmartwień czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedział mi dokładnie, że w taką pogodę i to w góry to nie zaleca i chyba ma rację bo jaki to byłby ze mnie kompan do spacerów, a siedziec w hotelu jest bez sensu. A już mi coraz ciężęj, upały doskwierają, chowam się ciągle do cienia, puchnę, kostek nie widać, a to dopiero początek.... Gestoza to chyba w 3 trymestrze dopiero może złapać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gestoza występuje zazwyczaj po 20 tygodniu,jednak pierwsze objawy mogą być troszcze wcześniej;nie chcę panikować i nie biorę tej ewentualności pod uwagę,ale pani dr sama mi powiedziała,że to ciśnienie mam w tej chwili na granicy/teraz 140/80 a wcześniej 120/66 do max. 130/80 / no i leukocyty w moczu mi bardzo wzrosły,podwoiły swoją wartość od wyniku sprzed miesiąca;do tego przyrost wagi o 70-80 dag w ostatnich dniach na dobę,jestem opuchnięta i bolą mnie te spuchnięte miejsca,nawet po nocy obrzęki nie ustepują. jutro robię badanie moczu,jak sie nic nie poprawiło po furaginie to wchodze na antybiotyk,jak on nie zadziała to niestety bedę zmuszona położyć się do szpitala,a tego bardzo bardzo nie chcę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bardzo chciałam do Grecji,bo tam na wyspach te temperatury jakieś takie bardziej znośne i wybór padł na Zakynthos:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aj to widzisz nawet bladego pojęcia nie mam na temat tej gestozy. Ale nie ma co się nastawiać, miejmy nadzieje, że furagin zadziałał a ciśnienie to wina zdenerwowania albo czegoś innego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakyntos mmmmm... a mi się tak wczasy marzą! Nie mam już co marzyć:) Chyba, że za dwa lata z dzieciaczkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam taką cichą nadzieję:)a ciśnienie dzisiaj zmierzyłam i jest prawidłowe,więc może skoczyło mi wczoraj podczas wizyty z tych emocji i wogóle;)jestem dobrej myśli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko spoko,jeszcze sobie odbijesz;)Przynajmniej będziesz mogła piwka się napić,bo ja teraz o suchym pysku bedę siedziała;) Przypomniało mi sie coś;wczoraj pytałam swoją panią dr czy ja będę mogła rodzić naturalnie czy czeka mnie cesarka i wiecie co mi powiedziała???że wszystkim kobietom po ivf należy się cesarka jak "psu buda",ale w naszym kraju jeszcze do tych standardów nie dorosliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęściara2012
Dziękuje dziewczyny za rady, narazie boli, miejmy nadzieje, że przestanie, a jak nie to trzeba będzie wybrać się się do dr. Fuchsa... w piątek bylam na wizycie i było wszystko ok, może faktycznie to przez roziąganie macicy, bo na szczęscie żadnych plamień czy krwawień nie mam, poczytałam troche, ze mogą pojawiać sie takie bóle od 4 miesiąca, chyba trzeba będzie przyspieszyć pójście na zwolnienie, jesli nie przestanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęściara2012
Ja nawet u urlopie nie marze, nie wyobrażam sobie wyjazdu na wczasy w takie upały, ale Liska na pewno sobie odbijemy, ale już z całą rodzinką :-) Aha wiecie co wszyscy i mówią, że będą dziewczynki, bo zmieniłam sie na twarzy, po prostu zabrały mi urode :-) a ty Liska, zauważyłas coś takiego u siebie ? Jak dzwoniłaś do Fuchsa to od razu tak szybko zareagował i kazał przyjechac do szpitala? Dobrze, że u Ciebie wszystko Ok, oby tak do konca :-) Ciekawe jak bym przyjechala do niego na wizyte bez umawiania sie, zeby wypisał mi zwolnienie i sprawdził czy wszystko jest OK. bo i tak miejsca nie będzie miał. Liska nie wiesz jak on przyjmuje, czy w każdy dzień? od której? Sylwia, pamietam jak ja też czytalam o tej gestozie, zawsze czlowiek myśli o najgorszym, ale zobaczysz, ze leki Ci pomogą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęściara poczekaj jezcze do jutra, i zadzwoń na spokojnie do niego, mi kazał dzwonić jutro jak plamienia nie ustąpią, ale dzisiaj już ich prawie nie ma, więc pewnie do jutra zanikną. A u Ciebie jak nie ma plamień i innych dlegliwości to zapewne macica, ja też się własnie jedengo dnia wystraszyłam, bo to na prawdę bolało, ale po jednym dniu przeszło i tak jak pisałam brzuchol prawie podwoił swój wymiar. mi wszyscy wrózyli albo dwóch chłopaków albo parkę, bo nic się nie zmieniłam, tylko mi piłka rośnie z przodu, no teraz już widać, że przytyłam , ale dalej jak stanę tyłem to ciąży nie widać. Poza tym na buzi tylko ja widzę, że jestem okrąglejsza ale nic poza tym. muszę lecieć bo mi się kotlety przypalą!!....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to prawda, że IVF jest wskazaniem do cc, ale nie wszędzie się do tego stosują, poza tym ja przy jednym dziecku wolałabym naturalnie. Sylwia no nie wiem czy tak sobie odbiję szybko z tym piwkiem, zależy czy będę karmić a choć troszkę bym chciala tylko nie wiem jak tam moje piegi na to:) Szczęściara ja zadzowniłam do Fuchsa wczoraj to mi powiedział, że przez telefon to on nic nie powie, i że musi to zobaczyć, bo w moim wieku ciąży to już grozi przedwczesnym porodem, powiedział, że teraz idzie na zabieg a za godzinę będzie miał chwilę wolną i że mam podjechać na Borowską i zadzownić do niego jak już będę, tak też zrobiłam. Po czym wykonał mi USG dowcipne i stweirdził, że szyjka długa na 4,3mm więc nic nie grozi, łożyska chyba też zoabczył ale nic się nie odezwał i stwierdził, że jak do środy nie przejdą to znow do niego zadzwonić. Ale chyba juz nie będzie takiej potrzeby. Bardzo jestem zadowolona z jego reakcji i szybkości działania:) A na Rajskiej on chyba tylko w poniedziałki i czwartki przyjmuje od 15 do 22. No i muszę przyznać, że pierwszy raz widziałam oddział na Borowskiej i super to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęściara2012
No to się cieszę, że tak szybko zareagował, lubie takie podejście lekarzy do sprawy...także jesteśmy w dobrych rękach... Jak nie przejdzie do jutra to zadzwonie i pojade po zwolnienie, myśle, że nie będzie problemu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i78io78oo98o
Ja chodzę do Polmedu w Krakowie. Ale w ciąży nie jestem, dopiero staramy się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęściara2012
Dziewczyny ból jest tak silny, że musialam zadzwonic do Fuchsa, kazał jechać na izbe przyjeć, byliśmy chcieli mnie zostawić w szpitalu tak zapobiegawczo, ale po badaniu okazalo sie, ze w miare Ok, szyjka niby krótka, ale jakoś lekarz nie wzbudził we mnie zaufania. Dzieci ułożone są poprzecznie dlatego macica się mocno rozciąga. Dzwoniłam do Fuchsa i jutro jade do niego na wizyte i od razu po zwolnienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze robisz,wez zwolnienie i odpoczywaj.A jutro idz na kontrole to się dowiesz co się dzieje skoro ten lekarz z izby przyjęć nie był zbyt przekonujący. Pozdrawiam i trzymam kciuki za wizytę,żeby wszystko było dobrze. Dbaj o siebie i maluszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak z ciekawosci zapytam kto był na izbie przyjęć?pamiętasz nazwisko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęściara2012
ja sylwia byłam w swoim najblizszym szpitalu, nawet bym nie wysiedziala w pracy z takim bolem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×