Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

liska25

Polmedowe ciężarówki:)

Polecane posty

Liska,z tym różem to taka przenośnia była;) Widzę,że jesteś lekko zawiedziona wizytą i wcale się nie dziwię.Powinnaś wyjśc z gabinetu z przekonaniem,że wszystko zostało zrobione na tip top ,a nie tak po łebkach.Słyszałam właśnie takie opinie ,że jest to bardzo dobry lekarz tylko bierze na siebie zbyt wiele obowiązków,za dużo pracuje no i efekt jest taki,że czasem to zmeczenie widzi pacjentka, a tak byc nie powinno.Jakośc usług powinna byc zawsze na tym samym poziomie.Oby to jednorazowy przypadek był i jak będziesz na nastepnej wizycie to wszystko będzie zgodnie z oczekiwaniami. W kwestii endoktynologa to nie byłam osobiście ,ale mam namiary na jednego lekarza z dobrymi opiniami:http://e-endokrynolog.pl/index.php?id=105.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęściara2012
Liska to zostały Ci tylko 3 miesiące, to kiedy pierwsze zakupy? Jak już coś kupisz to się pochwal, bo ja się jeszcze nie orientuje co jest dobrze a co kiepskie...' to jakie macie imiona wybrane? Sylwia a ty co czujesz, że bedzie? może już na kolejnej wizycie będziesz wiedziała, ciekawa jestem tych wyników,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlaśnie to tylko 3 miesiące, a ja wszystko odkładam, mówiąc, że jeszcze sporo czasu, a jak nie daj Boże będą chciały jeszcze wcześniej wyjść to już będę w czarnej.... :) Obiecalam sobie, że po tym połówkowym dokonam pierwszego zakupu i poszłam dziś do Smyka, bo akurat bylam w Mongolii, i kupoiłam takie kaftaniki z krótkim rękawem. Tylko, że powiem Wam stanęłam przed tymi ciuszkami i kompletnie nie wiedziałam co jest dobre, wygodne a co nie, okazuje się, że mimo, że naczytałam się o tych wyprawkach to i tak nic nie wiem, myślę, że po poradę to musimy sie zglosić do naszych kochanych mamusiek.... Barberka hop hop!!!! Nie wiem ile kompletów z danego rozmiaru, ile z krótkim ile z długim rękawem ile śpioszków itd itp Poza tym bez różu to się chyba nie obejdzie, bo strasznie ciezko jest znaleźć dziewczęce ciuszki inne niż różowe! Imię mamy jedno Lenka. przeczucia co do płci sa nic nie warte, ja miałam czutkę na dwóch chłopaków albo na parkę a mam dwie gwaizdeczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czuję ,że będzie chłopiec chociaż powiem Wam szczerze ,że jeszcze zanim test byl pozytywny to bardzo chciałam dziewczynkę...szczerze to jest mi obojętne,ani nie jestem nastawiona na 100 % na chłopczyka ani na dziewczynkę...co będzie to będzie:)Mam nadzieję,że się dowiem na najbliższej wizycie,zwykła ciekawosc mnie zżera;a jak nie teraz to następną wizytę mam 21 maja więc może wtedy??? Co do ciuszków to sporo tego jest w sklepach,ale nie wszystko co ładne to wygodne;ja sama łapię się na tym ,ze jak oglądam to wiele mi się szmatek podoba ,ale dziecku pewnie nie było by w tym wygodnie.Chodzi mi tu o takie maluszki,bo wiekszym to mozna już coś bardziej wyszukanego,ale dla takich kruszynek to najlepsze bodziaki,pajacyki.Podpytałam koleżankę i ona mi doradziła,że na poczatek to takie pajace całe na zatrzaski najlepsze,bo czlowiek jeszcze nie bardzo umie ogarnąć przebieranie malucha;odradziła coś wkładanego przez głowę. Trzeba brać pod uwagę porę roku,w której się rodzi;inne ciuszki na lato inne na jesień/zimę. Ja na pewno nie bedę kupować nic na krótki rękaw,wszystko na długi a na noc cieplejsze pajacyki.Myślałam żeby kupić po 5 szt/pajace ciepl,cieńkie,body,kaftaniki,śpiochy/ z rozmiaru,bo dzieci szybko wyrastają i szkoda byłoby kupić i nie wykorzystać.Do tego skarpetki,czapeczki,jakiś ciepły dresik na dwór no i bedę też powoli rozgladala się za kombinezonem na zimę.Na razie nie mam więcej pomysłów,ale pewnie w sklepie mi się rozjaśni;) Liska Tobie naprawde mało już czasu zostalo:) Szczęsciara a Ty kiedy masz połówkowe?chodzisz jeszcze do Polmedu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska gratuluję dwóch pipek ;) na pewno zaopatrz się w jak najmniejsze rozmiary , bo maluchy na pewno będą małe . Nasza ważyła 2500 g a 56 był mega za duży dla niej . Podstawa to albo rozpinane i dobrze ciągnący się materiał . Żadnych sztywniaków . W bluzach szerokie rękawki, w spodenkach szeroka mocno ciągnąca się guma . Zamiast bodziaków na początek polecam rozpinane koszulki , są łatwiejsze w zmienianiu i jak zrobi się przeciek to koszulka nie obrywa jak bodziak . Ilości to tak po 5 szt. takich koszulek , pajaców lub pół śpiochów w zależności jak gorące będzie lato, do tego coś z długim i raczej cienkie, bo lepiej zakładać i ściągać warstwy niż jedną grubą . Jeden, dwa dresiki starczą , skarpetki z lekkim ściągaczem żeby nie piły w stópki i to na początek starczy :) co do rozmiaru polecam tesco , ciuszki są wąskie , mają małe rozmiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wlaśnie kupiłam na przekór wkładane przez glowe, ale tylko 3 sztuki. Ja mam zwiększoną ilość czyli po 10 sztuk z każdego rodzaju, troszke tego będzie. A powiedzcie mi pajace tak na lato będą przydatne, bo moje male będą przecież akie malutkie przez sierpień i wrzesień, gdy jest ciepło, a potem to już większe rozmiary trzeba kupić. Rozglądałam się jeszcze dziś za rozmiarem 50, ale nie ma tego prawie wcale. Ciekawe czy malutkie będą faktycznie takie małe, jak narazie wyprzedz ają wiek a zwłaszcza jedna, ważą 490g i 460g. emek juz chce wózek zamawiać ale to chyba zdecydowanie za wcześnie, jak sądzicie, dodam że czeka się do miesiąca.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęściara2012
Dziewczyny badania wyszły super, nie ma białka, a to jest najważniejsze no i udalo nam się zwalczyć bakterie, ciesze sie bardzo :-) Sylwia w piątek idziemy na ostatnią wizyte do Polmedu, pozniej zostaje nam dr. Fuchs do którego tez sie umówiłam pod koniec maja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęściara2012
Liska ja juz bym spokojnie zamawiałam wózek, jeśli jeszcze czeka tyle czasu to bym się nie zastanawiała, nie ma co czekac na ostatnią chwile...a mogłabys napisac w końcu na jaki wózek się zdecydowaliście, z jakiej firmy i gdzie go kupujesz? Ja na szczęscie dostane strasznie dużo ubranek po dziewczynce, piękne są i zadbane, tylko bedzie śmiesznie jak nie będzie dziewczynki chociaz jednej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liska w tesco właśnie są mniejsze rozmiary , a dziecko przez pierwszy miesiąc ma podkurczone nóżki i niby długość jest np. jak nasz 54 cm jak się urodziła a rozm. 56 długo był jej za duży . Liska na lato wydaje mi sie , że lepsze będą śpiochy , czyli te na szelkach i pół śpiochy , czyli bluzeczka albo bodziak i spodenki , to głównie na noc , bo w dzień jest cieplej , ale to już w praniu wyjdzie :) szczęściara ja miałam mega spuchnięte nogi , też nie miałam białka w moczu , a mi pomagało moczenie nóg w zimnej wodzie , duża ilość wody i zero soli , no i giry do góry i to przez cały dzień , to ci na kilka dni starczy :) aż znowu spuchną :) moje wyglądały jak flinstone'a :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczesciara To super, że pozbyłas się bakterii!! no właśnie myślę, że w maju puscimy zamowienie, co do wózka to ze względu na to, że wybór w sklepach bliźniaczych wózkó jest praktycznie zerowy i tylko można wypróbowac ABC design zoom, to na niego sie zdecydujemy, dużo ludzi go poleca, ponoć bardzo praktyczny i wygodny. Dodam, że ja chcę jedno za drugim. A ten wygląda fajnie i dobry producent. Kupimy chyba w Askocie, cena niewiele wyższa niż kompletując przez allegro, a przynajmniej jakby coś było nie tak to zwracam się do sklepu bezpośrednio i już, nie musze odsyłać go nigdzie. Tam cały zestaw łącznie z fotelikami maxi cosi wyliczyli mi na ok 4500 zl, a w necie wyjdzie ok 4200-4300. baberka dzięki za rady, nie wpadlabym na to, że akurat w tesco mogą miec fajne ciuszki dziecięce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęściara fajnie ,że masz już tą bakterię z głowy;)Saszetka zadziałała u Ciebie więc mam nadzieję,że i u mnie dała rade;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki,dawno mnie tu nie było,mialam duzo problemow. Dziś bylam u lekarza zakaźnego,okazało się, że mam toxoplazmozę:(i to bardzo nietypową.Od dziś biore antybiotyk,za 2 tyg. mam powtórzyć znowu badania i co najgorsze, powiedział mi, że będę musiała mieć amniopunkcję:(:(.Jestem zalamana:(,wizyta u dr E za 2 tyg. dopiero:(,ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nisia bardzo mi przykro, ale to teraz zlapałaś akurat toxo? domyślasz się od czego? A amniopunkcja napewno się powiedzie, ponoć jest duże ryzyko ale nie słyszałam jeszcze o niepowodzeniu. Znajdź tylko dobrą klinikę, znajoma ostatnio robiła i ponoć w Łodzi jest najlepsza ale nie wiem jaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sczęściara2012
Kochana Nisio będzie dobrze, wierze w to i trzymam kciuki z calych sił....niestety, na niektóre sprawy nie mamy wpywu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sczęściara2012
Znjadź dobrą klinikę tak jak pisze Liska, na pewno takie przypadki już były :-) trzymaj się i bądź twarda !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska,w czasie ciaży musiałam to cholerstwo zalapać:(,nie mam pojęcia jak.Z kotami nie mam doczynienia,mięsa surowego nie jadłam.Tym bardziej, będąc w ciąży szczególnie na wszystko zwracałam uwagę i dbałam o siebie... Może w pracy załapałam to świństwo,miałam styczność z dziećmi bardzo biednymi,pochodzącymi z nieciekawego środowiska:/ Pan dr mowil mi o Borowskiej.Ale jak pojade do Polmedu,to zapytam się o wszystko,najgorsze,że to dopiero za 2 tyg.:( Dzieki Szczęściara,wiem,wiem muszę być silna i twarda jakoś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nisia to umów się na wizytę wcześniej, dwa tygodnie w niewiedzy to strasznie długo, który Ty masz teraz tydzień? Od dzieci to raczej małoprawdopodobne żeby się zarazić, poza mięsem i kotami, niedomyte owoce i warzywa mogą być zakaźliwe albo kontakt z ziemią typu sadzenie kwiatków itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska właśnie dopiero po długim weekendzie mogę iść,dr E urlop ma i po weekendzie majowym będzie. Kurcze warzywa i owoce od zawsze myłam, nie grzebię też w ogrodku,nic nie sadzę.Nie wiem,nie mam pojęcia skąd to się wzięło. Tym bardziej,że mam niestypowy przebieg, ponieważ wartość Igg mi wzrosła 18 razy,a wartośc Igm najpierw była cały czas wątpliwa,a teraz spada i jest ujemna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nisia a myslałam o Tobie ostatnio,mialam nadzieję że się odezwiesz jakoś w okolicy badania połówkowego...ehhh ale wiadomości:( Nie martw się,na pewno lekarze zrobią wszystko żeby nie zaszkodzić dzidziusiowi i Tobie.Dostałaś juz antybiotyk i on powinien zwalczyć wirusa;z tego co się orientuję to na tym etapie ciąży istnieje stosunkowo małe ryzyko zakażenia dziecka.Choroba została wcześnie wykryta i to daje bardzo duże szanse na szybkie wyleczenie bez komplikacji. Byłaś na konsultacji u specjalisty od chorób odzwierzęcych?jak chcesz to Ci kogoś polecę,super lekarza,ja dostałam namiary z Polmedu,bo jak szykowałam się do in vitro to wyszło mi,że mam tokso i musiałam mieć dodatkowe konsultacje i zezwolenie na przeprowadzenie procedury ivf. Jeszcze słowo o tokso,nie musiałaś spożywać surowego mięsa aby się zakazić tokso,wystarczy że je obrabiałaś przy szykowaniu domowego obiadu,tak samo wyglada sytuacja z owocami i warzywami,mogły być niedomyte,albo deska do krojenia nie została wyparzona i zostały na niej ocyty...teraz już pewnie nie dojdziesz kiedy i jak... Trzymam kciuki za pomyślne zakończenie.Informuj jak się sprawy mają,bo bede czekała niecierpliwie. Pozdrawiam, trzymaj się dzielnie Ty i maluszek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia,jak możesz, to wyślij mi namiary na tego lekarza, podaje Ci maila: nisia113@wp.pl. W sumie dostałam,jak cos z wynikami zaczeło się dziać namiary z Polmedu na przychodnię, gdzie przyjmują lekarze od chorób zakaźnych. Dostałam ten antybiotyk,ale zastanawiam sie czy ta amniopunkcja jest konieczna...,bardzo się jej boję. Nie wiem czy ma związek usg genetyczne, które robilam w 13 tyg. i test Pappa,że na usg i z testu wyszło wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Cię doskonale rozumiem ,że obawiasz sie amniopunkci,bo pamietam słowa dr Elias podczas badania genetycznego,że wykonuje sie ją w skrajnych przypadkach. Nie wiem jakie jest postępowanie w przypadku zakażenia tokso,czy jest konieczne korzystanie z tej inwazyjnej metody,ale mam nadzieję że antybiotyk zadziała u Ciebie i nie trzeba będzie narażać dzidziusia i Ciebie. Kiedy u Ciebie wykryto tokso?powtarzałas już badania?Czy robiłas awidnosc? mail wysłałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Sylwia:). Toxo badałam juz na poczatku ciąży,jak p. dr mi zlecała badania,zleciła też na toxoplazmozę. I tak: w lutym mialam Igg 0,463IU/ml, a Igm 0,849 S/CO, czyli pierwsze ujemne, a drugie wątpliwe. I kolejne badania Igm spadało i juz wczoraj było ujemne, a Igg rosło . Wynik ze wczoraj Igg 18, 25 IU/ml, a Igm 0,773 S/CO. Igg powyżej 3 jest dodatnie. Więc dziwne to wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie dziwnie te cyferki wygladają...ja Ci radzę abyś się spotkała z tym lekarzem i to jak najszybciej,jego opinia w tej kwestii na pewno może Ci pomóc nie tylko psychicznie, ale może się okazać,że on widzi jakieś inne rozwiązanie. Trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jakie masz normy na wyniku,ale ja miałam awidnośc na poziomie 0,556 i jest to awidnośc wysoka,świadcząca o dawnym zakażeniu. 0- to chyba jednak świeże zakażenie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęściara2012
Będzie dobrze, Nisia umow sie do tego lekarza co ci poleca Sylwia jak najszybciej... Margii a ty już niedługo zobaczysz swoją dzidzie, super :-) To juz cala wyprawka chyba kupiona wraz z wózkiem i łóżeczkiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, Nisia przykro mi, że u ciebie wykryto toxo, mam nadzieję że mimo wszystko okaże się że jest ok. Trzymam kciuki i ściskam mocno :) Szczęściara to super, że nie masz już tej bakterii :):) Zostało mi jeszcze 3 tygodnie i masz rację, wyprawka jest już kupiona :):) U mnie z kolei wykryto paciorkowca, zakażenie podczas porodu nie jest duże, ale zawsze istnieje więc pewnie na jutrzejszej wizycie dostanę antybiotyki na jego zwalczenie. Na szczęście nie jest oporny ani średnio wrażliwy tylko wrażliwy więc łatwiej będzie z nim walczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nisia który z lekarzy zlecil wykonanie amniopunkcji? Wiem,że byłaś na konsultacji w tym samym centrum co ja i powiedz co tam Ci lekarz powiedział?To tam zapisali Ci antybiotyk? ile już bierzesz te leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×