Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skrajnieniezadowolona

Czemu faceci odchodzą bez powodu?

Polecane posty

Gość skrajnieniezadowolona

Związek krótki, rozwija się, on zabiega, dzwoni, kontaktuje się, dba. A raptem mówi że nie jest gotowy i odchodzi, znika, nie odbiera telefonu, nie odpisuje. Jaki może być powód? Czemu faceci tak robią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tytule piszesz "odchodzą bez powodu". Na 100% miał jakiś powód. Tylko problem w tym, że ten "jego" powód absolutnie Cię nie przekonuje. Tak to bywa czasami. Po prostu nadajecie na innych falach ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Laska
Przekalkulował sobie w głowie i mu się odwidziało. Czasem tak bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek22
tez tak miałam wszystko było ok a on odszedł bez słowa jakby zapadl sie pod ziemie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrajnieniezadowolona
No właśnie nie rozumiem, naprawdę nie widzę powodu. Było super, nawet ani jednej kłótni, sprzeczki nie było. Powiedział że spotkał byłą, nie chce z nią być, ale nie jest gotowy na żaden związek. Może to prawda, może tak jest, ale czemu zerwał ze mną całkowicie kontakt, z dnia na dzień przestałam dla niego istnieć? Ja raczej myślę, że to wszystko nie było szczere z jego strony, te czułe słówka, zabiegania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrajnieniezadowolona
Olał mnie już trzy razy, a ja znowu mam ochotę się do niego odezwać... Głupia jestem, ale ni jak nie potrafię sobie ze sobą poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tereska1234
Ja właśnie teraz to przechodzę zostawił mnie po 3 tygodniach znajomości bez słowa, 2 dni temu raptem odezwał się na gg w jakiś głupi sposób i napisał, że jak ktoś się nie odzywa to znaczy że to koniec. I napisał mi, że ma dziewczynę, a ja na to, to po co się odezwałeś a on chamsko, że po co piszesz. Szlag go pewnie trafił, że ja się nie dopytywałam co się stało. Więc bądz dumna i go olej. Bo jak facet zrywa w ten sposób to jest tchórz i frajer. i uważam że mu się odwidziało. Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli rzucał Cię 3 razy a Ty za nim biegasz - to on Cię sprawdza. To toksyczny człowiek - uciekaj zanim się uzależnisz. Niestety to znany schemat. Nie daj się uzależnić i nie błagaj by wrócił. Zrobisz z siebie niewolnice. On Cię będzie szanował coraz mnie, jak on Ciebie mnie to Ty też siebie, więc on będzie pozwalał sobie na coraz więcej. Uciekaj od niego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrajnieniezadowolona
Wiem, wszystko to wiem.... Tylko to takie trudne... Mnie zostawił po dwóch miesiącach ciągłych spotkań, codziennych rozmów. Mieliśmy plany wyjazdowe. Wszystko z jego inicjatywy. Z czasem zaufałam i zaangażowałam się, też zaczęłam proponować wyjścia. Ostatniego dnia zrobił mi niespodziankę, przyjechał do mnie z kwiatami. A po spotkaniu raptem koniec. Dlatego nie rozumiem i mnie to boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrajnieniezadowolona
Nie rzucał mnie 3 razy, Po tym jak zamilkł trzy razy się do niego odezwałam, ale na maila nie odpisał, telefonu nue odebrał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wróżka z asymetrycznym cycem
JacekJ to jakaś pizda nieskrobana :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tereska1234
Bo to frajer:( Mój frajer jeszcze się chwali, że ma dziewczyne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrajnieniezadowolona
A słuchajcie, czy to możliwe że to spotkanie byłej namieszało mu w głowie, może powinnam walczyć? Może mam szanse? MOże jak zobaczy że mi zależy to się złamie... Chociaż pewnie jakby tak było to by tak nie milczał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie żony alkoholików
nie, dziewczyno. powinnaś się od niego odciąć i nie reagować na jego ewentualne próby kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrajnieniezadowolona
Jego prób kontaktu to nawet nie potrafię sobie wyobrazić, skoro on nie odpowiedział nawet na moje... Od tego ja ostatnio próbowałam minął tydzień, jeszcze wczoraj myślałam że mi przechodzi, a dzisiaj rozrywa mnie tęsknota :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie żony alkoholików
JEGO PRÓBY PEWNIE będą, bo nie zrezygnuje tak łatwo z popychadła i wora na spermę za free. odetnij się i żyj swoim życiem. nabierz poczucia własnej wartości, a o nim zapomnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrajnieniezadowolona
Dzięki za obelgi. Worem na spermę nie byłam, bo sexu nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie moja Młość zostawiła raz....potem cisza 8 lat i...i znów powrót.Teraz mówi że musi to przemyśleć i za tydzień się odezwie.Wiem że to toksyczne Wiem że jestem niewolnicą i Wiem że kocham ponad wszystko.Nie umiem się od tego uwolnić może dlatego że nie chce że tak strasznie wierze że On kocha.Nie wiem co mam zrobić....po prostu poczekam w ciszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie żony alkoholików
nie kocha. gdyby kochał- nie zostawiłby, nie na taki długi czaS. pewnie nie wyszło mu z inną i wrócił do tej, która (jak mniema) zawsze go przyjmie. bo jest uzależniona. a może nie czekaj w ciszy i po prostu zmień nr komórki? albo powiedz mu wprost, że nie wrócisz? autorko, sorry za ostre słowa, ale same się narzucają. gość Cię zlewa, a Ty za nim lecisz jak oszalała-- powiedz sama, czy to fajne? mądre? sensowne? zdrowe? normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrozumiał, że jak przystało na prawdziwego faceta będzie musiał robić na Ciebie całe życie, a w tym czasach razy 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby to było takie proste .Dziś tez sobie zadałam właśnie takie pytanie czy to prawdziwa Miłość? Dam mu tydzień jeśli powie KONIEC to zrobie głupiemu sercu niespodzianke zrobie z Niego Kamień chodz pewnie przed tym skamienieje i to właśnie będzie koniec Wszystkiego...Moja cząstka odejdzie na zawsze chodz bedzie boleć niemiłosiernie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie żony alkoholików
ale on nie powie koniec... nie powie też, że chce z Tobą być... to Ty musisz to skończyć. i marsz do psychologa. inaczej skończysz na psychotropach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro związek taki krótki to nie ma czego żałować. Znajdziesz lepszego. A taka już kobieca natura, że chce wiedzieć dlaczego, że tęskni. Na szczęście wystarczy trochę silnej woli. Zajmij się czyms innym, a szybko zapomnisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do wszystkie żony alkoholików.....Ja za pierwsze rozstanie zapłaciłam tak wiele że już nie potrafie płakać zdaje sobie sprawe jednak że teraz będe o wiele silniejsza...oj przydałby sie psycholog ...wiesz ja wiem że nie jestem w stanie tego skończyć lżej mi będzie jak On odejdzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrajnieniezadowolona
A ja nadal siedzę i się zastanawiam, jak to możliwe, że facet jednego dnia jest czuły, odzywa się, dzwoni, a następnego stwierdza że to nie to i znika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LajLajKonik
Ktoś tu dobrze napisał, że powód zawsze jest- święte słowa. Nikt przy zdrowych zmysłach nie wyrzuci czegoś cennego do śmietnika!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do wszystkich żon akoholików...jeszcze raz bardzo dziękuje-wiem to będzie długa droga ale może bedzie warto ukoić swoją Duszę.Czytam cały czas i nie mogę uwierzyć:(....że to cząstka MNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do LajLajKonik-tak właśnie kiedyś Mu powiedziałam -nie wyrzuca sie czegos najbardziej cennego do śmieci-poczułam sie jak śmiec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×