Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

!!!Alexia!!!

IDEALNA PANI DOMU...

Polecane posty

Gość ale gapa
A jesli chodzi i zalatwianie spraw to ja też jestem mistrzunio tylko te rachunki ma do tyłu. Alexia co do zakąsek czy tez przekąsek to super pomysl z ta metką, musze spróbować,moi goscie lubią nowosci ale sa tez tacy zatwardziali konserwatyści wiec musze miec cos dla tych i dla tych. Co do moich preferencji kulinarnych to lubie domowe sushi, wszelkie rybki, zawijańce z łososiem i serkiem pfiladelphia,poza tym kuchnia orientalna, choć czasem robię takie staropolskie spotkania przy karkówce i ogórkach małosolnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazłam mój tamten topik, haha wpisałam jego tytuł w google, ale nie wiem czy jest sens pisać na dwóch, może przekieruję chętne panie domu na ten, bo po co siedzieć na dwóch równocześnie zwłaszcza jak się pisze z doskoku. Teraz mój mały śpi, ale niedługo wstanie i bede musiała zmykać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wole pograć w skyrim, poglądac
fringe, gre o tron, czysta krew niż sprzatac, nienawidze tego robic, miewam zazwyczaj bajzel, ale ciuchy zawsze czyste i wyprane, to mój bzik a reszat nie zajac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wole pograć w skyrim, poglądac
i szacun dla pedantek :D ja nie mam cierpliwosci, nie sądzę by takie kobiety były nudne od razu, kazdy ma swojego bzika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kukurydzianka ...jasne ze tak...przekieruj...nas tutaj do jednego wora:) bedzie super!!! ja tez zaraz znikam:) ale bedziemy sie pojawiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MY TEZ NIE SPRZATAMY tylko o tym gadamy ...hahaha zeby nie bylo pozniej ze sie nie staralysmy:) hahahahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam coreczke 3 lata:) AKWIZYTOROM DZIEKUJEMY NIE MAMY PIENIEDZY.. MUSI NAM WYSTARCZYC NA BLYSZCZYKI LOREALA DO PIERWSZEGO... OOOOOOOOOOOOOOO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexia co do tych linków to chyba się je po prostu kopiuje i wrzuca. Muszę sobie skopiować link tego naszego topiku żeby potem od razu na niego wchodzić, żeby mi się nie zgubił. Ja przez ostatni rok (a właściwie więcej) "siedzę w domu", mam wiele koleżanek, znajomych, ale brakuje mi takich głębszych rozmów, nie tylko zapytania co tam, ale takiego "wygadania się", myślę, że ten topik bedzie do tego idealny. A temat prowadzenia domu tylko z pozoru jest nudny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam pytanie do Was
Chodzi o ścieranie tych blatów. Dobrze ktoś napisał, że powinny być czyste nie dla oka, ale po prostu czyste. Ja np. blaty na których robię jedzenie przecieram codziennie czystą szmatką (codziennie nową, czystą), ale takie przetarcie nie zabije przecież zarazków. Czym więc mogę wytrzeć blaty, żeby były czyste w sensie bez zarazków i żebym potem spokojnie mogła na tym położyć jedzenie? Nie chcę używać chemii, bo to chyba bez sensu przelecieć blat czymś ostrym, chemicznym "żeby zabić bakterie ", bo przecież po czymś takim nie położę na to chleba. Czym ścieracie blaty, tak żeby zabić bakterie a potem spokojnie położyć na tym kanapkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do końca ciąży byłam przekonana że będziemy mieli córeczkę (miała być Julcia), a tu niespodzianka... synek! Ale byliśmy zaskoczeni, podobno na usg wyglądał na dziewczynkę. Ale teraz nie wyobrażam sobie już dziewczynki zamiast niego:) Obecnie jestem na takim etapie, że marzę o całkiem przespanej nocy, mały od początku źle śpi, właściwie śpi bardzo mało, potrafi się budzić co godzinę, wszystkie rady pediatry czy te "gazetowe", telewizyjnych niań mogę sobie wsadzić... on nie śpi i już, jest bardzo ruchliwy, czasami zastanawiam się czy nie jest nadpobudliwy, nie usiedzi w jednym miejscu, czasami jestem wykończona, jest tak absorbujący, od urodzenia jest ciągle ze mną, 24h na dobę. Chciałabym żeby już ładnie spał, mówił, chodził sprawnie (a nie ciągle się przewracał)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja kochana scieram...wlasnie plynem do do blatow ja nie wiem czy w Polsce one sa ...detol sie nazywaja maja zapach jabluszka albo cytrynki...zostawias z na 3 minutki,..i scierasz..one sa bezpieczne...bo wlasnie do blatow...poszukaj w sklepach..na pewno cos jest..nie zdezynfekuje sie niczym naturalnie..ten likwiduje listeria salmonella...itd. poza tym ten zapach..daje poczucie niewiarygodnej czystosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja blaty myję zwykłym ludwikiem, potem czystą ściereczką bez płynu i na sucho. Nie wiem czemu ale mam manię mycia wszystkiego gorącą wodą, wydaje mi się że taka lepiej myje chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wychodzę z założenia że skoro ludwikiem, purem czy innym myje naczynia to blaty tez mogę, nie widziałam płynów do blatów, chyba u nas ich nie ma, może na allegro są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowe irysy
Temat się rozwija, więc będę do niego zaglądać, może czegoś się nauczę jako początkująca gospodyni (mieszkam z moim M. od ponad półtora roku, małżeństwem jesteśmy od czerwca, ale dotąd zajmowaliśmy tylko mały pokoik, a własną kuchnię, łazienkę i parę innych kątów mamy dopiero od Bożego Narodzenia). Ja jeszcze nie mam dzieci, choć bardzo bym chciała. Pracuję od poniedziałku do piątku, 2-3 razy w miesiącu wypada mi zjazd weekendowy w szkole, dodatkowo zajmuję się robótkami ręcznymi (często robię coś dla znajomych, więc hobby przerodziło się w pewnego rodzaju obowiązek). Dużo czytam, kocham kino i podróże, latem dużo czasu spędzam na rowerze. Od półtora roku mieszkam w nowym mieście i czuję się samotna. Mam tu małe grono znajomych, ale nikogo bliskiego, kto sprawy rodziny i domu traktowałby z takim zaangażowaniem jak ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Wasze dzieci ile miały jak zaczęły ładnie spać w nocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cie kukurydzianka:) nie ma to jak sen...wiesz moja spala calkiem dobrze ...ale wiem ..jaka jest recepta dziecko nie moze miec za duzo wrazen... spokoj.,,,cisza...taka natura...jak moja corka..miala tyle co twoj syn..nie ogladalam z nia tv nie mialam nawet kompa..bylam tylko ja i ona..i to tak do konca nie bylo takie zle...byla wyciszona ..nie plakala...sluchala mojego glosu i z ufnoscia zasypiala... nie jest powiedziane ze musisz wynisc tv z domu..po prostu...juz 2 godziny przed snem...stworz mu rytual... czyli idz z nim do sypialni wyciszaj..sie i maluszek..spokojna zabawa rozmowa...kapiel...przygas swiatlo w sypialni..lub tam gdzie go kladziesz...w pokoiku,,,i niech on ta cisze chlonie...po tygodniu inne dziecko...:) dzieci uwielbiaja schematy...ta sama pora kapieli karmienia...ten sam rytual...tylko to jest droga do pelnego spokojnego snu:) sporobuj,,,dzien w dzien..zobaczysz...karmisz go piersia czy juz nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowe irysy
Ja nie jestem przekonana do wycierania blatów Ludwikiem czy inną chemią... Mnie zawsze uczono, że trzeba myć naczynia w bardzo gorącej wodzie, żeby zmyła się z naczyń cała chemia z płynu do mycia. Więc czy to na pewno dobre myć tym blaty, których nie spłukamy gorącą wodą? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowe irysy
Mieszkamy w domu rodziców męża, oni zajmują parter, my piętro i właśnie jesteśmy w trakcie papierologii niezbędnej do rozbudowy domu - będziemy robić sobie oddzielne wejście na piętro. Do niedawna mieszkała też z nami szwagierka z mężem, dlatego my gnieździliśmy się w malutkim pokoiku, ale oni już się wyprowadzili, więc my wszystko remontujemy i powoli się mościmy w nowym gniazdku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze go karmie... ale to chyba kolejny temat do rozmowy:) Mam zamiar odstawić ale ciężko mi się zdecydować... Właściwie z zasypianiem nie mam problemów, wieczorne rytuały mam opanowane:), kąpiel, masażyk, spokojne kołysanki, bajeczki, dziecko ładnie usypia. Problemem jest to że po godzinie od zaśnięcia wstaje, chce jeść, pić, bawić się, śmieje się, zaczepia mnie, płacze, różnie. Staram się go od nowa wyciszyć, daje mleko, zasypia po jakimś czasie i potrafi za godzinę jak gdyby nigdy nic wstać od nowa... to mnie już doprowadza do szału... Potrafi np. o 2 w nocy być już wyspanym i gotowym do zabawy. A takie "niedosypianie" jest normą. Wstaje zwykle między 4 a 5 nad ranem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no plynem do mycia naczyn tez...moim odkryciem jest fairy antybacterial..moze jest w Polsce...to mozna nim i blaty...i talerze fairy...z bobaskiem animowanym bezpieczny dla dzieci...ja czesto kroje kurczaka,..i klade na blacie..czy rybe...i wtedy musze dezynfekowac...:) JAK NIEKTORE ZDJECIA W LINKACH UMIESZCZAJA...???WIE KTORAS??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staram się potem ten płyn zmyć gorącą wodą w ściereczce tak jakby spłukać. Ale nie myję płynem codziennie tylko jak go wyjątkowo pobrudzę, tak po przygotowywaniu mniej brudzących posiłków to przecieram gorącą wodą (ściereczką) niestey myslę, że bez chemii nie da sie dokładnie umyć, chyba że może jakimiś domowymi sposobami, może ktoś ma jakieś takie sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbb
tylko nudne kobiety maja nieskazitelnie czyste domy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZA DUZO mOZE spi w dzien...???jest wyspany moja sie budzila na karmienie,...i zasypiala najedzona jak baczek:P Dziewczyny za minute startuje na szmacie:p NIE MOGE W KOLKO GADAC O SPRZATANIU...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale gapa
Ja blaty przecieram takim płynem do kuchni o pomarańczowym zapachu-super skuteczny ale jak nie chcecie chemii to może ciepłym octem? Mozna tez używać czyścika parowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mieszkamy w domu w którym ja się wychowałam, też mamy swoją część, dla siebie mamy 3 pokoje, kuchnię, łazienkę, tylko trochę niewygodnie bo 2 pokoje na górze (plus mała łazieneczka), a jeden duży, kuchnia, łazienka na dole. I tak muszę ganiać z dzieckiem po schodach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowe irysy
A jakby przecierać alkoholem? Nie wiem, czy to będzie miało właściwości bakteriobójcze, ale chyba używa się też alkoholu do dezynfekcji? Szczególnie, że on szybko paruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak dziecko śpi to mogę popisać coś jeszcze, w między czasie gotuję i układam ciuchy. Rzeczywiście, mój mały potrafi sobie pospać w dzień, ale nie jest to regułą. Czasami nie spi w dzień wcale i też nie dosypia rano, a czasami śpi dużo w dzień i w nocy też. Mam nadzieję, że niedługo będzie już ładnie sypiał chociaż do 6-7 rano. Bo jak się budzi o 4 to o 20 jestem padnięta i jak on usnie to ja kładę się zaraz po nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×