Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MooNNiiKKa

Pomoc dla 7 miesięcznego Kuby chorego na nowotwór.

Polecane posty

Już się doinformowałam... Więc Kuba ma teraz inny rodzaj chemii, m.in. z uwagi na długą przerwę od poprzedniej. Co do operacji,to na razie nie będą usuwać tego dużego guza z nerki,bo pojawiły się nowe guzy i lekarze zastanawiają się w takim razie co dalej. A wogóle,tak jak wcześniej Jaheira pisała to tam w szpitalu jest,że tak powiem twórczy nieład... Najpierw były przeboje ze scyntografią,a teraz z tym pobytem. Bo zadzwonili do nich żeby przyjechali,a jak byli na oddziale to się okazało,że nie ma miejsc i Kuba wylądował z mamą jako 4 na 3 osobowej sali :( Ogólnie jest trzech lekarzy,którzy zajmują się Kubą i każdy ma swoją wizję leczenia i raz jeden mówi operacja, drugi chemia i tak tymi biednymi ludźmi kręcą w tą i w tą. Także na razie czekamy żeby lekarze się między sobą dogadali i podjęli jakąś wspólną decyzję co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, dziwna sprawa,ze nie potrafia sie dogadac.wiem,ze noralnie lekarze maja raz w tygodniu"walne zgromadzenia"i ustalaja strategie leczenia poszczegolnych pacjetów.naprawde wydaje mi sie to malo profesjonalne. a dzisiaj kilka minut przed 4 nad ranem snił mi sie Kubus:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi to raczej wygląda na brak odpowiedniej organizacji-kto rano pierwszy przyjdzie ten w danym dniu rządzi. Jak można wyznaczyć godzinę i termin badania,a potem po dwóch godzinach czekania przypomnieć sobie o pacjencie? Albo ściągnąć na oddział,gdy brakuje miejsc... :O A jeśli już o snach mówimy... :) to śniło mi się,że miałam się zajmować gromadką dzieci-nie wiem czyich i dlaczego,ale były sobie te dzieci w moim salonie i jadły kinder czekoladę ;) i wszystko-ściany, meble,okna-wszystko było tą czekoladą wymazane... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze nie koniec paranoi związanej z tymi lekarzami otóż wg pani doktor, dzisiaj dyzurującej : Kubus nie ma ŻADNYCH NOWYCH PRZERZUTÓW, a poprzednia informacja, jakoby pojawiły się nowe guzy w okolicy nadnercza i w tkance mięśniowej jest BŁĘDNA!!!!! Słuchajcie, to jest paranoja, durna, niedouczona kretynka zafundowała rodzicom kilka dni ogromnego strachu że Kubie sie pogarsza, a okazuje się że jemu sie po prostu nie poprawiło po ostatniej chemii, ale też zupełnie nie pogorszyło... Ale ponieważ jest to naprawdę dobra wiadomość to cieszmy się tym po prostu :) Wszystkim z Was, które świętują i celebrują najbliższy okres - udanego świętowania, tym, dla których jest to po prostu czas odpoczynku, tak jak dla mnie- jak najwięcej słońca i oddechu :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na razie bym powstrzymała entuzjazm,bo to,że ona uważa,że to nie są nowe guzy tylko stare,które urosły nie znaczy,że tak jest. Poczekajmy na jakieś wiążące decyzje,bo na razie to Ci lekarze codziennie mówią co innego. Jak już dadzą rodzicom wszystko na piśmie,to wtedy będą musieli napisać jasno i wyraźnie a nie tak rodzicami kręcą... Ja też życzę Wam dziewczyny spokojnych,rodzinnych świąt,a tym co nie obchodzą - korzystania z błogiego lenistwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, masz racje pewnie, ale jeśli po dzisiejszym okazaloby sie że lekarze znowu sie pomylili i tym razem dali rodzicom fałszywą nadzieje to już by było całkowite przegięcie chyba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam tylko że taką entuzjastyczna informacja potraktował mnie dziś tata Kubusia pod szpitalem więc udzieliło sie i mi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oby te ostatnie informacje były prawdziwe. Również życzę wam wesoły i przede wszystkim radosnych i spokojnych świąt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzegorz tata Kubusia
w imieniu naszym i Kubusia życzymy wszystkim zdrowych wesołych świąt wielkiej nocy i mokrego dyngusa Kubuś , Karolina, Grzegorz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinaaaa73
www.pg.home.pl Oni mogą wyleczyć raka!!!!! Chemioterapia pogorsza stan i przyspiesza rozwój nowotworu.. Moja córeczka miała guza mózgu.. kiedy lekarze ją skreślili i nie dawali szans, znalazłam w internecie ich stronę.. POLECAM Z CAŁEGO SERCA KAŻDEMU KOMU NIE DAJĄ SZANS LEKARZE... TERAZ JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MATKĄ I MAM UŚMIECHNIĘTĄ I ZDROWĄ CÓRECZKĘ.. KAŻDEGO DNIA DZIĘKUJĘ BOGU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I.B.
Zycze udanych, spokojnych swiat, odpoczynku, a Kubusiowi, Karolinie i Grzegorzowi slonca, radosci, spelnienia marzen :) nalezy sie Wam :) Pozdrawiam Iwona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuba jest od niedzieli w domu, jutro tata przyśle mi skany dokumentacji, to wrzucę, a na razie kilka zdjęć i ulubiona piosenka Kuby do posłuchania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie dodałam do bloga nowe dokumenty. Ogólnie morfologia się pogorszyła. W czwartek kolejne badanie i ewentualna decyzja o podaniu neupogenu. Ale mimo wszystko Kuba jak zwykle nie traci humoru. Poza tym Kubuś SKACZE!!!! Sam. Może jeszcze nie do końca mu to wychodzi, ale ładnie się stara, to powinno raz na zawsze zamknąć usta osobom, które krytykowały rodziców za chodzik. Dobrej nocki życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona B
Mam dobra wiadomosc - udalo sie u mnie w pracy zorganizowac akcje pomocowa , tzw. Cake Sale. Polega to na tym, ze ludzie pieka ciastka i przynosza do biura, a inni kupuja. Dochod w calosci pojdzie dla Kuby.Organizuje to nasz komitet charytatywny, akcja bedzie miala miejsce 24-25 kwietnia, w naszych dwoch biurach w Krakowie. Juz kiedys taka akcja byla i zakonczyla sie sporym sukcesem, wiec bardzo sie ciesze. Dam znac jak poszlo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super, bardzo się cieszę i gratuluję świetnej organizacji, bo to pewnie sporo osób trzeba było zaangażować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam Kuba dziś? ja ostatnie 2 tygodnie spędzilam z synkiem w szpitalu, to koszmar co takie małe szkraby muszą przechodzić, a jeszcze w żaden sposób nie można im ulżyć w bólu :( Tym bardziej trzymam kciuki za Kubusia, jest malutkim dzielnym czlowieczkiem, który tak wiele musi znieść... liczmy że kiedys to będzie tylko złe wspomnienie! Pozdrawiam rodziców, trzymajcie się też dzielnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie- co tam u Kuby? jak w koncu sie przedstawia sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam na informacje od taty, na razie Kuba dziś miał transfuzję krwi, a co dalej - to pewnie dopiero we wtorek będzie wiadomo. W wypisach jak widać skopiowane po raz setny rozpoznanie z pierwszego wypisu, czyli nawet im się nowego rozpoznania wzbogaconego o ostatnie wyniki badań nie chce napisać, tylko kopiuj wklej, kopiuj wklej... :( Zobaczymy co będzie po 17 kiedy podejmą decyzję, czy następna chemia, czy może jednak operacja... Tak to wygląda nasza piękna służba zdrowia. A dzisiaj polecam obejrzeć fakty o 19 na tvn, bo będą informować o tym, że brakuje leków dla chorych na nowotwory... Mam nadzieję, że Kuba na tym nie ucierpi i że jego ten problem nie będzie dotyczył. Cóż nasza szara rzeczywistość i wspaniała służba zdrowia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka,mam nadzieję,że tu zajrzysz- odnośnie Twojego maila-jak najbardziej będą dobre i się przydadzą. Jutro jeszcze napiszę Ci maila. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona B
Hej Monika, Dzieki za info, super , w takim razie wezme sie za przygotowywanie paczki :) Ciesze sie naprawde, ze moge pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Iwonka-przepraszam, że nie napisałam jeszcze maila-ale skoro tu zajrzałaś,to już nie będę pisać,bo raczej nie usiądę już dzisiaj do komputera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, nie udzielałam się ostatnio,ale wiernie czytam blog i kafe. Miała ostatnio trochę problemów i nie zdążyłam wysłać paczki do Kuby,ale w tym tygodniu wyślę ubranka i jakieś łakocie, które są już przygotowane od ponad tygodnia,ale lepiej późno niż wcale. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekamy na wyniki badań,które zaważą na tym czy po chemii Kuba wyjdzie w sobotę do domu,czy będzie musiał zostać dłużej w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuba jest już w domu. Po weekendzie majowym rodzice mają jechać na ustalenie terminu operacji usunięcia guza z nadnercza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×