powiedzial mi ze zostawiłby mnie gdybym

mu zakazała grac w piłkę nozną. po prostu gdy zadalam mu pytanie co by zrobil gdybym mu zakazala gra odpowiedział ze zostawiłby mnie i powiedzial to bez zadnego zawahania poczułam sie jak bym dostała obuchem w głowę mimo ze nigdy w życiu bym mu tego nie zabronila , pytanie bylo czysto hipotetyczne ale juz przynajmniej wiem na którym jestem miejscu nie wiem co o tym myslec

i dobrze odpowiedział...co to mają być za zakazy? :O

no sorry ale jak by on sie mnie zapytal : a gdybym zakazal ci sie malowac ? to bym nigdy w zyciu mu tak nie odpowiedziała , widoczne jestem dla niego nikim

no a ja na Twoim miejscu bym tak odpowiedziała :D:D Robisz problem z niczego.

no ja wnioskuje ze jestem tylko dla niego dodatkiem a licza sie tak naprawde inne rzeczy

dobre pytanie Skizto Ci zadala:D Gdyby moj mi zabronil sie malowac to bym go rzucila, tak jak on Ciebie, gdybys mu zabronila gry w pilke

pierdol go, powiem ci jak chcesz faceta tylko żeby mieć faceta to ok ale jak chcesz coś więcej to go wyjeb za drzwi

tak i 24h na dobe siedzieć i patrzeć sobie w oczy. Rzyyyyyyyyyyg.

ja bez tapety sie światu nie pokazuje na oczy ale ja bym to musiała przemyślec bardzo dokladnie bo jestesmy razem długo a nie zostawiłabym cie a tak to kurva jestes dla mnie najwazniejsza

doczytalas co napisalam ? nigdy w zyciu bym mu tego nie zabronila a zadalam mu to pytanie bo ostatnio jest miedzy nami nie najlepiej i to co usłyszalam mnie załamało i nie mowie o zadnym siedzeniu i patrzeniu sie w oczy bo nie mamy po 15 lat i nie jestesmy ze sobą miesiąc

Spoko, gdyby mu pilka zakazala spotykac sie z Toba, rzucilby pilke Gdyby partner mi czegos zakazywal, czegokolwiek, chocby i malowania paznokci, tez bym z nim nie byla. Tu nie chodzi o to, co/kto jest wazniejsze, tylko o to, ze czlowiekowi nie mozna czegos zabraniac (chyba, ze narkotykow), i zadawanie takich pytan prowadzi tylko do glupich problemow.

to jednak reakcja słabo dowcipna. ( bo że żartował, jestem pewna ). Aczkolwiek jak ja zadałam kiedyś mojemu podobne pytanie, to odpowiedział, że nic nie jest ważniejsze ode mnie, ale zaczął by sie zastanawiać, dlaczego najbliższa osoba zabrania mu rzeczy które najbardziej kocha.

nie no przesadził...gdyby to chodziło o oglądanie np euro to rozumiem , byłby w pełni usprawiedliwiony a tak to z lekka przesadził :d [s/o wszystko jesteś taka zaborcza?

Jest zle miedzy wami, wiec naprawiasz to zadawaniem idiotycznych pytan?

czy Ty nie rozumiesz kobieto jednego? on kocha pilke, co nie znaczy ze jestes na 2gim miejscu po prostu nie moglby zyc bez tego wiec wolalby cie zostawic dla takiej ktora by to zaakceptowala i mu nie zabraniala co tu nie rozumiec?n ze czlowiek ma pasje z ktorej nie zrezygnuje bo jakas lalunia sobie tego zyczy? chora jestes?

Mówię ci, daj sobie spokój z niedorozwiniętym szczylem,to jest chamstwo nieuleczalne. Cham zostanie chamem. To że ty byś tak nie postąpiła to znaczy że stoisz moralnie ponad nim i nie słuchaj tych głupich lasek które się na to godzą. Nie mają godności. To wycieruchy, materiał na gospochę i dupodaję i spluwaczkę. Chyba nie chcesz tak skończyć?

Tak, macie racje, bo w zwiazku trzeba sie wszystkiego wyrzec na zyczenie drugiej osoby to wlasnie swiadczy o prawdziwej milosci :D nie wierze, ze takie cymbaly na swiecie jeszcze istnieja nie wierze...a jeszcze sie udzielaja na forum

Weźcie sobie koło i jebnijcie się w czoło. Każdy jak rzeczywiście kogoś kocha, potrafi wyrzec się pewnych rzeczy dla drugiej osoby. jeżeli facet wybiera swoją pasję, to nie kocha swojej kobiety. Dlaczego? Bo miłość jest silniejsza od rozsądku, i przy niej nic innego nie powinno wydawać się dość ważne. Ja kocham swojego faceta i zrezygnowałam z pewnych rzeczy które mu nie odpowiadały, i nawet jakby mi zabronił trzymać zwierzęta w domu (co jest moją ogromną miłością), to bym go nie zostawiła.

"co by nie gadali to jednak reakcja słabo dowcipna. ( bo że żartował, jestem pewna ). Aczkolwiek jak ja zadałam kiedyś mojemu podobne pytanie, to odpowiedział, że nic nie jest ważniejsze ode mnie, ale zaczął by sie zastanawiać, dlaczego najbliższa osoba zabrania mu rzeczy które najbardziej kocha." no i własnie taka odpowiedz to odpowiedz osoby ktora kocha i czy wy wszystkie umiecie czytac ? mowie ze bym mu tego nie zabroniła nigdy !! nie jestem głupia po prostu zadawalam mu po kolei pytania i to bylo ostatnie bo ostatnio jak mi zaczelo sie nie podobac ze wychodzi coraz czesciej do kolegi (ktory jest typem podrywacza, lubi go podpuszcac itp) powiedzialam ze za czesto do niego wychodzi i powiedział "o nie , ty mi nie bedziesz nic zakazywac " wiec skoro mam moje zdANIE w dupie to kim ja jestem ?

wycieruchy, materiał na gospochę i dupodaję i spluwaczkę? Bo co, bo nie zabronilybysmy facetowi uprawiac swojego hobby? Bo zrozumialybysmy, ze wolalby zerwac niz rezygnowac ze swoich przyjemnosci? Epoka kamienia lupanego normalnie, szok

A ta piłka dla niego to faktycznie hobby dzięki któremu utrzymuje np. kondycję oraz dobre samopoczucie czy tu chodzi bardziej o taką pasywną miłość do tego sportu, np. on, kumple, piwko i ekran tv?

nie chodzi o wyrzekanie się, ale o sposób i charakter jego odpowiedzi. zadała mu hipotetyczne pytanie, tak po prostu, bo kobiety lubią zadawać takie pytania, a on się zbłaźnił, jest chamem bez poczucia humoru

rozchodzi sie o to że on mialby zrezygnowac z piłki nożnej dla twojego kaprysu:D czyli prośba z dupy wzięta. co innego jakbys była w ciazy i sama musiala iśc gdzies z buta bo on akurat musi popierdalaś z piłka z kolegami albo jego pasja odbywałaby się powaznie kosztem ciebie np nie mialby w ogole czasu dla ciebie na zasadzie wraca z pracy, idzie na piłkę, wraca , bierze psysznic, pada nieprzytomny spa,c, wstaje, idzie do pracy...i tak caly tydzien a tak to dla twojego kaprysu to musialby być totalnym pantoflem by przestać bez jakiegokolwiek sensownego powodu grac w piłkę.

DOBRA BABO NAPISZE CI TO CO CHCESZ USLYSZEC A) KOCHA CIE BEZGRANICZNIE B) MA CIE GLEBOKO W DUPIE WYBIERZ WARIANT, KTORY CI NAJBARDZIEJ ODPOWIADA, BO SZKODA CZASU I CZCIONKI NA CIEBIE

a potem sie takie tepe babsztyle dziwia, ze facet zostawil ja dla innej haha:D:D:D zabraniaj mu wiecej, bardziej go tym do siebie przekonasz samolubie

to bylo pytanie hipotetyczne. i gdybym była dla njiego wazniejsza lub rownie wazna to w zyciu by mi nie odpowiedzial zostawiłbym cie _ moim zdaniem to sa słowa osoby ktorej kompletnie nie zalezy

Życzę ci żebyś poznała faceta który ci powie, Kochanie dla Ciebie zrezygnuję z wszystkiego. To nic nie kosztuje i wiadomo że nic nie oznacza poza jednym, że ona jest miłością jego życia

bardzo rozsadnie ci odpowiedzial laska, ktora zabrania chlopakowi jego pasji i hobby (w domysle jest moze nawet zazdrosna o pasje) jest toksyczna. A skoro jest toksyczna - to sie ja zostawia , nie? dla mnie to czysta logika wiec rozumiem jego odpowiedz

pisałaś że między wami ostatnio się psuje, więc przypuszczam że on po prostu zrobił ci na złość...Może za często zadajesz mu takie hipotetyczne pytania i już go zaczynasz wnerwiać...

Pierrdolicie jak stare spruchniale dewoty facet jej tak powie, owszem. Zeby sie odyebala, a i tak zrobilby co innego. Twoj jest szczery, a ty najwidoczniej potrzebujesz zaklamanego pantoflarza ktoremu nic wiecej w zyciu nie bedzie do szczescia potrzebne poza gapieniem sie tylko i wylacznie na Twoj egoistyczny rozkaprysiony pysk ksiezniczki na ziarnku grochu