Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lubliniankaa

Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie

Polecane posty

Gość kostecka
hej dziewczyny, powiem wam, że wczoraj wieczorem przez chwilę myślałam, że się zaczęło - miałam bóle takie jak przy okresie, kilka razy z rzędu przyszły i sporo mocniejsze niż wcześniej. ale przeszły :P sama nie wiem jak rozpoznać, że to już pora. ale myślę, ze to lada dzień - dzisiaj czuję dość mocny ucisk w dole i takie jakby kłucie i ciągnięcie. już nie mogę się doczekać. dzisiaj u nas mycie okien - pogoda nie bardzo sprzyja, ale muszę wykrozystać fakt, że mąż jest w domu, już nie da się tego przeciągnąć :) miłego dnia wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wera_antek
Kostecka to trzymamy kciuki:) kurde ja jestem dopiero w 18tygodniu, to moja pierwsza ciaza i powiem Wam ze mialam juz spory brzuch, ale od jakichs trzech dni calkowicie mi spadl, i nie mam nic, martwie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj byłam z mężem na spacerze i musieliśmy się szybciej ewakuować do domu bo dostałam bóli w dole brzucha jak na okres, miałam uczucie jakby zaraz ze mnie miało coś wylecieć, po powrocie wszystko wróciło do normy i dalej czekamy... Dzisiaj znowu boli mnie brzuch ale w górze, przypominający kolkę, już nie wiem czy to normalne czy nie i co to może oznaczać... Kostecka; może spotkamy się na porodówce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
Justa a który to tydzień u Ciebie? u mnie dzisiaj się zaczął 39. jestem trochę sfrustrowana, bo całą radość z oczekiwania na poród psuje mi myśl o uczelni :/ za tydzien mam kilka zaliczeń, ale nie wiem czy dotrwam do tego czasu :P poza tym nauka jakoś mi nie idzie bo skupiam się na dzidziusiu. w razie czego zawsze zostanie mi wrzesień m ale trochę mi szkoda bo to już ostatni rok i chciałam jak najszybciej zamknąćten etap. z mycia okien jednak nici, jest za zimno, tak więc dalej to odkłądamy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
Wera_antek - to moze jednak nie był jeszcze brzuch ciążowy? nic się nie martw, jeszcze zdąży urosnąć :) u mnie dostał tempa w 6 miesiącu, pozniej jakoś się zatrzymał i znowu zaczał rosnąć w 8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
Justa, poleciałam kilka stron wcześniej bo pamietałam, że mówiłaś o terminie i już wiem że 10 maja, tak więc bardzo możliwe, że się spotkamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
zapomniałam się pochwalić, że kupiłam dzisiaj stanik do karmienia. chociaz właściwie to nie ma się czym chwalić, bo jest obrzydliwy, wielki, bawełniany i okropny - aż się prosi o dokupienie reform do kompletu :P Ale stwierdziłam, że przyda się przynajmniej do spania. A po jakiś ładniejszy i na "wyjścia" pojadę moze jutro do la vantil w orkanie już niekoniecznie typowo do karmienia, bo takie są jednak sporo droższe, myślę, że odpinane ramiączka wystarczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po tygodniowym wywczasie w końcu jestem w domu, odpoczęłam i jestem gotowa na pranie i prasowanie juniorowych rzeczy :) hehe Wera_Antek ja do końca 6 mca nie miałam brzucha, więc pewnie to nie był ciążowy :) nie martw się jeszcze urośniesz hehe kostecka nie wiem jakie biustonosze lubisz, ale ja kupiłam i polecam do karmienia (taki wyjściowy) w H&Mie dałam ok 50 zł. Ma lekko usztywnianą miseczke (odpinaną) nie wygląda jak zbroja, fajnie wycięty, dużo rozmiarów, kilka kolorów. Mierzyłam sporo biustonoszy do karmienia i przyznam że w tym moje piersi wyglądają prawie normalnie heh a nie jak dwa spłaszczone placki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
Gaha właśnie na usztywnianym mi zależy. mówisz, że jest sporo rozmiarów? dość tani w takim razie, ja za ten ochydny spadochron dałam 33 zł :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
to w HM w Plazie? podkusiło mnie dzisiaj, żeby przymierzyć te siatkowe galoty na "po porodzie". i dobrze, że to zrobiłam ,bo okazały się trochę ciasne, a jeszcze jak pójdzie w nie podkład to nie wiem czy się nie rozerwą :) niestety muszę kupić nowe. tylko nie wiem co zrobić z tymi, moze zostawię na następną ciążę i wykorzystam, jeśli bede szczuplejsza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KassiaM ja w dodatku trafilam na tą samą sale co Ty leżałaś i łóżko po Tobie dostałam:-D generalnie pomijając fakt że nie znosze przebywać w szpitalu to jeśli chodzi o opieke jestem na prawde zadowolona, codziennie przychodzila położna i pytała czy nie potrzeba pomóc przy dziecku, w nocy jak któreś dziecko płakało to przychodziła pielęgniarka sprawdzić co sie dzieje ewentualnie pomóc przystawić do piersi. Rodziłam razem z mężem i powiem szczerze że nie wyobrażam sobie żebym miała rodzić sama, bardzo mi pomagał czasem też denerwował ale to normalne;-) Nawet nie wiecie jaką mam ochote na lody śmietankowe! A tu niestety nie można póki co:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kostecka no ja kupiłam w H&M w Plazie :) w razie co można popytać sprzedawczynie jak sytuacja z rozmiarówkami w innych H&Mach. Jestem zadowolona bo wygląda jak normalny biustonosz, zgrabny, ładny. Nie ma fiszbin na dole wiec wygodny ale są po bokach wiec biust wygląda ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paaati0020 nie wiem co jest z tymi lodami heh ale widzę że wszystkie się nimi zajadamy, ja po 2 dziennie ;/ jak by to tak się dało najeśc na zapas hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hania1234
Witajcie! jestem dopiero w 35/36tyg i przez ostatnie 2 dni bardzo duzo sie ruszalam, a mały był tak aktywny przez prawie 2 godz ze nie wiedzialAm w jakiej pozycji polozyc sie zeby było dobrze, no i po 22 wydobyla sie ze mnie żywokrwista galaretka (domyslilam sie ze to czop sluzowy, ale to chyba zdecydowanie za wczesnie??) Dzisiaj Rano pojechalismy z mezem do lekarza, ktory zbadal mnie i szyjka byla domknieta oraz miekka. Niby wszystko ok. Moj lekarz prowadzacy nie dał mi swojego nr, więc badał mnie inny lekarz. Wrocilismy do domu i teraz caly dzien leze, ale zaobserwowalam tym razem zółto-brązowa galretke :( powinnam sie martwic? to normalne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
Hania, może to jeszcze pozostała część tego czopa śluzowego? bo z tego co wiem, to czasem może on odchodzić stopniowo, po kawałku. moim zdaniem najlepiej bedzie, jeśli pojedziesz jeszcze raz na izbę przyjęć - dla świetego spokoju. ewentualnie możesz spróbować najpierw tam zadzwonić i zapytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hania1234
Mam nadzieje ze to tylko fragment, od teraz się oszczędzam i leże, wizyte niestety mam dopiero 21:( A do lublina ok 60km bo jestem u tesciów, stąd i tak porządny szpital prawie 50km (dzis rano).. Mam nadzieję, że bedzie dobrze, może ryzykuje, ale drugi raz jechac nawet nie mam siły..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
Hania a może zadzwoń na izbę przyjęć i zapytaj co to może byc? inaczej będziesz się zamartwiała i wciąż myślała - a tak może się uspokoisz. Nic nie stracisz jak zadzwonisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KassiaM.
Pati to fajny zbieg okolicznosci, mam nadzieje ze sie wysypialas, ja kilka razy walnelam glowa w to pudlo do wrzucania kasy do tv:-):-):-):-):-)no i poduszka jak nalesnik ale nic to, wszystko rekompensuje wspaniala opieka. A moze wiesz kiedy wyszla do domu dziewczyna z lozka na przeciwko??? Miala synka Huberta, rodzila w ten sam dzien co ja tylko jej malutki mial zoltaczke i musiala zostac jeszcze z nim w szpitalu, fajna dziewczyna, dobrze nam sie rozmawialo:-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KassiaM.
jesli chodzi o biustonosze to ja kupilam takie jak Kostecka, fakt, nie sa piekne ale powiem szczerze ze miekka bawelna bez drutow pod biustem sprawdza sie super przy obolalych napelnionych mlekiem piersi, nie gniota i sa wygodne, moje piersi powiekszyly sie w ciazy ale tak naprawde "urosly" dopiero po porodzie i to tak z tydzien, jak laktacja rozbujala sie na dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KassiaM wiem o kogo Ci chodzi, racja bardzo miła dziewczyna też mi sie z nią dobrze rozmawiało i bardzo mi pomagała jak byłam jeszcze słaba po porodzie. Niestety jej mały musiał być naświetlany bo żłtaczka ostro sie nasiliła, ona.została wypisana do domu we wtorek a mały Hubert przeniesiony na noworodki na dalsze naświetlanie, mieli go wypisać w środe a najpóźniej w czwartek:-( szkoda mi jej było bo bardzo przeżywała że musi rozstać sie ze swoim maluszkiem ale wcale sie nie dziwie, ja też we wtorek od rana siedziałam jak na szpilkach bo moja Pola miała wtedy wszystkie badania i dopóki nie było wyników to bałam sie że mnie wypiszą bo oddział się przepełnił a niunia będzie musiała zostać ale na szczęście jak przyszła pani pediatra i powiedziała że jest wszystko super to aż sie popłakałam ze szczęścia!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
Pati a dlaczego nie można lodów? są one całkiem zakazane przy karmieniu, czy po prostu trzeba uważać, tak jak z truskawkami? ps. ja dziś zjadłam dwie gałki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja póki co wole uważać przynajmnie w pierwszym miesiacu zycia małej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
Pati mam pytanie do Ciebie, bo z tego co pamiętam, to u Ciebie rozwarcie stopniowo następowało, jak byłaś w domu a nie na porodówce. Jak to jest? w srodę bylam na badaniu i mialam rozwarcie na 1 palec. Czy to jakoś dalej będzie postępować? do tej pory myślałam, że szyjka zaczyna się rozwierać tuż przed porodem, czyt. kilkanaście godzin, a nie dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kostecka tylko wtrącę że koleżanka urodziła 3 tygodnie temu i miała rozwarcie na dwa palce przez dwa tygodnie :) ale może więcej powiedzą dziewczyny, które mają to za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
Justa - jeszcze nie, a przynajmniej nie zauważyłam :) a Tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV:
Dziewczyny help!!! Od 2 dni (nocy) mam bardzo nieciekawe objawy - brak snu, i taki dziwny świąd idący od stóp do czubka głowy. Swędzi tak całą noc, po czyn w ciągu dnia mija. Zadzwoniłam dziś do położnej i stwierdziła, że na 90 % jest to cholestaza ciążowa. Czy któraś z was to miała? Bardzo się boję, bo prowadzi do obumarcia płodu lub przedwczesnego porodu. Jutro idę z samego rana zrobić badania na wątrobę, może po południu już będę coś wiedziała. Dziś umieram ze strachu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam o scholestazie i objawy się zgadzają. Położna nie kazała Ci jechać na IP? Ja bym pojechała zrobić sobie KTG i liczyłabym uważnie ruchy. Tak dla własnego spokoju i komfortu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV:
Na razie nic nie mówiła o IP. Kazała jutro zrobić badania. W sumie to pewnie szybciej by wiedzieli gdybym dziś pojechała i zrobili mi szybko badania na miejscu. Boję się strasznie bo brałam wcześniej celeston i mogą chcieć wywoływać poród wcześniej, żeby nie było ryzyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kostecka u mnie z tym rozwarciem to bylo tak ze w niedziele tydzien przed porodem mialam na 1 palec, w poniedzialek wieczorem juz na 2, w czwartek zwiekszylo sie o niecaly palec i w piatek wieczorem jak odeszly mi wody mialam na 3 palce wiec jak widac to postepuje stopniowo:-) generalnie rozwarcie na.dwa palce mozna miec przez dosc dlugi okres czasu z tego co mi mowila polozna... My dzis bylismy na pierwszym spacerze z nasza malutka caly czas sobie spala.ale widze ze juz zaraz trzeba zmieniac pampersa i karmic:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×