Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lubliniankaa

Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie

Polecane posty

Ok zapisuje wszystko :) Mam nadzieje, że trafię na jakaś ogarniętą babeczke w ZUSie i uzyskam wszystkie informacje. Mam do Was pytania właśnie układam ciuchy juniorka do prania i tak się zastanawiam - co Wy robicie z metkami przy ubrankach, niektóre są na prawdę pokaźnych rozmiarów... Odpruwacie? odcinacie (zostaje taki kłujący paseczek) czy zostawiacie jak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam pytanie do dziewczyn które mają już poród za sobą a mianowicie ile dni później po odejściu czopu śluzowego(jeden z objawów zbliżającego się pirodu) zaczęłyście rodzić? Chce się upewnić czy to co mówią położne że w przeciągu 2-3 dni rozpocznie się poród czy tak samo jest w rzeczywistości:-) Wiem że nie u każdej będzie lub było tak samo ale będe wdzięczna za odpowiedź:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
Gaha, ja metki zostawiłam - jeśli zauważę jakieś zaczerwienienie lub podrażnienie na skórce to wtedy najwyzej poodcinam lub całkiem wypruję, żeby nie zostały twarde kawałeczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV:
Dajcie spokój już z tymi porodami rodzinnymi i tematem mężów. Jak już któraś napisała, wątek ten był poruszany nie raz, kilkanaście stron wcześniej. Najlepiej będzie jak każda zachowa swoją decyzję dla siebie i nie udowadnia reszcie swoich racji - bo to i tak do niczego nie doprowadzi poza zadymą na forum. Ja też jakiś czas temu napisałam coś na ten temat i jak najbardziej rozumiem, że tak samo jak któraś podzieliła moje zdanie, inna miała prawo do swojej opinii. Wniosek jest jeden - nie poruszam już tego tematu, piszę tylko o info które mam od położnych ze szkoły rodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV:
Pati, z tego co widziałam w szpitalu, jednej czop odszedł ok. 18.00, o 23.00 odeszły wody, a o 2.00 zaczęły się skurcze. Innej odszedł tydzień przed odejściem wód. Była też taka, która nie zarejestrowała niczego takiego....ile ciąż tyle przypadków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
MatkaEv, spokojnie, bo zaraz urodzisz :D oczywiście żartuję sobie. a co do tego całego czopa (czopu?) , to gdy się go zauważy to trzeba jechać od razu na izbę? czy czekać na dalszy rozwój wypadków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kostecka spokojnie nie trzeba od razu jechać na izbe, to jest tylko objaw zblizającego się porodu:-) tylko właśnie byłam ciekawa jak to było w przypadku dziewczyn które już urodziły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kostecka zdecydowanie czekać, to tylko symptom zbliżającego się porodu. Tak jak napisała Matka jedne po tym mają kilka dni inne kilka godzin, wszystko będzie wiadomo po skurczach. Ja jak nie spanikuje wcześniej, a wody będą czyste (jak "brudne" to trzeba jechać od razu) pojadę jak będę miała co 5-6 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paaati0020 u mnie czop odszedl jakies 6 godz przed porodem ;) ale faktycznie u kazdej moze byc inaczej, niektore czekaja nawet 2 tygodnie. MatkaEV: masz calkowita racje, po co te teksty ze jednym pasuje porod rodzinny innym przeszkadza. Nie dogodzi sie wszystkim naraz, najwazniejsze ze zakazy zostaly odwolane :) Gaha z tym macierzynskim to jest tak ze rodzisz i przysluguje Ci 20 tyg. Jak konczy Ci sie te 20 tyg to bodajze 2 tyg przed koncem skladasz wniosek o przedluzenie czyli kolejne 4 tyg. Na tydzien przed zakonczeniem tych 4 tyg dodatkowych skladasz kolejny wniosek o kolejne pol roku rodzicielskiego. Tak mi tlumaczyla ksiegowa o ile nic nie przekrecilam. Czyli mamy teraz placone 100% a jesli zlozymy wniosek o rodzicielski po 24 tyg macierzynskiego to bedziemy miec 60%. KassiaM. ja mam tak samo ;) przy porodzie tak sobie wbilam paznokcie w reke ze przez caly pobyt w szpitalu - 4 dni mialam sine slady ;) a rodzilam 10 min - nie wyobrazam sobie rodzic tak przez 10 godzin... Chyba bym umarla ;) Jutro masz ktg a jesli nic sie nie ruszy w czwartek wywolanie? Mialas ostatnio usg, wiesz ile maluszek wazy? paaati0020 ja przy wypisie ze szpitala dostalam zaswiadczenie do macierzynskiego ale nie bylo potrzebne. Tak czy siak daja w szpitalu taki maly swistek ;) a na zgloszenie szczerze to nie wiem ile jest czasu, u nas ksiegowa zglosila dzien po porodzie ale pieniadze beda po weekendzie majowym. Moj maly grzeczny ale dzis w nocy dal popalic :) poszedl spac o 21, przebudzil sie po 24 na karmienie i myslalam ze zje i padnie a ten oczy jak 5 zlotych i sie gapi. Ja swiatlo gasze, ten skrzeczy, zapalam - cisza, gapi sie. znowu gasze, to samo i tak dopiero po 3 poszedl spac na dobre. Tyle dobrego ze obudzil sie o 7.30 ;) teraz w dzien odsypia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV:
nie bój się Kostecka, może nie urodzę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV:
na razie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
straszę tak męża, jak mi dokucza :):):) Sisia fajny opis :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisia jak w nocy wstajesz do małego nie zapalaj światła, maluchy się wtedy straszeni rozbudzają i potem trudno je ululać. Ja swoją jak karmię to nie palę i ona na wpół śpiąc je a potem szybko zasypia. Ja sobie też nie wyobrażam rodzenia bez męża bardzo był potrzebny i chwalę go za to, po porodzie zajął się małą, zwyczajnie go wyprosiłam na rodzenie łożyska i szycie po co mu to i oboje wspominamy to super a on taki dumny chodzi, że pępowinę przeciął :) mi czop odszedł o 19 a urodziłam następnego dnia o 12.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izetka_
Hej dziewczyny:) jakiś czas temu pytałam Was o zdanie jakich lekarzy polecacie:) Teraz mam jeszcze jedną prośbę do Was:) jak zobaczyłyście dwie kreseczki na teście to kiedy poszłyście do lekarza...bo zastanawiam się czy byłyście na normalnej wizycie czy od razu na usg??? może głupie pytanie, ale sama nie wiem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izetka_
Przepraszam ,że się tak wtrącam w wątek, ale podczytuje Was na bieżąco i pomyślałam, ze może pomożecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izetka_ ja dwie kreseczki zobaczylam w dniu swojego ślubu :) do ginekologa poszłam jakieś 1,5 tygodnia później a pierwsze usg mialam w 14 tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba się zgłosić przed 10 albo 12 tygodniem ciąży , nie pamiętam dobrze, może któraś dziewczyna ma lepszą pamięć. Usg wykonuje się zazwyczaj w 12 tygodniu ciąży mierzą wtedy przezierność karkową czy jakoś tak się to nazywa. Ja sama zapisałam się w 8 tygodniu ciąży żeby sprawdzić czy w ogóle płód się rozwija bo miałam puste jajo płodowe więc mogło się to powtórzyć. Na szczęście był dzidziuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izetka_
ja się umówiłam na 6 maja...pierwszy wolny termin...jestem po poronieniu i boje się tak długo czekac...chciałabym wiedziec wcześniej czy wszystko jest ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izetka_
a umówiłam się na zwykłą wizytę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
Izetka, ja poszlam do lekarza od razu na drugi dzień po zrobieniu testu. było za wczesnie na usg, i zrobilam badanie beta hcg. to było ok 4-5 tygodnia, bardzo wczesnie sie zorientowalam. natomiast pierwsze usg mialam dokladnie w 6tygodniu i 6 dniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
a jeśli chodzi o otrzymanie pozniej becikowego, to trzeba byc pod opieka lekarza najpozniej od 10 tygodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izetka ja też się bałam na wizycie byłam w 6 tygodniu i pytałam lekarza o usg ale powiedział mi że w 8 tygodniu będzie 100% wiadomo czy jest coś i czy serce bije. U mnie hcg wychodziło że jest coś i że rośnie bo byłam wtedy w szpitalu z bólami brzucha , ale jak się okazało nic nie było. A teraz się udało po długich staraniach i moja malutka ma już 27 tygodni w brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzilam na staszica
czop odszedl o 22 zaraz potem zaczely sie lekkie skorcze o 7 rano spokojnie na porodowke.radosc ze nie odeslali.rozwarcie na 4 cm a potem to juz polecialo.w finalnym momencie lekarz do meza czy chce zobaczyc a on nura.wcale go widok nie przerazil no moze widok po a przed urodzeniem lozyska i zapach go zgiął-fizjologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izetka_
ja wlaśnie jutro wybieram się na hsg, żeby zobaczyc jak urosło i będę czekała do wizyty:) chociaż miałam dylemat po waszych podpowiedziach do kogo się zapisac:) Marzena- nam udało sie w 4 cyklu...jestem trochę przerazona, zeby nie było powtórki:/ A Tobie życzę żeby dalej było wszystko jak najlepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przede wszystkim musisz się oszczędzac . Mi właśnie doktor Swatowski pomógł bo byłam może u 10 lekarzy i wszyscy mówili aby kwas foliowy brac i będzie dobrze a to nie prawda. On jako jedyny zlecił badania i po paru miesiącach udało się. U Ciebie też będzie dobrze musicie tylko bardzo uważac i nie denerwuj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izetka_
Właśnie do Niego chodziłam ostatnio i teraz też się wybieram...na razie jeszcze nie mogę w to uwierzyc, ale postaram dbac o siebie jak najlepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świetny lekarz , choc czasem wygląda na przemęczonego . Niby nie ma się co dziwic poświęca kobiecie tyle czasu ile trzeba a nie badanie, recepta i do widzenia. Będzie dobrze. Ja miałam wczoraj wizytę i jestem zadowolona .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zero noszenia ciężarów i dla bezpieczeństwa dziecka zero współżycia przez pierwszy trymestr. Przynajmniej mi tak zalecił i jest wszystko teraz ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
uważajcie dziewczyny na pogodę, niby jest pięknie ale powietrze i wiatr są bardzo zdradliwe, mnie dziś cały dzień boli gardło i to coraz mocniej :( pewnie jutro dojdzie katar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×