czy każdy facet chce mieć dzieci?

przezcie to stara emerytka durnie:D:Da ci sie nakrecaja zyebem fiku :D:D

"nogogłaszczko kochać kota jest bezpiecznie, dorosłą osobę również, nei masz odwagi by kochać bezinteresownie by kochac nei wiedząc czy spotka cie za to wdziecznosc czy wrecz przeciwnei?" Nie rozumiem. Czemu niby kota albo osobę dorosłą kocha się bezpieczniej. I do kiedy to kocha się po to, żeby ktoś był mi za to wdzięczny... Poza tym w takim razie rodzicielstwo jest według Ciebie fajne, bo to taka forma sportu ekstremalnego - nigdy nie wiesz czy lina nie trzaśnie? Nie no, zupełnie nie rozumiem tego co piszesz. Piszesz o jakichś abstrakcyjnych aburdach. A ja prosiłam o sensowne i logiczne argumenty za macierzyństwem.

nogoglaszczko, mysle, ze o d tej osoby sie ich nie doczekasz :-D

Fikuu zamiast chłopa sobie szukać to przypierdala się do tych co dzieci mieć nie chcą. Tyle, że oni nie chcą a ona nie może - bo nie ma z kim. Ot taka atrakcyjna jest :D

nogogłaszczko to jest instynkt. Wiesz co to jest instynkt?

zyeby

taaaaa, czyli moj instynkt zostal przeforsowany przez ubostwo emocjonalne ??? : -D :-D

"Nie wtrącam się, masz prawo życ jak chcesz, ale wynika to z ubóstwa emocjonalnego (takei podejście)" A Ty nie zauważyłaś, że ludziom zwyczajnie ubliżasz? Uważasz, że skoro ktoś nie podziela Twojej pasji(czyli nie chce mieć dzieci), to jest od Ciebie gorszy. I TO jest prawdziwe ubóstwo emocjonalne - traktowanie ludzi innych od Ciebie, jako gorszych. Od Hitlera różni Cię tylko to, że Ty twierdzisz łaskawie, że "możemy sobie żyć po swojemu", a on chciał się podludzi pozbywać. Aha, mogłabym Ci podać kilka argumentów, dla których dzieci nie chcę, ale ponieważ mimo moich zachęt nie chcesz sama zacząć dyskusji sensownej, na poziomie, a tylko ograniczasz się do rzucanie pustymi frazesami i - wspomnianego przeze mnie powyżej - obrażania innych, to jakoś nie czuję takiej potrzeby.

"nogogłaszczko to jest instynkt. Wiesz co to jest instynkt?" I w koło Macieju... Instynkt-srynstynkt. Już Ci pisałam co jest też instynktem. I nie odpowiedziałaś czy Twój facet może/będzie mógł zapładniać wszystkie napotkane kobiety podążając za instynktem.

nogogłaszko, bo masz powody (jakieś urazy z przeszłoci, obawy) a udajesz, że jest inaczej. Niektórzy nei powinni meić dzieci bo sie nei andają na matkę ze z róznych względów, ale to czyni daną osobę emocjonalnei ułomną, ona nie potrafi pokochac własnego dziecka. rozumeisz?

odpowiedizałam nogogłaszczko: "nad instynktami powinno sie panować (nie popieram rodizn wielodzietnych czy dziecka jeżeli nei am miłości i chęci z obu stron)." panować nei znaczy zapierac się im czy zaprzeczać, po prostu meić pod kontrola

fiku, straszne bzdury pierdolisz, niestety, i uwazasz ze twoja prawda jest najprawdziwsza, a tak stety nie jest :-) Pogadaj na poziomie to moze sie zrozumiemy.

A co wy się z jakąś gówniarą przekrzykujecie? Ma te swoje żałosne poglądy i niech sobie z nimi żyje. W oczy nikomu i tak nie powie, że jak nie ma dzieci to jest upośledzony emocjonalnie bo wie, że porządnego kopa w dupę na rozpęd dostanie.

Jelly to czemu nie chcesz meić dzieci?

Ech... Ok, mam dosyć. Wracam do mojego smutnego depresyjnego życia, bez uczuć wyższych i z traumą po ciężkim dzieciństwei. Dziękuję Ci, że uświadomiłaś mi, że te wszystkie straszne rzeczy mają lub miały miejsce, bo normalnie nie zdawałam sobie z tego sprawy...

Chlopie ty wierzysz ze fiku nie robi dla kafe ? :DStary nie daj sie nabrac na te stara rure bo to hipokrytka ktora dawno zdemaskowalem

Jeżlei ktoś z góry zakłada, że nigdy nie chce mieć dzieci, to jest pozbawiony pewnej wrażliwości, potrzeby kochania, empatii albo zwyczajnie ma nierozwiązane problemy w głowie (czy sercu).

"Chlopie ty wierzysz ze fiku nie robi dla kafe ? " Fikuu to Cream. Oświadczył, że rzuca kafe a następnego dnia ona się zjawia. Ta sama durnowata maniera zakładania jednego tematu dziennie o pierdołach.

nogogłaszczko widze że podkulasz ogon, a pod sarkazmem próbujesz ukryć pustkę, żal mi ciebie

"Jeżlei ktoś z góry zakłada, że nigdy nie chce mieć dzieci, to jest pozbawiony pewnej wrażliwości, potrzeby kochania, empatii albo zwyczajnie ma nierozwiązane problemy w głowie (czy sercu)." Ciekawe skąd to wiesz :D Więcej miałem doświadczeń z dziewczynami niż ty z facetami. Zrób sobie dzieciaka z jakimś i wtedy się wypowiadaj.

Chlopie wierz lub nie ale to stara rura nie zadna studentka czy mlodka :D Sayonara kretyni :D

"Jeżlei ktoś z góry zakłada, że nigdy nie chce mieć dzieci, to jest pozbawiony pewnej wrażliwości, potrzeby kochania, empatii albo zwyczajnie ma nierozwiązane problemy w głowie (czy sercu)." dobra, mnie tez nie bawi gadanie z kims ulomnym, ktoremu sie wydaje, ze wie wszystko lepije podejrzewam ze filku ma meza, przynajmniej trojke dzieci i jest przeszczesliwa :-D :-D

Fiku to stara dupa jest? Proszę, proszę :D

Nie mam dzieci ani mężą :)

Kolejna strzeliła focha :) Jak noxelia po mnei jeździła to ją odpedizłąm argumentami, wy tak nie potraficie

"Nie mam dzieci ani mężą " ciekawe dlaczego :-D :-D :-D :-D :-D :-D czyzby cos nei tak z dziecinstwem? emocjami ? ubogim wnetrzem ?? :-D :-D :-D

Jestem młoda, wszystko ma swój czas :)

"Nie dyskutuj z debilem, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem powali doświadczeniem"

wasze argumenty są powalające, ziewnijcie jeszcze parę razy i tzućcie innym wyświechtnaym hasłem a na bank ugnę suię pod mocą waszych argumentów