Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kwiatowisnia

Proszę o radę...

Polecane posty

Gość kwiatowisnia

Witam wszystkich Proszę o rade pon. jestem troszkę zdezorientowana i nie wiem co robić..... Tydzień temu (dokładnie w poniedziałek) byłam u lekarza i okazało się, że mam skróconą szyjkę do połowy, bardzo nisko główkę i 2 cm rozwarcia do tego mocne skurcze co 10 min, ale zanikające. Moja lekarka stwierdziła, że powinnam urodzić na dniach pon. wszystko jest już gotowe do wielkiego finału dodam jeszcze, że termin miałam na 18 (czyli wczoraj) a i czop też już wypadł. Teraz po tygodniu raz krzyża do tego wzdęcia i wymioty.Zwiększa mi się wydzielina z pochwy ale bez krwi. Przeglądając artykuły dotyczące objawów zbliżającego się porodu mogę przypisać sobie prawie wszystko... no właśnie i tu zaczyna się problem...nie mam skurczy a jeśli genetyka się powtarza to nie mam co liczyć na samoczynne pęknięcie pęcherza płodowego. No właśnie i jak tu być mądrym i wiedzieć czy to nie już...mój mąż chce jechać na porodówkę, a ja... no cóż prawda jest taka, że jeśli maja nas odesłać z kwitkiem to nie za bardzo... zastanawiam się tylko czy można chodzić z rozwarciem bez czopa i czy nic się malej nie stanie no i oczywiście czy jest taka możliwość żeby np poród się zaczął, a bolesnych skurczy nie było.. no i oczywiście czy to nie grozi zielonymi wodami co szczerze mnie przeraza!!!!!!!! Nie chcę żebyście wzięli mnie za histeryczkę czy coś w tym stylu po prostu sama już nie wiem co robić do lekarki nie mogę zadzwonić jest na urlopie, wiec proszę was o rade... z góry dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlk
ktg zrób to skurcze porodowe wyjda na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za lekarz Cię prowadzi???!!
Jak byłam w 38tc,to moja lekarka szła na zwolnienie-miała problemy zdrowotne i czekała ją operacja. Ja nie miałam jeszcze żadnych objawów przepowiadających poród. więc lekarka wypisała mi skierowanie i kazała się zgłosić do szpitala jakby się coś działo lub w dniu skończenia 40tc na izbę i na patologię. jedź niech chociaż ktg zrobią i pewnie już Cię położą na patologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlk
ja miałam rozw. 1cm, szyjka długa też na 1cm -i tak kilka tygodni. Czopa na oczy nie widziałam a na porodówkę trafiłam po terminie z zaleceniem lekarza. Tam wyszło że rozw. nadal 1cm ale szyjka całkiem zgładzona. Skurcze jakieś słabe i nieregularne. W ciągu kilku godzin samo się rozkręciło i bez żadnych wspomagaczy urodziłam po niespełna 9godz. od przyjęcia do szpitala. Wcześniej żadnych objawów innych. na ktg też spokój był -nawet brak konkretnych przepowiadających skurczy. A potem poszło jak burza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×