Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a co w tym niezwykłego?

Czy egzorcyzmy Emily Rose są oparte na faktach?

Polecane posty

Gość different***
$ stopień to bajka wymyślona dla filmu(sceny z niby prawdziwych nagrań również były nakręcane do filmu) "Egzorcyzm Emily Rose" na podstawie prawdziwych wydarzeń o których pisałem wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość different***
4 stopień*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwrwrwerwerwer
Zmienione głosy to żaden dowód, wiele ludzi ma takie zdolonosci... To wszystko w tym filmie tak w ogóle nie miało sensu, tzn to jej cierpienie. Narobiła tylko kupe strachu rodzinie, potem kazdemu kto się nia zajmował, głupia chora laska a ego - mania do bycia świętą... wiem sporo o schizofrenii, i to załosne było- wtedy leki były b. kiepskie i nic dziwnego że jej nie wyleczyli. Moja matka tez ma podobna chorobę, i słyszy jak jej Bog śpiewa w głowie "Sto lat"... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord stront+
Zmienione głosy. Wiesz, według mnie, tak jak ja to odebrałem, to był po prostu charczący, głos, bardziej lub mniej bełkotliwy. Nic specjalnego. Ja też tak potrafię. Oczywiście, że na świadkach musiało to robić olbrzymie wrażenie, ale gdy się podejdzie do sprawy spokojnie, to nie widać w tym niczego ponad naturalnego. Była chora i tyle. Prawdopodobnie był to wyjątkowo trudny przypadek. Przecież psychiatrzy jej nie pomogli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co w tym niezwykłego?
A myślałam,że sceny z 4 stopnia są prawdziwe,tzn te na których byli Ci opętani.W ogóle mam jazdy przez egzorcyzmy emily rose,jak w nocy ide do łazienki to biegne:-D A kilka dni po tym filmie miałam wrażenie jakby ktoś za mną był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u niej nie wiadomo dlaczego. najczestsza przyczyna opetan sa seanse spirytystyczne, kontakty z wrozkami itp. ksiadz nam tlumaczyl ze 2% opetan sa "bezprzyczynowe" i u niej tak bylo. zreszta jej podobno objawiła się Matka Boska i pytala czy chce nadal cierpiec by zbawic innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam tylko z tym ze mi sie na tej podlodze przypomina a wczesniej tez scena z kosciola i jak zobaczyla twarz kolegi na wykładzie. ale z drugiej strony ten ksiadz opowiadal o tym co ja egzorcyzmowal co sie dzialo, ze plula gwozdzmi itp po co mialby klamac? chyba ze dostal gruba kase za to. ale ksiadz? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość different***
Dokładnie,dziewczyna była chora psychicznie,co zostało udowodnione później ale KK przecież zależało aby uprawdopodobnić opętanie dla tego zrobili taśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord stront+
Leki to jedno. Formy terapii to drugie. W takich przypadkach, trzeba pewnie umieć podejść do pacjenta, przyjąć jego sposób widzenia świata, uznać jego religijność. Ale czy tak skrajne, czy mniej spektakularne, bywają osoby chore psychicznie, nieuleczalne i dążące do samozagłady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość different***
"po co mialby klamac? chyba ze dostal gruba kase za to. ale ksiadz?" Dokładnie ,przecież cały kościół opiera się na kłamstwie,to co mu szkodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwrwrwerwerwer
ona sie okaleczała, głodziła, pewnie najadła sie gwozdzi, to potem się cofneły i nimi pluła... była chora psychicznie, jest to b. charakterystyczne zachowanie dla schizofreników- ten lek co miała przed ludzmi zwłaszcza był charakterystyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość different***
No głodziła się na pewno,przecież lekarze stwierdzili nawet zgon przez wygłodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co w tym niezwykłego?
Coś wam napisze,mam znajomą,poszła spać i miała koszmar,że w ciemnościach goni ją tajemnicza postać,starsza,przerażająca kobieta okryta czarną szatą i wnikliwym,wręcz przeszywającym spojrzeniem w którym nie było krzty uczuć,emocji.Była przerażona gdy się obudziła,jej mąż pracuje,została sama w domu,idąc do łazienki spojrzała w okno,był już mrok,zupełnie ciemno,ujrzała ją...postać z jej koszmaru,patrzyła..patrzyła na nią swym przerażającym,paraliżującym wzrokiem,oniemiała a potem szybko zadzwoniła po męża by natychmiast wracał do domu,każdego dnia a było ich kilku czuła oddech owej zjawy na swym karku,słyszała jej kroki,widziała w oknie,budziła męża w nocy aby poszedł z nią do łazienki,gdyby poszła sama ona by tam była,po kilku dniach po prostu zniknęła.Opowieść autentyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwrwrwerwerwer
głupi taka padaczki jak ktos by widział po raz pierwszy moze zrobic sto razy gorsze wrazenie niz Egzorcyzmy Emily Rose... kiedys jak widziano piorun to mysleli ze to gniew Zeusa.... Głupota ludzka jest po rpsotu ponadczasowa, jak ktoś mądrze powiedział... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość different***
opowieść może i autentyczna tylko czy wydarzenia autentyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwrwrwerwerwer
autentyczna psychoza, poczytajcie sobie na psychiatria.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość different***
Tak samo jak z tą zmorą,kiedyś ludzie nie wiedzieli co się z nimi dzieje to sobie wymyślili zmorę,teraz już wiadomo że to paraliż senny a mimo to wielu ludzi dalej wierzy w zmorę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord stront+
diffrent Masz jakieś dane na temat fałszerstwa? Nie potrzeba żadnego fałszerstwa. Ona mogła tak się "wypowiadać", to przecież nie jest nic niemożliwego. W tym dokumencie zwróciłem uwagę na inny wątek. Mówiono, że gdy wydawała z siebie te głosy, to słychać było, jakby dwie lub więcej osób-demonów mówiło, wrzeszczało. Potem, chyba ksiądz, który nagrywał, puścił taśmę i nic. Jeden charczący głos. Okropny ale jeden i nic poza tym. Myślę, że wiele spraw można wytłumaczyć, plastycznością naszej wyobraźni. Oni słyszeli i widzieli to, co im podpowiadało ich przekonanie. To tak jak z relacjami o ufo, duchach i tak dalej. Przecież, nawet świadkowie wypadków, potrafią przytaczać fakty, które nie miały miejsca, co dopiero, gdy człowiek ma kontakt z tak specyficzną sytuacją! Mało kto zachowuje dystans. Zwróćcie uwagę, że skoro film potrafi wywierać takie wrażenie :D to co dopiero, być świadkiem takiego zachowania, takich objawów i to na dodatek w grupie osób, które mocno przeżywają losy chorej osoby, bo są z nią związane uczuciowo, bo mają określony pogląd na świat, są wierzący. Takie wspólne przeżywanie, dopiero ryje psychikę! Sprawia, że widzimy coś czego nie ma. Człowiek jest marnym świadkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co w tym niezwykłego?
Pamiętam,że kiedyś ksiądz na religii powiedział nam,że szatan przychodzi do nas zwykle w nocy aby "podpisać pakt",zadaje tylko jedno jedyne pytanie, pyta czy się zgodzimy sprzedać mu dusze w zamian za co tylko chcemy,jesteśmy tego w pełni nieświadomi,myślimy że to sen...ogólnie stwierdził,że sam szatan nie może nami zawładnąć,my sami musimy się na to zgodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwrwrwerwerwer
ja mam odmienną teorię na temat szatana: myslę, że wymyślili go ludzie, żeby miec usprawiedliwienie dla swoich marnych uczynków- zawsze ma sie na co zwalic, że to on podkusił, itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość different***
Przecież to wiadome od dawna,że boga i szatana stworzyli ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co w tym niezwykłego?
A ja jestem ciekawa czy ona była naprawde opętana przez szatana czy po prostu tak psychicznie chora,że doszły właśnie te bodzce fizyczne tj. rzucanie się po podłodze,dziwne odgłosy które wydawała,nie miałam przyjemności niestety oglądać dokumentu o którym piszecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co w tym niezwykłego?
Tzn ja napiszę tak,wierze w Boga,jestem katoliczką nie mniej jednak nie wiem czy to realia z tą dziewczyną czy jej choroba psychiczna doprowadziła do takich zjawisk i zachowań,napiszcie mi proszę od czego to się zaczeło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość different***
Ona była chora psychicznie a jeśli chcesz obejrzeć dokument to zapraszam,jet pod tym linkiem http://youtu.be/dgAp0HIFzb4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord stront+
Jestem ateistą i siłą rzeczy nie przekonują mnie historie o szatanie i demonach. Jednak dla ludzi wierzących to są postacie, świat realny i nie ma w tym niczego dziwnego. Są ludzie, którzy uważają, że komunizm zapewni powszechne szczęście, pomimo, że nijak się on ma do ludzkiej psychologii i potrzeb. Ludzie wierzą w rozmaite rzeczy i jeśli nie tracą kontaktu z bieżącą rzeczywistością, to nie należy ich traktować jak idiotów, bo nimi nie są. Jeśli ktoś wierzy w Boga, uznaje istnienie szatana i tak dalej, to w jego psychice, jest miejsce na opętanie, bez względu na to, jak to widzi psychiatria. Co do szczegółów, gwoździ, głosów i wielu takich spraw, to oczywiście, ludzie poważnie chorzy, są zdolni do samooszukiwania siebie i innych w sposób perfekcyjny, tym bardziej, że nie są pilnowani bez przerwy, bo traktuje się ich jako chorych, a nie sprytnych oszustów. Tak chorzy ludzie, nie są świadomi, że oszukują, połykając gdzieś tam, przedtem gwoździe, okaleczając się. Pewnych rzeczy też nie wiemy. Mam na myśli stygmaty, który być może pojawiają się samoistnie pod wpływem silnych przeżyć i pewnego stanu organizmu. Są pewne przesłanki, że tak może być w specyficznych przypadkach. Tutaj naprawdę, nikt nie musiał oszukiwać, by powstała taka sytuacja, chociaż takie podejrzenie zawsze może być zasadne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwrwrwerwerwer
Jak ktoś sie zna na schizofrenii to wie, ze w tej chorobie halucynacje to ostatni i najmniej wazny element. A mi wszystko w tym pasuje: jej lek, zagubienie w rzeczywistości: nowe osoby w akademiku, poczucie oderwania, ona się zachowywała od początku dziwnie. Wyrosła w nienormalnej rodzinie, w której byly choroby psychiczne. Schizofrenia moze miec różne tło, tu było religijne, bo ona była nadmiernie religijna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord stront+
diffrent To, że ja, Ty uważamy, że Bóg jest ludzką kreacją, nie oznacza, że jest to idea głupia i niepotrzebna. Idea boga, bogów pojawiła się we wszelkich kulturach i jest czymś naturalnym dla człowieka. Żadna nauka nie jest w stanie wyeliminować ewentualności, że jednak bóg, szatan istnieją. Żaden postęp naukowy, techniczny, nie zmieni psychiki człowieka i jego potrzeby wiary. Trzeba to rozumieć i szanować. Natomiast jako ateiści, możemy uważać, że są to postacie fikcyjne, wytwory ludzkiej wyobraźni, pragnienia zrozumienia świata i potrzeby absolutu. Nazywanie KK, czy jakiegokolwiek innego kościoła, oszustem, jest zważywszy na to co wyżej napisałem, nieporozumieniem i wręcz bzdurą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord stront+
Schizofrenia moze miec różne tło, tu było religijne Też tak myślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co w tym niezwykłego?
Zatem jeśli była chora na schizofrenie dlaczego tego nie zdiagnozowano?W którym roku miało miejsce to zdarzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co w tym niezwykłego?
Ktoś napisał że sama połkneła te gwozdzie a potem je wypluła,jednak pod względem medycznym jest to niemożliwe i nierealne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×