Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mamusia karmiaca z radoscia

Mleko mamy na serio i na wesolo: obalamy mity i wspieramy sie tutaj!

Polecane posty

Gość Sierpniowa Mama :)
ojacieeee masz rację, nie ma reguły, moje dziecko tez chorowało, największy mit jaki jest to właśnie dzieta matki karmiącej. Tylko w Polsce ona jest, ja nie stosowałam żadnej diety i jem wszystko. Właśnie o tym piszę, że nie ma co karmić na siłę, a widać że temat został założony dla mam, które chciały karmić i sprawia im to radość i nie rozumiem po co do grona mam karmiących z chęcią wcina się osoba, która od razu widać, nie czuła tej radości. Syty głodnego nie zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filipkowa
Ja mojego synka karmilam piersia tylko 2 tygodnie i to glownie butelka(odciagalam pokarm) bo inaczej nie mialam ani chwili spokoju bo maly ciagle lezal przy piesi. synek od poczatku mial problem zeby zassac piers, uzywalam kapturkow, probowalam mu wyciskac mleko zeby w koncu zlapal cycka ale to nic nie dawalo wiec dla wlasnej wygody przeszlam na mm. wszyscy probowali mnie osadzac ze odstawilam dziecko od piersi mimo ze mialam pokarm, mowili ze niby pozbawiam dziecko bliskosci ale jakos mnie obchodzily i nie obchodza komentarze ludzi bo to moje dziecko i ja decyduje czym bede je karmic. teraz maluszek ma 3 miesiace jest zdrowy, szczesliwy, zawsze najedzony i jakos nie widze zeby mu brakowalo bliskosci ze mna bo przeciez jak karmie go butelka to trzymam go na reku tak jak by jadl z piersi a nie podsuwam jedzenie kijem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda przyszła mama
ja jeszcze nie urodziłam, ale jestem w 6 miesiącu. Cyce mam jak balony strasznie mi urosły przez ciaże. Myślę, że będę miała pokarm. Zamierzam karmić tak do pół roku. Powiedźcie mi czy faktycznie cycki obwisną? czy mogę się łudzić że nie będzie tak źle. Dodam, że nie mam na razie rozstępów a smaruję ciało kremem FISSAN. Proszę o radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammamammaaa
Ja karmiłam-a raczej dawałam possać kilka kropelek-ponad miesiąc-wszyscy mówili, że jestem leniwa, głupia,że sobie wymyslam,że nie mam pokarmu, a ja odciagałam po 10 ml sutki pogryzione, byłam osłabiona-bo nic prawie nie jadłam, niewyspana-bo synek był po prostu głodny i budził sie co 10 minut-wszyscy mówili,ze w żadnym wypadku butelka-ze to niezdrowe-że co ze mnie za matka w tajemnicy zabrałam synka na zakupy-kupiłam butelki, mleko modyfikowane, wróciłam , wyparzyłam butelki, podałam mleko-spokój swiety-dziecko najedzone-ja mogłam wypocząć, ogarnać dom szwagierka -która karmiła piersią do 8 m-ca, nie miała tych problemów-ale jej synek jest wciąż chory-jelitówki, zapalenia oskrzeli, katarki, wciąż podaje mu jakieś leki mój od czasu do czasu zachoruje, ale niezbyt często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojacieeeeeeeeeee
no może i nie miałyscie diety, ale wokoło moje znajome mają takie zalecenia, ze włos na głowie się jeży wykończoen są tym wszystkim ja też miałam nawet liste od lekarza co mogę jeść i było tego naparwdę niewiele, jednakże zrezygnowałam z diety i dziecku po moim normalnym jedzeniu nic nie było ale tak czy inaczej jesteście w tej mniejszości chyba a o chorobach dziecka karmionego p to bez urazy, ale najwieksza bujda na resorach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmicielka3344
Dobra ja będę pierwsza potrzebująca rady- pierwsze dziecko karmiłam tylko 2 tygodnie- zabrakło mi woli walki o karmienie :( teraz mam 2 dziecko i chcę karmić jak najdłużej, pokarm narazie jest. Co do diety to jestem zorientowana.Dziecko ma 2,5 tygodnia dopiero, ładnie przybiera na wadze :). Potrzebuję rad nt.: 1. Czy podając smoczek faktycznie zaburzę laktację, odruch ssania itp.? 2. Jakie wkładki laktacyjne najlepsze? 3. Pokarm odciągnięty z lodówki- w jaki sposób podgrzać żeby nie stracił na wartości? Ile można przechowywać w lodówce a ile zamrożony? 4. Czy wasze dzieci też karmiłyście w nocy w łóżku i czy też był problem z położeniem dziecka do łóżeczka? Moje dziecię dostaje histerii w łóżeczku, po nakarmieniu najchętniej spałoby przy piersi w naszym łóżku- jest to miłe ale niewygodne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojacieeeeeeeeeee
co do bliskości??? to darujcie, ale śmieszy mnie to malec róeni dobrze bedzie czuł bliskość bez trzymania sutka w ustach a w ciepłych i przyjaznych ramionach matki, całowany i pieszczony no błagam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja lubie moja córcie jak mi tak ufnie sie wtula przy jedzeniu,,,:) Jednak jest tez i druga strona medalu gdyz jest przy mnie uwieszona co 2 godziny :D i z nią to jest tak,że je 5-10 minut bo szybko oproznia a godzinke go sobie ssie - i nie ma zmiłuj ze cycus z buzi wyleci bez jej wiedzy. Jest to o tyle piękne co czasem frustrujące,bo nie mogę nic zrobić w domu :) Nie wyobrażam sobie latania z butelkami,podgrzewania,cudowania...cycuś zawsze na miejscu i o odpowiedniej temperaturze :) Póki co córcia zdrowo przybiera na moim mleku... Ma 3,5 miesiąca i 5,2 kg ( była malutka przy urodzeniu - 2,66kg ) . Staram się aby móc jak najdłużej ją karmić. A skoro juz tu jestem - mam pytanko - czy witaminy które brałam w ciąży mogę brać nadal teraz? n Elevit...Jeśli któraś z mam wie,to będe wdzięczna za odpowiedź :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mloda przyszla mamo nie ma reguly ze piersi musza obwisnac od karmienia. Ciaza po pierwsze ma ogromny wplyw na jedrnosc piersi. Wkoncu juz wtedy kiedy ty rosniesz wszerz (ze tak powiem obrazowo) piersi tez ci sie 'rozciagaja' a miesnie ktore je 'podtrzymuja' staja sie slabsze . dlatego musisz miec dobrze dobrany stanik zawsze, nie ma sensu tez kupowac duzo nowych stanikow do karmienia w ciazy, kupic 1 dwa na start na 'oko' a po rozpoczeciu karmienia isc i kupic kolejne idealnie juz dobrane (bo w ciazy tak naprawde nie wiesz jak beda wygladaly w czasie karmienia). Podobno tez karmienie dziecka na lezaco (ty na boku a dziecko obok np w czasie snu) tez moze zaszkodzic kondycji piersi. Osobiscie w moim przypadku do czegos takiego nie doszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojacieeeeeeeeeee
są też odpowiednie witaminy dla mam karmiących, ale to już ustalałam z pediatrą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda przyszła mama
odpowie któraś na moje pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojacieeeeeeeeeee
a z butelkami cudowac nie musisz to chwila moment, 2 ruchy i mleko gotowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojacieeeeeeeeeee
napewno piersi sie zmienią, ich kształt i skóra, ale jest różnie moja kleżanka ma prawie do ziemi, ja z kolei tylko troszeczke mniej jędrne niz kiedyś, ale miałam i mam rozmiar 75 C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z ciekawości....wiele razy słyszałam ze po roku czasu czy nawet mniej mleko matki traci na wartości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojacieeeeeeeeeee
no do pół roku mogą być przekazane dziecku przeciwciała, ale jeżeli matka je posiada, później to już tylko to co zje mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apropo 'bezuzytecznosci' mleka matki po 1 roku zycia: "Human milk expressed by mothers who have been lactating for >1 year has significantly increased fat and energy contents, compared with milk expressed by women who have been lactating for shorter periods. During prolonged lactation, the fat energy contribution of breast milk to the infant diet might be significant." -- Mandel 2005 "Breast milk continues to provide substantial amounts of key nutrients well beyond the first year of life, especially protein, fat, and most vitamins." -- Dewey 2001 In the second year (12-23 months), 448 mL of breastmilk provides: 29% of energy requirements 43% of protein requirements 36% of calcium requirements 75% of vitamin A requirements 76% of folate requirements 94% of vitamin B12 requirements 60% of vitamin C requirements -- Dewey 2001 Studies done in rural Bangladesh have shown that breastmilk continues to be an important source of vitamin A in the second and third year of life. -- Persson 1998 "Antibodies are abundant in human milk throughout lactation" (Nutrition During Lactation 1991; p. 134). In fact, some of the immune factors in breastmilk increase in concentration during the second year and also during the weaning process. (Goldman 1983, Goldman & Goldblum 1983, Institute of Medicine 1991).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze, ze dyskusja rogorzala. Chcialabym sprecyzowac kilka rzeczy: 7 ten topik jest dla mam, kotre karmia piersia lub chca kartmic piersia. Mamy butelkowe sa rownirze mile widziane. Prosze jedynie o grzeczne , kulturalne wypowiedzi. Kasza23 dziekuje za obszerne, wstawkiz artykulow naukowych i polecenia strony ll - to prawdziwa skarbnica wiedzy! A na temat mitow: za malo mleka: mi stary jak wynalezienia mleka w proszku. Praktycznie kazda kobieta jest w stanie wykarmic swoje dziecko. Jedynie okolo 1- 2 % kobiet fizjologicznie nie jest w stanie wyprodukowac tylez mleka ile potrzebuje jej dziecko. Aby karmic nalezy jedynie sie do tego trovche przygotowac, poczytac kompetentych zrodel, porozmawiac z mamai, kotre karmily. Po pordzie przez 2-3 tygodnie zadbac o spokoj, olac sprzatnie gotowanie itp ( mozna przed porodem pomrozic gotowe obiady, poprosic o pomoc mame, siostre, lmeza kolezanki itp) i przystawiac dziecko do peirsi ile dusza zapragnie. PO 2-3 tygodnia zdawaoloby sie chaotycznego ssanie, czy "wiszenia" na piersi rytm dziecka i matki sie wyreguluje. Mama i malenstwo na tyle dobrze sie poznaja, laktacja sie rozkreci, ze pory podilkow, drzemek i aktywnoisci beda przewidywalne. Dla am akrmiacych piersia drugi miesiac zycia dziecka to poczatke fajnego okresu karmienia, ktory moze trwac i trwac. Mit numer 2; Dieta matki kamriace! wg ll i who matka kamriaca moze jest wszystko. Diete eliminacyjan mozna wprowadzic, w porozumieniu z lekarzem wetdy gdy mam i tata sa alergikami i istnije podejrzenia alergii u dziecka. MLeko matki, majcej nawet bardzo monotonna diete jak bulki i banany, bedzie zaspokajac wszytkie potrzeby dziecka do 6 miesica zycai, a nawet dluzej. Brak mleka zaobserwowac mozna dopiero u matek skrajnie niedozywionych. Mit numer 3. melko matki przestaje byc wartosciowe po 3-6-9-12 czy 24 miesicach zycia dziecka! Mleko matki jest najbardzoej odpowiednim mlekiem dla dziecka .Napewno nie jest mniej wratosciowe czy mniej dostosowane do jego potrzeb niz mleko krowie czy modyfikowane. Jest to biologivcnzie njabardziej odzywcze mleko dla malego ludzkiego ssaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmicielka3344
Ale fajny temat- zawsze ktoś odpowie na nurtujące nas pytania :D Po co zakładać tematy, których jest multum a kolejny taki służy jedynie do kłótni????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeby nie bylo tak powaznie jedna ze smiesznych sytuacji, jakie przytrafily mi sie w trakcie karmienia: ciotka, widzac jak karmie 5 miesieczna corke: a co ona je?? Ja: moje mleko ciotka:i co jeszcze? Ja, z zdziewieniem: nic... ciotka ( z oburzeniem) : przeciez dziecko, ktore jest tylko na piersi nie moze tak dobrze wygladac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja dodam sytuacje tak apropo 'obsecenicznego' karmienia piersia. Poszlam na spotkanie do znajomych ogladac jakis mecz, corka ok 3 miesiecy, jedyne dziecko w towarzystwie, bo wszyscy bylismy swiezo po studiach . Kolega pyta co chce do picia, ja powiedzialam ze kawe. Poszedl do kuchni , ja zostalam z reszta, mala zaczela marudzic ze chce jesc. No to ja swoj sposob: koszulka na ramiaczkach pod bluzka w dol, stanik dla karmiacych odpielam, bluzke w gore (tym samym brzuch zasloniety, dekolt tez tylko kawalek piersi wystaje) przystawilam dziecko, narzucilam na siebie szal i tak ja karmie. Kumpel wraca z kawa On: masz-i wyciaga do mnie kubek Ja; to czekaj,,,nie, wiesz postaw mi na parapecie bo teraz karmie On: ?! jak to KARMISZ? ale jak? gdzie dziecko?! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do -------->karmicielka3344 Juz Ci odpowiadam: . Czy podając smoczek faktycznie zaburzę laktację, odruch ssania itp.? - lchceac karmic piersia lepije unikac smoczka uspokajacza przez pierwsze 2-3 tygodnie az laktacje na dobre sie rozbuja i dziecko bedzie przybierac na wadze. Potem mozesz podacsmoczek uspokajacz bez obaw. tu masz link ze szczegolowa tabelka: http://www.rodzicpoludzku.pl/Po-porodzie/Przechowywanie-mleka-mamy.html 2. Jakie wkładki laktacyjne najlepsze?ja uzywam bawelnianych, wielorazowych z bebecomfort na zmiane z jednorazowymi z carrefoura. 3. Pokarm odciągnięty z lodówki- w jaki sposób podgrzać żeby nie stracił na wartości? Ile można przechowywać w lodówce a ile zamrożony? Pokarm zamrozony jak i ten z lodowki najlepiej podgrzewac w wodzie o temperaturze 37C. W lodowce pokarm moze stac do 4 dni, w zamrazalce w temperaturze min -18C lub nizszej do 6 miesiecy. 4. Czy wasze dzieci też karmiłyście w nocy w łóżku i czy też był problem z położeniem dziecka do łóżeczka? Moje dziecię dostaje histerii w łóżeczku, po nakarmieniu najchętniej spałoby przy piersi w naszym łóżku- jest to miłe ale niewygodne . Corkz okolo 2 miesiaca zycia zaczelam brac od lozka bo kamrienie na siedzaco ja wybudzalo i potem byly cyrki z usypianiem. Jak zacelam brac do malzenskiego loza i kamric na lezaco, zaczelam sie wysypiac, ja ona i maz. Syn praktycznie od urodzenia najchetniej usypia sam w lozeczku. w nocy karme go odbijam albo i nie i odkladam do lozeczka. Nad raznem, okolo 6h biore go do lozka i razem dosypiamy do 7-8. Wtedy budzi nad jego siostra. Musisz chyba wypracowacsobie wlasna metode karmienia i spania. Tu duzo zalezy od dziecka i tolerancji mami i taty, co do obecnosci lub nie ssaka w malzenskim lozu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doMłoda przyszła mama: na pewno bedizesz miala pokarm. Co do wielkosci piersi, to ciaza zmienia wielkoscpiersi, nie karmienie. NIestey po ciazy piersi nie wracaja do poprzedniej wielkosci lub/i ksztaltu. pod konice ciazy kup dobry stanik do karmienia i nadal dbaj o biust!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to to to to tak
To ja obalę mit,że mleko matki jest niesmaczne... otóż po macierzyńskim wróciłam do pracy,ale nadal karmiłam-mleka miałam tyle,że bym drużynę piłkarską wykarmiła :D Odciągałam pokarm-w pracy też. W pracy zostawiałam w lodówce jaką mieliśmy w takiej niby kuchni. Było w pojemnikach na żywność z napisem mleko Kami-większość w biurze wiedziała o co chodzi... ale kolega informatyk,który do nas na górę bardzo rzadko zaglądał-głównie siedział w serwerowni w piwnicy-przyszedł jednego razu wymieniać toner w kopiarce i zachciało mu się kawy. Powiedzieliśmy,żeby się poczęstował... Poszedł do kuchni i zrobił sobie kawę. Przyszedł i mówi nie wiem czyją kawę wziąłem, ale mleko Kami podebrałem. I zanim zdążyłam coś powiedzieć wziął gigantycznego łyka i wypił połowę kubka na raz... oblizał się i mówi,że dawno takiej dobrej kawy nie pił. A wszyscy w śmiech.Powiedziałam mu co to za mleko,a on tylko ojej,to Twoje dziecko będzie teraz głodne,przepraszam.Mówię,że wystarczy i dla dziecka.Na to on acha,to najlepsza kawa jaką piłem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak ju obalać mity
to i te idące w przeciwnym kierunku. Karmiłam swojego synka rok i 8 miesięcy (przez 3 ostatnie miesiące odciągałam) i z mojej obserwacji moge powiedzieć że nie można też mleka matki traktowac jak pokarm cud zwłaszcza jeżeli chodzi o choroby czy zwykłe przeziębienia. Mój synek zawsze był mało odporony na przeizebienia i wirusy i pomimo tego że był do 6 miesiąca całkowicie na piersi , po 2 godziny dziennie na spacerach , nie przegrzewany ani nie wyziębiany to jednak łapał zawsze byle przeziębienie i mleko nic nie pomagało. Z drugim dzieckiem (tak samo pielęgnbowane) które karmię już 5 miesiąc jest inaczej ale ona złapała widac odporność po mnie bo synek raczej po mężu który był taki sam w dzieciństwie i nawet przeciwciała tu nie pomogły. jestem zwolenniczką karmienia piersią ale też mam wielką świadomośc że to co jem trafia do ust mojego dziecka więc zrezygnowałam z pryskanych owoców i warzyw, kupuję ekologiczne mięso i przetwory mleczne, wczesniej syn miewał dodatkowo ostre uczulenia a ja nieświadoma niczeog okrajałam dietę jak tylko mogłam co nic nie dało, w końcu trafiłam na mądrą poradnię gdzie polecono mi przejść na produkty eko i podziałało! Dziecku minęły uczulenia i niestrawności. Jak ktoś karmi piersią to niech karmi na zdrowie malucha ale musi tez wiedzieć że wraz z mlekiem przechodzą toksyny które my spożywamy wraz z mięsem na przykład, poza tym trzeba też patrzeć obiektywnie i nie traktowac mleka jak panaceum na wszelkie zdrowotne zło u naszego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obalam mit o tym że
od karmienia piersią cycki nie obwisają... OBWISAJĄ i to jak... i jak się skończy to jeszcze do tego robią się takie miękkie i jakby puste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam podobnie.....
ja karmiłam 3 miesiące ale piersi mam fatalne... straciły jędrność :( I nie zgodzę się że każda matka jest w stanie wykarmić swoim mlekiem. U nas córa płakała wszyscy mówili że ma kolki a ona była głodna...bo miałam mało pokarmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do miałam podobnie..... to, ze po mm spala nie znacyz ze mialas zamalo pokarmu. Jak corka przybierala na wadze kiedy byla tylko na piersi? Ile pieluch zuzywalas na dzien? Kolo 3 miesiaca zwykle pojawia sie tzw kryzys laktacyjny i dziecko zachowuje sie jakby byo clay czas glodne. Nalezy wtedy przystawiac jak najczesciej do piersi i po 2-3 dniach laktacja sie unormuje i dostosuje do roznacych potrzyb dziecka. Czesto mamy blednie interpretuja zachowanie dzicka podczac kryzysow laktacyjnych: ze sie nie najada, ze mleko jest za slabe i szybko przechodza na butle. Tymczasem wystarczy przystawiac dziekco jak najczeciej i problem zniknie. POzdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mleko nie jest panaceum na wszelkie zlo. ale faktem jest , ze sluzy naszym dzieciom duzo lepmiej niz inne pokarmy dla niemowlat. Dobrze jest dbac o zdrowa diete matki karmiacej, ale nawte mama niezbyt zdrowo sie odzywiajaca produkuje najlepsze, mleko dla swojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam podobnie
no i przystawiałam do piersi a mimo to córka traciła na wadze.. nie mówiąc już o stresie jakie przezywało dziecko i ja.Dlatego twierdze że mimo dobrych chęci nie każda kobieta jest w stanie wykarmić swoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×