Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tlusty_paczek

*** Poszukiwana zawzieta wspolodchudzaczka!! 10 kg w dol !!!***

Polecane posty

skavsta - ja musze w pracy siedziec a tez bym sobie pobiegala chetnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka-lasecza
skavsta podziwiam ja nie przepadam za bieganiem. Siedze w necie mam robote i potem musze sie ruszyc na miasto cos pozalatwiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki :) Stanelam na wage dzisiaj ale tak jak myslalam waga ta sama,dobrze ze nie mam wiecej kg hahah,ale od soboty sie trzymam takze bedzie dobrze!' Za to Wam z calego serca gratuluje i zazdroszcze samozaparcia!!! Trzymajcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. ja wlasnie mam 45 minut przwerwy miedzy zajeciami i wpadlam zeby coz zjesc na szybko. przeczytalam wszystko szybciutko. bardzo sie ciesze ze tyle schudlysie a tym którym waga stoi to zycze wytrwalosci i zeby przy kolejnym wazeniu conajmniej 4 kg ubylo :P odezwe sie wieczorem. trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey Tlusty_paczku.Mamy wiele wspólnego.Ja mam 160 i 95kg.Trójka dzieci.Po ostatnich dwóch ciążach mi tak zostało zbędnego bagaża.Niestety także jak Ty lubię jeść,lubię gotować.uwielbiam słodkie,ale niestety koniec z tym!!!.Od wtorku 28.03 zaczęłam dietę.Małe porcje,więcej warzyw,owoców,zero słodyczy.makaronów pszennego chleba i podjadana pomiędzy posiłkami jakiś chipsów itp.Łykam AsystorSlim.Nie lubię ćwiczeń i tym podobnych.Jest dobrze rano się zważyłam,bo nie mogłam już wytrzymać,czy w ogóle jest jakis rezultat i udało się jest 2,5 kg mniej!!!oczywiście dieta nadal trwa co najmniej do czerwca lipca.Super,że po tych tabletkach nie chce mi się jeść.Ok 9 jem śniadanie ok 14 obiad przed 18 kolacja.Daję radę i wytrzymuję.Jestem z siebie zadowolona...Mąż mnie wspiera,ale tylko poprzez smsy,bo jest za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja zjadłam własnie sałatke z brokułami i jajkami, nawet OK. W domu zjem kurczaka z warzywami i wieczorem koktajl, mam nadzieję że wytrwam bo mam wilczy apetyt:) jak zawsze z resztą:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz po obiadku.Zjadlam ok 100g ziemniakow gotowanych do tego czerwona kapusta i mizeria na chudym jogurcie i najadlam sie,ze hej!teraz czerwona herbatke wypije!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda 🖐️ cos mi sie zdaje, ze oprocz tego, ze obydwie lubimy jesc to jednak nie mamy wiele wspolnego :-P :-) :-) Ale zapraszamy do naszego grona, w kupie zawsze razniej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda - witaj! :) ja o 12 zjadlam jablko i mandarynke. w domku mam kapustke z grzybami.... jezeli zjem troche na obiad to chyba nie zaszkodzi wilece co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Johnka, kaupsta to super sprawa ! jezeli nie jest na tluszczu, albo z zasmazka to przeciez jest malokaloryczne jedzonko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dzis malo czasu ogólnie do dupy bo mi sie duzo na glowe zwalilo. Nie mialam czasu na obiad wypilam jogurt nat z otrebami, nawet nie jestem glodna. czyli dzis bylo serek wiejski i ten jogurt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trellka
Gratuluje wszystkim spadku wagi:) U mnie nawet nie dwa kilo ubyło, ale i tak się cieszę:) Odnośnie octu jabłkowego, to można pic w ten sposób: 1 łyżka octu rozcieńczona ciepła wodą (szklanka) przed obiadem i jedna na wieczór. Piję tak od tygodnia i na moją przemianę materii działa to bardzo dobrze. Dziś na obiad zaserwowałam sobie tortillę własnej roboty. Pycha:) Normalnie pewnie z trzy takie bym w siebie wcisnęła, ale się powstrzymałam i zakończyłam na jednej, a teraz popijam czerwoną herbatę, żeby czymś zająć buzię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja już po bieganiu i rowerku, udalo mi sie ogladac tv i pedalowac godzinke . Jestem po czerwonej herbatce ale zaraz zabieram sie za cwiczenia a potem kufel wody i tv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiejszy dzien uwazam za zamkniety sniadanie 1 jajo sadzone 100 kcal plus kawa z mlekiem i kostka cukru 50 kcal sniadanie 2 50 gram makaronu brazowego 180 kcal obiad zupa 300 kcal podwieczorek jogurt activia o % 50 kcal serek weijski light 150 kcal kolacja 3 jaja sadzone 300 kcal razem 1120 potem moze byc jeszcze grejpfrut i szklanka mleka :P dzisiaj 1,5 godzsiny biezni. do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może byś tlusty_paczku sprecyzował dlaczego oprócz jedzenia nie mamy wiele wspólnego?Ja dziś na obiad o 14 zjadłam zupę warzywną z kawałkiem piersi z kurczaka.Na kolację przed 18 bułkę pełnoziarnistą z szyneczką(oczywiście bez masełka)i surówkę z kiszonej kapusty z marchewką i jabłkiem z dodatkiem natki pietruszki oliwy z oliwek i troszkę cukru.Teraz tylko woda i herbatka czerwona.Idę przeczytać na dobranoc książkę moim dzieciom starszym,bo mała już śpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *blondyna*
Hej dziewczynki!! gratuluję wszystkim motywacji i życzę dalszych spadków kilogramów. Skavta- chyba źle napisałam,wow super tyle kg masz mniej:) Ja będę teraz wżyć się w środę- to będzie 14 dzień MŻ. Zobaczymy co będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *blondyna*
Pączku chyba pisałaś o surówkach,smaka mi narobiłaś. Chyba jutro pojadę na zakupy po pekińską jak będę mieć czas.Uwielbiam ją z sosem koperkowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trellka
Magda, zrobiłaś mi apetyt na surówkę z kiszonej kapusty i przez Ciebie (albo dzięki Tobie;) ) muszę ją jutro zjeść:P Będzie do obiadu. Może do tego jakaś ryba. Ale mi się dziś ruszać nie chce. Tyle co pokręciłam hula- hopem do Gotowych na wszystko. Zaraz się wymelduję z domu na biegi albo spacer, bo nie dość, że się obijam, to jeszcze cały czas myślę co by tu zjeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trellka
blondyna, he hee:D To obie mamy teraz smaka na surówkę:D Dobrze, że to dietetyczne jest chociaż:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę Wam dziewczęta smacznego...Ja uwielbiam sałatki,surówki itp.Jutro na obiadek rosołek.A z rosołku galacik.Moje dzieciaki się pochorowały.Jelitówka...Ola miała od wieczora w sobotę do 2 w nocy,a Karol dziś rano od 4.30 do 6.30.Masakra.Ale już jest dobrze.Myślę,że mała i ja może nie dostaniemy?No to teraz M jak miłość i spanko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:)Ja juz w pracy. Właśnie pije kawę z mleczkiem i na razie nie mam ochoty na śniadanko. Magda grypa żołądkowa jest straszna, współczuje Ci tym bardziej, że dotyczy Twoich dzieci więc pewnie masz Sajgon! Dzisiaj w pracy nie zapowiada się zbyt pracowity dzień tak więc coś czuje, że będzie sie czas ciągnął:) A u Was jak nastawienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda no nie wiem, to Ty powiedzialas ze mamy wiele wspolnego, wiec taks ie zastanawiam co ? Wzrost i waga zupelnie inne, Ty masz dzieci, ja nie, i nie planuje, ja nie mieszkam w pl itp.... ale jedno mam wspolne, chcemy schudnac :-) MOja nastawienie dzisiaj w sam raz, wczoraj zalapalam dola, chcialam kupic jeansy i wrocilam z pustymi rekami, ale moze tak i lepiej.... U nas dzisiaj znowu pochmurno, ciemno, chlodno, dobija mnie ta pogoda. Wczoraj krotko przed 17 wyszlo slonce, i od razu sie czlowiek lepiej poczul, no ale to byla tylko chwilka ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Dzien Dobry! :) Paczek - doczekasz sie wiosenki - u mnie w wielkopolsce jest pieknie! cudne slonce, temperatura przyjemna - naprawde mozna sie poczuc komfortowo! :) ja wczoraj cwiczylam z plyta Cindy okragla godzinke, jak skonczylam to mi pot po nosie i kregoslupie ciurkiem splywal :) ale satysfakacja jest! swietnie sie czuje, zwlaszcza ze zakwasow juz niemam bo miesnie sa rozciagniete poprzez codzienne cwiczenia :) bosko! zobzcacie jaki to czlowiek jest glupi - zamiast sie tak zapuszcac jak ja, wystarczyloby 2x w tyg sobie pocwiczyc z godzinke, czy nawet pol godz ale ja sens widzialam tylko w kinder bueno :P dzis o 6 szklanka soku pomidorowego + 5 lyzeczek jogrutu nat o 9 czyli za chwilke 2 kromki zytniego chleba z serkiem tartare + zielona herbatka na razie to na tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tłusty paczek, Magda łaczy nas wspólny cel..zmniejszenie wagi:):) I razem damy rade;) Wczoraj byłam na basenie i strasznie mam dzisija przesłuszoną skórę na całym ciele, to pewnie przez ten chlor. Znacie jakiś rewelacyjny balsam na takie dolegliwości? zawsez uzywam Zajki Kozie Mleko ale kurde coś nie pomogło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co? pomimo tego ze sie nie wazylam i nie zwaze do 23 marca to widze ze schudlam! to jest zajebiste uczucie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wam, ja nadal twardo nastawiona, na kolację zjadłam placek dukanowski. Dziś póki co tylko kawka bo nie chce mi się jeść, zauważyłam że nawet po najmniejszej porcji czuję się syta :) Kiedy robimy kolejne ważenie? oficjalne? 19? Ja w piątek wyjezdzam i sie boje ze stane na wadze albo nie daj boze przytyje :( Dlatego z pewnością zważe się w piątek rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Johnka30 przepraszam, nie wyraziłam się zbyt precyzyjnie chodziło mi o to, że wszystkie tutaj mamy ten sam cel więc pod tym względem do siebie pasujemy Ja na razie się nie ważę, bo nie czuje że schudłamkurdećwiczę dość sporo ostatnio, jem mniej a nie wydaje się mi, żebym zgubiła jakieś kilogramy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka kobietki, ja ważę się znowu 19 marca, postanowiłam ze raz na 2 tygodnie to akurat.U mnie także słońce i nawet ciepło, piję kawkę i zaraz zabieram sie i idę biegać. Od wczoraj chodzę z córką do lasu na Nordic Walking- kupiłam kije. Córce bardzo się to spodobało, chciała iść do szkoły z kijami :P:P:P . Chciałabym do 19 schudnąć do 53 kg najmniej a może i być więcej. Już długo nie miałam takiej motywacji do odchudzania i silnej woli, muszę to wykorzystać. To chyba zasługa oznak wiosennych tak na mnie działa mobilizująco. I moje ciuchy w szafie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×