Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gruba Mary

Muszę schudnąć.Kto ze mną?

Polecane posty

Hej dziewczyny:) Gruba Mary, wierzę w ciebie! Nie poddawaj się, ważne żebyś schudła przynajmniej kilka kilogramów, później już może łatwiej będzie ci utrzymać dietę. Ja na przykład mam tak, że po jakimś czasie jestem uzależniona od odchudzania, od obserwowania malejącej wagi (oczywiście zachowując rozsadek). Z ćwiczeniami bywa ciężko, wiem coś o tym, ale na początek spacery po parku są okej. Pozdrawiam!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny,mogę dołączyć? Mój plan to MŻ,raz w tygodniu basen a w domu ile się da rowerek stacjonarny. Jestem załamana patrząc w lustro.. MUSZĘ SCHUDNĄĆ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruba Mary
Posprzatalam juz mieszkanie..Jakiegos powera dostalam z rana;) Witam nowe dziewczyny. Dzis w parku nie bede spacerowac,bo jest sobota i duzo młodzieży się schodzi:-o Chcialabym juz zobaczyc efekty jakies! Ale nic nie ma:( Choc pół kilo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasnie pani oswiecona
do parku na 2 godziny sio!!!! Co z tego, ze jest dużo młodzieży? Co ci z pół kilo? Masz złe nastawienie, z takim jak masz teraz nie wygrasz. Przygotuj się na długą walkę. I ruszaj się jak najwięcej, nie szukaj wymówek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruba Mary
Ale o co ci chodzi,bo nie rozumiem.Do parku nie ide,bo wieczorem bedzie niebezpiecznie a z dzieckim teraz nie pochodze,bo on zobaczy plac zabaw i bede musiala isc,bo bedzie ryk. A motywacje uwierz mi,ze mam olbrzymia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruba Mary
Wszystko co sie dalo+garsc tabletek w ciazy+rzucenie palenia+leżenie z powodu odklejonego łożyska. Sory,ale ja jestem zbyt wykształcona,by z Tobą prowadzić konwersację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasnie pani oswiecona
Jak dla mnie szukasz wymówek. I obym nie była fałszywym prorokiem, ale Twoja motywacja moze się szybko wypalić, skoro oczekujesz tak szybkich rezultatów. Dziewczyno nastaw się psychicznie na długą walkę i pewnie niejedną porażkę po drodze. Już były tutaj takie co wazyły 120 kg, przez tydzien chudły 5 kg, potem nagle cisza. A za miesiąc, dwa wracały ze 140kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasnie pani oswiecona
a martva to kolejna skrajność, fanka anoreksji, pewnie cienie pod oczami i wypadające włosy. Naprawdę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasnie pani oswiecona-Nie mysl,ze sie zalamalam tym,ze nawet pol grama mi nie spadlo. A co do mojej motywacji to Ty raczej nie mozesz sie wypowiadac. Dlaczego uazasz,ze szukam wymowek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasnie pani oswiecona
idź z dzieckiem do parku teraz, co stoi na przeszkodzie,poza wymówkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty czytac nie potrafisz? Sory,ale nie chce mi sie tlumaczyc,ze jak moje dziecko wejdzie do parku,w ktorym jest plac zabaw to bedzie od razu ryk,ze chce tam isc i bede musiala go bawic na nim.Na plac sie wybieramy,ale po obiedzie.A na zakupy zaraz ide,na ktore pojde pieszo.I zadnych wymowek nie szukam,cwicze codziennie,w domu gimnastyke,na dworzu szybki marsz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruba Mary po prostu ignoruj te zaczepki. Pogoda piękna a ja w pracy muszę siedzieć,wieczorem planuje godzinę na rowerku,w niedziele basen,zważę się w poniedziałek,mam nadzieję,że coś ruszy w dół na wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez pieknie.Ale ja na szczescie weekendy mam "wolne". Wiem,ze nalezy takie zaczepki ignorować.Nawet nie czytałam co tam wariatka pisała.Czekamy z synkiem aż mąż wróci i pojedziemy na basen,Ja niestety nie będę z niego korzystać,ale pojde pietro wyzej do siłowni i troche poćwiczę mięsnie a chłopaki będą sobie pływać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) zjadłam w południe 150 gramów rybkę i jednego grapefruita:) wypiłam kawę ze słodzikiem:) poszłam po jajka i prapefruity wszystko gra:) poszłam spacerkiem do sklepu i wróciłam pieszo a teraz umówiłam się z koleżanką na długi spacer po kolejne jajka i grapefruity:) pochodzimy razem to też coś spalimy:) powodzenia życzę autorce topiku:) jedna rada to nie jedz przed snem druga rada to pi j dużo wody letniej lub ciepłej:) trzecia rada: NIE PODDAJ SIĘ!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasnie pani oswiecona
Cześć gruba mary. Co wczoraj jadłaś? I dlaczego nie pływasz? Basen jest sto razy lepszy niż siłownia-szczególnie w Twoim przypadku-nie obciąża stawów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieistotna5
Gruba Mary - obejrzyj ten odcinek, laska schudla 45kg w ciagu 80dni, Tobie tez sie uda, ale trzeba ostro zapyerdalac. I potem w ogole wez sobie wierczorkiem obejrzyj wszystkie czesci i zobacz co on tam robia, naprawde mozna, ale trzeba ostro cwoczyc, podkrecic bialko w posilkach i sciac weglowodany, inaczej nic z tego, czyli znane stare prawdy, absolutnie nie glodowki albo dietki z babskich pismakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieistotna5
gapa, oczywiscie zapomnialam wrzucic linki, tu do tej dziewczyny http://www.mtv.pl/shows/pogromcy-nadwagi/episodes/pogromcy-nadwagi-odc-2/video/pogromcy-nadwagi-odc-2-1-4-638330/ a tu do calej serii, na nastepnej stronie, jako p[ierwszy odcinek serii jest laska co schudla 40kilo w chyba 80dni http://www.mtv.pl/shows/pogromcy-nadwagi/episodes/ spaceruj, plywaj, cwicz w domu z hantlami, sciahaj rozne cwiczenia z netu, nawet kup sobie orbitreka do domu i popylaj ile sie da. DO tego max dietka i za 2 miechy jeste laska i wazysz 75kilo, nie ma bata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasnie pani oswiecona
nie da sie tyle schudnac w tak krótkim czasie, a nawet jeśli, to na pewno zdrowe to nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieistotna5
guzik wiesz Oswiecona na temat odchudzania. Oczywiscie, ze sie da, jak jesz bialko i wegle tylko z niezbednych owocow to nie masz pobudzanej wadliwej odpowiedzi hormaonalnej organizmu i tluszcz sie pali az milo. Zauwaz, ze laski z filmow nie jedza w ogole skrobii, czyli zadnego chleb, makaronow i pyr. Najgorzej jak ktos wcina makarony razowe, razowe pieczywo itp duperele, zamienia wtedy siekierke na kijek, wegle zlozone w perzeciwienstwie do prostych z owocow dluga siedza w jelitach, tam gnija, fermentuja i i tak na koncu zamieniaja sie w cukry proste czyli glukoze, nie ma bata. A jedzac owoce (1 porcja dziennie wielkosci np. 2 jablek)dostarczamy niezbedne dla organizmu wegle, ktore od razu przelatuja do jelit i tam sa wchlaniane bez zadnej fermentacji. Moze niezdrowo schudnac w tak krotkim czasie, ale czyz nadwaga jest zdrowa? jest obciazeniem dal serca i wszystkich ukladow, nawet zrzucenie 10% nadwagi znacznie odciaza organizm. Im szybciej sie pozbedziemy nadwagi tym szybciej bedziemy zdrowe, po co si epieprzyc pol roku ze zgubieniem 20kilo jak mozna zaglinic sobie 2 miesiace, moze byc ciezko fakt, ale jaki sukces na koniec. Poza tym dlugofalowe odchudzanie moze i zdrowsze, ale zniecheca, i gdzies w polowie ludzie pasuja. Lepiej intensywniej a krocej. DLa wszystkich watpiacych, prosze sprobowac przez miesiac jesc tylko mieso, ryby jajka, warzywa nie skrobiowe i owoce. To uczynic podstawa diety. Waga leci az milo patrzec, nie ma innych mechanizmow. Najbardziej blokuja chudniecie skrobia, zboza i nabial. PROSTE!!!! I wtedy prosze sie wypowiadac, ze nie mozna schudnac 40kilo w 2 miechy. PS Oczywiscie laska, ktora wazy 70 kilo nie schudnie tak imponujaco, ja tu mowie o ludziach wazacych ponad 90 i 100kilo. Oni zrzucaja szybko i duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasnie pani oswiecona
Przyczepiłam się? Jestem ciekawa jak Ci idzie. Okres masz=jesz na potęgę? Znów wymówka:P Haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym okresem to bylo odpowiedz na twoje pytanie dlaczego nie bylam na basenie.Nigdy nie mialam napadów jedzenia i zachcianek podczas okresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O litoości
Basen nie - bo okres, na spacer nie - bo dziecko sie chce bawic (?! wtf? Nie mogłaś isc z nim na spacer i się Z NIM pobawić? Piłka i inne pierdoły, jest miliard mozliwosci). Wymówka za wymówką,a za przeproszeniem dupa rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to czemu nie napiszesz
co zjadłaś? to twoj topik kobieto. Warto zapisywać co sie zjadło, w ten sposób łatwiej sie kontrolowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej dziewczyny wy wezcie przestancie mnie oceniac.Moje dziecko nie potrafi jeszcze grac w piłkę! A tego dnia co nie poszlam z dzieckiem do parku to bylam na silowni.A czytajcie moje posty! Nie bylam na basenie,bo mam okres i jak ci mialam tam wejsc?W pamersie?Wlasnie wrocilam z szybkiego marszu.I dupa mi nie rosnie,bo dzis sie wazylam.I spadlo pol kg.Przestancie mi tu chrzanić o wymówkach,bo zadnych nie mam.Cwicze codziennie,spaceruje tez.Mimo pracy i opieki nad dzieckiem.A do tego w zeszlym tygodniu byl chory,wymiotowal.Nie spalam prawie dwie noce a jeszcze mialam sily,by cwiczyc.Skonczcie pieprzyc,bo mnie irytujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko się da tylko trzeba mocno chcieć:) ja dzisiaj nadal ważę 110.8 kg... napracowałam sie dzisiaj i spaliłam od groma kalorii, więc nie mogę się doczekać rana i ważęnia:) mam nadzieję na ubytek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×