********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************

dzięki blondi uspokoiłaś mnie z tymi cycami :) ja starszej córki niestety nie karmiłam, nie udało sie,raptem miesiąc sie męczyłyśmy obie.... byłam wtedy młoda głupia niedoświadczona, słuchałam rad babć, źle na tym wyszłyśmy, ale teraz jest inaczej, też dzięki Wam :) ale też mój spokój, odpowiednie nastawienie itp... No to otwieram karmi :) choć smaku piwa nie lubię :P :P

Martyna, może brzuszek? Moja też ma takie momenty że sie kręci, napręża, czerwona cała na twarzy, gazy jej odchodzą, ale to nie trwa długo i zazwyczaj na początku karmienia i czasem jak leży, albo na spaniu sie tak kręci, ale na razie nic nie podaje na brzuszek, jak sie nasili to kupie ten polecany przez Leonke delicol.

ja na brzuszek podaję Sam Simplex te słynne niemieckie kropelki.. Wczoraj mała dała mi do wiwatu..mam nadzieję, że dziś będzie spokojna, a póki co śpi :-) strasznie swędzi mnie krocze, ale nie w okolicach rany tylko bardziej warki :/ łeee masakraa :P piszecie widzę o szewkach, ja mam też rozpuszczalne, ale tak szczerze mówiąc tylko raz zauważyłam niteczki które wyleciały, a jestem już 25 dni po porodzie, dziwne troszkę :-)

Martynaaa-czytałam o takim wierceniu sie dzieci i jest to całkiem normalne i powoli z czasem zanika. Interesowałam się tym bo moj też tak ma. KIedys myslałam ze sie już wybudza ale on nadal spał nawet 2 godziny. Tak wiec małe wiercipietki to normalne. Moj czssem jeszcze dziwne odgłosy wydaje ; piszczy pojekuje steka itp. Jeszczetroszke- u mnie szwy bardzo długo wychodziły tak wiec mozliwe, że jeszcze Ci cos bedzie wychodziło Moj maluszek dzis tez pieknie spał w nocy. Jadł o 22:30 a potem dopiero o 5 i o 9. Tak to mi sie podoba ale co z tego że ma takie długie przerwy jak długo zasypia po tym karmieniu o 22:30. Czesto zajmuje mu to ponad godzine. O tyle dobrze, że czesto to maż zajmuje sie juz tym usypianiem a ja korzystam i spie.

Dzień dobry! JeszczeTroszkę mi ostatni szew wypadł wczoraj czyli ponad 5 tyg się skubany trzymał- ale za to był najdłuższy :) i już prawie koloru nie miał :) Do lekarza ze sobą idę 11. w ten dzień mam też planowane szczepienie. mam receptę na 5w1 (prevenar) A ja męczę się z przeziębieniem... już myślałam że mi przechodzi ale chyba wręcz przeciwnie... boli mnie głowa i katar się ciagnie :/ Małego do przedszkola wysłałam- załatwiłam sobie sąsiadkę która będzie przychodzić do Antosi bo Kacper nie chce z nią iść... Cały czas walczymy z kolką :( mała wieczorami sina się robi... Podaje kropelki esputicon i bio gaje, tą bio gaje daje 2 dzień, wczoraj nawet kupiłam smoczki do butelki avent bo butle mam z laktatora ale nic to nie dało... myślę nad zmianą też mleka, ale dopiero co zapas zrobiłam tego co podajemy... wczoraj wieczorem siły już nie miałam, nosiłam, skakałam z nią i na chwilę był spokój i znowu ryk... dobrze że mieszkamy sami i sąsiedzi zdala :) Dzisiaj nawet teraz coś ją męczy, pręży się, czerwona na buźce, na chwilę przyśnie i płacz... eh.. ale się nad sobą użalam... Co u Was nowego?

szczepionka pentaxim :) prevenar to na pneumo... na pneumokoki będziemy szczepić ale tak jak Kacperka czyli po skończeniu 2 lat wtedy jest jedna dawka szczepionki i kosz ok 60 zł a nie 600...

dziewczyny, może to glupie pytanie, ale zastanawiam sie, czy jak dziecko na spacerze w wózku nagle sie rozedrze (tak sie moja darła jak wczoraj jechałyśmy z przychodni) to czy nie nałyka sie tego zimowego powietrza i nie bedzie chora??? Kurcze bo ta moja żabka nie chce smoczka, wciskam jej już którys dzień, nie ma szans, nie chce i koniec, tak to bym ja tym smokiem zatkała i też może by sie uspokoiła, a przeciez na dworze nie dam jej cyca! Wiec i sie boje że sie rozchoruje :P i że nie mam ją jak uspokić eh.... :/

Hej, u nas rano był Mikołaj ;) . Amelka wniebowzięta , Igor dostał chodzik pchacz chico, fajny nawet. My z prezentami idziemy na łatwiznę bo mąż dostaje paczki z zakładu pracy, oprócz zabawek mamy też kupę słodyczy i tak właśnie potem rośnie mi tyłek. Dziewczyny co podajecie swoim dzieciom na pleśniawki, my przed pierwszą wizytą u pediatry . Pamiętam że Amelkce dawaliśmy dwie krople cebionu. Igor narazie dostaje D+K , takie małe kapsułki które się otwiera a zawartosć wlewana jest do buzi. Tego jest naprawde malutko , więc nie obawiam się zaksztuszenia. Chyba przestałam już krwawić, nitki wyszły mi dwie malutkie ale czuję że już tam nic nie ma, czuje jednak taki guzek z jednej strony. Zaraz po świętach mam wizytę u gina , mam nadzieję że do tego czasu wchłonie się. Myślałyście już o antykoncepcji ? BO ja myślę ale jeszcze nie wymyśliłam nic konkretnego. Zastanawiam się nad spiralką. Biegaczka, u nas rozmnażanie zakończone ;) . Po pierwsze wiek nie ten :P , po drugie chyba nie byłoby nas stać na trzecie. JUż sobie wyobrażam minę mojego szefa :D :D :D , jakbym miała zajść w ciąże to tylko po to żeby zobaczyć jak się chłop kończy :D :D :D krucha mój też nie chce smoczka, widocznie taki typ, też zawsze boję się że zachoruje przez to darcie na dworze gdy temperatura jest tak niska. Ja jednynie jak tak mocno się drze nakryje mu buźkę pieluszką tetrową, ale wtedy zazwyczaj myśli że to cyc i zaczyna szukać i charczeć :D

Cześć dziewczyny ja jeszcze nie wiem jak będę szczepić ale w przyszły piątek ma przyjść położna i ma mi wszystko powiedzieć więc wtedy podejmę decyzje Moja dziś pobila rekord spania bo spała od 21 30 do 4 30 więc sporo a to dlatego że miała wieczorem atak kolki i strasznie się namęczyła i mocnop potem spała ale w dzień też jak śpi zdarza jej się kwękać i już myśle że się budzi a ona spowrotem śpi ale raczej nie wymaga zbyt częstego noszenia i lubi sobie poleżeć i rozglądać się do okoła a ponieważ jest w wózku to zmieniam jej miejsce i zawsze jest coś innego do zobaczenia U mnie też się czasem leje z cyca ale wczoraj to już myślałam że po mleku ale po kapieli zaczęło napływać i w nocy koszula już była mokra i też kupię sobie to karmi i zobaczę czy działa

no to mamy pępuszka z głowy wlasnie odpadl:) ewela ja nie uzywam zadnej antykoncepcji ja w dni niepłodne nie zajdę a w razie coś to gumy...ale spirale polecam 5lat spokoju i sprawdzona przynajmniej u mojej kolezanki. A poza tym chcialabym jeszcze miec dziewuszke chociaż i ja i mój maż zgodnie twierdzimy ze samych synów bedziemy mieli takie geny. Ale moze polecicie jakies sposoby na plec piekna. Przy okazji produkcji kompana dla Maksa mozna wyprobowac:)

Czesc :) Jak czytam ile Wasze maluszki spia to aż zazdroszczę... Mój nie spi praktycznie w ogole ani w dzień ani w nocy do tego kolki się zaczęły i tylko lulanie na rekach pomaga więc kręgosłup już mi wysiada a muszę Go nosic bo tak jak madziolek pisała mój tez się robi aż siny, mam kropelki espumisan i delicol i wkrapiam mu do butli, a co do ksztuszenia to mój czasem jak zacznie jesc to jakby mial mu ktoś zabrac i też się ksztusi więc klepie Go lekko po pleckach i przechodzi. Ogolnie to jest ciezko...

Nika to moze spij razem z malym moze w ten sposob bedzie spokojniejszy. A ty przynajmniej sie wyspisz. Ale pamietaj to wszystko minie-znam to bo z młodym przechodzilam to samo masakra dlatego dobrze ze ma juz 14lat i nie trzeba go usypiac haha. Ale niespanie mu zostalo takze szweda sie po nocy po mieszkaniu, uczy sie,cos tam podjada. Także wszystko przed tobą kochana.

Nika spróbuj tak jak Biegaczka mówi, śpij z małym. Majka też ma straszne kolki, śpi ze mną, a przynajmniej zasypia, a potem przekładam ją do łóżeczka no chyba że sama zasnę :P Jest dużo spokojniejsza obok mnie :-) Ja na razie też nad antykoncepcją nie myślałam. To znaczy na pewno chcę się zabezpieczać, ale jeszcze nie wiem w jaki sposób :P

Nika jak ja bym odkładała młodego po każdym karmieniu to dzisiaj wyglądałabym jak zobie. Igor ambitnie ląduje w łóżeczku tak do 23.00 potem już mi się nie chce i śpimy do rana razem. Oczywiście już przyzwyczaja się do naszego łóżka bo czasem mam wrażenie że jego łóżeczko szczypie go w tyłek za przeproszeniem. Bywa że w swoim pośpi do 15 minut :P . U nas dzisiaj -4 , pruszy śnieg pogoda idealne. Idziemy na rynek na imprezę mikołajkową , może się uda :)

Martyna u mnie też się pręży, napina grymasi, położna powiedziała, że może jej się gazy zbierają, ale póki nie płacze nie ma co nic jej podawać, a ona potrafi przez 2 h się tak preżyć. Nam kikutek odpadł 2 dni temu, ale położna powiedziała, że przez 3 tyg jeszcze się goi i dalej przemywać, tylko nie spirytusem. Szwy mnie jeszcze delikatnie ciągną, ale już nie tak bardzo no i mam też guzka, u mnie położna powiedziała, że to też są szwy, nie wiem może jakaś pętelka ;-) :D. Moja ma wysypkę na brzuszku, mam ją kąpać 2 dni w mące ziemniaczanej, potem w płynie a potem znowu w mączce, a nawilżać tylko w zgięciach, maścią alantanem czy czymś podobnym. Spróbuje się zdrzemnąć chociaż niedługo pora cyca :D

JeszczeTroszke mnie też swędzi to moze oznaka gojenia sie? . O dzieki za info ale chyba też kupie te kropelki, bo kurcze teraz zaczela mała ciągnać cyca i jak ja kladlam nakarmiona to od razu odjazd jej nie ma a dzisiaj jakos nie spala troche pokwilila wzielam ja chcialam dokarmic MM ale pluła czyli jeść nie chciała :P ... hmmm.. kurczee chyba nie jem zadnych rzeczy ktore by ja wzdymały naawet pije wode niegazowana caly czas :P ewentualnie herbate czy mleko z miodem... no niewiem. poobserwuje ją jeszcze troche.. ja narazie 9 dni po porodzie i nie ma szwow ;P Mozecie mi powiedziec po ilu dniach zadzwonila do was lub przyszła polozna bo mojej cos sie nie kwapi a ja w ndz wyjezdzam do tesciow na tydzien ... i po jakim czasie bylyscie pierwszy raz z maluchami w przychodni u lekarza?

Dzieki kochane za rady, strasznie mi szkoda malego jak Go te kolki lapia to tak biedny wrzeszczy i sie meczy:-(

Hej moje drogie! Ja się dziś dowiedziałam co do jedzenia i mojej niuni, że albo im tam śpi albo ciągle kwęka i płakusia bo by jeść ciągle chciała i to za każdym razem wypije 90 ml. Dziś dali mi ją do karmienia na ręce tak normalnie mogłam ją przytulić i jak ją trzymałam do odbicia to przyssała mi się do dekoltu i ssała mi skórę. Tak mi się przy tym przyglądała.. Czy któraś z Was stosowała lub stosuje Bebilon Pepti? Takim ją karmią i kazali kupić. Jutro biorę ją do domku! Ale jestem szczęśliwa! Tatianko jak tam Twój maluszek? Śliczne te Wasze maleństwa na poczcie. Podeślę swoja jak już jej jutro zrobię sesyjkę na spokojnie :D

Krucha a może kształt smoczka małej nie pasuje? Ja dostałam smoczki z taka ścięta końcówka i mały nie chce ich a taki ze spłaszczona ssie ładnie.

Martynaaa, do mnie polozna przyszla 2 dni po przyjsciu ze szpitala i za dwa dni znowu i tyle. A do przychodni szlysmy wczorajpierwszy raz czyli jak skonczyla 3 tygodnie ale normalnie to bysmy szly jak mialaby 2 tygodnie tylko ze naszego lekarza wczesniej nie bylo. Potem znow idziemy jak skonczy 6 tygodni juz na szczepienie. Martarta wlasnie sie zastanawialam nad tym smoczkiem, mam z aventu anatomiczny 0 - 6 miesiecy. Starsza je bardzo lubila :p no ale nie byla na piersi. Moze kupie jakis inny sama nie wiem jaki....

A co sądzicie o szczepieniu na rotawirusa i pneumokoki ? czy już na pierwszym szczpieniu będziecie je wybierały czy dopiero później czy może wcale. Ja 20 grudnia ide na szczepienie i niestety jestem zielona w tym temacie.

Hej:)nadrabiam zaległości,bo padł mi komp,a z telefonu nie lubię się rozpisywać.Leonk!ja szczepie teraz dzieciaki na pneumokoki-Nine ze wzgl na przedszkole,a Felka bo jednak ma z nią spory kontakt.na Rota nie szczepie,bo Nina przeszła łagodnie,a szczepionka nie była i lekarka na pogotowiu powiedziała nam,ze często przyjmują na oddział dzieciaki z Rota,które szczepione były.przy tej chorobie grunt,żeby dziecku płyny podawać i wtedy szpitala można uniknąć.madziolek.60zl tylko?ja właśnie jutro będę dzwonić i najpierw Nina pójdzie na szczepienie,a 3go stycznia mam szczepienie Felka. a sam Felek dalej spokojny,dwie kolki jAk do tej pory miał,ale sAb simplex pomógł,przy Nince dawalam te espumisan i tez był skuteczny no i viburcol , ale ja jakoś nie potrafię czopka zaaplikowac:P

martyna do mnie tez przyszła połozna 2 dni od wyjscia ze szpitala ale jak był mąz złozyc deklaracje w przychodni to wspomniał o wizycie i my wyszlismy w sobote a w poniedziałek miałam juz telefon od położnej a we wtorek juz była:). Ja sie na tych teraz szczepionkach nie znam ale jak bedzie na tyle to mysle ze połozna tez pomoze i wasze opinie tez cenie. Przy młodym te pare lat temu nie było takiego problemu...rota czy pneumo...ale czasy sie zmieniaja i wirusy tez:) spokojnej i wyspanej nocki zycze:)do jutra

u mnie jak rejestrowalam dziecko w przychodni, dostalam numer do poloznej i musialam sie umowic. Moze zadzwon do przychodni. Moja dzis sie zakrztusilam i po przeczytaniu wpisu leonki przerzucilam ja przez noge, zaczekam klepac i zwymiotowala. Ale najgorsze jest ze wyssala ze mne mleko i znowu byla glodna. Ale starczylo, a potem zasnela przy cycu a ja z nia. U mnie 11 dni po porodzie i tez szwu nie widzialam, ale w sumie leje strumien w krocze to sie nie przygladam, rownie dobrze moga odchodzic podczas sikania :). U mnie 2 kg zeszly, wiec zostalo jeszcze 6 kg poporodwych i 10kg przedporodowych z nadwyzki. Czyli razem 16 kg, teraz chce zobaczyc jakie cwiczenia powoli moge wykonywac, narazie masuje brzuch masazerem przez 10 minut dziennie.

dzisiaj waga pokazuje - 3 kg dobre tempo, mala w miare spokojnie spala, tylko ciagle prezyla sie, burczala, nie wiem juz sama, czy jej cos podac czy nie. Dziewczyny a u mnie znowu ten pepuszek, wczoraj byl lekko zakrwawiony, pozniej znowu, dzis po nocy jest ok czy wam tez sie tak babraja? I czy jak kikutek odpadl mozna juz te miejsce zalac woda przy kapaniu czy nadal czekac te 3 tyodnie. Sama nie wiem. No to tyle rewelacji na dzien dzisiejszy. Polecam koktajl z kefiru wiekszwgo i 2 bananow. Swietnie dziala na wyproznienie mamy :) i hamuje apetyt na slodycze :)

dobry pomysł z tym koktajlem :) :) Tak, pępuszek ma prawo sie troche babrać, spokojnie możesz go moczyć, tylko nadal psikaj octeniseptem i czyść patyczkami, mysmy tak robili i wreszcie sie tam wszystko zagoiło :) a też malutkiej krwawił i cos białego sie troche sączyło, ale nie smierdziało. Tkam Natalce tego smokola, dziś go troche possała jakieś 10 minut, zasneła, wypluła... ale teraz nie chciała, może sie nauczy :) Bo nie chce żeby usypiała przy cycku.

My w srode mamy szczepienie po 6 tyg, i odrazu na rotawirusa, koszt pierwszej dawki to 300 zl, druga dawka tez 300 zł ,razem 600 zł, ja na to mam zamiar szcepić ponieważ te rotawirusy bardzo czesto sie pojawiaja , syna szcepiłam i ani raz nie miał biegunki, córka nie była zaszcepiona, bo wtedy nie było takich szczepionek i byłam w szpitalu z nia z biegunka tydzień czasu, a na pneumokoki, monokoki, jeszcze sie zastanawiam , ale ja nie mam zamiaru dawać dziecka do żlobka, to myslę ze nie trzeba, ale syna szczepiłam , koszt wtedy wszystkich szczepięn wyniósł mnie ok 1000zl, a może więcej , tyle ze te zwykłe szczepionki bedą kłucia 3 , ( bo nie ma zamiaru płacic za 1 ukłucie)mysle ze synuś da rade, lepiej moim zdaniem zapłacic sobie te dodatkowe, przegladłam na szybko forum i widze ze jeszcze tematu z bioderkami nie ma wiec czekam na wasze dyskusje, tak jak pisalam wczesniej mamy problem dysplazji, ( zwichniecie bioderka) pozdrawiam was wszystkie, i wybaczcie ze mało co jestem na forum , ale brak czasu,

irdis u mnie identycznie było z pepuszkiem jak u ciebie z tydzień jeszcze podchodziło z krwią, wtedy stosowałam jeszcze ten płyn octaniseptem , i patyczkiem czysciłam te zaschnieta krew, , teraz juz jet ładdny i ok

co do bioderek u mnie za wczesnie. Wasze bobasy tez wymiotuja, bo mojej zdarzylo sie wczoraj, dzisiaj znowu. To sa duze ilosci, az musialam zmienic bluzke. Martwie sie, chociaz dzis ja wazylam i nie ma spadku na wadze, wychodzi 3,6.

u mojego ulewa sie , ale nie zbyt dużo, musze go podnosić zeby mu sie odbiło, jesli mu sie nie odbije to robi sie niecierpliwy , wierci sie , a zachwile ulewa, czasami nawet nosem , mysle ze jak umnie tak , jak u ciebie to normalne , irdis karmisz piersia czy sztucznie? , ja piersia.jeyrop sli bedzie to duze ulewanie takie fontanny, mysle ze wtedy pediatra ci cos poleci mojego maluszka ma5 tyg. juz ciekawia rózne zabawki , rozglada sie i czesto sie usmiecha a ten usmiech wynagradza wszystko, najcudowniejszy usmiech świata,