********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************

Dzieki dziewczyny za zyczenia zdrowka. Mysle ze Natka zdrowieje. Odzyskala humor nie marudzi juz. Troszke rano kaszle. Bede obserwowac. Madziolek a jak trafilyscie ns oddzial to co konkretnie Tosi dolegali? Jakie objawy? Na razie poczekam z tym moczem. Leonka a dlaczego robicie badanie moczu bo chyba cos przegapilam.... Macie racje ze woreczki nie sa polecane. Nam lekarka kazala lapac do pojemniczka a najpierw dobrze umyc pupcie pod biezaca woda. Endorfina witaj wsrod nas :-)

hej :D nie pisałam bo troche się rozchorowałam, miałam katar, teraz już mnie puszcza, myślałam ze uda mi się nie zarazić Mikołaja ale niestety od soboty i On jest zakatarzony, byliśmy dziś u naszej pani doktor (w sumie to pierwszy taki większy katarek u niego) żeby Go osłuchała czy nic poważniejszego się nie rozwija ale wszystko jest ok jak czekaliśmy w przychodni to przyszła para z małym dzieckiem, tak na oko myślałam ze ma góra miesiąc ale jak się okazało, miało 3 miesiące ale takie malutkie i drobniutkie w porównaniu do Naszego, jak patrze na fotki na poczcie to takie dorodne te Nasze dzieciaczki ;) Ech ta zima niech się kończy, zimowa czapka Mikołaja robi się ciasna a nie opłaca już mi się kupować następnej :P witaj endorfina, mój synek też urodzony 19.11 ;)

Dlaczego robimy badanie moczu .... dobre pytanie ... chyba dlatego, że mało przybrał na wadze. Mamy taką pediatrę, która chyba jak już nie wie co powiedzieć to daje skierowanie na mocz :) No żartuje, ale naprawde to chyba tak poprostu dla sprawdzenia i upewnienia się, że to, że mniej przy brał na wadze nie jest związane z jakąś np. infekcją. U mnie jest już masakra z karmieniem. Nie wiem dlaczego, ale nie chce znów jeść z cyca. Odwraca się i płacze jak chce mu dać jeść. Dletego odciągam pokarm (bo cycki nie wyrabiają) i daje mu z butelki. Najpierw brałam go na przetrzymanie i myślę - zgłodnieje to zje. Myliłam się, bardzo długo nie jadł i co przystawiałam to taka sama reakcja. Teraz daje odciągnięte z butli bo w końcu jeść musi - tym bardziej, że słabo przybiera na wadze. Przed południem zjadł 200ml - to chyba sporo więc głodny jednak był. Myślalam, że coś z cyckami może mam nie tak - ALE, w nocy i pod wieczór zjada z cyca ładnie. Kiedyś już tak było, ale szybko przeszło. Czekam kiedy znów będzie jadł normalnie bo to przesra... tak odciągać i podawać i znów odciągać i podawać. Może to przez ząbkowanie ??? Nie wiem, ale jest do dupy :(

Leonka, wspolczuje :( ciekawe czemu Leonek tak robi.... :/ moze Mu znowu minie szybciutko, oby!! Trzymaj sie! Nie napisalam, ze moje dziecie wazy 7100 majac 4,5 miesiaca.

I jeszcże chcialam napisac, ze Natka ogolnie jest bezproblemowa, w ciagu dnia prawie nie placze ( jak jest zdrowa) leży ladnie w lozeczku lub lezaczku, wszystko ladnie pieknie, jedynie w nocy jest ciezko, budzi sie co dwie godziny, chce cyca na kilka minut i z powrotem idzie spac. Boje sie ze nie glod ja budzi a juz przyzwyczajenie. Nie mam sumienia jej nie dac piersi, a z drugiej strony im pozniej tym ciezej bedzie ja odzwyczaic. Nie wiem jak postapic.

Krucha, może spróboj dac jej herbatki, na początek w zamian 1go karmienia, jak by chwyciła, to możesz jej spróbować 2 nocne zamienić na herbatke. Ja moją dziś musiałam obudzić bo nad ranem prawa pierś mi już prawie eksplodowała , i teraz mnie jeszcze trochę boli, jakiś zastój musiał mi się zrobić.

Witajcie Mamusie :) Ja juz tez z utesknieniem wypatruje wiosny :) zzzzzz Endorfine witaj :) zzzzzzzz Mamusie karmiace mm mam szybkie pytanie: kiedy trzeba zmienic smoczek na ten z nr 2 ? xxxxxxxxxxx pozdrawiam

Witajcie Mamusie :) Ja juz tez z utesknieniem wypatruje wiosny :) zzzzzz Endorfine witaj :) zzzzzzzz Mamusie karmiace mm mam szybkie pytanie: kiedy trzeba zmienic smoczek na ten z nr 2 ? xxxxxxxxxxx pozdrawiam

Kurcze, ale smutno u mnie się zrobiło. Właśnie się dowiedziałam, że takiej dalszej znajomej wywołuja poród w 7 miesiącu bo dzieciątko umarło :( :( :( Ale to smutne strasznie - tragedia :(

21.11.2012 mój mały za 7 dni zaczyna 5 miesięcy i pije ze smoczka 3+ bo z 4+ jest dla niego za duża dziurka. a z 3 + pije już jakieś 1,5 msc.

Gdybym mogła to bym was dziewczyny zaprosiła na czwartkowego mazurka http://oi49.tinypic.com/r1ygdh.jpg Ale nie mogę bo już go nie ma :P Na weekend nie planowałam robić bo nigdy nie robiłam i nie sądziłam, że mi to wyjdzie. A wyszło tak, że zjedliśmy cały w związku z czym jutro zrobię znowu żeby dać teściom i moim rodzicom :) Pyszności :) Endorfina No i super, że dołączyłaś do nas. Tylko zaglądaj teraz i przyłączam się do pytania skąd jesteś? Madziolek Super, że już lepiej. Oby już zdrowie was się trzymało Leonka Przykre to ze znajomą. Dzisiaj w rozmowach w toku było "umarło mi dziecko nie mam po co żyć". Widziałam jak reklamowali i w DDtvn mówili o tym odcinku to z samej zapowiedzi się popłakałam. Programu nie oglądałam, nie mogłabym... straszne są dla mnie takie sytuacje. Jak szwagierka moja poroniła, a w ciąży razem byłyśmy to nie mogłam się z nią widywać. Przykro mi przy niej było, że mi brzuch rośnie :(

a ja już nie śpie. młody jak zwykle obudzi mnie o 6 :) i potem sam dosypia a ja siedzę na necie. Troche mi pokasłuje ale zobaczymy. Do lekarza dop. po świetach 02.04 na szczepienie. Ja jestem z zach-pomorskiego a i z 12 grudnia, a Ty Gosia? Chyba więcej nas strzelców jest z tego co mi sie kiedyś rzuciło w oczy. Agnieszka101112 - u mnie też czapka za mała już i albo ma prawie całe czoło na wierzchu albo tył głowy - ale nosi kaptur i leży w gondoli więc nie zmieniam na większą. krucha2007- też mam podobny problem w nocy jak już pisałam i jak narazie nic z tym nie robie. Czekam aż zacznie wprowadzać stałe pokarmy, kaszki to może będzie bardziej syty i nie będzie mu się chciało cyckać w nocy ;) Mój to i w dzień czasami daje popalić. MałaBlondynka - mazurek cudny! Leonka - przykro czytać takie rzeczy, nie wyobrażam sobie przez co musi przechodzić Twoja znajoma.

Ja też nie śpię. Młody wstał i nakarmiłam na kanapie, a nie jak zwykle w łóżku to nie pokonaliśmy. Mam nadzieje, że jak wyzdrowieje i wrócę do karmienia łóżkowego to będzie dalej sypiać, a nie że spodobają mu się poranne zabawy

Wszystkie ranne ptaszki :) mnie obudził ten starszy bo rzeczy sobie wyciągał i szufladami przy tym trzaskał. Tosia od 4 dni robi mi pobudkę na jedzenie ok 5. Krucha my pierwszy raz miałyśmy delikatny kaszel i tylko tyle, a teraz mała przy kaszlu robiła się czerwona aż i się taiła. Blondi super mazurek. Zresztą wszystko co Twoje wygląda smakowicie i z pewnością jest bo od razu znika ;) Dziś Tosiulka kończy 5 miesięcy! Co do smoka to my mamy butle tt i smoczek 2 mamy już jak mała miała jakieś 2mce i używamy go tylko już do herbatki a do mleka mamy od niby 0+ ale oznaczony x i na ulocce pisze że przepływ dostosowuje się do tego jak dziecko ciągnie :) U nas pada znowu śnieg :/ nie ma to jak św BN bez śniegu a Wielkanocne z całą masą!

Leonka to straszne przez co musiała przejść znajoma... najgorsze to to że trzeba urodzić naturalnie... Blondi ja oglądałam rozmowy w toku i prawie cały program ryczałam

My tez już wstaliśmy a dokładniej o 6:40. W nocy zrobiłam błąd przewijając go po jedzeniu zamiast przed i wybudził się przez to na jakieś 30 min a było to o 4 w nocy. O której tak zazwyczaj wstają wasze dzieci ? Bo mój to już coraz wcześniej tzn o 5:30-6 to już bawi się sam w łóżeczku. Potem dosypia tak o 8-9. Cały czas tak się zawieszam mysląc co ta znajoma musi teraz przeżywać czekając na taki poród. Na nas po takim wysiłku jakim jest poród czekała mega nagroda w postaci cudownego dzieciaczka a dla niej to podwójny ból bo i fizyczny i psychiczny a potem .... dobra już nie będe tu zasmucać towarzystwa.

No właśnie dlatego ja nie oglądałam, wiedziałam, że później na całym dniu mi się to odbije. Kiedyś czytałam bloga "o królewnie złotowłosej" to też płakałam

mój to tak o 5 i udaje mi się go przetrzymać z ok godzinę albo budzi się o 6 i też przetrzymuje go z godzinę. Potem już marudzi i musze wstać, jak już widzi, że ja chodzę to jest ok. Wytrzyma z jakąś godzinkę i dosypia czasem do 10-11. W ogóle to w dzień dużo śpi, zwłaszcza do ok 15-16 ( ciągiem po 2-3 godz. z przerwami godzinnymi śpi) potem szaleje i marudzi już ok 18 ale też go przetrzymuje do 19, kąpiel i lulu. Ja pewnie tez bym ryczała, taka się wrażliwa zrobiam jeżeli chodzi o dzieciaczki.

Witam i ja z rana choć ja już od 6 na nogach a moja córa budzi się o 5 ale jakoś udaje mi się doleżeć do 6 czekam na zmianę czasu to troszke to się przesunie. Ja zabiegana teraz i mało się udzielam pisać się nie chce ale na bieżąco podczytuję teraz sprzątanie dzieciaki i szykowanie bo w poniedziałek chrzciny. Mały mój mało w dzień śpi w nocy śpi ale ma 3 pobudki na jedzenie i jak idzie spać o 20 to 24 karmienie 2 i 4 a potem 6 i koniec spania potem o godz9 drzemka na 30 min wstanie i do 12 bawienie się i gadanie i musi koniecznie kogoś widzieć bo inaczej płacz po 12 idzie spać na 45 min i jeszcze do 20 zrobi sobie 2 drzemki po 30 min i to jest jego spanie jak ja bym chciała aby w dzień ciurkiem przespał 2htylko kirka razy mu się to udało a tak przeważnie śpi jak w schemacie wyżej.

Leonka to takie przykre... Nawet nie wiek co napisac. Ja teraz nie ogladam takich programow bo zrobilam sie wrazliwa. zzzzzzzz Moja spi od 19 do 5. Wczoraj zasnela po 17 to dzis pobudka po 4:00 i od tej pory nie spie. Wiec padam.

Moze poczekam faktycznie na jakies stale pokarmy, na razie wydaje mi sie za malutka na herbatke czy wode w nocy Nocka koszmarna. Natke bolal brzuszek a wszystkiemu winna wczorajsza grochowka. Pierwszy raz tak zareagowala ;( ;( bo juz jadlam kapuste, fasole i nic sie nie dzialo :( Cos strasznego rodzic martwe dziecko wole nawet nie myslec..... :( :(

Cześć, czy mogę do Was dołączyć? Mam synka Krzysia który urodził się 21.11.2012. Jestem też mamą Emilki ur. 30.08.2010.

Witaj no jasne :)

Krucha ja swojej nie dokarmiam w nocy ale sama sie tak nastawila zawsze karmilam na zadanie, moze smoczek ? witam mamo krzysia i emilki. Zawsze cieszymy sie z nowych osob na forum :-)

WESOŁYCH ŚWIĄT I SZCZĘSLIWEGO JAJKA!!!! :):):):)

No właśnie. Zdrowych , pogodnych i wesołych Świąt dziewczynki ;)

Ode mnie rowniez najlepsze zyczonka wielkanocne, wesolego Alleluja, zdrowia, spokoju, pogody ducha!!!!

Kochane przede wszystkim zdrowych, rodzinnych i spokojnych świąt. Wesołego śmigusa dyngusa.

Ja też przyłączam się do życzeń zdrówka zdrówka i jeszcze raz zdrówka I aby do wiosny bo to najdłuższa zima od kilkunastu lat jak dla mnie już fiołka w domu dostaje. emilka_i_krzyś Witam ja też mam małego Krzysia tylko z 4.12.12 i Julke z 19.08.05 Jeszcze raz wesołego ALLELUJA

Ja również życze wszystkim mamusiom i ich pociechom spokojnych, rodzinnych i wesołych Świąt :)