Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nightshade

SCHUDNĄĆ DO ŚWIĄT -5KG!!! Zapraszam :)

Polecane posty

dziekuje:) dam znac po wazeniu >: na pewno tylko dopiero pozniej bo musze z kotem do weta jechac ale rano sie zwaze na czczo i wymiary tez zmierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och strasznie długo mnie tu nie było :) Czytam o tej Waszej diecie i bardzo Was podziwiam! Nie mogłabym stosować tej diety :) Moja dieta polega na tym, że rano zjadam niskotłuszczowe śniadanko (maks 2 kromki ciemnego chleba), oczywiście nie smaruje masłem ani niczym takim - ewentualnie jakimś naturalnym serkiem odtłuszczonym, drobiowa chuda wędlina i najczęściej jajko bądź jajecznica :D Jestem bardzo najedzona zwykle :) Potem za jakiś czas owoc- jabłko, mandarynka albo śliwka :) Na obiad to co akurat z mężem mamy - tylko jem bardzo wolno i mało.. potem za jakiś czas na deser jakiś odtłuszczony jogurt i jabłko, na kolację ewentualnie kromka chleba i serek homogenizowany. Kolacja około 3 godzin przed spaniem :) No i do tego w ciągu dnia 2-3 szklanki zielonej herbaty, woda, a teraz wieczorem jeszcze kubek tej chińskiej herbaty na odchudzanie i dziennie praktycznie coś z wago schodzi :) Nie pamiętam już jak czekolada smakuje... :( :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
berta-ja widzę, że ładnie Ci kilogramy spadają.... u mnie ten głupi przestój niestety :o masz teraz moją wymarzoną wagę..... zazdroszczę i gratuluję :) a ta nasza dietka jest naprawdę świetna.... chodzę taka najedzona, że 6 posiłek to wręcz w siebie wpycham.... obiady robię, że cała rodzina się zajada i nawet nie wiedzą, że to dietkowe żarcie ;) ja dziś planuję : 1. jajecznica z pomidorem 2. orzechy włoskie 3. bigos (na cały tydzień nagotowałam ;) ) 4. ? 5.zupa pieczarkowa 6.jakiś deserek na słodko sobie zrobie ;) Miłego Dnia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) stopka zmieniona i na minusie -4,80 w 14 dni i w pasie minus 4 cm jestem zadowolona , postawialm sobie 2 cel 58 kg i w pase i ponizej 70 musi byc i tak schudlam szybko a myslalam ze mi do 60 zajmie do swait, ale do swiat mam nadzieje bedzie 58 kg :) pozdrawiam :)\ Nightshade fajnie ze dolaczyals do nas i jestes na topiku sb :) ciesze sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nightshade - od przyszłego tygodnia mam urlop więc może spróbuję tej Waszej diety! Jestem jej bardzo ciekawa :) serene63 - ja też zmieniam swój cel na 58 kg! Waga spada super ale to nie jest to co chcę osiągnąć..do celu 1,5 kg mi zostało a brzuszek dalej jest. Mam dosyć duży biust i on też musi zniknąć jeszcze trochę:) Mam stanik 75 D a chciałabym miseczkę C bo mało jest na mnie ładnych staników :) Mam nadzieję, że moja silna wolna nie zniknie! Miłego dnia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz jestem :) to fajnie berta pzrylacz sie i wejdz na topik nasz sb topik justus :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj miałam ciąg dalszy wiosennych porządków i dlatego się nieodzywałam serene63 gratuluję Ci serdecznie i ciesze się razem z Tobą, niecałe 5 kg w 2 tygodnie to świetny wynik... i jako pierwsza z nas osiągnęłaś cel :) mi jeszcze 3,5 kg do szczęścia brakuje.... naprawdę to marzę o 60 kg, ale to już szczyt moich marzeń, więc zadowolę się nawet tymi 62 kg :) berta-ja mi to pierwsze co z cycków leci :o prawie wszystkie staniki za małe odkąd zaczęłam się odchudzać :( dietki spróbuj koniecznie, jest świetna.... prawie jak nie dieta :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nightshade witaj :) dzieki ja tez moge miec te 62 kg moglabym miec nawet 65 bo wtedy lepiej sie czuje ale w pasie zeby bylo mniej m a tu chudne a w pasie dalej jest za duzo ufff pozdrawiam dziewczyny no fakt niby dieta a jest sie pojedzonym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro plan na obiad czerwona fasolka z puszki mięso mielone 1 cebula 3 ząbki czosnku 1 puszka groszku zmiksowana puszka pomidorow przyprawy: chili, pieprz, mieso zmazymy na patelni, potem przekladamy do duzego garnka dodajemy pokrojona cebule, 3 ząbki czosnku wyciskamy, dodajemy fasolke groszek, pomidory i niech sie gotuje. przyprawiamy do smaku przyprawami wedle uznania. miam mniam, uwaga piecze mięso

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serene63 fajny pomysł na obiad, muszę spróbować :) u mnie dziś: 1. jajecznica z pieczarkami 2.zawijaski z sałaty, szynki, sera i warzyw 3.twarożek z pomidorem i szczypiorkiem 4.serek 0% z żelatyną, słodzikiem i aromatem waniliowym 5.zupa z soczewicy 6. orzechy włoskie dziś pochłonęłam ogromne porcje, bo śniadanie jadłam przed 6 rano i strasznie pózniej głodna byłam tak więc ja już po podwieczorku :) jutro się zważę z ciekawości.... boję się trochę, mam nadzieję, że w końcu coś ruszyło :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nightshade witaj ja sie waze co tydzien dawniej wazylam sie codziennie daj znac jak zwaga jutro:) trzymam kciuki ja dzis pojadlam oliwek z appryka, i mam zamiar zrobic salatke z awokado i jestem pojedzona , jeszcze asystor po salatce i kawe moze wypijwe z mlekiem i to wsio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! Dzisiejszy dzień - totalna porażka.. o 21.00 zjadłam większą miseczkę sałatki z ryżem, brokułem, papryką, kurczakiem i - majonezem... Jestem na siebie wściekła! Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukiggg
Ja też chcę schudnac dolaczzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny u mnie dzis 3 dzzien 2 fazy sb i czuje sie znakomicie, czuje ze w pasie znowu cos leci w dol na sniadanie owsianka plus kawka witam nową koleżanke :) jaka masz zamiar stosowac diete?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) serene63 dobrze, że chociaż u ciebie w porządku.... ja dzis doła złapałam, bo zmierzyłam się i jak narazie wszędzie tyle samo +-1cm :( zwątpiłam i nie weszłam na wagę... na mnie to już chyba nic nie zadziała :o od wczoraj mam jakiś wilczy apetyt i pochłaniam ogromne porcje jedzenia... oczywiście wszystko co dozwolone na SB, ale w jakich ilościach, a to raczej diecie nie służy :o dziś np. zjadłam : 1.makrela i ser biały 2.szprotki wędzone i trochę orzechów 3.zupa z soczewicy 4.serek 0% na słodko na kolacje jeszcze nie wiem co, zobaczę berta-ja nie przejmuj się, aż tak strasznie nie nabroiłaś, napewno nie odbije Ci się to na Twojej wadze... ale fakt człowiek zły na siebie pózniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na kolacje zrobiłam sobie 3 naleśniki ( 2 jajka z mlekiem roztrzepane ) z serkiem 0% na słodko.... palce lizać :) już dziś nic nie tknę.... za duze te przekąski w ciagu dnia dziś były :o fajna ta dietka, ale od 3 dni już w wc nie byłam :o a raczej mi się to nie przytrafia.... muszę się dziś na noc Xenną chyba wspomóc, bo straszny dyskomfort czuję :o no, ale nic.... wszystko ma swoje wady i zalety :) Miłego wieczorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) dzisiaj teraz zrobialm sobie ( wymyslilam) taki placek- nie placek \\\ starlam ponad kilo jablek i zasmażylam z cynamonem ) i fruktoza nastepnie ubilam 4 bialka i dalam troche soku z cytryny i fruktozy i dalam na chwilke do piekarnika ale tak zeby tylko lekko sie scielo , na to wylożylam jablka i znowu dalam piane z 4 bialek deko frutozy, i i pieklam chwilke do koloru zlocistego bialek - jeszcze nie jadlam bo gorace , ale pachnie pysznie, i na pewno nie tuczace jak sie zje troche a rodzinka tez mam nadzieje zje wyglada extra nie wiem jak ostygnie jak sie go bezdie jadlo , moze łyżeczka amoze sie da pokroic , ale i tak wyglada i pachnie pieknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam koleżanki! Dzisiaj znowu popełniłam grzech - 3,5 kawałka pizzy :) Ale nie miałam nic innego do jedzenia już powoli w domu, a mąż wyszedł ze szpitala i musiałam na szybko coś wykombinować i zamówiłam pizzę! Była tak pyszna, że nie mogłam się oprzeć :P Ale na szczęście herbatka feyian czuwa nad tym co wpada do żołądka i szybko się tego pozbywa.. Chociaż dzisiaj wydaje mi się, że za szybko.. ale cóż :) Oprócz tego dzień udany jak zwykle- bez słodyczy - bo mimo wszystko to właśnie był (jest) mój największy problem. Od poniedziałku spróbuję tą Waszą dietę! Jak będę miała pytania to będę Was prosiła o pomoc :) Buziaki i do jutra! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny dzisiaj mało się nie popłakałam.... mój 6 dzień SB, postanowiłam się zważyć i co..... tylko - 0,6 kg mniej :( :( :( nie liczyłam na wiele, ale chociaż żeby było 1 kg mniej :o nie wiem dlaczego tylko tyle.... dziewczyny tak super chudną w pierwszym tygodniu, a ja ? a przecież trzymałam się diety, żadnych grzeszków nie było :( :o czuję się strasznie..... już zwątpiłam, że uda mi się do świąt ważyć 62 kg :( i już nie wiem co mam teraz robić.... ciągnąć dalej mimo, że nie działa na mnie, czy szukać czegoś innego :( żal mi strasznie, bo pod względem jedzenia to najlepsza dieta jaką stosowałam, właściwie to mogłabym być cały czas na tej pierwszej fazie, bo jedzenie mi odpowiadało niczego mi nie brakowało.... ehhhh..... fajny początek weekendu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
berta-ja a po jakim czasie ta herbatka działa i czy mocna jest ? bo ostatnio to mi nawet Xenna za wiele nie pomaga :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nightshade- działa po okołu 6-8 godzin po wypiciu :) Zależy od organizmu- ale pocieszę Cię - na mnie żadne takie specyfiki jak Xenna itp. nie działały- kiedyś przy mocnych zaparciach nawet tabletki na przeczyszczenie jadłam i nic!!! Ta herbata to pierwszy suplement diety, który mi pomógł. Jak pierwszy raz wypiłam wieczorem to rano nic...moja siostra też ze mną przed spaniem wypiłam i o 6.00 rano leciała to kibelka :D a ja dopiero koło południa pobiegłam :) ale potem każdy następny dzień z rana latałam :) Jestem z niej tak zadowolona jak z niczego innego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny\ Nightshade znam osoby ktore zaczely chudnac pod koniec 1 fazy wiec nie przerywaj , tylko jesz moze za malo??? berta fajnie ze dolaczysz dio nas jak cos to pytaj nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
berta-ja dzięki za info... tym razem kupię napewno.... ostatni zakup odkładałami tyle, że do tej pory nie mam :p dziś to chyba sobie będę musiała wypić Xennę z 3 saszetek, bo 2 już prawie nie działają :o kurcze wiem, że nie zdrowo itp. ale ostatniomam problemy z wc jak nigdy :( serene dzięki za wsparcie.... pozbierałam się już, wzięłam w garść i nie dopuszczam złych myśli.... musi być dobrze, nie poddam się :) dziś przez to wszystko to nawet jeść mi się nie chciało, ale jadłam oczywiście, bo trzeba ;) i tak u mnie dziś: 1. fasolka po bretońsku SB 2. 2 kostki gorzkiej czekolady light (na poprawę humoru ;) ) 3. pierś z kurczaka z pieczarkami 4. 2 łyżki tuńczyka 5. serek wiejski z makrelą nad deserkiem jeszcze pomyślę :) Miłego Wieczorku dziewczyny, fajnie, że mam Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała56 a ile masz wzrostu, bo wagę masz małą:) jak jest Twój plan na dietę, jakas konkretna czy ograniczasz się .... napisz coś więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała jestem bo mam okolo 160 cm wzrostu:) Stosuję zasadę MZ czyli mniej zrec , wiecej produktow bialkowych i istatni posilek o 18 i z tym bywa najgorzej niestety:) zdarzaja mi sie grzeszki mniejsze lub wieksze ale waga spada wyjatkowo wolno-jakies pol kilo na tydzien tylko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez to jedzenie po 18 nigdy nie wychodziło, bo pózno kładę się spać, na szczęście na SB nie trzeba tego zwyczaju przestrzegać, ostatni posiłek jem 2 h przed snem czyli nieraz nawet o 22 ;) u mnie na poczatku 3-4 kg zleciały nie wiadomo kiedy, no ale to woda itp. dopiero teraz zaczęło się spalanie tłuszczyku i tez coś ok. 0,5 kg na tydzień, pózniej jakiś grzeszek typu normalny obiad i wszystko wracało do normy..... na szczęście w ten weekend nie planuję żadnego wypadu do rodziny itp. więc nie będzie żadnych pokus :) bo najgorzej kurcze odmawiac i tłumaczyć się, że jest się na diecie, bo raczej nikt tego nie zrozumie... jeszcze komentarze typu '' a po co Ci dieta'', ''no poczęstuj się, bo sie obrażę'', ''od tego napewno nie przytyjesz ( mówiąc np o czymś tłustym ;) ) "...... o zgrozo jak ja tego nie cierpię :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×