Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kana.de

-30 kg .!!!!

Polecane posty

Sorki Kasiu, że dopiero teraz! naprawdę miałam zakręcony okres: remont, obrona na studiach, nowa praca itp. Co sie zbierałam, zeby pisac to za chwile cos mialam na glowie i zapominalam. U mnie kiepsko- w ostatnim okresie male obzarstwo, ale wracam do zdrowego trybu zycia. przynajmniej probuje;) a jak Twoje cwiczenia na sprzecie, ktory masz w domu?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja teraz przez ostatnie 4 dni miałam trochę na głowie, ale ogarnęłam się i jestem :) Miałam małe zawirowania jeśli chodzi o dietę ale się trzymam :) Ćwiczenia ostatnio szły mi kiepsko ;/ za ciepło było ;/ więcej spacerowałam, maszerowałam i wgl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) i jak Wam idzie? czemu już wgl sie nie odzywacie? Ja właśnie popijam kawkę. Jak położę małego spać to mam zamiar trochę poćwiczyć. nie wiem tylko czy mi się uda :) jakoś się do tego nie garnę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kasiu. ehh, u mnie ciezko.. stracilam prace, co nie sprzyja mojej diecie. szkoda ze zamiast niejedzenia z powodu stresu sie obzeram..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, Paulina bardzo mi przykro. Ja jak mam dola to też się obżeram ;( Nie stresuj sie tym ta, zobaczysz że za chwilę się wszystko ułoży. Głowa go góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za slowa otuchy:) jakos to musi byc.a wracajac do diety to ostro biore sie po weekendzie- jedzenie i silownia. musze przyznac ze nie moge sie powstrzymac i ciagle cos pozeram, ale moj organizm kiepsko to znosi, ciagle ciezka sie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam od wczoraj dzień obżarstwa. Kurde no. Raz idzie mi świetnie, raz kompletnie nie wychodzi. Jak sie jutro nie poprawie to chyba sie załamie. No szok. Paulinka, jak tam Twoja sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciarik
Hej dziewczyny :) Chcicłabym się do Was przyłaczyc :) ważę 89kg i mam 174cm wzrostu. Dokładnie 3 lata temu wazyłam 63 kg i zaczełam przybierac na wadze m.in. przez tabletki antykoncepcyjne no i obżarstwo :) Normalnie mam już sie dosc, nie moge patrzec na siebie :O ale tez nie mam takiej silnej woli :( Mam nadzieje ze na Waszych doswiadczeniach naucze sie czegos :) Pozdrawiam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciarik witaj.! Oczywiście zapraszamy :) Miło że jest jeszcze ktoś kto chce się przyłączyć do naszej dłuuuuugiej i ciężkiej walki z kilogramami :) Mam tylko nadzieję że nie znikniesz po dwóch postach jak reszta dziewczyn :) Bo jak na razie to tylko ja i Paulina jakoś sie trzymamy :) Pozdrawiam i dobrej nocki życzę. Do jutra.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. witamy w naszym gronie! mam tą samą nadzieję co Kasia- że wytrwasz z nami:D ruszylam dziewczyny od nowa z dieta, zapisalam sie tez na powrot na silownie. tak jak sie domyslalam, moj efekt jojo jest dla mnie bezlitosny- 3kg w gore. mam nadzieje ze niedlugo to spadnie. co za kijowa przemiana materii;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulina ja mam też taką przemianę materii. schudłam 8, przytyłam 5 :) Teraz mam znowu -2 kg. A gdzie jest to 30 co planowałam? ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciarik91
Hej :) Ja jak narazie stoję z wagą w miejscu. Żebyście wiedziały jak brakuje mi silnej woli :/ Ale od teraz ogranicze posiłki do połowy :) i postaram sie nie jesc słodyczy:( i innych takich niezdrowych rzeczy :) Nawet mam te tabletki asystor slim- nie wiem czy cos dadzą, ale zawsze ;) .Teraz przebywam w domu całymi dniami, wiec moge sobie pozwolic na jakies cwiczenia:) (wiecie jakie sa dobre? do stosowania w domu?) I chcialabym jeszcze nie podjadac :O bo z tym to roznie bywa :) NO i mam zamiar zostac z Wami na dłużej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc:) jak mija dzionek? ja czuję sie oczyszczam, bo ostatnim obzarstwie, przede wszystkim juz taka ciezka sie nie czuje. jesli chodzi o cwiczenia to kiedys juz chyba tutaj dziewczynom pisalam, ze ja mam na plytce cwiczenia jilian michales- schudnac w30 dni czy jakos tak. daje kobita popalic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Ja też czuję że się powoli oczyszczam :) Ale słodkie za mną chodzi dzień i noc hehe :) Ja nie wiem jakie są ćwiczenia dobre, ja mam orbitrek i skakankę :) (z kolei nie mam chęci :)) a szkoda, bo 15 min. na skakance to aż -120 kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgvbb
Masz dziecko. Dobrze zrozumiałam? W jakim wieku? Jak moje jeździły jeszcze w wózku to dużo z nimi spacerowalam, a właściwie pędziłam marszem:) Rewelacyjne ćwiczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ,mogę dołączyć? Do zgubienia mam 25kg,startuje z 84,9.wzrost 165 cm,brakuje mi silnej woli i wieczorem podjadam a najgorsze to są weekendy. Może pisząc tu będę się bardziej trzymać w ryzach. Dziś zaplanowałam dzień na owocach,tak na dobry początek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, przyjmujemy do tego grona wszystkie chetne do schudniecia;) u nas chodzi nie tylko o wsparcie,ale takze o rady, takze marga7 chce cos doaradzic: dobrze, ze zaczelas dietke, ale z owocami uwazaj, bo jednak zawieraja sporo cukru, a zwlaszcza wieczorem wzmagaja apetyt. ale oczywiscie lepsze sa one od slodkiego:) notabene, mam straszna chcice na ciacho:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) poczytałam Was troszkę, dacie radę, ale musicie się pilnować :) trochę silnej woli, i w ciężkich chwilach myślcie o tym, że jak czegoś nie zjecie (słodkiego,niezdrowego) to będziecie szczupłe! mi udało się zgubić już 19kg i czuję się o niebo lepiej :) jeszcze 7kg i kończę odchudzanie i będę pilnować wagi, bo to bardzo ważne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczynki, jak miło że jesteście. Super że trochę się Was zainteresowało naszym topikiem :) No to życzę Wam wszystkim i sobie także wytrwałości :) hgvbb jeśli to do mnie, to tak, mam dziecko. Często maszeruję z wózkiem, ale jeśli się podjada, to marsz nic nie daje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znowu cisza nastała :) Jak Wam idzie? Ja chyba przesadzilam z ilością kalorii a właściwie z ich brakiem i teraz jestem oslabiona i zmęczona. A waga stoi w miejscu ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala ilosc kalorii Kasiu nic Ci nie da, bo organizm i tak sobie je pobierze. nie głodzimy sie!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No teraz Paulina to wiem, ale ostatnio nawet nie miałam chęci jeść :/ Za dużo stresu ;/ Ale teraz jest ok. już się ogarnęłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama fajnej dziewczynki
Witam :) mogę się przyłączyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapraszamy zapraszamy;) pomoz nam rozruszac to forum, bo chociaz jestesmy dla siebie wsparciem w walce, to czesto ciszaaaaa;) potrzeba wiecej forumowiczek, bo jesli jedna nie ma czasu na odpisanie to inna pomaga:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam goraco . Jestem w czarnej rozpaczy , sama sobie winna. Slubuje w maju przyszlego roku i musze schudnac 10/15 kg. Nie mam pojecia od czego zaczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To czekamy na jakies informacje o Was;) Existerien: nie martw sie na pewno dasz rade! ja sama łącznie schudłam 16kg (z przerwami i powrotami do kg) a i tak nie uwazam zeby przechodzila katorge;) w 1,5 miesiaca schudlam 7kg wiec naprawde troche mobilizacji i uda sie:D jaka taktyke przyjmujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko ogarnięte ....błogi spokój i cisza :) Zatem: Udałam się do dietetyka bo sama miałam za mało motywacji - po wywiadzie, "oględzinach" tkanki tłuszczowej "ustawił" mi 1300 cal dziennie w 4 posiłkach :) posilki łączą węglowodany z białkiem i warzywami ;) mogę podjadać owocami (wyklucząjąc banany i winogrowan) bądź gotować zupy (przepisy dostałam), ale póki co daję radę bez nich :) oczywiście zro śłodyczy, cukru i alkoholu :) za 3 miesiące kolejna wizyta :) rozpoczęłam 1 sierpnia z wagą 74 kg przy 168 cm wzrostu :) chciałabym osiągnąć 62-65 kg bo taka waga była dla mnie idealna :) aaaa ruszam się z dzieckiem (strasznie energiczna jest ta moja iskierka) no i biegam z mężem wieczorami (udaje nam się co 2 dni) :) mam orbitek i dziennie "smigam" 30 min :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po 2 tygodniach ważę 2 kg mniej, nie czarujmy sie - w pierwszej kolejności schodzi woda więc szału nie ma :) dietetyk mnie"uczulał", żeby nie ważyć się często bo waga może pokazywać róźnie -wiadomo, że przy ćwiczeniach tłuszcz zamienia się w mięśnie a one ważą więcej więc najlepiej jest mierzyć się centymetrem :) tak też robię i co 3 dni pokazuje on mniej więc się bardzo cieszę :) zresztą dzisiaj weszłam do spódnicy, której nie umiałam dopiąć :) pełnią szczęscia będzie jak owa spódnica spadnie mi z pupy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×