-30 kg .!!!!

Hej dziewczyny. mój orbitrek przyszedl dopiero dwie godziny temu i nie zdążyłam go wypróbować :/ mialam dzisiaj bardzo ważny egzamin i oblalam ;/ mam taki szał że cholernie muszę sie pilnować.! Echh..

Hej laski.! i jak tam? jak Wam idzie? ja powiedziałam sobie że zważę się dopiero 10 maja :) nie wiem czemu, ale tak postanowiłam. moj orbitrek jest super, naprawdę polecam :)

Hej laski:) ale u Was tu cichutko :) ja trzymam się dietki 1000 kcal ale z ćwiczeniami różnie bywa:) ja się zważę za tydzień i mam nadzieję że zobaczę mniej na wadze ;D

czesc czesc. rozpoczal sie 6 dzien na diecie od specjalisty.1200kcal mam i mowi ze nie moge teraz jesc mniej bo organizm sobie i tak bedzie sam pobieral. na razie jest dobrze. najgorzej tylko jest, jak sie gdzies wychodzi i nic nie moze zjesc ani piwka sie napic;) i te pytania dlaczego, grrr... ja tez bede sie wazyc dopiero w maju, u dietetyczki. dzisiaj planuje chce pocwiczyc do tego nagrania ktore kiedys Wam przeslalam. pozdrawiam cieplutko i zapraszam inne walczące z kilogramami do udzielania sie:)

Ale 1200 kcal to tez nie mało, można spokojnie sie najeść :) ja stosuje 1000 kcal teraz i nie chodzę głodna :) ale z tym piwkiem to masz rację :)

Cześć dziewczynki :) ja właśnie siedzę przy komputerze z pasem masującym na brzuchu :) ćwiczyć będę pod wieczór :) jak się czujecie? widzicie jakąś różnicę?

chyba raczej dziewczynkO bo chyba ja tu tylko zostalam oprocz Ciebie:p a jesli nie to dajcie znak zyciaaaaa! idzie powoli, tzn widze ze mi z brzucha zlecialo nadmiarowe jedzenie swiateczne a nogi i pupa to jak zwykle dupa- jak to ładnie powiedzialam;P

A ja mam pupe troszkę mniejszą za to brzuch jak koło od traktora ;/ no masakra, nie mogę go zgubić ;/

Hej laski :) mnie dzisiaj koleżanka ze studiów wychwaliła że schudłam :) trzymam się diety jak należy :D

tez dostaje komplementy, ale jestem w stosunku do nich bardzo ostrozna:p w sensie milo jest dostawac (zwlaszcza jak nad czyms pracujesz), ale ja tak poprzedniego razu to mialam ich tyle ze w koncu osiadlam na laurach. dobrze ze nie uslyszalam krytyki jak przyszedl efekt jojo:PP

Paulina ja miałam tak samo. popłakałam sie dzisiaj z bezsilności. Cholera za grosz nie mam silnej woli. nie potrafie ;(

Co się stało? chyba się nie poddałas??? nawet jesli cos zjadlas co niekoniecznie powinnas to nie mam powodu do zalamywania sie!

Hej laski :) mam kilogram mniej dzisiaj na wadze !! :) Słońce nie poddawaj się przez jedną porażkę :) ja ostatnio zjadłam żarcie chińskie na mieście ale potem już nic nie jadłam i następnego dnia trzymałam dietę ! Jak chcecie to zapraszam na super topic : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5163625

Nie, nie poddaje sie, mały zasnął a ja wlasnie wskakuję na orbitrek. bede dłuuugo ćwiczyć ;) ale jest mi cholernie ciężko. Paulina tak jak pisałaś kiedyś, chudzi ludzie nie rozumieją że nie łatwo się odchudzić. Moja mama ciągle mi dogryza że jestem gruba, że nigdy nie schudnę. ostatnio robiłam sobie obiad (kawałek piersi grillowanej, bardzo mały i do tego kilka listków sałaty i poł pomidorka) to mi powiedziała że jedząc w takich ilościach zawsze będę gruba ;/ no szok.

Może Twoja mama chce dobrze i nie mówi tego złośliwie :)? moja mama długo mnie namawiała na dietę i ćwiczenia. Chciała iść ze mną do dietetyka i dać mi kase na fintess. Może Twoja nie wie jak Cie zmobilizować i dlatego tak mówi . Widocznie nie zdaje sobie sprawy że ma to odwrotny skutek :) Zresztą odchudzamy się dla siebie i nie powinniśmy się przejmować innymi :) Szczupłe osoby nie wiedzą że trudno jest schudnąć, ale one wiedzą jak to jest jeść mało :) Nie oszukujmy się ale 9/ 10 szczupłych osób przestrzega diety a tylko raz na czas przy znajomych pozwala sobie na jedzenie czy picie alkoholu.

Kasia nie przejmuj się! Ty bys widziala moja babcie w akcji:P ostatnio mi powiedziala ze nogi i dupa przez nastepne 50lat mi nie schudna haha:D zem sie usmiala. Mysle ze powinnas tak samo traktowac teksty Twojej mamy. Moja mama w sumie tez mnie ciagle namawia na cwiczenia i dietetyka,piluje strasznie, ale ja wiem ze one robia to dla naszego dobra. Powiem Ci cos pocieszajacego: nie musisz szukac faceta, a ja tak:PP topik ktory Szamanko podalas oblukam, ale pozniej bo jak na razie wychodze i jestem zlekka spozniona. cala ja;P buziaki:*

Dziękuję dziewczyny.! Uwielbiam Was. Cieszę sie że są takie osoby na które mogę liczyć, mimo że Was nie znam :)

no i wzajemnie:D powiem Wam jeszcze cos: mam nowa wage- wlazlam, w sumie zadowolona- wchodze drugi raz o sto kilo wiecej;P i juz sie nie poprawilo:PP to chyba jednorazowka byla^^

O sto kilo? hehe, no to nieźle :) ja mam wageóra często pokazuje więcej ale tylko kilka kilo :)

Hej laski :) ja mam jedną wagę u mamy , która pokazuje dużo mniej niż moja waga na mieszkaniu :) teraz trzymam się tej wagi którą mam u siebie :) Dzisiaj znowu pół kilo w dół i ... 82 kilo na wadze :) już niedługo zobaczę 7 z przodu :D

gratuluję Szamanko i zapewniam- moment jak się zobaczy 7 z przodu bezcenne:D ja za to dlugooo poczekam na 6:P

Dziewczyny ja bym chciała zobaczyć 85 na przykład ;/ nie będzie mnie raczej cały weekend, ale myslami jestem z Wami :) mały urlopik :) odezwę się za kilka dni :)

no to udanego wolnego:) Kasia -zobaczysz tą wage i to wkrotce:) ja sobie pewnie na wiecej pozwole w tym wolnym- nawet piwko a co:P 3majcie sie! ;*

Cześć dziewczyny.! Dzisiaj wrócilam z urlopu. jak Wam idzie? jak sie czujecie? mi idzie całkiem nieźle, chociaż skusiłam sie na lody w tych upałach :) ale czuje sie świetnie :)

Hej. z tego co mowisz, to na to wychodzi ze mi troche gorzej niz Tobie:p tez lody zjadlam i nawet kielbache z grilla. w sumie powinnam sie martwic bo niedlugo mam wizyte u pani d. xD

Hej dziewczyny :) u mnie idzie super :) dzisiaj miałam na wadze równe 79 kilo :)

Szamanka, gratuluję .! zazdroszczę Ci. mi idzie coraz gorzej, kurcze nie wiedzialam ze to az takie trudne. w niedziele idę na przyjęcie i wcale nie mam mniejszego brzucha, uda, owszem :)ale damy radę ;)

yo yo! ja równiez gratuluję!!! ojoj gonisz mnie:P Kasia-jak ja Ci zazdroszcze tego spadku z ud aaaaaa! :D u mnie oczywiscie tylko brzuch, zamienisz sie?^^:P a Ty nie mialas jakos teraz sie wazyc?

Możemy się Paulina zamienić :) Miałam się ważyć, ale chcę sie jeszczę chyba wstrzymać. Moja siostra mi dzisiaj powiedziała że da mi spodnie ktore ona ma a o których ja zawsze marzyłam, oczywiście jak schudnę :) no i musze jej pokazać że potrafię tak jak ona :) A co.!

Ooo to Twoja siostra tez schudla? ile?:D moblilizuj nas:P