Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niebieska ochota

jak zrzucić 6kg - zdradzam sekret:)

Polecane posty

niebieska - ja potrzebuje trochę energiii !;) heh jestem zmeczona strasznie dziś spacerku 45 min + 80 min cwiczen na wf;)) Planuje bieganie dzis oby sie udalo;P Rano zjadlam wafle ryzowe z serkiem bialym i z makrela;) II śniadanie bułka cirmna póżniej jablko ;) i teraz na obiad zjadlam dwa gołabki z salatka z pomidora;p robiłam gołąbki z miesa indyyczego + ciemny ryż + pokrojona kapusta w naczyniu żaroodpornym wszystko upiekłam;) na kolacje planuje cos lekkiego;) jutro wazenie.;P jestem tydzien przed @ i nie wiem ale moge juz wody nabierac i zebym sie nie przerazila;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wazylam sie, spadlo mi 4 kg od poczatku odchudzzania. Jupi!!!!! To jest doipiero motywacja:) Jeszcze niecale 2 miesiace do moich wakacji, wiec jak bedzie waga spadala dalej tak ladnie to bede szczesliwa jak nie wiem:) Wpadne wieczorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fibre30, gratulacje! Cieszę się razem z Tobą! Oby tak dalej. U mnie dziś wszystko prawie wg planu z wyjątkiem..... 4 kulek lodów! W ogóle się tym nie przejęłam jakoś. 4 kulki nie są w stanie zepsuć mojego dobrego humoru:) Troszkę czuję, że brzuch większy, ale zaraz zaczynam ćwiczyć więc powinno być ok. Do jutra laseczki, baj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Miałam jakiś przestój. W weekend będę się ważyć. Założyłam się z moim chłopakiem, że w weekend się ważymy i kto więcej schudnie przez 2 tygodnie to stawia flache :) alkoholu :) Czuję że on nie da rady, bo on lubi sobie dobrze zjeść:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnnie tez nawet spoko, wedlug planu prawie. Wieczorem nie wytrzymalam i zrobilam sobie tosta z serem i plastrem salami, ale zaraz zabieram sie za hula hop wiec mam nadzieje, ze spale;) odchudzajaca-super, ze ci tak sprzyja bieganie:) Niebieska-fajnie, ze juz nie masz wyrzutow sumienia jak sobie jakiegos lakocia podjesz. Lasi-mam nadzieje, ze wygrasz:) W ogole to mysle, ze super ze masz z kim sie odchudzac tak w prawdziwym zyciu. Wspieracie sie i w ogole. A nie jak mnie maz namawia na cos niedozwolonego caly czas.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnnie tez nawet spoko, wedlug planu prawie. Wieczorem nie wytrzymalam i zrobilam sobie tosta z serem i plastrem salami, ale zaraz zabieram sie za hula hop wiec mam nadzieje, ze spale;) odchudzajaca-super, ze ci tak sprzyja bieganie:) Niebieska-fajnie, ze juz nie masz wyrzutow sumienia jak sobie jakiegos lakocia podjesz. Lasi-mam nadzieje, ze wygrasz:) W ogole to mysle, ze super ze masz z kim sie odchudzac tak w prawdziwym zyciu. Wspieracie sie i w ogole. A nie jak mnie maz namawia na cos niedozwolonego caly czas.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lasi, ale masz super że odchudzasz się razem z facetem, to dopiero mobilizacja. I fajną nagrodę macie. Obojętnie kto wygra to i tak razem spożytkujecie:) Oczywiście kciuki trzymam za Ciebie:) fibre30, wyrzutów to pewnie nie mam teraz przez tą moją radochę, że jadę do domu, ale czuję już w kościach co się będzie działo po tych paru dniach u mamy... Przed chwilą po kąpieli oglądałam się w lustrze i po raz kolejny stwierdziłam, że jedną stronę mam grubszą. Najbardziej widać to na tym wstrętnym boku i pośladek jest bardziej "napadnięty" cellulitem. bleee Też tak macie, że jedna strona jest ładniejsza od drugiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebieska-hihi. Ja mam jedno biodro wieksze, ale to tak naprawde trzeba sie przypatrzec. W kazdym razie maz tego jeszcze nie zauwazyl, ani inny facet z reszta;) Fajnie ci, ze do domu jedziesz. Mnie Polska czeka dopiero w sierpniu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jestem, nie poddałam sie :) Wczorajszy dzień był bardzo udany dla mnie. Zero słodkości, a reszta bardo rozsądnie.Mam nadzieję, że kolejny kryzys nie dopadnie mnie zbyt szybko... Miałam iść wieczorem z kijkami, ale był potworny wiatr i do tego bardzo bolała mnie głowa. Kiepsko też spałam i coś czuję, że bez tabletek przeciwbólowych i dziś się nie obejdzie. Fibre, gratuluję! Mam nadzieję, że i kiedyś będę mogła pochwalić się takim spadkiem! Laski, trzymam kciuki i mam nadzieje, że wygrasz ;) Odchudzająca, i jak wynik?? Niebieska, lody nie tuczą jeśli zjesz je same, bez wafelków, sosów, posypek itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewna yczka
Witajcie, jestem nadal, nie wypadam z grupy:) Mam tylko straszny kocioł w pracy. Jutro mam ważenie :) Nie nastawiam się na nie wiadomo co, bo plan RD - czyli ruszyć d.. udał się połowicznie, w dodatku wczoraj jadłam imieninowe cukierki w pracy. Nie mam zamiaru jednak poddać się osiąść na swoich fałdach :). Kupiłam sobie fajną sukienkę, w której BĘDĘ wyglądać ślicznie bez zakładania obciskających gatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewna yczka
Słuchajcie, mam dziwne pytanie:) W radiu wczoraj mówili, że podobno wstrzymywanie kilka razy dziennie oddechu na 30 sekund wspomaga odchudzanie.. Co o tym myślicie, kolejna ściema?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis bylo wazenie;) i waga pokazala 70.6 kg;) wiec źle nie jest zaczynałam z 73.5kg ;) czyli mozna powiedziec 3 kg mmniej ! P:) mam nadzieeje ze jak zaczelam biegac te kg szybciej beda spadac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odchudzająca_się, super, gratulacje! Biegaj dalej to waga poleci dalej w dół. Ja dziś okropnie się czuję, a to wszystko przez zarwaną noc. Położyłam się do łóżka tradycyjnie po 23 a usnęłam grubo po 3! I obudziłam się o 7. Cały dzień chodzę zaspana, rana miałam ćwiczyć, ale nie mam siły. Koszmarny dzień, mam nadzieję, że dziś będę spać dobrze. Sweets, to coś nas w nocy połączyło, he he. Ja zauważyłam, że często mam kłopoty ze snem, jak jest pełnia księżyca. Nie wiem sprawdzałam w jakiej jest fazie teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 31 lat
czy mnie przyjmiecie do swego grona? 6 kg byłoby moim marzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 lat - witaj!!! :) Powiedz coś więcej o sobie. Odchudzająca, super!!! :) Tylko tak dalej :) Niebieska, mam tak samo! Podczas pełni śpię fatalnie. Tym razem to jednak silny wiatr a nie księżyc. U mnie dziś dobrze. Jej, Dziewczyny, gdybym potrafiła tak już zawsze, nie miałabym żadnych problemów z wagą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy nowa koezanka! Odchudzajaca sie-super wynik. A o tym sposobie pierwsze slysze. Jak dla mnie to raczej bajka;) Ja dzisiaj nawet ladnie sie trzymalam. Oczywiscie kolacje znowu zjadlam za pozno, bo ok 7 ale pocwiczylam troche na steperze. Ja tam spie jak dziecko. Ciezko mnie w nocy obudzic;) Jakis czas temu spadlo nam lustro w lazience-czyli zaraz za sciana. Moj maz zerwal sie na nogi, biegal po domu, bo myslal, ze ktos ceglowka w okno rzucil, a ja smacznie spalam:) Dzieci tez slysze dopiero po jakims czasie jak w nocy ktores jeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewna yczka
Fajnie, że ten topik nie umiera, pod wpływem kolejnych zjedzonych ciastek i kanapek :) Schudłam :D mało bo raptem 1,5 kg, ale jest to spadek realny. Zachęcona tym sukcesikiem rzuciłam się na ćwiczenia i dzielnie wytrzymałam porę kolacji. mogłoby być i powinno być dużo więcej na minusie, ale wiem, gdzie popełniłam błędy i mam zamiar nie poddawać się. Najgorzej, że zaraz święta. U mnie są tradycyjne polskie, czyli biesiady. Zawsze w towarzystwie przy suto zastawionym stole zje się duużo więcej :). Macie jakiś patent, oprócz zaklejenia sobie ust taśmą klejącą? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie laseczki! Przeczytałam sobie jeszcze raz kilka wypowiedzi do tyłu i wniosek taki, że każda miała jakieś wpadki, ale i każda ma sukcesy na wadze. Więc jest super. A życie bez odrobiny przyjemności czy po prostu czasem błogiego lenistwa też było bez sensu. Damy radę! U mnie dziś szalony dzień. Sprzątam jak szalona, pakuję się. Jutro rano już wyjeżdżam. Także dziś pewnie nie będę ćwiczyć, ale samą tą lataniną też spalę troszkę kalorii. Ach i witam nową koleżankę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebieska - widze że jestes bardzo podekscytowana ;D Ciesze sie razem z Tobą !;) A co do świąt to sama nie wiem jak to będzie ide do rodzinki, a oni nic nie wiedza o moim odchudzaniu i wolałabym zeby tak zostało. ;) Mam nadzieje ze nie zjem za duzo;) i chciałabym nie tknąc ciasta ale czy to sie uda ;D U mnie dzis dobrze;) rano sniadanko jogurt z ziarnami pozniej bulka z twarozkiem i ogorkiem zielonym a na obiad goląbki ktore jem 3 dzien bo tyle narobilam ;D zaraz na rower lece ;) a weekend spedzam u chlopaka wiec nei bede miala jak sie odezwac mam nadzieje ze nie nagrzesze ! Trzymajcie się laski ;) !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej U mnie tez nawet spoko. Jedyne co, to nie pocwiczylam, bo cos slaba dzisiaj jestem.... ja tez sie swiat obawiam. na szczescie nigdzie specjalnie sie nie wybieram wiec i oprzec sie bedzie latwiej. sama niewiele zrobie, wiec tylko sobie poprobuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny, coz to dzisiaj nikogo nie ma???? Zajete wszystkie w ten weeken. ja tez dzis jakas buisy bylam, a jutro jade na konferencjew wiec tez caly dzien z glowy. Kurde bedzie poczestunek, wiex pewnie sie nie opre. Coz jeden dzien zgrzesze:) W ogole to biust mi sie zmniejszyl. Kurde, jak to jest, ze zamiast brzucha to inne wazniejsze rzeczy od razu sie zmniejszaja przy utracie kg? Milego wieczoru i niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fibre30 - u mnie wlasnie az dziwnie biust wogole nie spadl ;) mam duze piersi i jak w paitek bylam zakupic nowe staniczki to smialam sie ze niedlugo nie bede mogla dostac na mnei rozmairu xD hehe ;) jak dla mnie sa idealne i nie chce ani mniejszych ani wiekszych;) a co do weekndu to troche tak srednio bylo:( zjadlam wczoraj półtora bułki jasnej a dzis 3 grzanki z piekarnika z bialym chlebem.:( to mam na sumieniu. ale ciesze sie ze zadnego alkoholu nie bylo ani nic tlustego jedynie co te pieczywo.;) a u was jak ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja dziewczyny! U mnie wczoraj całkowity dzień rozpusty. Jadłam i ciasto i słodycze i mase innych zakazanych rzeczy i niestety musiałam to odchorować. W nocy miałam rewolucję żołądka.... Czułam się jakbym zaraz miała umrzeć, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i rano płaski brzuch:) Dziś już się trzymam, wszystko wg planu, tylko taki leń mnie ogarnął, że nie będę ćwiczyć. Leżę, oglądam tv i relaks przez cały dzień:) Jak to u mamy:) Jutro wybieram się z mamą na zakupowe szaleństwo. Planuję kupić spodnie, buty i kurtkę. Zobaczymy co ciekawego uda mi się wyłowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebieska - oj te weekendy nam nie sprzyjają ! ;) super ze wybierasz się na zakypki;) ja planuje wypad w czwartek do centrym handlowego;) tez mam nadzieje ze cos lżejszego na wiosne kupie;) a dzis jeszcze jeden grzeszek mnie spotkal 2 ciasteczka ale to byla moja kolacja hehe ;) jutro bieganie juz nie moge sie doczekac;) w piatek mialbyc rower ale niestety pogoda pokrzyzowala mi plany:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29u7yry
JAKA MACIE DIETE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fibre,heheu mnie też maleńki spadek w staniku :D Ale mnie to kompletnie nie przeszkadza. Wielkość piersi nie ma dla mnie znaczenia i raczej bardziej podobają mi się te małe niż duże. Na szczęście mojemu mężowi też :P :P W weekend oczywiście cośtam słodkiego skubnęłam ale za to i w sobotę i w niedzielę zrobiłam sobie intensywny marsz z kijkami więc nie czuję wyrzutów :) Niebieska, mam nadzieję, że nie brałaś nic na przeczyszczenie!? Miałam kiedyś koleżankę, która takimi środkami rozregulowała sobie układ trawienny. Odchudzająca, ja słyszałam, że jeśli masz już się na coś skusić na kolację to lepiej na tłuste niż słodkie. A ma to związek z insuliną i gromadzeniem węgli w postaci tkanki tłuszczowej. W każdym razie rozumiem Cię doskonale że wybrałaś ciasteczka, bo cukier potwornie uzależnia. Polecam Wam ten artykuł: http://wiedza.newsweek.pl/cukier-uzaleznia,88768,1,1.html Zaczął się nowy tydzień. Jeśli nie przesadzimy w Święta, będzie dobrze :) Fajnie Wam z tymi wiosennymi zakupami :) Ja nie znoszę chodzić po sklepach, przymierzać, oglądać! Najchętniej poleciłabym o komuś ;) Szykuję się do pracy. miłego dnia!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sweets-no-more - też nienawidze przymierzac:( dla mnie w sklepach lustra powinny zniknąć zawsze mam doła jak zobacze swoje odbicie. :( co do dzisiejszego dnia na razie planowo ;) na obiad tunczyk z pelnoziarnistym makaronem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez wczoraj rozpusta na calego;) Bylam na konferencji. Byl szwedzki stol wiec coz...... Jak sie mialam oprzec?? ja lubie zakupy, ale sama. Wchodze sobie wtedy do tych sklepow ktore lubie, nie musze na nikogo czekac itd Kiedys z kumpelami uwielbialam chodzic, a teraz jakos mi sie tak na starosc porobilo;) Zaraz sie wybieram do kumpeli na kawe, bo ma dzis urodziny. Boje sie, ze przygotowala cos dobrego i glupio bedzie sie nie poczestowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×