Mizogin,mężczyzna nienawidzący kobiet.

NieUstraszona jest jak komunizm. Jest w stanie funkcjonować tylko kiedy ma wrogów, jak wrogowie znikają, to ona sama zaczyna się sypać. :D

Dlatego pisze na pomarańczowo aby mnie nie dopadła ;)

Ja mam dużo cukru dzisiaj ze sobą ;)

Jesteś mendowatą mizoandryczką.:)

Martynko :D

Dek@, Dek@! Ciśnij jej! :D (skacze z pomponami w obcisłej mini)

:) zaczerniona

sory podszywie ;p

nie boje się jush :-P

Martynko :-) Pokaż się

przewidziałam sprawę :) i wczoraj zaczerniłam ;p LOL

Ojej, dwie Blondyneczki. Jesteś mizoandryczną świnią.

Słodziutka:) blondyneczka :) POZDRAWIAM CIE przewidywalna osóbko ;p

droga autorko. Usunęli temat bo widocznie dałaś ku temu jakiś powód. I to nie my go usunęliśmy tyko moderatorka - czyżby ona też było mizoginem? :D

Jesteś świńskim tłuszczem. *\(O.O )/*

Deka jest też jak John Nash. Wszędzie widział ludzi w czerwonych krawatach. Ona wszędzie widzi mizoginów. Schizofrenia paranoidalna? :D

Jak miło być o krok przed Tobą ;] Martynko :)

oby mi się tylko pseudonimy i hasła nie pomieszały ;)

Gdzie ja widzę mizoginów? Jesteś tłustym wołem. :]

Dobra, wymyślam kolejną prowokacje na jutro :)

jak myślicie, na jaką chorobę cierpi autorka, schizofrenia paranoidalna?

Jesteś wołowym łojem.

Osobiście podtrzymuje wczorajsza tezę - kogoś skrzywdziła i chce odpokutować. Dać się znienawidzić.

Jakie odpokutować. Jak większość prostytutek nienawidzi swojej "pracy" i chce w jakikolwiek sposób się na ludziach powyżywać, bo podejrzewam, że poza wirtualnym światem se nie może ta pozwalać. Jesteś łojowym gruczołem.

Niestety dzisiaj za długi dzień w pracy, na oczy już nie widzę ;/ Do jutra :)

Blondyneczka, możesz mieć rację ale forum nie rozwiąże jej problemu i dążeń masochistycznych. Ona potrzebuje terapeuty. Współczuję jej ale sama sobie jest kowalem losu.

To by było za proste :) psychika działa zwykle odwrotnie :)

Pisałam o tym wczoraj... sama sobie nie poradzi.

Niby za proste, ale najbardziej mi pasi...Albo zwyczajnie, przerost ego i złośliwa natura, lubi gdy ludzie się wkurrwiają. Jesteś gruczołowym śmieciem.

Kobiety które ktoś krzywdził chcą być kochane... chcą ciepła, wyratowania (odreagowują - krzyczą, dołują tych najbliższych - bo takie osoby dają na to "przestrzeń".) Te które coś komuś zrobiły i mają wyrzuty sumienia chcą być poniewierane aby odpokutować... ( mogą być czułe, przyjąć ciepło tylko od bliskich.)